Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Nisia18 wrote:Tak wiem , ale wiecie jak to jest .. dlatego dzisiaj nie mierzylam , w środę mam wizytę z położna wiec będzie na pewno słuchać stetoskopem , a ona się pomylić już nie powinna
Dziękuje za pocieszenie ♥️jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
oregano84 wrote:Fajne są te łóżeczko dostawne. A teraz zadam może takie głupie pytanie...Jeśli mam sypialnię na piętrze a pokoik dla dziecka będzie na dole (nie mamy innego wyjścia - taki głupi układ domu), to do tej sypialni na górze mam kupić to łóżeczko dostawne, tak? A takie normalne drewniane do docelowego pokoiku na dole? Najlepiej oba na kółkach? Aha, raczej nie będę karmić piersią, i nie wiem gdzie to moje dziecko ma w końcu spać
To dla mnie normalnie wiedza tajemna:-)
U nas dokładnie jak u Stokrotki w sypialni będzie ta dostawka, a w pokoiku Maksia drewniane łóżeczko. Ja chce karmić piersią, wiec dlatego chce mieć go obok zobaczymy jak będzie dalej i kiedy będzie gotowy przenieść sie do swojego pokoju. Jednak nie mamy problemu z poziomami i oba pokoje ze sobą sąsiadują.jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:U nas dokładnie jak u Stokrotki w sypialni będzie ta dostawka, a w pokoiku Maksia drewniane łóżeczko. Ja chce karmić piersią, wiec dlatego chce mieć go obok zobaczymy jak będzie dalej i kiedy będzie gotowy przenieść sie do swojego pokoju. Jednak nie mamy problemu z poziomami i oba pokoje ze sobą sąsiadują.
bardzo fajna ta dostawka.
obejrzałam sobie w necie.
mężowi też się podoba.
w sumie nie wiadomo czy brać 2 łóżeczka czy 1, bo nie wiemy, gdzie dziecko będzie chętniej leżakować. taka dostawka mi się podoba z racji na bliskość, karmienie w nocy, odciążenie kręgosłupa.
Z kółkami może też być z nami w innym pokoju, także też plus.
My jeszcze nie wybraliśmy imienia dla bejbika. nie możemy dojść do porozumienia. mi się podoba Michał - mężowi nie podobało mi się Leon, ale przestało. na liście mej jest jeszcze Remigiusz i Aleksander , mężowi podoba się MaksymilianWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2021, 13:56
Nisia18, Stokrotka 86, dobuska, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:Jaina, ja tez- o ile będzie mi dane- chce rodzić SN. Ale rozumiem kobiety które decydują się na CC nawet bez oczywistych wskazań medycznych. Moim zdaniem to kwestia niestety braku odpowiedniej i rzetelnej informacji i edukacji. Ogólnie jak tak słucham moich znajomych które rodziły to one jakoś szczególnie do porodu się nie przygotowywały jeśli chodzi o kwestie bardziej merytoryczne czy jakieś ćwiczenia. Raczej było to na zasadzie jakoś to będzie, w szpitalu wszystko powiedzą. A prawda jest taka że ta opieka w szpitalu jest różna. Można trafić na anioły a można na ludzi którzy pracują za kare. Inna sprawa że jeśli jest mało personelu a porodów dużo to ciężko oczekiwac że ktoś będzie przy rodzącej ciągle skakał.
Aga, marzę żeby u mnie tak szybko poszło🙂 5 godzin to prawie jak w filmach😉jaina_proudmoore, dobuska, Stokrotka 86, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Moja mama ostatnio rzuciła tekstem, że z racji na wiek plus okulary to grozi mi cesarka. 😂😂trochę ja musiałam na ziemie sprowadzić. W jej przypadku akurat, chciała rodzic naturalnie, ale nie szło i było CC. Matka natura wie co robi. Dla mnie wybór porodu to decyzja każdej z nas i nie ma lepszej/ gorszej decyzji. Ja szanuje i SN i CC, każdy ma plusy i minusy, zależnie od organizmu. Ja chyba pójdę do okulisty bo tez nie chciałabym sobie wady wzroku pogorszyć 😢- mam obecnie od długiego czasu -2.5/ -3.5. 🙂to dla mnie ważny element. Nie rozumiem jedynie przepychanek potem w necie odnośnie sposobu rodzenia jak i karmienia 🙉😳to dla mnie paranoja trochę. Ps. Dopytam jeszcze o dwie kwestie 1- czy po ukłuciu glukometrem powinna już kropla krwi widoczna? 2- jak to jest z insulina? Kiedy się ja bierze, gdzie daje zastrzyk, kto ustala dawkę? 🙂
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Aga12345 wrote:Wydaje mi się, że krew nigdy nie pojawi się od razu, przynajmniej u mnie się nie pojawią, lekko naciskam, ale lekko i wtedy jest krew. Co do insuliny, ja nie mam ale na pewno dawkę ustala diabetolog
ja zwykle naciskam lekko opuszek,
zależnie od palca raz mam małą kropkę krwi, raz nie.
