Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Straciatella możesz tam dopisać na 1 str do mnie 27 lat Lubuskie
04.2013 - Początek starań (5cs z clo
)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Straciatellaa wrote:ja żurek i ogórki małosolne/kiszone mogłabym jeść i jeść
Ewelcia85 nie pamiętam jak u Ciebie sytuacja wygląda, ale u mnie był tylko pusty pęcherzyk ostatnio, bez ciałka żółtego nawet. Teraz to będzie usg decydujące o wszystkim.
Wszystko będzie dobrze
a serduszko będzie na pewno .
-
Trochę Was dokładniej poczytałam i mogę na więcej odpisać
Współczuję Wam przeżyć u ginow i jeszcze te teksty, żeby za szybko się nie cieszyć, ech... Mój gin zazwyczaj zaleca chłodny optymizm w moim przypadku, ale nigdy od niego nie usłyszałam, żeby się nie nastawiać na najgorsze czy coś w tym stylu.
Co do mężów, to smuci mnie fakt, że nie wszyscy dojrzeli do funkcji mąż, a co dopiero tato. Mam podejrzenie, że dużo w tym "zasługi" teściowych. Apel do mam synów: wychowajcie lepiej swoich synów, niż są wychowani mężowie
Mała, ale super siostra... Pogadaj z nią szczerze co Cię boli w jej zachowaniu, jak to nie przyniesie efektu, to najzdrowiej dla Ciebie będzie mocno ograniczyć kontakty i tak jak napisała Furka, zablokować numer. Teraz musisz myśleć o swoim zdrowiu psychicznym i o swojej małej rodzince :*
Jonesey bardzo się cieszę, że wszystko w porządku
Kjt91
Ej est trzymaj się i dawaj znać co u Ciebie :*
Baranosia cudnie
Cześć Sisi Miło się widzieć i tutaj
Kropeczka, Twoja kropeczka jest urocza
Mayka gratuluję
Jeszcze wrócę do tematu farbowania. Szanuję to, że niektóre nie chcą farbować lub nie muszą. Ja niestety należę do tej grupy co musi, przez siwiznę (mam bielactwo i akurat na głowie mam kilka plamek, przez co mam siwe włosy w miejscach widocznych). No i nie uważam, że chodząc nawet co około miesiąc na farbowanie, mogę zaszkodzić mojemu dziecku. Już większe świństwa muszę przyjmować, żeby to dziecko mogło się w ogóle rozwijać
Serio teraz są takie farby, które nie mają w sobie tyle chemii, praktycznie nie mają zapachu itp. Tak samo uważam, że jeśli któraś kobieta w ciąży chce robić sobie paznokcie, to jak najbardziej nie ma przeciwwskazań.
Jonesey, MałaMała lubią tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Hej!
Cudowne wieści! Kamień z serca Oby tak dalej żeby już żadna z nas nie musiała opuszczać tego forum.
Ej_est kropek dzielnie walczy! Doborze, że zostałaś w szpitalu. Będziesz pod stała opieką.
Wczoraj w pracy rozbolała mnie głowa i jak wrociłam do domu to od 17 do 22 wymiotowałam jak kot. Nie wiem czy to od migreny czy od ciąży. Mam nadzieję, że się nie powtórzy.Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
9 poronień (*)
-
Oby się nie powtarzało, bo bezpiecznie brać można tylko paracetamol, a nie zawsze pomaga przy naprawdę silnych bólachMakowa_Panna wrote:Hej!
Cudowne wieści! Kamień z serca Oby tak dalej żeby już żadna z nas nie musiała opuszczać tego forum.
Ej_est kropek dzielnie walczy! Doborze, że zostałaś w szpitalu. Będziesz pod stała opieką.
Wczoraj w pracy rozbolała mnie głowa i jak wrociłam do domu to od 17 do 22 wymiotowałam jak kot. Nie wiem czy to od migreny czy od ciąży. Mam nadzieję, że się nie powtórzy. współczuje .
-
Niby takie panuje przekonanie, że ciąża to nie choroba, ale juz po naszym forum widac, ze ciążę "bezproblemowo" przechodzi mala czesc. Duzo dziewczyn musi od poczatku walczyc, a bez wsparcia to naprawde trudne
Ewelcia85, Karola94c, MałaMała lubią tę wiadomość
-
Hej witam się z Wami bo większość styczniowych mamuś uciekło na Facebooka a mi się to tak średnio uśmiecha więc będę was podglądać jestem po jednym poronieniu, po nie staraniach zaszłam nie wiadomo kiedy 3 tygodnie temu miałam epizod z 2 krwawieniami żywą krwią leżałam 3 tygodnie. po prenatalnych okazało się wszystko dobrze najprawdopodobniej będziemy mieli córkę. trzymam kciuki za Was wszystkie
kjt91, Porzeczka17, MałaMała, Karola94c lubią tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
paprot.ka wrote:Niby takie panuje przekonanie, że ciąża to nie choroba, ale juz po naszym forum widac, ze ciążę "bezproblemowo" przechodzi mala czesc. Duzo dziewczyn musi od poczatku walczyc, a bez wsparcia to naprawde trudne
Dokładnie, nawet na moim przykładzie, ja od początku czułam się świetnie zero mdłości itd a wystarczyła jedna porządna awantura plus przemęczenie fizyczne i już na pogotowiu wylądowałam
Ciąża to nie choroba ale jednak naprawdę trzeba na siebie uważać zwłaszcza teraz gdy wszystkie jesteśmy jeszcze w 1szym trymestrze.
