X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 23 lipca 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś wrote:
    cath uwielbiam takie obiady mmm :)

    co do :"carbonarre ale nie można ze względu na jajka" - czemu nie możesz? :)
    Poniewaz są surowe jajka. A ja robie tak ze nie może się zrobić jajecznica bo wtedy to juz nie jest to. Do gorącego makarony wlewa sie surowe jajka i śmietanę. Chyba ze zrobie wyjątek i raz zrobie wlasnie ze sie totalnie jajca zejdą :D uwielbiam aż mi ślinka cieknie <3

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 23 lipca 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie przedszkolanka dawno cie nie bylo :) oj ja na zapiekanki kebaby i pizze mam ochotę caly czas <3

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 23 lipca 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takiej sytuacji załatwiałabym to z lekarzem. Jakoś można się dogadać:)
    Anusia811 wrote:
    Januszkowa a jak bedzie chcial od lekarza termin pierwszej wizyty wtedy sie nie ukryje bo byla od 5 tygodnia pod opieka lekarza.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 23 lipca 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa dziękuję za informacje powiem jej o tym wszystkim :) pomocne jesteście :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 23 lipca 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cath wrote:
    Poniewaz są surowe jajka. A ja robie tak ze nie może się zrobić jajecznica bo wtedy to juz nie jest to. Do gorącego makarony wlewa sie surowe jajka i śmietanę. Chyba ze zrobie wyjątek i raz zrobie wlasnie ze sie totalnie jajca zejdą :D uwielbiam aż mi ślinka cieknie <3


    aaaaa to ja nie wiedziałam, że surowe jajka się daje, bo ja tylko ograniczam się do śmietany. Kurcze musi być doooobre :D
    p.s. Daleko mieszkasz :D? Wpadnę po porodzie :D hehehe

    cath, Sue lubią tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 23 lipca 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś wrote:
    aaaaa to ja nie wiedziałam, że surowe jajka się daje, bo ja tylko ograniczam się do śmietany. Kurcze musi być doooobre :D
    p.s. Daleko mieszkasz :D? Wpadnę po porodzie :D hehehe
    Zapraszam zapraszam. Lębork pomorskie 30 km od Łeby :D

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 23 lipca 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się właśnie zastanawiam co by tu zjeść... może jakieś sajgonki... wiem, wiem, niezdrowe, ale pojadę po witaminy prenatalne do apteki, to po drodze może coś przekąszę...

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 23 lipca 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helo, nawiazujac do tematu o mowieniu czy nie, u mnie od poczatku wiedza rodzice i maz, a od niedawna reszta rodziny, nie chcielismy mowic poniewaz ciaza byla wystarana i byly na nia nikle szanse nawet z in vitro a zdarzylo sie ze poszczescilo sie z iui, staramy sie byc optymistyczni jednak dalej patrze na ta ciaze ze spora doza rezerwy niestety... Mimo ze nic takiego sie niedzieje poza jednorazowym plamieniem, wiec wszelkie zakupy zwiazane z dzieckiem odkladam na znacznie pozniejszy termin- okolice listopada....teraz nawet nie ogladam wozkow ubranek ani podobnych... Jakos wydaje mi sie to za szybko mimo wszystko....przedszkolanko wspolczuje przezyc... Ale super ze masz tak optymistyczne podejscie :)

    cath, Madlene lubią tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 23 lipca 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też uważam, że mówienie czy też nie jest indywidualną decyzją każdej z nas. I nie ma co potępiać dziewczyn, które mówią jak tylko zobaczą dwie kreski ani tych, które nie mówią do 4-5 miesiąca.

    Ja wyczytałam w kalendarzu, że 16.07 minęło największe zagrożenie poronienia w moim przypadku, a 24.07 mam info - poinformuj znajomych o ciąży ;)
    Wychodzi na to, że jestem optymistką, bo nie zamartwiam się tylko jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze. A im mniej się stresuję, tym lepiej dla maluszka :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Aha Znajoma
    Postów: 27 15

    Wysłany: 23 lipca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Rono bylam oddac krew. Wziela mi chyba z 5 fiolek. Przyszlam do domu glofna i taka zmeczona jakbym byla na wycieczce w gorach.

    co do tematu mowic czy nie... wczoraj umowilam sie z przyjaciolka i kuzynka i juz wiedza!!! Najlepsze ze termin mi wychodzi 21.02 a one we dwie wlasnie wtedy sie urodzily!!! Byly przeszczesliwe.
    reszta rodziny nie wie, oprocz dziadków. Czekam na badania 13 tygodnia ciazy.

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 23 lipca 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stanęło na lasagni z mięskiem i cukinią :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 23 lipca 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie największy okres zagrożenia mija 25.07, 02.08 moge poinformować znajomych o ciazy:)
    Poczekam chyba do 5.08, do usg genetycznego :)
    Wiecie, ze u mnie wykonuje je położna?:)
    Z zakupami poczekam do jesieni zdecydowanie :) az bede wiedziała czy chłopczyk czy dziewczynka ;)


  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 23 lipca 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jeszcze nic nie kupuje ale sie rozglądam :)

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 23 lipca 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj ja sie rozgladam w internecie za wózkiem i ciuszkami chociaz pierwsze pewnie kupie we wrześniu...

    jak zwykle zero pomysłów i zero ochoty na obiad...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 13:22

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 23 lipca 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie koniec ryzyka zagrożenia ciąży jest 29 lipca więc jeszcze trochę a podzielić się mogę 6 sierpnia ze znajomymi :) jednak wszyscy wiedzą i tylko czekają na potwierdzenie 11 sierpnia po USG jak jest z maluszkiem:)

    Ja dzisiaj jem jednak dzisiaj pizze tak mnie naszło że to tragedia, chodzi za mną od paru dni :D

  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 23 lipca 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie termin największego zagrożenia minął w niedzielę.

