WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyMK duzo go! jestes juz czopowa ekspertka!;)

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, torba spakowana? :)

    Właśnie zauważyłam, że według belly mój termin porodu to 11 lutego. Ciekawe skąd sobie tę datę belly wzięło :)

    Idę na spacer,bo tak pięknie na dworze, że aż żal siedzieć w domu. Poza tym, w domu ludzie umierają, jak mawia moja koleżanka :P

    Penelope, jestem z Tobą myślami, przesyłam mnóstwo pozytywnej energii. Dasz radę, kobiety są silne. Tylko staraj się nie myśleć o tym, że boli. Mąż niech Cię zagaduje, postaraj sie myśleć o czymś innym. Im bardziej będziesz myśleć, że Cię boli, tym bardziej będzie boleć. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale to jest mój sposób na ból.
    Jeszcze trochę i będziesz tulić swojego syneczka w rękach, wytrzymasz :*

    Penelope lubi tę wiadomość


  • LadyMK Autorytet
    Postów: 912 726

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe no właśnie jestem w szoku, myślałam, że to sobie kawałeczek odejdzie i tyle, a tu ... coraz więcej :P chyba każda z Nas ma indywidualną jego ilość.

    Dopóki nie jest zabarwiony...to mnie nie przeraża :)

    Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
    Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
    34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g

    3523x2t.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Lady, dlatego mam wrazenie, ze u mnie tak bedzie :P
    Mama sprzatala, schylila sie i puf odeszły jej wody. Moze u mnie tez tak bedzie?

    Agnieszkaa, jak tam mąż?
    Sue, dziś już dużo lepiej, gorączka spadła, myślę że jutro będzie już jak 'młody bóg, :-)
    cały czas przemawia do brzuszka żeby grzecznie jeszcze się nie rozpakowywal. Nie wybaczylby sobie gdyby przez to chorobsko nie mógł wziąć udziału w porodzie. I grzać na piersi pieluszeki dla Małego.
    Ale w sumie nie wiem czy powinnam zabierac go ze sobą. Czy on już nie rozsiewa tego cholerstwa.

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope wrote:
    Czop dopiero w szpitalu odchodzi. Brzuch nadal wysoko, wody nie odeszły.

    Ja miałam brzuch wysoko do samego końca.

  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope wrote:
    Tyle godzin już minęło a ja tylko półtorej cm rozwarcia. Za wcześnie na znieczulenie a skurcze bolą strasznie. Włożyli mi jakaś tabletkę na szybsze rozwarcie ale przez nią mam bolesniejsze skurcze. Ona ma działać do 24 godzin!!!!! Zależy od postępu, a dopiero pół godziny ja mam. Do wieczora to na bank raczej poleżę. Już płaczę, mam dość i jestem zmęczona bo nie spałam ani minuty. Tyle w skrócie
    Penelope....rany, biedna jesteś. Ściskam Cię ciepło. Trzymaj się. Juz zaraz będziesz tulic maluszka, i o calym tym bólu zapomnisz.

    Penelope lubi tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope, bardzo współczuję że to tyle trwa :( Ból ogromny i zero odpoczynku. JA się dołącze tu do kogoś (nie pamiętam kto pisał), ale poród aktywny jest mniej bolesny. Tzn jak ja leżałam, to bolało tak że się nie dąło wytrzymać, a jak chodziłam, a przy skurczu stałam oparta o coś, np. łóżko, i "oddychałam brzuchem" to było o niebo lepiej! No ale jak ty już taka zmęczona, to pewnie łatwo mi mówić. Powodzenia jeszcze raz, już naprawdę niedługo!

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszkaa wrote:
    Sue, dziś już dużo lepiej, gorączka spadła, myślę że jutro będzie już jak 'młody bóg, :-)
    cały czas przemawia do brzuszka żeby grzecznie jeszcze się nie rozpakowywal. Nie wybaczylby sobie gdyby przez to chorobsko nie mógł wziąć udziału w porodzie. I grzać na piersi pieluszeki dla Małego.
    Ale w sumie nie wiem czy powinnam zabierac go ze sobą. Czy on już nie rozsiewa tego cholerstwa.
    Chorego na bank go nie wpuszczą, nawet z katarem... :/ więc czekajcie grzecznie aż wyzdrowieje.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Właśnie zauważyłam, że według belly mój termin porodu to 11 lutego. Ciekawe skąd sobie tę datę belly wzięło :)
    Bo belly pyta o średnią długość cyklu, może stąd? Ja miałam cykle 27 dniowe i belly mi wyliczyło 05.02 a ginka 08.02

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zjadłam ananasa (przy trzecim dniu z kolei już tak język nie szczypie) popijam herbatą z liści malin i zaparzyłam siemię.
    Wiesiołek też zaaplikowany. Dzień jak co dzień :P

    Angélique89, Sue lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • LadyMK Autorytet
    Postów: 912 726

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi belly na 20.02
    om na 22.02
    a usg 18.02
    :)

    Gosiak, Sue lubią tę wiadomość

    Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
    Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
    34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g

    3523x2t.png
  • LadyMK Autorytet
    Postów: 912 726

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy przez ciążę też jesteście wyczulone na jakiekolwiek chemiczne składy?
    mi np strasznie przeszkadzają dodatki do jedzenia chemiczne...
    bądź balsamy mnie strasznie drażnią, jedynie bambino do smarowania mi nie przeszkadza i palmers.
    Teraz mam babydream z początku ciąż, bo wtedy mnie od niego odrzucało (wymioty), ale teraz też nie mogę znieść jego zapachu...


