Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Basik83 jestem w szoku.. u mnie na osiedlu bawią się grupy 10 latkow i czasami jak słyszę jak rozmawiają to aż się nie chce wierzyć że dzieci tak rozmawiaja, wydzierają się i słuchają jakiejś okropnej muzyki. Wydaje mi się że kiedyś tego nie było
-
plemniczka wrote:Hej dziewczyny, wszystkim wam gratuluje i życze szybkich, bezproblemowych porodów
Mam takie pytanie do was, czy płeć waszego dziecka zgadza się z czasem współżycia? to znaczy czy starając się przed owulacją macie mieć dziewczynki, a w sam dzień owulacji i tuż po niej chłopaków?
Ciekawi mnie ta metoda, będę wdzięczna za odpowiedzi -
Plemniczka, aż musiałam zajrzeć na wykres! my się chyba wpisujemy w tę teorię - seks był dzień przed i w dzień owulacji, i czekamy na chłopaka
Justa, super ten kombinezon. Po domu idealny
Fajnie, że już masz wòzek. Ja zaczynam poważniej się za wszystkim rozglądać od listopada. Już się nie mogę doczekać -
Basik to jest jakas masakra z jakich domow sa te dzieci??!!! Kurde zawsze byla jakas patologia, ale zeby wszystkie dzieci w szkole?! Az nie chce sie wierzyc! Az sie boje co to bedzie za kolejne 7 lat, ale moze kolo sie zatoczy i znowu wprowadza jakas dyscyplinę w szkolach.
U nas tez sie chyba sprawdziło, bo wyszlo ja to ze owulacja pozniej niz myslalam no to sobie plemniki musialy poczekac i jest dziewczynka -
Jeśli chodzi o szkoły to bardzo dużo zależy od konkretnej placówki i dyrekcji oraz nauczycieli. Moja najstarsza córka chodzi do 7 klasy podstawówki z klasami integracyjnymi oraz klubem pływackim przy szkole i wszyscy są tam tak ogarnięci że szok. Nie ma opcji na niestosowne ciuchy czy malowanie, zero tolerancji dla jakiejkolwiek przemocy. Oczywiście że chłopaki czasem bluzgają ale bardzo się pilnują przy nauczycielach. Dyrektorka trzyma ich króciutko i po prostu jak ktoś przegnie wzywa policję , psychologa itd i oni się jej boją. Jednocześnie bardzo dba o szkołę mają wszystko odnowione, szkoła bez dzwonków,pracownia od historii ma pufy a nie ławki itd. dzieciaki to doceniają. Dodatkowo wiedzą że muszą ogarnąć pomoc dzieciakom niepełnosprawnym, a dodatkowo dzieciaki które trenują pływanie po prostu nie mają czasu na głupoty, przed lekcjami trening po lekcjach trening i testosteron i inne hormony mają na właściwym poziomie i są zmęczone. Ale faktycznie w szkole do której chodzi syn mojej siostry jest tak jak piszesz Basik- masakra.
-
Basik, szok az strach o te nasze dzieci w przyszlosci..z drugiej str. tez mysle ze to zalezy od placowki, bo tego typu ekscesy sa w kazdej pewnie szkole, ale w jakim stopniu, to zalezy pewnie od dyscypliny w danym obiekcie, no i od rodzicow..kiedys w pracy podslyszlam jak rozmawialy dwie mlode dziewczyny, i jedna mowi do drugiej, ze w gimnazjium nauczycielce nie podobalo sie jak wymalowana chodzi do szkoly, a ze nie chciala tego makijazu zmyc, to nauczycielka kazala przyprowadzic rodzica..przyszedl ojciec, i on z "ryjem" na ta nauczycielke ze jesli jego corka ma zmyc makijaz, to ta pani nauczycielka tez, bo ma dawac przyklad i tez sie nie malowac, poza tym to jest jego dziecko,i ma sie nie wtracac ;(
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
hej sloneczka
Padło pytanie z jakich rodzin są te dzieci ..głownie z tych "dobrych" gdzie jest pełno kasy...jest tez dwoch z typowej patologii...ale wiekszośc niestety wszystko ma i mysla ze im wszystko wolno.
tak dawniej pamietam mielismy raz szacunek do osob dorosłych dwa balismy sie nauczycieli..byl rispekt...
nie wiem od czego to zależne czy to brak czasu rodziców ,czy bo takie czsy i wszystko np.w internetach tv.
czy poprostu spoleczenstwo jest juz tak zdemoralizowane ze dzieci poprostu nasladuja dorosłych..
pojęcia nie mam...
