MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina jak to jest mozliwe? To tym bardziej trzeba robic te przeciwciala nawet przy 2+.
Natalia wydaje mi sie, ze na badaniu jest wtedy napisane przeciwciala na np. Toxo...nie wiem co Agusia ma tam naisane, ale przynajmniej z trgo co mowila to chodzilo o Rh. Dobra koncze ta dyskusje, bo do niczego ona nie prowadzi, jedyne co to przynajmniej dzieki informacji Pauliny dowiedzialam sie e dobrze ze to badam i kazda powinna to robic nawet przy +/+.NataliaK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMucha wrote:Paulina jak to jest mozliwe? To tym bardziej trzeba robic te przeciwciala nawet przy 2+.
Natalia wydaje mi sie, ze na badaniu jest wtedy napisane przeciwciala na np. Toxo...nie wiem co Agusia ma tam naisane, ale przynajmniej z trgo co mowila to chodzilo o Rh. Dobra koncze ta dyskusje, bo do niczego ona nie prowadzi, jedyne co to przynajmniej dzieki informacji Pauliny dowiedzialam sie e dobrze ze to badam i kazda powinna to robic nawet przy +/+.
Muszka coś dziś nerwowa
No własnie u mnie w systemie pokazało tylko przeciwciała odpornościowe (-), a u lekarza dowiedziałam się dokładnie o jakie przeciwciała chodzi:-) Nieważne zresztą
Zbieram się do lekarza , miłego popołudniaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 14:19
-
No jakos sie zdenerwowalam...nie istotne.
Terazpoczytalam to nie wiem po co lekarz kaze robic te badania, bo podobno jak dziecko mialoby - to i tak u mnie przeciwcial nie bedzie, przy minusie u matki i plusie u ojca jest tylko zagrozenie wedlug tego co pisza...a lekarze i tak kaza robic...dziwaczne. -
nick nieaktualnyMucha wrote:No jakos sie zdenerwowalam...nie istotne.
Terazpoczytalam to nie wiem po co lekarz kaze robic te badania, bo podobno jak dziecko mialoby - to i tak u mnie przeciwcial nie bedzie, przy minusie u matki i plusie u ojca jest tylko zagrozenie wedlug tego co pisza...a lekarze i tak kaza robic...dziwaczne.
Nie denerwuuj się bo złość piękności szkodzia i dziecku się obrywa
ja co prawda biologię rozszerzoną na maturze to zdawałam.. i genetykę tez miałam.. i takie pierdoły były... ale pamięć dobra, lecz za krótkaMucha, weronikabp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa właśnie się dowiedziałam od mojej Pani dr że w pon mam zrobić przeciwciała, bo żeby nie było za lekko, właśnie się okazało, że moj Mąż ma półpaśca na ręku, na szczęscie przechodziłam ospę jako dziecko więc zagrożenia nie ma, ale i tak przeciwciała musze zrobić. Także tak jak widać są różne przeciwciala, jedne na rh inne na choroby.
Wzięłam antybiotyk, Pani doktor kazała, mówi, że ta infekcja jest za silna i moze doprowadzić do zapalenia płuc, poza tym ten półpasiec, więc kaze wziąc zinnat, mówi, że małej nie zaszkodzi. -
vikus001 wrote:dziewczyny ja z mezem nie mielismy robionych zadnych takich badan.....dlaczego? bo widze ze kazda z was miala....
Ale mówisz o rh? Pisałam, że ja nie miałam. A to dlatego, że lekarz zapytał tylko na początku ciąży, czy wiem, czy mam +, czy -, ja na to, że + na bank, on, że to dobrze i tyle, nie kierował mnie dalej na żadne badania. Bo właśnie przy + nie ma podobno zagrożenia.
vikus001 lubi tę wiadomość
-
Acha, chciałam się z Wami podzielić, że cukier mi wyszedł super
. Na czczo 80, po godzinie 87, po dwóch 67. Powiedziałam na głos "no, cukrze, masz szczęście, bo gdybym jeszcze przez ciebie nie mogła w ciąży stresów czekoladą zajadać, to bym się wkurzyła"
.
vikus001, Mucha, Tusia84, Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
NataliaK wrote:Co do wózka, to wydaje mi się że każdy kupuje na tyle ile go stać, ale fakt Niesforna ma racje, jak się weźmie ''w ręce''z tych tańszych wersji to naprawdę różnica jest kolosalna
Karolina dzięki Tobie tak naprawdę uznałam,że monitor oddechu to dla nas też priorytet, lepiej dmuchać na zimne
A jeśli chodzi o przeciwciała to oprócz tych z krwi na czynnik Rh , są przecież przeciwciała na czynniki chorobotwórcze na choroby które przeszłyśmy w ciąży (jeśli przeszłyśmy to nagle okazuje się że przeciwciała się wytworzyły i są dodatnie) i o to mi cały czas chodzi, że Agusia niekoniecznie ma wykryte przeciwciała w kierunku czynnika RH tylko inne -
Poczytalam o tych potencjalnych konfliktach serologicznych i jezeli matka ma rh-, a ojciec rh + to nalezy koniecznie to badanie powtarzac.