po śniadaniu pomiar wyszedł mi ok. - chyba 103.
na razie jem, robię pomiar, zapisuje, patrzę co jem i jak to działa na organizm.
mam jeszcze pytanie o te paski ketonowe, po prostu należy na nie trochę nasikać z rana? i co tam się pojawi?
bo mam wpisane zalecenia mierzyć 2-3 x tygodniowo. może jutro zmierzę, bo na razie dużo wrażeń mam z samego korzystania z glukometru. -
jaina_proudmoore wrote:ja zwykle naciskam lekko opuszek,
zależnie od palca raz mam małą kropkę krwi, raz nie.
po śniadaniu pomiar wyszedł mi ok. - chyba 103.
na razie jem, robię pomiar, zapisuje, patrzę co jem i jak to działa na organizm.
mam jeszcze pytanie o te paski ketonowe, po prostu należy na nie trochę nasikać z rana? i co tam się pojawi?
bo mam wpisane zalecenia mierzyć 2-3 x tygodniowo. może jutro zmierzę, bo na razie dużo wrażeń mam z samego korzystania z glukometru.jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Z tymi paskami to albo mocz do kubeczka i zamoczyć pasek albo nasikać jak na test ciążowy 😉 mi wygodniej jest z tą drugą opcją. Po 15 sekundach mogą wyjść ketony a po 30 glukoza w moczu. Wtedy kolory na paskach się zmieniają.
U mnie też z tą krwią jest różnie. Zdarza się że wkluje się źle i wredota nie chce leciec w takiej ilości w jakiej powinna.
Ja dzisiaj na obiad poszalalam. Zrobiłam domowego burgera😁 bułkę też dama upieklam- wg przepisu ma mieć niski IG. Ciekawe jak to w praktyce wyjdzie 😁 ostatnio jak robiłam naleśniki z mąki gryczanej wywaliło mi cukier w kosmos. Od tamtej pory z przymrużeniem oka patrzę na te przepisy dla diabetyków..dobuska, Aneta8, jaina_proudmoore, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
jaina_proudmoore wrote:bardzo fajna ta dostawka.
obejrzałam sobie w necie.
mężowi też się podoba.
w sumie nie wiadomo czy brać 2 łóżeczka czy 1, bo nie wiemy, gdzie dziecko będzie chętniej leżakować. taka dostawka mi się podoba z racji na bliskość, karmienie w nocy, odciążenie kręgosłupa.
Z kółkami może też być z nami w innym pokoju, także też plus.
