Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
karolinams wrote:Witam, się i ja, nie mogłam przejść z OV do Was ale już czas się przywitać.
Jestem po badaniach prenatalnych wszystko w normie maleństwo fikało koziołki jak szalone.
Czuję się rewelacyjnie, jedynie szybko zadyszka mnie łapie, a poza tym żadnych dolegliwości i senność też już przeszła.
To moja trzecia wyczekana ciążai Tobie się udało Kochana. Nie wiedziałam że Ty też lutoweczka będziesz. Na kiedy termin?
-
nick nieaktualnyJestem obecnie na urlopie, wiec na szczescie nie mam za duzo czasu na glupie myslenie
wracam do pracy od poniedzialku, ale juz coraz bardziej mysle o tym, ze czas na odpoczynek. Tym bardziej, ze mam takie zadyszki, ze jak wejdę u nas na 2 piętro, to zasapię wszystkich dookola
chociaz z drugiej strony w pracy przynajmniej jest klima, w domu się zagotuję do 9:00... pozyjemy, zobaczymy
Gadam do Zucha codziennie i sama tez widzę jego pozytywny wplyw na mnie. Usmiecham sie do obcych ludzi, staram się byc mila, przyjaznie nastawiona, niech Zuchu wie, ze Matka potrafi byc calkiem spokoCzarna_kawa lubi tę wiadomość
-
innamorata88 wrote:Umówiłam prenatalne na 8 sierpnia
a jutro PAPPA, może fasolinka pokaże czy faktycznie jak mama myśli jest dziewczynką.
Ciekawe czy Twoje przeczucie się nie mylija myślałam na początku,ze chłopczyk,potem śniła mi się dwa razy dziewczynka wiec już zeswirowalam i nie wiem :p
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
a88 wrote:Jestem obecnie na urlopie, wiec na szczescie nie mam za duzo czasu na glupie myslenie
wracam do pracy od poniedzialku, ale juz coraz bardziej mysle o tym, ze czas na odpoczynek. Tym bardziej, ze mam takie zadyszki, ze jak wejdę u nas na 2 piętro, to zasapię wszystkich dookola
chociaz z drugiej strony w pracy przynajmniej jest klima, w domu się zagotuję do 9:00... pozyjemy, zobaczymy
Gadam do Zucha codziennie i sama tez widzę jego pozytywny wplyw na mnie. Usmiecham sie do obcych ludzi, staram się byc mila, przyjaznie nastawiona, niech Zuchu wie, ze Matka potrafi byc calkiem spoko
Rozumiem Cię z tym urlopem,ja jeszcze do połowy przyszłego tyg w pracy,potem chwila oddechui powiem Ci,ze ta klima u Ciebie w pracy to dobra opcja na te upały :)co do zadyszek, to ja się czuje jak babunia momentami,tak mi pikawa chce wyskoczyć z klatki piersiowej przy wiekszym wysiłku
oooo piękne podejście z ,,zuchowym pozytywem'' :)taka matka jest spoko na całej linii
))
-
innamorata88 wrote:Umówiłam prenatalne na 8 sierpnia
a jutro PAPPA, może fasolinka pokaże czy faktycznie jak mama myśli jest dziewczynką.
tylko ja jeszcze nie mam sugestii co do plci, nic nie bylo widać
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
Hej,
ja też dziś wizyta o 18, trzymam kciuki za pozostałe
Robiłam dziś kilka badań przed wizytami i TSH 1,375 (biorę Euthyrox ~60), glukoza 84. Morfologia idealna i mocz chyba też ok, wszystko w normie tylko flora bakteryjna dość liczna. Zobaczymy co lekarz powie
Zaobserwowałam, że już nie mam takiego stresu i parcia na wizyty jak na początkuale też właśnie ważną rolę odgrywa tu detektor tętna - jak tęsknię za maluszkiem to podsłuchuję i wiem, że jest ok
innamorata88, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
starania od 2015 roku
-
Hej dziewczyny. Po wizycie w toalecie dostrzegłam delikatne rozowe plamienie i jestem strasznie przestraszona... Umówiłam sie na jutro do swojego lekarza ...chyba nie zasne dzisiaj w nocy ze strachu... Boje się ze znowu będzie powtórka...Gosia
Wiksuia 5 lat mój największy skarb
Aniołek * 4 kwietnia -
Czarna_kawa wrote:Ciekawe czy Twoje przeczucie się nie myli
ja myślałam na początku,ze chłopczyk,potem śniła mi się dwa razy dziewczynka wiec już zeswirowalam i nie wiem :p
byłaby parka
ku rozpaczy emka, który twierdzi, że kobiety za trudne w obsłudze
Hahaha
ale jakie by nie było, ważne, ze żeby zdrowe i szczęśliwie donoszone
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Gosia29 wrote:Hej dziewczyny. Po wizycie w toalecie dostrzegłam delikatne rozowe plamienie i jestem strasznie przestraszona... Umówiłam sie na jutro do swojego lekarza ...chyba nie zasne dzisiaj w nocy ze strachu... Boje się ze znowu będzie powtórka...