    Jakich balsamów będziecie używać po porodzie? czy muszą to być "na rozstępy"? czy wystarczą nawilżające?

    Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
    Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
    34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g

    3523x2t.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie jedzie do mnie jedzonko na dziś :D Gołąbki, mielone kotlety i pączki od mamy :)

    Sue, mi te nitki galaretkowate żółte odchodzą już drugi tydzień.

    Ciekawe ile będę mieć rozwarcia jutro na wizycie i jakie skurcze na ktg. Ale w planie mamy jutro kino.

    relg9vvjrtqik460.png

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyMK wrote:
    czy przez ciążę też jesteście wyczulone na jakiekolwiek chemiczne składy?
    mi np strasznie przeszkadzają dodatki do jedzenia chemiczne...
    bądź balsamy mnie strasznie drażnią, jedynie bambino do smarowania mi nie przeszkadza i palmers.
    Ja i przed ciążą byłam - starałam się jak najmniej przetworzone wszystko i bez chemii kupować.
    A w ciąży zmieniłam podejście odnośnie chemii i kosmetyków - zaczęłam prać w orzechach piorących, używać naturalnych olejków zamiast balsamów, płyn do HI taki polecony przez srokao itp...

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym mieć podejście Angelci.
    Przed terminem miałam tak jak pisze Sue, bardziej byłam podekscytowana. Ale jakoś mi się teraz odmieniło :( I też mam przez to kiepski humor, jak Marta :(

    Nie tylko chodzi o ciśnienie, że już bym chciała mieć to z głowy i mieć synka w ramionach, ale teraz zaczynają mnie stresować myśli typu: a co jeśli mu tam jest już źle, jeśli coś z łożyskiem nie tak itp, itd. Nie będę opisywać moich strachów bo i Was zestresuję tym. Wychodź synku!

    Aagnieszkaa, Sue lubią tę wiadomość

  • Boroniówka Autorytet
    Postów: 372 318

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie niemiłosiernie przeszkadzał zapach kostki do wc ,od razu wymiotowałam ;/ mydło w kostce jakiekolwiek ! i niechemiczne ale mocne - kawa, jak mąż sobie parzył to myślałam,ze Go pogryzę..
    co do jedzenia to zawsze się staram ograniczyć rzeczy z jakimś "E" a teraz szczególnie,
    cieszy mnie,ze mamy swoje kury i przynajmniej jajek nie musimy kupować bo nasze na ziarnie chowane :) bez chemii

    LadyMK lubi tę wiadomość

    73esxwa.png
    bfarxzdvidppk01a.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Mam nadzieję, że będzie grzecznym chłopcem :)
    Poza tym, mam z nim cichą umowę, że robimy tacie prezent i rodzimy (on się, a ja jego) 16.02, czyli w urodziny mojego P. :)
    P. kończy wtedy 33 lata, wyobrażacie sobie lepszy prezent? :)

    Nie mam ciśnienia na rodzenie, naprawdę. Pewnie się zacznie za tydzień.
    Raczej jestem podekscytowana, ciekawa jak on wygląda. Bardzo chciałabym go już wziąć na ręce, itd ;) Ale czekałam 39 tygodni, to parę dni poczekam :) Ba, całe życie czekałam!
    Życzę Ci Sue, żebyś była taką twardzielka, nawet jak przenosisz ciążę (czego oczywiście Ci nie życzę). Te ostatnie parę dni niesamowicie się dłuży ;-)

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw, a jeśli chodzi o przytulanki o zapachu mamy, to ja jak będę kupować to tutaj:
    http://mamazen.pl/peppa-przytulanka-dla-niemowlat-krolik-tino-szafirowy.html

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wałówka przyjechała :) Mama nawet mi żurek ugotowała :) Dodatkowo siostra mnie zaopatrzyła w muffinki z cynamonem i jabłkami i herbatniki cynamonowo-pomarańczowe :D Jakby wiedziała ;)

    Ja na razie przytulanek, zabawek nie kupuję. Liczę na gości odwiedzających ;) A jak nie dostanie tego, co chcę, to kupię potem ;)

    relg9vvjrtqik460.png

  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Chorego na bank go nie wpuszczą, nawet z katarem... :/ więc czekajcie grzecznie aż wyzdrowieje.
    Czekamy, bieganie po schodach zacznę koło wtorku ;-)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
‹‹ 2231 2232 2233 2234 2235 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