Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga, napisałam do lekarza, jest chyba na dyżurze. Bo padły pytania o to kiedy wizyta i jakie mam ciśnienie i czekam na coś konkretniejszego. Waga się nie martw - jest piękna. Standardowy bobas 😊Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyMoni mam nadzieję, że u Ciebie to nie żaden stan przedrzucawkowy
oby lekarz szybko dał odpowiedź!
Przedszkolanko, Cabrera ja właśnie wczoraj piłkę wyjęłam i nadmuchałamod 36+0 zaczynam ćwiczenia z książki rodzić można łatwiej i na piłkę też wskakuję
przedszkolanka:), Cabrera lubią tę wiadomość
-
Kiniorek91 wrote:Kuźwa nie wiem co jest grane... Mamy się ruszał fajnie. Po czym się ruszył tak dość brzydko i cisza...
Dajcie siły bo odchodzę od zmysłów...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 00:04
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
nick nieaktualnyKiniorek91 wrote:Kuźwa nie wiem co jest grane... Mamy się ruszał fajnie. Po czym się ruszył tak dość brzydko i cisza...
Dajcie siły bo odchodzę od zmysłów...
za to jak szaleje czasem to na całego, takze nie dziwie sie, ze potem musi to odespać 😅
Nie martw sie, pewnie sie obrocil na drugi bok i poszedl spać -
Ja już w głowie miałam, że jemu coś się stało. Że się owinął pępowiną, że się dusi ;( kuźwa takiej paniki nie pamiętam ;( tak się wystraszyłam że go strace
Bo to tak nagle. Poczułam że się obrócił trzy pukniecia, kazde słabsze i taka cisza... Brzuch nagle miękki... Już się wystraszyłam że to moja wina bo na prawym boku leżałam -
Kolejna noc meczarni. Dziewczyny w kolejnej ciąży czy na pewno to jest normalne? Brzuch mnie boli jak wstaje przekrecam się chodzę ale tak mechanicznie, bolą te pachwiny mega noi boję się że też po olewa mnie blizna. Czy ja nie powinnam zadzwonić do lekarza. Wizytę mam za tydzień. Nie chcę panikowac. Ale czy to jest normalne że na rąk boleć
biorę spazmoline 3 x 1 i magnez 3 x 2. Brzuch po olewa okresowo też i plecy bolą. Nie chcę jechać na IP. Czuję ruchy.
-
Dzień dobry
U nas noc lepsza. Udało się zasnąć twardo. Pospałyśmy oczywiście dopóki nas nie budziły pielęgniarki. A to serduszko w nocy a to ciśnienie. Ale jest ok
Mam się co rano mierzyć i warzyć. Kontrola brzucha. Teraz czekamy na śniadanie i obchód. I znowu dzień zmarnowany na leżenie i plotki. Dobrze że trafiają mi się super babki. Wczoraj tak się śmialiśmy że dostałam skurczy i nam kazali nospe wziąćWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 07:36
moni05, nuśka91, aga_ni, meerici, Milanka, japonka lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dzien dobry😊
Sunshine to ja w czwartek 35+5 ,mamy odstawiac lutkę i wtedy dmucham też 😀 i te moje liście!😂
A slyszalyscie o piciu herbaty na laktacje (np.hipp) jeszcze w ciazy? Np.od 38 tyg?
Bo femaltiker to od 2 doby po porodzie.
Kiniorek dobrze,że sie ruszyl w koncu. Mój tez ma takie zrywy a pozniej cisza i schiza.
A wczoraj takie strzykanie 3 razy mialam i juz świrowanie czy to pęcherz w środku pęka :o
Kokosowa dobrze,że chociaz towarzystwo fajne;) Ty odpoczniesz,jestes pod kontrola a i mozna sie nagadacszybciej jakos zleci.