-
Gosia29 wrote:Hej dziewczyny. Po wizycie w toalecie dostrzegłam delikatne rozowe plamienie i jestem strasznie przestraszona... Umówiłam sie na jutro do swojego lekarza ...chyba nie zasne dzisiaj w nocy ze strachu... Boje się ze znowu będzie powtórka...
W ktorym tyg jesteś? Ja tez stracilam malucha 4 kwietnia... Trzymaj sie kochana i lec do lekarza. Bedzie dobrzeKacperek
Aniolek [*] 04.04.17
Nadzieja umiera ostatnia -
innamorata88 wrote:Oby
byłaby parka
ku rozpaczy emka, który twierdzi, że kobiety za trudne w obsłudze
Hahaha
ale jakie by nie było, ważne, ze żeby zdrowe i szczęśliwie donoszone
Ahahaha,to by się Twój z Moim dogadali,bo on tez przerażony dziewczynka,ze ciężej się wychowuje i chłopca to skarcisz,w tyłek jakby co klepniesz,a dziewczynki to on w życiu nie ruszy i w ogóle księżniczka jego...wiec już mi się córeczka tatusia szykuje jeśli maluch wywinie numer mojemu przeczuciu początkowemu co do płci :p ale to do podsumowania to tak,niech będą zdrowe bobasy reszta nieważna
Gosia29,dobrze ze masz wizytę u lekarza,spokojnie,może to przez upał,może za dużo na nóżkach stałaś,coś posprzątałas za intensywnie...i milion innych rzeczy jeszcze może być niegroźnych,powolutku kochana.
Kolka,powodzenia dzisiaj!Kurcze ja mam urodziny we czwartek...może ten detektor w końcu zamówię -
nick nieaktualny
-
Promyczek_91 wrote:W ktorym tyg jesteś? Ja tez stracilam malucha 4 kwietnia... Trzymaj sie kochana i lec do lekarza. Bedzie dobrzeGosia
Wiksuia 5 lat mój największy skarb
Aniołek * 4 kwietnia -
To ja już mam dwie (dziewczynki) na stanie do upilnowania i szczególnie jeżeli chodzi o młodszą to niezłe ziółko.
Mój mąż ciągle liczy na męskiego potomka, ale biorąc pod uwagę, że te ciąże poronione to też były dziewczynki (robiłam badania genetyczne) to szans na to wielkich nie ma.
MARYSIA 2007R. ZOSIA 2009R.
MARZEC 2016 [*], MAJ 2016 [*]
STYCZEŃ 2017, MARZEC 2017 CIĄŻE BIOCHEMICZNE -
Gosia29 wrote:Hej dziewczyny. Po wizycie w toalecie dostrzegłam delikatne rozowe plamienie i jestem strasznie przestraszona... Umówiłam sie na jutro do swojego lekarza ...chyba nie zasne dzisiaj w nocy ze strachu... Boje się ze znowu będzie powtórka...
U mnie to wyglądało tak, że raz chlusnęło- taka od razu duża ilość płynu z krwią, a drugi raz nic zupełnie się nie działo, więc staraj się być spokojna /łatwo powiedzieć/ i jutro wszystko się wyjaśni, ale takie objawy miało tutaj dużo dziewczyn i nie stanowiły one zagrożenia dla ciąży.
MARYSIA 2007R. ZOSIA 2009R.
MARZEC 2016 [*], MAJ 2016 [*]
STYCZEŃ 2017, MARZEC 2017 CIĄŻE BIOCHEMICZNE -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czytam wasze opisy prenatalnych i coraz bardziej wam zazdroszczę. Mi lekarz nic nie opowiadał, filmiku nie nagrał, zdjęcie dal tylko jedno jak poprosiłam a dzidzię tylko na chwilę pokazał. Wczoraj odebrałam wyniki prenatalnych i miałam nadzieję może na jakieś zdjęcia będą a tu tylko czysty papier. Nic więcej. Ani be, ani me ani kukuryku. Na szczęście wszystko na prenatalnych wygląda ok. Ze względu na wiek większe zagrożenie wad ale tylko minimalne. Lekarka z wyników zadowolona.
Dobrze, że połówkowe będą w Szczecinie może więcej się dowiem.
Pytałam się lekarki czy na następną wizytę mogę Młodego przyprowadzić, bo by bardzo chciał wiedzieć czy to brat czy siostra, ale ona mówi, ze może być jeszcze za wcześnie i Młody może się rozczarować, bo będzie słabo widać.
A odklejającego łożyska będziemy pilnować. Jest na razie tak minimalne, mówiła , że pewnie jakieś naczynko pękło, ale na wszelki wypadek mam przyjść 10 na szybkie USG.
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
nick nieaktualny