My jeszcze nie wybraliśmy imienia dla bejbika. nie możemy dojść do porozumienia. mi się podoba Michał - mężowi nie podobało mi się Leon, ale przestało. na liście mej jest jeszcze Remigiusz i Aleksander , mężowi podoba się Maksymilian
Zazwyczaj wybiera sie spośród dwóch imion także wy daliście do pieca 🤣 Aleksander mi sie podoba bo ładnie można zdrobnić , ale Michaś tez niczego sobie😉 macie czas
U mnie mąż wymyślił Natan i sama nie wiem czy tak zostanie czy niejaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Nad Aleksandrem sami się zastanawialiśmy 🙂
Mam już opinię odnośnie tych domowych bułek z niskim IG. Cóż... Wychodzi na to że do końca ciąży jestem skazana na chleb żytni razowy 😁
Bułka z niskim IG+ domowy burger wołowy+ warzywa+ sos jogurtowy domowy+ 20 minut sprzątania łazienki= cukier 135... Niby w normie ale przy normalnym obiedzie siedząc i nie ruszając się mam mniej. Zresztą diabetolog mówiła że najlepsza wartosc to tak do 130. No trudno- pozostałe bułki zje mąż😉jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Nad Aleksandrem sami się zastanawialiśmy 🙂
Mam już opinię odnośnie tych domowych bułek z niskim IG. Cóż... Wychodzi na to że do końca ciąży jestem skazana na chleb żytni razowy 😁
Bułka z niskim IG+ domowy burger wołowy+ warzywa+ sos jogurtowy domowy+ 20 minut sprzątania łazienki= cukier 135... Niby w normie ale przy normalnym obiedzie siedząc i nie ruszając się mam mniej. Zresztą diabetolog mówiła że najlepsza wartosc to tak do 130. No trudno- pozostałe bułki zje mąż😉
Mam nadzieje, ze się nie pochorowalas po tych burgerach, ze musiałaś sprzątać łazienkę 😂😂😂 -
Aneta8 wrote:Mam nadzieje, ze się nie pochorowalas po tych burgerach, ze musiałaś sprzątać łazienkę 😂😂😂
😁 Nieee😁 sprzątanie było zaplanowane 😉 staram się to robić po posiłkach gdy nie mogę wyjść na spacer- zawsze to jakaś firma ruchu wskazana przy cukrzycy. I zauważyłam że ładnie zbija cukier.
A burgery były bardzo dobre😉jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:😁 Nieee😁 sprzątanie było zaplanowane 😉 staram się to robić po posiłkach gdy nie mogę wyjść na spacer- zawsze to jakaś firma ruchu wskazana przy cukrzycy. I zauważyłam że ładnie zbija cukier.
A burgery były bardzo dobre😉
Aaa 😄
Przydałaby mi się jakaś motywacja do sprzątania 🙈 z grubsza ogarniam, ale żeby tak się wziąć porządnie to… wewnętrzny leń wygrywa 🦥Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Oregano co ja sie naczytałam, również o tym, ze był to marker ZD. Mój lekarz prowadzący sie w głowę pukał ze jestem swirnęta bo on tego nawet nie dojrzał
W tej ciąży dzidziusiowi lekki nie domyka sie zastawka trójdzielna. Rozwiniesz sie stresuje, ale zrobiłam test panorama i wiem, że genetycznie jest bardzo niskie ryzyko. Czekam na rozwój sytuacji i mam nadzieje, ze będzie tak samo jak w poprzedniej ciąży.
Będę mieć wykonywane echo serca płodu w okolicy badań połówkowych.
Zawsze coś
Nie stresuj sie bo to ognisko to naprawdę niewielki defekt. Kiedyś nawet takich badań nie robiono No nie było takiego sprzętu i kto wie ile z nas coś takiego maoregano84 lubi tę wiadomość
8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
Dziewczyny, a Wy z jakich przyczyn wykonujecie badanie echo serca płodu? Tak pytam bo w sumie żaden lekarz mi go nie sugerował a wyczytałam że wskazaniem do niego jest min. Cukrzyca i in vitro... I tak się zastanawiam czy samej nie zrobić...
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, a Wy z jakich przyczyn wykonujecie badanie echo serca płodu? Tak pytam bo w sumie żaden lekarz mi go nie sugerował a wyczytałam że wskazaniem do niego jest min. Cukrzyca i in vitro... I tak się zastanawiam czy samej nie zrobić...
Ja dostałam takie zalecenie po prenatalnych ze względu na przyspieszony rytm serduszka no i te wysokie ryzyka wad genetycznych. Moja dr prowadząca również mówiła, że warto zrobić, mimo, że serduszko zwolniło i teraz trzyma się w normie.Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Ja na razie nie mam zalecenia echa 🤔🤔
Kurde, jak jadłam obiad zaczęło mnie bolec przy połykaniu. Generalnie chyba boli mnie krtań jak ją dotykam i czasem przy przełykaniu. Nic innego mi nie jest. 🤷🏻♀️
Może jakaś infekcja Ci się zaczyna.. u mnie często właśnie zaczyna sie od bólu gardła przy przełykaniu..jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:Może jakaś infekcja Ci się zaczyna.. u mnie często właśnie zaczyna sie od bólu gardła przy przełykaniu..