X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 30 marca 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimir- eh mi już niedobrze na samą myśl o białym pudrze no ale co zrobić 🤷
    Dreamer - ja nie mam 😁💪

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 30 marca 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    A z innej beczki czy któraś nie dostała jeszcze okresu ?
    Ja! I zdecydowanie mi sie nie spieszy. Poprzednio pojawil sie po 11msc i bardzo bym chciala, aby i tym razem chcialo to przynajmniej tyle potrwac.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 30 marca 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jutro 5 tyg jak rozszerzamy diete i bedzie pierwsze miesko. Kak na razie jedynie burak malo smakuje, ale bez entuzkazmu tez jakos zje. Jak jej cos mocno smakuje np banan czy mango to mnie pogania. W zasadzie ma juz 2 posilki stale. Na obiadek wciaga ok 140-150g, a na podeieczorek kasze na moim mleku z owocami. Musle, ze wychodzi tez kolo 150. Odstepy przed i po posilkach a mlekiem 2-3h

    Aga_ni, daj mu spokoj na kilka dni, a potem cos zmien. Miejsce karmienia, miske, lyzke, tak aby bylo cos zupelnie nowego.

    aga_ni lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 30 marca 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jeszcze nie mam okresu I cudownie mi z tym.

    Aga_ni u nas roznie czasem cos bardziej zasmakuje I wtedy jest placz jak za wolno lyzeczke podaje a czasem usta zacisniete I nie ma opcji zeby otworzyla. Poki co zadne zielone warzywko nie podeszlo. Tez bym dala dwa trzy dni przerwy I sprobowala w innych okolicznosciach.

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 30 marca 2020, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Cześć dziewczyny, dołączam do grona niewyspanych. Masakra. Jedyny plus taki ze młody nie wyje w głos tylko jęczy, no ale jęczał tak do około 5 rano, nie wiem dlaczego 🤷🏻‍♀️ I od rana to samo.

    Powiedzcie mi, jak wyglądały u was pierwsze dni rozszerzania diety? Sandrina, u was od razu tak dobrze? My zaczęliśmy w sobotę, od marchewki. Ja nie oczekiwałam ze Władek cokolwiek zje. Ale myślałam ze może spróbuje chociaż. Dałam mu łyżeczkę „ubrudzoną” marchewka, wzial ją do ust tak jak wszystkie inne przedmioty, nie spodobało mu się i od tego momentu zamknął buźkę. Jak tylko zbliżyłam łyżeczka odganiał ją rękami. Nie chciałam go zrażać wiec odpuściłam praktycznie od razu. Na drugie dzień znowu marchewka i już pamiętał ze tego noe chce i od razu zacisnął usta jak mu chciałam podać a sam łyżeczki nawet nie chciał wziąć do ręki. Znowu odpuściłam. Dzisiaj trzeci dzien, spróbowałam z zmiemniakiem i to samo. Pomyślałam ze może mu zostawię troszkę papki na tych zaciśniętych usteczkach to się obliże zaraz. Ale on wiedząc ze ma to jedzenie tam nawet nie uchylił ust na milimetr - normalnie zastygł w bezruchu i czekał aż mu tk zdejmę. Czy u was tez to tak wyglądało?

    Jakoś tydzień temu pisałam jak u nas to wyglądało. Myślę że Władek może nie być gotowy, daj mu jeszcze z tydzień lub dwa. "Posadź do stolu"ppdczas waszego posiłku. Niech patrzy że wy też coś wkładacie do ust, że to normalne. Jeśli dziecko wypucha pokarm z buzi to nie jest gotowe, powinno też w dalszym etapie samo zdejmować jedzenie z łyżeczki, wycieranie łyżki o górna wargę powodu źle nawyki. Jak pozuje i wypluje to już co innego. Chyba że zdecydujesz się na blw wtedy dajesz to co sama jesz tylko bez soli. 🙃 Ja rozszerzam dietę standardowo ale poza papkami daje Lidii jedzenie w kawałkach. Banana jadła w całości, podobnie jabłko - zaczęła wyrywać mi z ręki to jej odkroilam kawałek i dałam pociumkac. Nie wiem czy robię dobrze czy źle.
    A Władek może być wystraszony, nie wie dlaczego mamie tak zależy na tym żeby włożyć te łyżeczkę do buzi. Do tego ma smak, inna konsystencję niż mleko, trzeba z tym w buzi coś zrobić - tylko co?

