Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lutyska wrote:Widzę, że już zakupy robicie
wózki, ubranka... jak poznam płeć to chyba też powoli będę ogarniać bo przed świętami sporo innych wydatków... ja na szczęście wózek, łóżeczko już mam i ubranka chłopięce ale i tak zawsze coś nowego potrzeba
a jak będzie dziewczynka to całą garderobę dziecięcą trzeba będzie zmieniać...u nas w rodzinie sami chłopacy
No właśnie u mnie tak jest, po dziewczynce miałam wszystko, a tu hop! Psikus będę miał siusiaka ! No i chłopak, dlatego wszystko po córce sprzedaje (wcześniej pisałam, że mam ubranka od 56 do 74 na sprzedaż, dla dziewczynki) ..
PS. ja dziś słabo, po wczorajszym wyrwaniu zęba czuje jak by mi go z okiem i uchem wyrwali, zimne okłady i paracetamol.. ehmm.. -
A u nas kiepsko zaczął się weekend. Córka obudziła się z kaszlem i gorączka, a wczoraj w żłobku Pani poinformowała nas, że jedno z dzieci jest w szpitalu z powodu jakiejś bakterii. Dlatego też udaliśmy się do lekarza w szpitalu, na szczęście to zwykła infekcja. Tyle tylko, że coś czuję, że mnie też zaczyna rozkładać❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
Mambella wrote:Ja w poniedziałek idę i boję się. W pierwszej ciąży nie przeszłam. Cały dzień wymiotowałam jak przy jakimś zatruciu pokarmowym.
Macie może jakieś porady żeby lepiej to przejść?
Karola ja chce kupić ubranka dla dziewczynkimogę nawet po nie podjechać bo często jestem w Płocku.
-
Karola94c wrote:No właśnie u mnie tak jest, po dziewczynce miałam wszystko, a tu hop! Psikus będę miał siusiaka ! No i chłopak, dlatego wszystko po córce sprzedaje (wcześniej pisałam, że mam ubranka od 56 do 74 na sprzedaż, dla dziewczynki) ..
PS. ja dziś słabo, po wczorajszym wyrwaniu zęba czuje jak by mi go z okiem i uchem wyrwali, zimne okłady i paracetamol.. ehmm..moja z 74 juz wyrosła
Paulaa25, malami91 lubią tę wiadomość
-
essentiel wrote:A u nas kiepsko zaczął się weekend. Córka obudziła się z kaszlem i gorączka, a wczoraj w żłobku Pani poinformowała nas, że jedno z dzieci jest w szpitalu z powodu jakiejś bakterii. Dlatego też udaliśmy się do lekarza w szpitalu, na szczęście to zwykła infekcja. Tyle tylko, że coś czuję, że mnie też zaczyna rozkładać
u mnie też najmłodsza chora i ja oczywiście też juz z katarem
-
Straciatella nie wszędzie trzeba mieć skierowanie na krzywą
Ja w kwietniu robiłam krzywą cukrową i insulinową, a skierowania nie miałam. Pielęgniarka wcisnęła mi pół cytryny i jakoś przeszło przez gardłoU mnie w przychodni trzeba mieć ze sobą kubek, łyżeczkę, wodę (inaczej kranówa), glukozę i opcjonalnie cytrynę. Jeszcze pielęgniarka zaleciła nie wypić wszystkiego na raz, tylko małymi łykami w ciągu paru minut. Ja robiłam krzywą 3 punktową.
Ze swojej strony polecam wziąć ze sobą książkę/naładowany telefon lub tablet, bo można się zanudzić przez 2 godziny -
U mnie też w 1. ciąży nie udało się zrobić krzywej. Ja bardzo źle reaguje na pobranie krwi, za każdy razembpo prostu mdleję. Pielęgniarki u mnie w laboratorium już w żarcie zapowiedziały,że one u mnie krzywej drugi raz się nie podejmą❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
nick nieaktualnyJa robiłam bez skierowania krzywą po pierwszym porodzie. Już niedługo nas to czeka. Ja póki co mierze cukier sama dla siebie i mam 1 h po posiłkach tak do 110. Więc póki co nie robiłam wcześniej obciążenia, bo jest to ciężkie badanie dla dziecka, więc moja gin na razie każe czekać do tego 24-25 tygodnia.
