MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Limerikowo wrote:
Póki co- stosunkowo poszło wam dobrze;PLimerikowo, Nalka, weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nutka wrote:Ja pierdziele, jaki Maciuś...;/ To sobie wychowali;]
Mojego męża wujek ma 4.5 letnią córkę i też taki mały rozpieszczuch. I co z tego, że jej mama dobrze wie od dawna, że tak nie powinno być, jak mieszkają z babcią i babcia wmawia dziecku, ze (cytuję, z rozmowy w zeszłym tygodniu): jeszcze jesteś mała i z tego wyrośniesz. Dosłownie chodziło tutaj o to, ze młoda zobaczyła w "Lekarzach", że pan panu wbił nóż w plecy i jak ją babcia wkurzyła to poszła po nóż i powiedziała, że ją zabije i będzie spokój! Oczywiście ja zaczęłam tłumaczyć Wiktorii, że to nie jest dobre zachowanie, że tak się nie robi, że bardzo mi się to nie podoba itp. ale zanim się rozkręciłam, to babcia skwitowała: jesteś mała, ale wyrośniesz z tego...! Nosz K----A!
A tatuś młodej niby wie, że rozpieszczona ale sam też rozpieszcza i dziecko nie ma w tej rodzinie autorytetu. Mamusia jest zła, bo na nic nie pozwala, babcia jest fajna bo na wszystko pozwala, a jak nie pozwoli to ją postraszę nożem i będzie spoczko, a tatuś jest cudowny bo jak mamusia nakrzyczy to tatuś przytuli i luzik!...;/
Ano Macius pierwsza klasa. Jeszcze chrapie i śmierdzi. Wyobrażacie sobie, że taki człowiek mógłby być waszym lekarze? Bo macius próbował swoich sił na gumie.
Nie no takiego dzieciaka to bym chyba zamknęła o chlebie i wodzie. To jest straszne co napisałaś, żeby mi dziecko miało w domu rządzić - coś nie do pomyślenia. -
Rządzi na maksa. A wszyscy jej na to pozwalają. Jedynie tak jak piszę- mama trochę próbuje, ale co jak ona zabrania Wiki czegoś, a babcia jej to daje? Jaki dziecko ma autorytet? Nie ma, bo zdanie mamusi nie ma znaczenia. Wszyscy wciąż pytają kiedy drugie dziecko, ale jak rozmawiam z mamą młodej, to szczerze mówi, że widzi jak Wiki jest zepsutym dzieckiem i do póki nie wyprowadzą się(a się nie wyprowadzą, bo tatuś nie zostawi babci samej)nie będzie drugiego dziecka, bo już jednemu życie zniszczyli. Ona jest świadoma, że pół biedy, że oni się będą męczyć, ale to dziecko z takim zachowaniem nie wyrośnie na najlepszego człowieka. A kłopoty dopiero się zaczną, bo 4 latka to jeszcze nic, ale podrośnie i pokaże czego jej nauczyli. Więc drugiego dziecka nie będzie, albo będzie kiedy babci już nie będzie. Chociaż tyle.
A ta babcia to mnie wkurza, bo idzie do swojej drugiej córki i narzeka na to dziecko, jakie to ono jest złe. A wraca do domu i je chwali;/Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nutka wrote:Rządzi na maksa. A wszyscy jej na to pozwalają. Jedynie tak jak piszę- mama trochę próbuje, ale co jak ona zabrania Wiki czegoś, a babcia jej to daje? Jaki dziecko ma autorytet? Nie ma, bo zdanie mamusi nie ma znaczenia. Wszyscy wciąż pytają kiedy drugie dziecko, ale jak rozmawiam z mamą młodej, to szczerze mówi, że widzi jak Wiki jest zepsutym dzieckiem i do póki nie wyprowadzą się(a się nie wyprowadzą, bo tatuś nie zostawi babci samej)nie będzie drugiego dziecka, bo już jednemu życie zniszczyli. Ona jest świadoma, że pół biedy, że oni się będą męczyć, ale to dziecko z takim zachowaniem nie wyrośnie na najlepszego człowieka. A kłopoty dopiero się zaczną, bo 4 latka to jeszcze nic, ale podrośnie i pokaże czego jej nauczyli. Więc drugiego dziecka nie będzie, albo będzie kiedy babci już nie będzie. Chociaż tyle.
A ta babcia to mnie wkurza, bo idzie do swojej drugiej córki i narzeka na to dziecko, jakie to ono jest złe. A wraca do domu i je chwali;/ -
Dziewczyny- przestańcie już z tym "jestem po, ale ma nadzieje, że dobrze wychowam". Ja mam nadzieję, że wszystkie dobrze wychowamy nasze dzieci.