    Byłam dziś w Tesco na mega zakupach. Wydalam 900zl 🤦‍♀️ wózek był pełen po brzegi a kupiłam nam i moim rodzicom jedzenie pomijając mięso bo te chce kupić u rzeźnika. W życiu tyle nie Wydalam za jednym razem. Nie kupiłam też nic nadzwyczajnego. Najdroższe były papierosy dla mego taty (bo nie przeżyje jak nie zapali) a tak to produkty do 10zl. I jaka byłam zaskoczona ze nie ma drożdży ani kaszy jeczmiennej. 🤷‍♀️

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3214 2091

    Wysłany: 30 marca 2020, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna "super" noc się zapowiada... nie mam już siły 😭😭😭

    Niedość że musiałam lulac od 20.15 do 21.20, zdążyłam się wykąpać, położyć i od 23 znowu bujam... No nie da się to dziecko odłożyć... niby na rękach śpi a jak tylko odkładam do łóżeczka to zaczyna się rzucać... Ja pierdziele 🤦‍♀️

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 31 marca 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja Wam powiem jaka tragedia u nas ...
    Mój mąż ma ospę ... Wysypany cały ... Nie dość, że taka sytuacja z wirusem to jeszcze ospa ... Małe dzieci ... Jasio będzie miał na pewno, Julka mam nadzieję,że się uchroni przez to,że się karmimy ...
    Eh 🙉🤯🥴

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 31 marca 2020, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, przybijam pione, ja dzisiaj całą noc walczyłam z tym moim małym gadem 😴 aż jestem w szoku, bo co jak co, ale nocki zawsze były super.

    Kkkaaarrr, a te posiłki stale są zamiast mleka? Bo już tu pytałam, ale nikt nie odpowiedział, jak to zrobić, żeby wyeliminować jakieś mleko i dać posiłek stały. Nie wiem jak sie za to zabrać.

    Karooo, o matko, współczuję, takie rzeczy lubią się dziać w najmniej odpowiednich momentach.

    Dowiedziałam się, ze dwie moje kuzynki zaszły teraz w ciąże. Starały się chyba z rok czasu i nie wychodziło. I jak przyszła taka sytuacja to nagle się udało. Mam tylko nadzieję, ze do czasu porodu wirus się trochę uspokoi.

    Ale aż im zazdroszczę, też bym chciala mieć jeszcze jedno dziecko, a nie ma mowy żebym znowu przechodziła przez porod naturalny. Nawet byłabym stanie zapłacić za cesarke, ale to też nie jest takie proste 😐

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 31 marca 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliii, ja karmie piersia, wiec ciezko mi dokladnie powiedziec ile mniej mleka na dobe teraz zjada, ale patrzac po odstepach w karmieniu moge powiedziec, ze zamiast mleka. Ja to robilam tak, ze zwiekszalam kazdego dnia porcje i oddalalam posilek staly od mleka. Przy pierwszej lyzeczce bylo powiedzmy 1.5h po mleku i 1h przed mlekiem. A teraz jest 2-3.5h z dwoch stron

    Olliiii lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 31 marca 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysiadam. Od 3 dni moje dziecko nie chce jesc ani spac. Tz w dzien ma drzemki ale wieczorem to jakas masakra. Nie chce mleka ani zasnąć. Mamy 3 pobudki. Budzi sie ok 1 zjada 180ml, o 3.30 zjada 150 ml, o 6 zjada 120 ml. Do południa tylko kaszkę ok 60 ml wg miarki na butelce. Mleko dopiero ok 14 czy 15! A jesli nie chce to słoiczek. Poznij ew.koło 17 mleko 150 ml a wieczorem po kapieli walka by cos wypił. Interesuje go wszystko tylko nie mleko. W ogole jest markotny. Nie moge go ubrac ani przewinąc bo jest ryk! Nie moge go nawet połozyc bo jest histeria. Jeszcze mata jest ok i lezenie na brzuszku.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 31 marca 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni moje dziecko chyba też nie czai bazy 🤷‍♀️ Worek cierpliwości by mi. Ona nie wie co ma robić z tym co się znajduje w jej buzi. W ogóle nie otwiera, a jak się uda to jak najszybciej się tego pozbywa. Masakra. Nie wiem czy próbować dalej czy zobaczyć za jakiś czas. Myślałam że jej dynia nie smakuje ale z marchewką robi to samo.

    syy26iye928jhyb7.png
  • aga90 Autorytet
    Postów: 252 162

    Wysłany: 31 marca 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Wysiadam. Od 3 dni moje dziecko nie chce jesc ani spac. Tz w dzien ma drzemki ale wieczorem to jakas masakra. Nie chce mleka ani zasnąć. Mamy 3 pobudki. Budzi sie ok 1 zjada 180ml, o 3.30 zjada 150 ml, o 6 zjada 120 ml. Do południa tylko kaszkę ok 60 ml wg miarki na butelce. Mleko dopiero ok 14 czy 15! A jesli nie chce to słoiczek. Poznij ew.koło 17 mleko 150 ml a wieczorem po kapieli walka by cos wypił. Interesuje go wszystko tylko nie mleko. W ogole jest markotny. Nie moge go ubrac ani przewinąc bo jest ryk! Nie moge go nawet połozyc bo jest histeria. Jeszcze mata jest ok i lezenie na brzuszku.