Jezeli matka ma + to nie ma stresu.
Ale liczy sie jeszcze grupa A, B, AB, 0, bo jak matka ma 0 a ojciec A, B, AB to moga sie wytworzyc przeciwciala, ale PODOBNO jedynym skutkiem moze byc tylko zoltaczka noworodka. Nie wiem jak przy innych grupach, ale jak ojciec ma 0 to przeciwcial sie nie wytworzy, bo one nie maha antygenu.
Tyle z lektury, juz wiecej nie wnikam. -
Jestem i sie tu nie kłóćcie dziewczyny:)
To wiec tak chodzi o przeciwciała odpornosciowe anty Rh:) Ja mam grupe A Rh(-) a mąż ma też takąNo i 1 badanie w ciazy wyszło że nie mam przeciwciał a teraz miałam drugi raz i wyszło że sie wytworzyły. Pani z laboratorium powiedziała że musiała je dziecko wytworzyć teraz jak rośnie.
Dzwoniłam do gina i on że moge miec konflikt serologiczny ale musi dokładnie zobaczyc wyniki badań, bo tam jest jakos szczegółowo rozpisane ale nie na moja wiedze. Wizyte mam we wtorek. No i pytałam sie go jak to możliwe jak oboje mamy czynnik ujemny a on że to nie ma znaczenia.
A teraz glukoza, no moze nie jest idealna ale chyba tez nie katastrofa.
Na czczo 69
Po godzinie 144
Po 2 godzinach 104
I co wy na to?[/url]
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Takie coś znalazłam:
Test przesiewowy/diagnostyczny obciążenia 75g glukozy (OGTT):
1. Wartości prawidłowe:
glukoza na czczo mniejszy lub równy 105 mg%,
w 1 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy 180 mg%,
w 2 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy140 mg%:weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Ale w czym problem jeśli chodzi o przeciwciała Rh? Mi lekarze powiedzieli (różni lekarze), że przy Rh- u kobiety zawsze trzeba sprawdzać, nieważne jakie ma partner i tyle. Podobno większe ryzyko konfliktu jest w kolejnych ciążach niż pierwszej.
Agusia2312 lubi tę wiadomość
-
Agusia na moje oko to wynik w normie.
Ja po wizycie u dietetyka, cukier super- zobaczymy jak będzie za miesiąc 1.04. mam kolejną wizytę. Kazała się nie głodzić. Jeść jak się czuje głód bo Maleństwa głodzić nie można. Tylko słodycze ograniczyć i smażone. I nie dojadać. Najwyżej insulinę kazała zmniejszać jak będą cukry wzrastać. Dostałam skierowanko na ba-dan-ko tj. krew, hemoglobinę i coś jeszcze. Powiedziała , że takie cukry to prawie nie cukry. Insulina nie przenika przez łożysko więc nie szkodzi dziecku i mój organizm też odciąża. Tak więc będę żyć
Ale nic trzeba starać się trzymać w ryzach. Nie można sobie po puszczać. Ale 1 dzień w tyg można sobie zrobić dzień dziecka- i zjeść cukiereczka:)
Galanea, Agusia2312, Mucha, nutka lubią tę wiadomość
-
Galanea wrote:Ale w czym problem jeśli chodzi o przeciwciała Rh? Mi lekarze powiedzieli (różni lekarze), że przy Rh- u kobiety zawsze trzeba sprawdzać, nieważne jakie ma partner i tyle. Podobno większe ryzyko konfliktu jest w kolejnych ciążach niż pierwszej.
Galanea no własnie to jest moja 2 ciąża. No pierwszą straciłam w 10 tc ale tą teraz sie liczy jako drugą ciąże. też tak wyczytałam że przy 2 ciąży jest wieksze ryzyko.
Co do glukozy też te normy znalazłamWiec mysle ze jest wszystko ok:) Martynika ty masz super wyniki:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 16:18
Galanea lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Wiecie co oglądałam te programy o porodach itd. i kilka razy było tak, że dziecko miało niewspółmierność barkową.. i po tym jak urodziła się główka dalsza część nie chciała wyjść.. i teraz się niepotrzebnie stresuję.. wcześniej o tym nie słyszałam nawet.. ciekawe jak często coś takiego ma miejsce..
Czasem lepiej nie oglądać i nie wiedzieć