Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Grzechotka2 wrote:Bo bym myślała, że beta maleje i coś jest nie tak. Tak miałam przy biochemicznej. Kreska bledla. Więc JA bym szła na betę.
Tylko, że ja byłam na usg jakieś 3 dni temu i był dzidziuś 9mm i serducho biło jak oszalałe, a przy biochemicznej na usg nic nie było widać i dostałam plamienia. Usg mam 27.06 o 17.30 , więc nie wiem czy na ta bete iść...14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
to powiedz mi do jakiego lekarza chodzisz:D bo ja jeszcze się nie zdecydowałam:P myślę o tym co prowadził moją udaną ciążę Bierżyńskim, ale nie wiem on jest specyficzny no i bym wolała na nfz:DStraciatellaa wrote:Hej! ja też Gdynia
Moje aniołki 12tc - 18.04.2013; 6tc- 21.11.2015; 5tc- 27.03.2016 (40dc), 22-06-2018 - 6tc
SZCZĘŚLIWA MAMA małego urwisa Tymka 06-03-2017
-
ja prywatniemamaaniołków3 wrote:to powiedz mi do jakiego lekarza chodzisz:D bo ja jeszcze się nie zdecydowałam:P myślę o tym co prowadził moją udaną ciążę Bierżyńskim, ale nie wiem on jest specyficzny no i bym wolała na nfz:D. Zapisałam się do dr Wnuka i do Piskulaka, ale nastawiona jestem na Wnuka bo pracuje w szpitalu w Redłowie Zobaczę po pierwszej wizycie czy będzie mi odpowiadać
Na nfz zupełnie nie wiem kto, co i jak
-
na spokojnie poczekaj do następnego usg, tym bardziej, że masz je lada dzieńKarola94c wrote:Tylko, że ja byłam na usg jakieś 3 dni temu i był dzidziuś 9mm i serducho biło jak oszalałe, a przy biochemicznej na usg nic nie było widać i dostałam plamienia. Usg mam 27.06 o 17.30 , więc nie wiem czy na ta bete iść...
Karola94c lubi tę wiadomość
-
Przecież Cię nie zmuszam żebyś szła na betę. Mówię tylko że ja bym poszła dla świętego spokoju. A Ty się wydajesz akceptować tylko odpowiedzi, że wszystko jest dobrze i żebyś się nie martwiła. Na pewno jest wszytstko dobrze skoro było serduszko. I trzymam za to kciuki.
-
Grzechotka2 wrote:Przecież Cię nie zmuszam żebyś szła na betę. Mówię tylko że ja bym poszła dla świętego spokoju. A Ty się wydajesz akceptować tylko odpowiedzi, że wszystko jest dobrze i żebyś się nie martwiła. Na pewno jest wszytstko dobrze skoro było serduszko. I trzymam za to kciuki.
Ja jestem świadoma tego , że test wyszedł słabszy , ale tak jak pisałam byłam na usg 3 dni temu , i następne mam za 5 dni, więc nie wiem czy jest sens robić bete..14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
Karola, tak na chłopski rozum. Skoro miałaś 3dni temu usg i był zarodek razem z serduszkiem to zapewne miałaś betę ponad 2000 jak nic. Nawet gdyby (tfu tfu) coś miało się stać przez ten czas to jest to NIEMOŻLIWE, żeby beta spadła w tak szybkim tempie i test przez to wyszedł blady.Karola94c wrote:Ja jestem świadoma tego , że test wyszedł słabszy , ale tak jak pisałam byłam na usg 3 dni temu , i następne mam za 5 dni, więc nie wiem czy jest sens robić bete..
-
nick nieaktualnyA test robiłaś o tej samej godzinie? Test tek samej firmy? Może to powtórz jeśli Cię to uspokoi. Beta pewnie nic Ci nie powie,bo trzeba by było powtarzać wynik za 48 h.Karola94c wrote:Ja jestem świadoma tego , że test wyszedł słabszy , ale tak jak pisałam byłam na usg 3 dni temu , i następne mam za 5 dni, więc nie wiem czy jest sens robić bete..
-
Dodam, że beta z moczu "znika" o wiele wolniej niż z krwi.
edit: dlatego dziewczynom po poronieniu i już oczyszczeniu - nawet tydzień, dwa po wychodzą wciąż testy ciążowe pozytywne (pisze tu o ciążach z wysokimi betami. nie cb)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 14:36
-
Test tej samej firmy , tak mniej więcej w tych samych godzinach. 7 czerwca robiłam ostatnia bete i wynosiła 6353.0Pau.Em wrote:A test robiłaś o tej samej godzinie? Test tek samej firmy? Może to powtórz jeśli Cię to uspokoi. Beta pewnie nic Ci nie powie,bo trzeba by było powtarzać wynik za 48 h.14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
karola ja tez nie mialam nawet kropelusi krwi, a jak poszło to polecialo jak z kranu. Pamiętam tego dnia rano robilam bhcg i n8e zdążyłam odebrac wyniku bo poszlam do pracy. W pracy się zaczęło. Szpital i wyrok ciąży nie ma. Bhcg spadlo. Następnego dnia odrbralam wynik porannego bhcg. Juz spadalo. Nie życzę Ci tego co ja przeszlam ani nikomu. Ale tak jak Grzechotka2 radzi polecialabym na betęKarola94c wrote:Ale nie mam żadnego plamienia ani nic.. czemu odrazu na bete ?
Edit:doczytalam info.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 14:47
12.09 - 12cm/ Martynka
20.08-82mm/97%female
10.08 - 63mm człowieka
13.07 - kropuś 23mm i
23.06 - 8mm pęcherzyk
01.2012 - Żanetka
2010 i 2018 aniołki [*] -
nick nieaktualnyKarola94c wrote:Ja jestem świadoma tego , że test wyszedł słabszy , ale tak jak pisałam byłam na usg 3 dni temu , i następne mam za 5 dni, więc nie wiem czy jest sens robić bete..
W zeszłym tygodniu zrobiłam test w środę wyszła druga słabasza kreska, później powtórzyłam w piątek i test nie pokazał nic nawet słabej kreski wyszedł po prostu negatywny wiec poszłam na betę i wynosiła ponad 50 a po 72h piękny przyrost
wiem, ze to troche inna sytuacja niż twoja, ale chodzi mi o to, ze z testami naprawdę różnie bywa jak pisała Grzechotka mogłaś mieć bardziej rozcieńczony mocz, stężenie niższe i kreska słabsza...
-
No ok, ale istotne tu jest jaką miałaś początkową bete? Bo przy 6000, beta nie spadnie nagle do 10 i test będzie negatywny lub blady.Vivanillka wrote:karola ja tez nie mialam nawet kropelusi krwi, a jak poszło to polecialo jak z kranu. Pamiętam tego dnia rano robilam bhcg i n8e zdążyłam odebrac wyniku bo poszlam do pracy. W pracy się zaczęło. Szpital i wyrok ciąży nie ma. Bhcg spadlo. Następnego dnia odrbralam wynik porannego bhcg. Juz spadalo. Nie życzę Ci tego co ja przeszlam ani nikomu. Ale tak jak Grzechotka2 radzi polecialabym na betę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 14:44