Nadzieja dziękuję
A tak apropo zabiegów kosmetycznych używacie samoopalaczy? Dużo jest mieszanych opinii w tym temacie a ja tak bym chciała użyć ale trochę się boję..
Nasz Ślub 1.10.2016 -
8 tydzień czas start
Ja mam córkę a teraz też mam przeczucie na dziewczynkę. Mąż nastawia się na chłopca ale i tak co ma być to będzie najważniejsze aby było zdrowe
Powodzenia na dzisiejszych wizytach
Straciatella kciuki za bijące serduszko ❤
Karola94c lubi tę wiadomość
-
Ale okropny senGrzechotka2 wrote:A mi się śniło poronienie. Mnóstwo krwi i brak wiary, że to tylko krwiak. Okropność. Do teraz się nie mogę otrząsnąć z tego przeczucia
ale na szczęście to nie prawda , podobno w ciąży można mieć mega realistyczne sny i to pewnie przykład jednego z nich ...
-
Grzechotka2 wrote:A mi się śniło poronienie. Mnóstwo krwi i brak wiary, że to tylko krwiak. Okropność. Do teraz się nie mogę otrząsnąć z tego przeczucia
W ciąży takie sny się często zdarzają chyba dlatego, że tak bardzo boimy się, że coś może pójść nie tak. Na szczęście to tylko sen a w rzeczywistości wszystko będzie pięknie
-
Dziewczyny ja termin mamna 05.02 wg Om wg usg dwa dni później, chyba zaryzykuje i ustawie suwaczek tylko musze rozkminic jak:) co do snow tez dwa dni temu obudził mnie horror, ze poronilam i trzymakam malenstwo w dloni:( caly dzien to mnie meczylo, akurat na dzien przed wizyta kontrolna. Ja caly czas pracje, a wy? Jestem przemeczona ale w poprzednich ciazach bylam odrazu na zwolnieniu i po poronieniach bylo ciezko wrocic, teraz mam zamiar pracowac do prenatalnych i dopiero powiem w pracy. Męczą mnie migreny okropne, zawsze tak mam w ciazy:( ale bol nie do opisania, trwa kilka dni a ja wtedy leze i kwicze bo nic nie mozna zrobic, moze ktos zna metody?❤❤❤
-
no jak zobaczyłam żywą krew czas się zatrzymał i zaczęłam żegnać się z dzieckiem. do tej pory nie wiadomo skąd była krew. każda z nas ma gdzieś z tylu głowy czarne myśli zwłaszcza po poronieniu. mi też się śniły koszmary dopóki małej machajacej rączką nie zobaczyłam. będzie dobrze musi być
11.2017 - aniołek 8tc
-
Są takie plastry apap ice i słyszałam że na migrenę w ciąży pomagają ( ile w tym prawdy nie wiemSiSi111 wrote:Dziewczyny ja termin mamna 05.02 wg Om wg usg dwa dni później, chyba zaryzykuje i ustawie suwaczek tylko musze rozkminic jak:) co do snow tez dwa dni temu obudził mnie horror, ze poronilam i trzymakam malenstwo w dloni:( caly dzien to mnie meczylo, akurat na dzien przed wizyta kontrolna. Ja caly czas pracje, a wy? Jestem przemeczona ale w poprzednich ciazach bylam odrazu na zwolnieniu i po poronieniach bylo ciezko wrocic, teraz mam zamiar pracowac do prenatalnych i dopiero powiem w pracy. Męczą mnie migreny okropne, zawsze tak mam w ciazy:( ale bol nie do opisania, trwa kilka dni a ja wtedy leze i kwicze bo nic nie mozna zrobic, moze ktos zna metody? )no i zwykły paracetamol . Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 28 tyg. ale w drugiej poszłam na L4 już na początku ( praca fizyczna ) a teraz jestem na urlopie rodzicielskim
-
lodowate okłady i paracetamol. miałam koszmarne migreny po zwiększeniu duphastonu teraz kazał mi całkiem odstawić i znów się zaczynaSiSi111 wrote:Dziewczyny ja termin mamna 05.02 wg Om wg usg dwa dni później, chyba zaryzykuje i ustawie suwaczek tylko musze rozkminic jak:) co do snow tez dwa dni temu obudził mnie horror, ze poronilam i trzymakam malenstwo w dloni:( caly dzien to mnie meczylo, akurat na dzien przed wizyta kontrolna. Ja caly czas pracje, a wy? Jestem przemeczona ale w poprzednich ciazach bylam odrazu na zwolnieniu i po poronieniach bylo ciezko wrocic, teraz mam zamiar pracowac do prenatalnych i dopiero powiem w pracy. Męczą mnie migreny okropne, zawsze tak mam w ciazy:( ale bol nie do opisania, trwa kilka dni a ja wtedy leze i kwicze bo nic nie mozna zrobic, moze ktos zna metody?
11.2017 - aniołek 8tc