    Posprzątałam mieszkanie i opadłam z sił

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • alternatywa Autorytet
    Postów: 383 155

    Wysłany: 23 lipca 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam dziewczyny, mam termin na marzec jednak zostanę mamą bliźniąt, więc jest duże prawdopodobieństwo, że maluchy się pospieszą i same sobie wybiorą luty:)

    mój gin jest na urlopie i następną wizytę mam na połowę sierpnia, mam nadzieję, że usłyszę, że wszystko będzie dobrze i usłyszę bicie serduszek

    co do objawów to są one znikome, na początku pobolewał mnie brzuch, ale teraz to tylko od czasu do czasu lekko mnie zemdli i tyle, i senna jestem, bo moje ciśnienie to 90-100/60 także ciężko jest, chociaż bywają lepsze dni. Niby jedną kawkę dziennie można, ale jakoś mnie od kawy odrzuca, od mężusia się czasem napiję kilka łyków, ale jakoś mi nie pasuje, mimo, że przed ciążą kawę kochałam:) i to w każdej postaci i w każdych ilościach:)

    to tyle o mnie

    miłego dnia wam życzę i spokojnej ciąży

    i kobietki nie czytajcie za dożo o ciąży w necie, bo to jest potem powodem do wielu zmartwień i stresów - ja sobie to powtarzam, ale cos mnie potem podkusi i znów cos przeczytam i się zamartwiam, a to w naszym stanie jest nie wskazane:)

    pozdrawiam każdą cieplutko:)

    kasia_1988, Sue, przedszkolanka:), Katiś, juska19, Fedra, Januszkowa, bommbelek89, Sewerynka lubią tę wiadomość

    [email protected]
    uwo93e3k1dtt2470.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 23 lipca 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alternatywa, witam Cie serdecznie i gratuluje podwójnego szczescia! Trzymam kciuki, zeby maleństwa rosły zdrowe:)
    Ja tez nie czytam w internecie, szkoda nerwow:)
    Wczoraj Dzidziulek pokazał mi jaka ma piekna rączkę, dopiero wtedy chyba uwierzylam w te ciaze :)

    alternatywa lubi tę wiadomość


  • MistrzyniWKochamCieMisiu Autorytet
    Postów: 558 1121

    Wysłany: 23 lipca 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zobaczylam zdjecia Waszych maluszkow to az sie cieplej na sercu zrobilo.
    Przedszkolanka-dobrze,ze znow z nami jestes, oby wymioty juz sie skonczyly.

    Rozmawialyscie o kremach na rozstepy - jesli macie jakies sprawdzone typy to piszcie. Ja w pierwszej ciazy do 5 mies smarowalam tanszymi z rossmana +oliwka, jak sie pojawily pierwsze rozstepy wlasnie okolo 5 mca lekarz polecil mustele. Drogie to bo tubka 90zl a na niecaly miesiac starcza, a i tak nie poskutkowalo, po porodzie zobaczylam brzuch i tragedia... smarowalam kolagenem, za ktory placilam 270zl za malenka buteleczke i tez wielkiego skutku nie bylo. Oczywiscie sa juz jasniejsze, ale nadal jestem tygrysica. Teraz przy blizniakach pewnie bedzie jeszcze gorzej. Zastanawiam sie nad bio-oilem, stosowala go ktoras z Was? a moze macie cos innego, lepszego?

    Z dzieleniem sie informacja o ciazy to zgadzam sie, ze nie ma co sie spieszyc, ale tez i co przesadzac w druga strone ;-) rodzicom, rodzenstwu i najblizszym przyjaciolom powiedzielismy od razu. Babciom, ciociom, znajomym - jeszcze nie, moze przy najblizszej wizycie. Tyle, ze ja ostatnio ronilam w 15tc i pamietam jak odkrecalismy rodzinie... mlodzi do tego inaczej podchodza, normalnie, bo wiedza ze tak sie zdarza, ale ludzie starej daty, w tym moja babcia... ekhm.
    Zreszta ciaza blizniacza jest ciaza wysokiego ryzyka, juz raz sie o tym przekonalam. Ale kazdy wie sam, czuje jak powinien postapic i komu powiedziec. Ja chyba poczekam na poczatek drugiego trymestru ;-)

    Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
    relgo7esxnwbr62i.png
    2813c71e57.png
  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 23 lipca 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Alternatywa :)
    Gratuluję bliźniąt, mój się śmieje że chciałby dwa szczęścia :) ja też mam wizytę na połowę sierpnia :)
    Czytam czasami coś w necie ale szybko kończę bo zaraz rozmyślam sobie...

    alternatywa lubi tę wiadomość

‹‹ 203 204 205 206 207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