Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Kawka - w tygodniu piję do 2 filiżanek dziennie W weekendy nic.
Farbowanie włosów - dzisiejsze farby nie zawierają już amoniaku. Ja farbowałam włosy w zeszłym tygodniu i wiem, że nie zaszkodziłam Ktosiowi Grunt to otwarte pomieszczenie, żeby się nie nawdychać oparów. Oczywiście każdy robi jak uważa jednak ja nigdzie nie znalazłam jakiegokolwiek mocnego (popartego badaniami) argumentu przeciw farbowaniu (oczywiście skóra głowy nieuszkodzona). Ginekolog również nie widział powodu do zaprzestania farbowania.
Hybrydy - jak wyżejNadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Mało się odzywam, bo mój starszak jest trochę absorbujący Mam dzisiaj drugą wizytę, ale bez usg więc nadal nie potwierdzę czy serducho bije. Czy jest ktoś jeszcze, kto nie słyszał jeszcze tętna malucha? Pewnie dopiero w przyszłym tygodniu najwcześniej uda mi się zrobić usg.
Nadal karmię mojego starszego syna piersią, ale widzę że przez ciążę jest dużo mniej mleka, więc długo to nie potrwa.
Od kilku dni mam straszne mdłości ale na razie nie wymiotuję (w poprzedniej ciąży miałam okropne wymioty).
Co do kawy to ja nigdy nie piłam więc ten temat mam z głowy.
Farbować włosy można , a co do głosów żeby w pierwszym trymestrze chuchać i dmuchać to ja mam takie podejście, że jeśli ciąża jest na tyle słaba żeby jej tak mało szkodliwy czynnik zaszkodził (choć nie ma dowodód na to że coś takiego w ogóle mogłoby mieć wpływ na ciążę), to raczej i tak by ją ciężko było utrzymać... stąd tyle poronień w tym okresie, niestety matka natura pewnej selekcji w ten sposób dokonuje. Dziewczyny w ciąży często wykonują nadal zawód fryzjera i nie ma z tym problemu.
Łączę się w bólu ze wszystkimi dziewczynami z mdłościami, jeszcze tylko trochę do drugiego trymestru i będzie lepiej !Grzechotka2, Nadzieja22, Ewelcia85, Karola94c lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Czytałam, że ma dużo kofeiny. A moja gin powiedziała, że źle wpływa na serduszko kropka.
Zawartość kofeiny w zielonej herbacie jest taka sama lub nawet niewiele niższa niż w czarnej herbacie. Wszystko zależy od sposobu parzenia
W teorii ilość przyjmowanej kofeiny przez ciężarna nie powinna przekraczać 200 mg dziennie. To w przeliczeniu 3–4 filiżanki, ale trzeba pamietać, ze kofeina znajduje sie nie tylko w herbacie, ale tez kawie, czy coli.
Jesli chodzi o zielona herbatę to czytałam tez, ze jej nadmierne spożycie utrudnia wchłanianie kwasu foliowego, ale kubek czy dwa herbaty zielonej dziennie z pewnością nie zaszkodzą
Co do farbowania włosów i hybryd tez słyszałam, ze nie ma żadnych przeciwskazan.lenka.m lubi tę wiadomość
-
Ej_est też to przed chwilą gdzieś przeczytałam No tylko 3-4 filiżanki, a ja wypija kilka kubków herbaty dziennie zazwyczaj. Chyba, że są upały to piję tylko wodę. Muszę się ograniczyć z herbatą w rakim razie. Nic zostaje ciepła woda z cytryną i imbirem
-
Niezwykła wrote:Witam
Dziewczyny jestem juz w domu po badaniu jest Pęcherzyk i jest ok
jestem mega szczesliwa tyle strachu sie najadlam przez jakiegos konowała
Dzis robilam Nowa Bete po 48h cczekam na Wynik trzymajcie kciuki z wzrost
Dziekuje Wszystkim
za Wsparcie mam 4tydz i 5dni -
Ja też jeszcze nie słyszałam serduszka, ale jutro idę na wizytę i liczę na to że już będzie🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualny
-
Pau.Em ale Lenka nie napisała nic złego ( moim zdaniem ) . Według lekarzy większość poronień spowodowana jest ukrytymi wadami genetycznymi płodu i w takim wypadku nawet cały magazyn luteiny i oszczędny tryb życia, L4 itd. takiej ciąży nie uratuje . Natomiast co innego jeżelii zarodek jest zdrowy a powodem ewentualnego poronienia może być np. za niski progesteron u kobiety wtedy oczywiście leki mają prawo i często utrzymują ciąże . W zdrowej ciąży nie ma przeciwwskazań do farbowania włosów .
Kropeczka85, Aliq, lenka.m, Karola94c lubią tę wiadomość
-
Gdy zaczęliśmy starania o dziecko odstawiłam praktycznie kawę i herbatę. Piłam tylko wodę ( wcześniej nie miałam takiego nawyku, chciałam się przyzwyczaić aby potem było mi łatwiej). I wszystko szło fajnie- woda super mi smakowała i spokojnie wypijałam 1,5- 2 litry dziennie.
Od kiedy jestem w ciąży z tygodnia na tydzień smakuje mi coraz mniej- serio, nie potrafię wypić szklanki wody. Piję pół na pół z sokiem albo wrzucam cytrynę i wtedy jakoś wchodzi..
Za to herbatę mogę pić cały czas.. Ale też czytałam, że nie wolno jej pić za dużo więc staram się ograniczyć do max 2 szklanek..
Na szczęście z kawą jest ok- nie mam na nią ochoty, czasem tylko piję zbożową. -
nick nieaktualny