Powtarzam raz jeszcze, że moje podkreślenie zawodu służyć miało jedynie temu, aby zaznaczyć inny punkt patrzenia na sytuacje przedstawiane w serialu Rodzinka.pl
Nic więcej. Nie chciałam powiedzieć tutaj, że będę lepszą matką od kogoś czy coś w tym stylu bo tak nie myślę. To wyzwanie dla każdej z nas i po prostu musimy się wszystkie bardzo starać i być konsekwentne.Nalka, Limerikowo, MonikaS lubią tę wiadomość
-
ja też studiowałam lecz nie skonczyłam ekonomie . jednak to własnie życie mnie nauczyło bardzo dużo . pochodze z rodziny wielodzietnej nas była 4 plus po śmierci mamy tata ze swoją obecną żona ma 7 dzieci . wiec razem nas 11
no teraz doliczyć dzieci sióstr które też rodziły się w między czasie i które niańczyłam
nie zawsze było kolorowo nie zawsze mi się to podobało ale za to teraz jestem bardzo wdzięczna bo wiem jak i za co się zabrać
Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
nutka wrote:Dziewczyny- przestańcie już z tym "jestem po, ale ma nadzieje, że dobrze wychowam". Ja mam nadzieję, że wszystkie dobrze wychowamy nasze dzieci.
Powtarzam raz jeszcze, że moje podkreślenie zawodu służyć miało jedynie temu, aby zaznaczyć inny punkt patrzenia na sytuacje przedstawiane w serialu Rodzinka.pl
Nic więcej. Nie chciałam powiedzieć tutaj, że będę lepszą matką od kogoś czy coś w tym stylu bo tak nie myślę. To wyzwanie dla każdej z nas i po prostu musimy się wszystkie bardzo starać i być konsekwentne. -
nalka - są plusy i minusy .
teraz gdy już nie mieszkam aż się miło jedzie w odwiedziny a tak to róznie bywalo . dodam że w całej 11 jest tylko 3 chłopców
więc jak się baby wszystkie dobrały ....
no mnie własnie od dwóch dni tak już konkretnie codziennie na wieczór jak cos zjem czy się napiję to jeszcze gorzej i to teraz kiedy zaczelo mi coraz więcej smakować .. -
ja biore rennie na zgage ponoc nie jest dla kobiet w ciazy ale pierwsza ciaze cala bralam bo tak mi kazal gin i farmaceutka tez potwierdzila ze moge
z ulotki rennie ->W zalecanych dawkach można stosować w ciąży i okresie karmienia piersiąWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 20:42
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jupi udało się mąż się zgodził i od 1 lutego wracam do pracy.
Gin powiedział, że nie widzi przeciwwskazań, ale mam się oszczędzać.
Mam pytanko czy któraś w Was chciała by się zająć listą bo obawiam się że nie będę już tak często wpadała na foruma nie chciałabym czegoś ważnego pominąć.
Modelka lubi tę wiadomość
-
Ja niestety jeszcze cały luty w pracy, więc też czasem mi coś umyka na forum
Widzisz, Fler, każda z nas tęskni do czegoś innego, ja do odpoczynku, Ty do pracy
A jeszcze w temacie rodzinka.pl - może i niektóre teksty rodziców są dobre, ale jak czasami oglądamy to z mężem, to najczęstszy tekst to "nie pozwoliłabym/nie pozwoliłbym, żeby się moje dziecko tak do mnie odzywało"...Limerikowo lubi tę wiadomość
-
kambel wrote:Dziewczyny ja tak z innej beczki ... co zażywacie na zgagę ? pali mnie codziennie a mleczko już nie pomaga ...
Zgaga to nic innego jak cofanie się kwaśnej treści żołądka do przełyku. Metodą na nią jest jedzenie małych posiłków i unikanie potraw zakwaszających. Niestety nasza codzienna dieta składa się w większości z pokarmów zakwaszających.
Tutaj link do strony na której są podane grupy produktów kwasowych i zasadowych. Może to pomoże w komponowaniu diety i znalezieniu dobrej metody na walkę ze zgagą.
http://rawolucja.pl/raw-food/produkty-kwasowe-i-zasadowe-lista/kambel, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Hi hi jakie tu rozmowy widzę
A ja jestem po liceum i to w dodatku zaocznymAle mam nadzieję że będę dobrą mamą i zrobię wszystko w tym kierunku ...
U nas miał być Jaś, ale mąż stawia na swoim i namawia mnie do Franka... Masakra, już sama czasem na tym się łapię i mówię że coś ,,dla Franka ''evas, Limerikowo lubią tę wiadomość