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKokoosowa, to musicie mieć tam rzeczywiście fajne towarzystwo 😉
Moni, trzymam kciuki żeby lekarz szybko i Cię uspokoił ✊✊
A ja niby się tymi pomiarami miałam nie przejmować, ale kurczę nie pasuje mi, ze młody zamiast podrosnąć ma mniejsza wagę. Wiem, ze to niby inny lekarz, ale sprzęt ten sam... No i różnica dość spora - w 2,5 tygodnia -200 gram 🤔🤔 No i ogólnie te 1800 grań to chyba nawet z tolerancja błędu troszke mało...Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Sara, ja jestem w drugiej ciąży i tez miewam takie bóle. W pierwszej ciąży miałam podobnie. Około 18 codziennie zaczynaja mi się skurcze. Są już dosyć silne i częste. Np wczoraj od 18-22 miałam ich prawie 20. Pomaga ciepły prysznic. Nie biorę nic przeciwbólowego ani rozkurczowego- ten prysznic zawsze pomaga. Kładę się do lozka i jeszcze kilka skurczy mam, ale staram się zasnąć i się udaje- przy porodowych raczej nie ma opcji zasnąć. Rano za to ciężko mi wstać, brzuch mam bardzo twardy- jakby miał pęknąć, ciągną pachwiny, ledwo wychodzę z lozka i dojdę do toalety. Potrzebuje z 20 minut, żeby się rozruszać i już normalnie w dzień funkcjonuje, ale rano to takie uczucie jakbym zastygła w nocy po prostu
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Ja wczoraj wyciągnęłam koleżankę na sesję zdjęciową 😁😍
Miłego dnia dziewczyny! 😊
https://naforum.zapodaj.net/e4ab01d6d1b8.jpg.htmlKookosowa, ManiaM, kasia1518, Cabrera, Atyde, nuśka91, Milanka, przedszkolanka:), mia4444, brunetka91 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny, u nas noc ciezka. Straszny upal, ciezko bylo spac i niestety mega regularne skurcze cala noc co 6-7min trwajace okolo 2min. Jestem przerazona. Czekam na obchod...
Jedna Pani w nocy poszla rodzic ale widok jej skurczy mnie juz calkiem dobil. Marze zeby to sie uspokoilo i puscili mnie do domu.
Co do laktacji slyszalam.ze herbatki nic nie daja jedynie slod jeczmienny wiec mozna pic duuuzo piwa 0,0% -
kalcia wrote:Sara, ja jestem w drugiej ciąży i tez miewam takie bóle. W pierwszej ciąży miałam podobnie. Około 18 codziennie zaczynaja mi się skurcze. Są już dosyć silne i częste. Np wczoraj od 18-22 miałam ich prawie 20. Pomaga ciepły prysznic. Nie biorę nic przeciwbólowego ani rozkurczowego- ten prysznic zawsze pomaga. Kładę się do lozka i jeszcze kilka skurczy mam, ale staram się zasnąć i się udaje- przy porodowych raczej nie ma opcji zasnąć. Rano za to ciężko mi wstać, brzuch mam bardzo twardy- jakby miał pęknąć, ciągną pachwiny, ledwo wychodzę z lozka i dojdę do toalety. Potrzebuje z 20 minut, żeby się rozruszać i już normalnie w dzień funkcjonuje, ale rano to takie uczucie jakbym zastygła w nocy po prostu
Pamiętam że w tamtej ciąży sorzarala mylam a teraz to mogę umyć co najwyżej swoje żeby. -
Kiniorek, ja też tak Miałam wczoraj, trzymam się za brzuch, a ona z 3x tak się mocno rzuciła i cisza, aż coś mi strzeliło pod dłonią- to dopiero był hardcore. Na szczęście się zaczęła ruszać po jakimś czasie i było ok. Ale też się wystraszyłam.
Co do nocy, Ból w dolnej części pleców, ani się odwrócić ani nic... ledwo wstaje z łóżka i ledwo chodzę. Już ze spacerów musiałam całkiem zrezygnować. Ledwo tocze się po mieszkaniu
-
Sara jak Cię martwi a masz możliwość to podejdź do lekarza. Myślę że Cię przyjmie. Zadzwoń sobie najwyżej aby się dogadać. Lepiej sprawdzić niż jakbyś miała schodzić nam tu biedna że strachu do przyszłego tygodnia :* ja stawiam na rozejście spojenia i to powyzej tych 10mm jak u mnie. Ale może też być coś z blizna. Wszystko możliwe. Dlatego lepiej sprawdzić.
Ja spałam o 1 do 8. Więcej nie umiałam. Meluś przyszedł rano i tak się wbił w brzuch że się ruszyć nie mogłam. Cały się wtulił i spał. Taki słodziak mójnawet o spacer się nie upomniał. Teraz Kasper z nim zejdzie.
A mały? No w nocy się ruszał. Tera też wierci więc mam nadzieję że się już nie powtórzy taka akcja bo myślałam że zejdę na zawał...