Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jakby mi zagwarantowano ze ciaza bedzie bezproblemowa a dziecka nie bede musiala tyle nosic i dam rade sama z dwojka to jestem w okresie okoloowulacyjnym wlasnie a jutro wraca po 6 tygodniach maz ;p wiec idealnie ;p tylko zloty strzal i bęc choc w sumie jakbysmy wpadli to musialabym dac rade tak czy siak
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo w sumie nigdy nie ma pewnosci jak sie bedzie znosilo ciaze. Zawsze moga niestety wystapic jakies komplikacje. Zawsze jest ryzyko...Ja bym bardzo chciala braciszka dla mojej Nelki.
Mamy juz wyznaczony termin naszego wesela 8maj
A i prawdopodobnie zostane moderatorem tutaj na forumWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 19:11
Laurka lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Arka a Ty masz synka czy corke? Jak sie nazywa? Pewnie gdzies sie przedstawialas ale musialam pominac.
Skad jestes?
Słoneczna moja nie chce jeść jak jedzonko wystygnie, lubi cieplutkie, może i u was by lepiej jadł trochę bardziej podgrzane- nie gorące oczywiście.
U nas danie numer jeden to jajecznica na parze, bardzo lubi.słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Dzis Natus ladnie zjadl ziemniaczka z marchewka. No i nie dal nam zjesc kolacji w spokoju tylko chcial wyrywac nam jedzenie i byl placz to dostal kawaleczek skorki od chleba i od razu dziecko zadowolone.
Teraz P probuje go uspic ale jest masakra. Nocne usypianie to tragedia ostatnio. W ogole dzis w dzien mial tylko 2 drzemki. Zobaczymy jaka nic bedzie.
Kurcze cos mi sie zrobilo ze na lapku nie moge posta wyslac. Tyle sie naprodukowalam a jak wciskam wyslij to mnie wrzuca na poczatek strony. Nie wiem dlaczego. A znow na tel to czesto mi sie strona zamyka i nie moge internetu wlaczyc. Ehhh... -
my dzis bylismy u kolezanki i jej 15mc synka,chyba nie ogarnelabym 7-9mc ciazy i dziecka takim wieku, bo jak np wytlumaczyc dziecku ze mama na raczki nie wezmie albo nie pobawi sie w ganianego:-/ ciezko by bylo a na zadna pomoc nie moge liczyc
dzis bylam na drugim areobiku- zumba i mimo zmeczenia nastroj lepszy:)
znalazlam tez u nas w miescie tzw przfszkole otwarte, w ramach adaptacji do np zlobka lup po prostu zeby dziecko mialo kontak z innymi dziecmi, sa tam rozne zajecia,grupa 6-12mc ma zajecia 3godz raz w tyg, dzieci sa z rodzicami, jak beda wolne miejsca to sie zapiszemy na pazdz i listopad"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
znalazlam przepis w mojej ksiazce na zupke z rodzynkami, oczywiscie miksowane - jutro gotujemy, ciekawa jestem smaku... a moja córcia dzis wykombinowala lezac na brzuchu- dupka w gore, czolo w podloge i tak pelznie w przod-smiesznie to wyglada:)"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Arka wrote:Lutową mam córeczkę Anię i mam jeszcze synka w drugiej klasie. Jestem z południa Polski.
Słoneczna moja nie chce jeść jak jedzonko wystygnie, lubi cieplutkie, może i u was by lepiej jadł trochę bardziej podgrzane- nie gorące oczywiście.
U nas danie numer jeden to jajecznica na parze, bardzo lubi."Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
nick nieaktualnyBella ja bym nie szczepiła tylko poczekała kilka dni. A ty jak nie karmisz to dowal sobie końską dawkę gripexu czy czegoś podobnego.
U mnie z jedzeniem zupek porażka. Raz zje całą porcję a raz pluje. I to nie kwestia smaku bo chodzi o tą samą zupkę. Owoce zjada chętnie kaszki też. Najbardziej lubi Nestle 8 zbóż.
Ostatnio kupiłam małemu chrupki kukurydziane i pięknie wciąga -
nick nieaktualny
-
My juz obudzeni a ja mega nie wyspana. Natan budzil sie co 1godz do karmienia ale nie chcial spac z nami bo co go bralam do lozka i karmilam na lezaco to jak tylko zjadl to marudzenie wiec wlozylam do jego lozeczka i dziecko spalo. Po kilku probach spania razem dalej karmilam na siedzaco. Ale dzis bedzie ciezki dzien. Do tego gardlo mnie boli i musi mi P kupic cos bo masakra.
-
U nas mimo choroby noc przespana, pobudka o 4 i prawie do 8 spaliśmy. Wczoraj popołudniu musiałam po raz pierwszy dać młodemu czopek przeciwbólowy, przez zęby. Tak płakał i się slinil że nie można było go uspokoić. Okazało się że rano była dopiero mała dziurka na górnej jedynce, a wieczorem już było widać krawędź!
Angelcia, ja już dawno wózka nie noszę, nie dałabym rady... A po cc trzeba uważać, w końcu to operacja. -
Aha, wczoraj przyszła do mnie piankowa mata Mały Geniusz, w końcu nie będzie się młodemu zwijac wszystko przy próbach raczkowania. Faktycznie nie śmierdzi jak te chińskie z supermarketu, wzięłam zwykle kwadraty kolorowe żeby nie było małych elementów do składania, bo muszę ją chować przed kotami
Lara 82 lubi tę wiadomość