Strach posyłać dzieci do szkoły..ale chodzić muszą..
Tokarzynka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewuszki! Chciałam Wam napisać, że się złamałam i zdezerterowałam na fejsa. Tam to dopiero ruch jak na marszałkowskiej;) bedę zagladac i tu ale może jeszcze ktoras dolaczy:)
Ja wlasnie sie obudzialm a poszlam kolo 1 spac, nie moglam zasnac a mala szalala bez konca. Ide sie ogarniac! Zycze milego dnia!Anne92, kuzka, Tokarzynka lubią tę wiadomość
-
Cześć Kobietki czytam Was od początku, niektóre kojarzę z wątku na ovu Czy mogę do Was dołączyć? Wcześniej jakoś tak miałam lęk, chyba przez to, że ciąża leżąca i cały czas coś było nie tak. Od jakiegoś mca w końcu zaczęłam wychodzić z domu i ogarna mnie już większy spokój, że wszystko będzie dobrze
Jest tu u Was tak ciepło i przyjaźnie. Czyta się jak najlepszą książkę
Wspieracie się za każdym razem i to jest piękne.
Mam pytanie do Was, czy któraś z Was puchnie na tym etapie ciąży? Ręce, stopy? U mnie od jakiś 2 tyg. Okropne pchnięcie, w ciągu mca przybralam 5kg. Głównie to pewnie woda, ale trochę martwię się. Lekarz tez mnie trochę nastraszył, że jak tak dalej będzie to szpital czy któraś z mam tak miała i wszystko było ok?
Jutro mamy polowkowe, w poniedziałek byłam na kontroli i moja córcia Tosia waży już 450 gram nooo to się trochę rozpisalam, mam nadzieję, że przygarniecie mnie pod swoje skrzydła miłego dnia życzymy
Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Dzień dobry!
Witamy ChudaRuda
To przerażające co się teraz dzieje w szkołach, ale niestety to, tak jak pisała Lena, w dużym stopniu zasługa rodziców.
A ja dziś byłam na tej glukozie, przeżyłam, ale była okropna, dobrze, że miałam tą cytrynową to jeszcze jakoś to poszło.Tokarzynka lubi tę wiadomość
-
ChudaRuda witaj:) ja nie mam opuchnięc ale słyszałam że jak się pojawiają to trzeba to badać pod kątem zatrucia ciążowego. Dobrze że lekarz poważnie traktuje sprawę. W ciąży podobno gromadzi się u niektórych kobiet wodą i może akurat u Ciebie to nic takiego, czego życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 11:45
-
Dzięki dziewczyny :-* na razie obserwacja i codziennie mierzenie cisnienienia, za 3 tyg. Do kontroli. Teraz dużo chodziłam (mam nadzieję, że to od tego zatrzymala mi się woda )mąż jest w domu to była okazja wyjść z domu i ogarniać powoli wyprawkę. W poniedziałek wyjeżdża już na kontrakt wiec będę wiecej czasu spędzała w łóżku to może się ustabilizuje.
Co do szkoły to prawda, jest coraz gorzej, ale to niestety wina rodzica. Pracując wcześniej w przedszkolu napatrzylam się jaka rodzice robią krzywdę dziecku kiedyś nauczycieli był autorytetem a teraz niestety jest najgorszy i dla dziecka i dla rodziców. Oczywiście są wyjątkiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 11:54
Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Witaj ChudaRuda moja dalsza znajoma też tak puchła, ale przeważnie w nogach, nie mogła zmieścić stóp w żadne buty, trochę pomagało jej trzymanie nóg wyżej niż głowa. Ale chyba jakiś specjalnych zaleceń nie miała. Różnie nasze organizmy się zachowują w czasie ciąży, trzeba obserwować i konsultować z lekarzem wszelkie wątpliwości.
-
nick nieaktualny
-
stokrotka30 wrote:Hej dziewuszki! Chciałam Wam napisać, że się złamałam i zdezerterowałam na fejsa. Tam to dopiero ruch jak na marszałkowskiej;) bedę zagladac i tu ale może jeszcze ktoras dolaczy:)
Ja wlasnie sie obudzialm a poszlam kolo 1 spac, nie moglam zasnac a mala szalala bez konca. Ide sie ogarniac! Zycze milego dnia!
Stokrotka, namówiłas mnie i ja się złamałam, dołączam więc bo tu jakoś to wszystko zwolniło i mi Was brakujemarmi, kuzka lubią tę wiadomość
starania od 2015 roku