Skończyłam 18 tygodni!Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
Lutyska wrote:W punkcie pobrań, pobierają Ci krew potem wypijasz glukoze rozrobioną z wodą czekasz 2 godz i drugi raz pobierają Ci krew
Mialam 3 razy krew pobieraną.
Mialam w 9tc w czasie najwiekszych mdłości. Koszmar! Przelykalam cofki a łzy ciurkuem leciały, ale nie chciałam zaczynać od początku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 19:44
-
nick nieaktualnyReni wrote:A nie po godzinie i potem po kolejnej godzinie?
Mialam 3 razy krew pobieraną.
Mialam w 9tc w czasie najwiekszych mdłości. Koszmar! Przelykalam cofki a łzy ciurkuem leciały, ale nie chciałam zaczynać od początku.
Zależy jak lekarz zaleci, najczęściej u ciężarnych krzywe są 3-punktowe, ale czasem zlecają 2-punktowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 20:14
-
Papapatka ta druga to pewnie ja
miałam w poprzednich ciążach robiona i szczerze nawet mi smakowało
najgorsze dla mnie było czekanie na pobranie krwi bo nudy na poczekalni
Kurcze dziewczyny mojej małej nie przechodzi a jest gorzej doszła gorączka i kaszeloby dotrwała do poniedziałku bo jak pomyśle sobie o wizycie na pogotowiu to już mnie trzęsie , nie dość ze zatrzęsienie chorob wszystkich maści to jeszcze często nawet pediatry nie ma
eh
-
Boże dziewczyny.. tak mnie boli dziąsło, kość, wszystko.. po tym wyrwaniu zęba, że szok.. w dzień jeszcze jest okej.. staram się wytrzymać bez tabletek ale co 8 h muszę wziąć apap.. i cały czas zimne okłady .. przecież to idzie się wykończyć ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 23:43
-
Karola współczuję ja nie miałam nigdy wyrywanego zęba.
Ja padam na twarz wczoraj chyba 10h spędziliśmy w sklepach z córką i na prawdę była dzielna.
Za dwa tygodnie mamy się przeprowadzić a jesteśmy w czarnej dupie...
Dobrze że dziś niedziela nie handlowa to może pójdziemy na spacer czy lody.
Mój dzisiaj będzie pracował cały dzień w domu wiec dał mi do zrozumienia że dobrze by było jakby nas w domu nie było hehe.
Ja mam we wtorek wizytę u gin ale mój nie chce żeby Lekarz sprawdzał płeć bo chcę też przy tym być... Nie wytrzymam do polowkowych -
Karola94c wrote:Boże dziewczyny.. tak mnie boli dziąsło, kość, wszystko.. po tym wyrwaniu zęba, że szok.. w dzień jeszcze jest okej.. staram się wytrzymać bez tabletek ale co 8 h muszę wziąć apap.. i cały czas zimne okłady .. przecież to idzie się wykończyć ..
Jak ci nie przejdzie do jutra to koniecznie leć do dentysty, żeby suchy zębodół się zrobił -
Ja na poczatku ciazy robilam test obciazenia glukoza, bo mialam na czczo podniesiona, ale wszystkie 3 pobrania wyszly w normie. Kupilam glukoze o smaku cytrynowym i gladko weszla, ale za to w drugiej godzinie po wypiciu strasznie zaczela mnie bolec glowa.
Dziewczyny czym sie ratowac w przypadku kataru, robie inchalacje z mgielki solankowej i olejku olbas, mam wode morska w sprayu i pije na cieplo Prenalen z polowa cytryny, syropem z czarnego bzu 100% i miodem. Nie chce zeby rozwinelo sie jakies zapalenie zatok i konieczny byl antybiotyk. Nie mam gorączki, tylko ten zakatarzony nos mnie meczy.