    U nas też był problem z niejedzeniem i dopiero od tygodnia odkryłam o co chodzi. Z niewiadomych przyczyn mała zaczęła połykac bardzo dużo powietrza podczas jedzenia aż było słychać jak do brzucha idzie. Jak połknęła za dużo to już było po jedzeniu i stale noszenie do odbicia bo inaczej się wiła. W nocy na śpiąco nie miała problemów. W dzień była głodna ale jeść nie chciała. Zmieniłam butelkę na taką z wąskim, szybszym smoczkiem i odpowietrzeniem i jest o niebo lepiej.

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 31 marca 2020, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany to chyba wszystkie dzieci mają pogorszone spanie. A mówili, że w 4 miesiącu jest kryzys snu 🤦‍♂️

    U nas jest tak, że mały zasypia przy karmieniu wieczorem, ale nie mogę się już od niego ruszyć nawet na milimetr 🙄 jak nie jestem przebrana w piżamę i nie mam umytych zębów to mogę zapomnieć o tym do rana. Próbowałam wyjść do łazienki chociaż na minutę jak mąż jest przy małym ale nie da rady, od razu płacz i budzi się. Dziś chciało mi się siku całą noc 😂 A poza tym śpi dużo mniej spokojnie, wierci się i wije jak wąż.

    Co do rozszerzenia to u nas akurat jest w miarę dobrze. Chętnie je wszystko. Dziś pierwszy raz dałam słoik z kurczakiem. Nie wiem czy nie robię błędu, bo na razie mały dostaje posiłek nie mleczny raz dziennie i albo daje warzywa albo owoce i nie wprowadziłam jeszcze osobno drugiego posiłku. I on w ogóle nie traktuje tego posiłku jako zamiast mleka tylko mleko je normalnie tak jak wcześniej. A zupek zazwyczaj zjada 150g.

    W ogóle ostatnio nabilyście mi klina tymi fajnymi zabawkami i chce coś kupić małemu, bo u nas w przewadze grzechotki i gryzaki no name, nic szczególnego. A i tak najlepsza zabawa jest serwetką ze stołu albo pustą butelką po soku 😀

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 31 marca 2020, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnio do zabawy wygrywa paczka chusteczek higienicznych i póki co śpi wzorowo, 2 pobudki na jedzenie. Mam nadzieję że w chwili pisania tych słów nic się nie zmieni, zawsze jak pochwalę to robi się gorzej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2020, 17:41

    syy26iye928jhyb7.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 31 marca 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Bartus oglada książki na brzuchu i ma takiego zakrętasa pluszowego. Lubi go gryźć. A z pozostałych rozrywek to lubi sie krecic w kółko po dywanie i ogladac swoje kopytka. U nas tyle zabawek Judki ze nic nie kupujemy. Tylko dostaje w prezencie. :)


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 31 marca 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już mam w domu 3- latka !♥️😱😁🎁🎉🎂🎁🎈

    wiktoriaa, Kookosowa, kasia1518, sandrina22, kkkaaarrr, nuśka91 lubią tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 31 marca 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh pochwaliłam ją. Darła się już tak że nawet mężowi nie dała się uspokoić, zasnęła przy piersi, poszłam się kompać A ta się tak zaczęła drzeć jakby ją ze skóry obdzierali i co najgorsze cały czas miała zamknięte oczy a rzucała się w wózku jak jakiś padalec. No masakra

    syy26iye928jhyb7.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 31 marca 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooo93 wrote:
    Ja już mam w domu 3- latka !♥️😱😁🎁🎉🎂🎁🎈

    Wszystkiego najlepszego :)

    Karooo93 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3214 2091

    Wysłany: 31 marca 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Wysiadam. Od 3 dni moje dziecko nie chce jesc ani spac. Tz w dzien ma drzemki ale wieczorem to jakas masakra. Nie chce mleka ani zasnąć. Mamy 3 pobudki. Budzi sie ok 1 zjada 180ml, o 3.30 zjada 150 ml, o 6 zjada 120 ml. Do południa tylko kaszkę ok 60 ml wg miarki na butelce. Mleko dopiero ok 14 czy 15! A jesli nie chce to słoiczek. Poznij ew.koło 17 mleko 150 ml a wieczorem po kapieli walka by cos wypił. Interesuje go wszystko tylko nie mleko. W ogole jest markotny. Nie moge go ubrac ani przewinąc bo jest ryk! Nie moge go nawet połozyc bo jest histeria. Jeszcze mata jest ok i lezenie na brzuszku.
    Ja mam to samo przy wieczornym karmieniu po kąpaniu no jest jazda jakich mało... zje tylko jak chodzę z nią po pokoju i ogląda różne rzeczy... No ale ile utrzymasz dziecko 7kg na jednej ręce bo w drugiej przecież trzeba trzymać butelkę... właśnie jestem po podaniu połowy butelki ( 60ml) , usiadłam bo ręka już nie daje rady utrzymać i co ? Jeden wielki ryk i nie chce pić dalej... muszę uspac i dopiero ma śpiocha podac resztę.

    Wykończe się przez te ostatnie dni

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 945

    Wysłany: 31 marca 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też masakra. Przy jedzeniu kręci się jak owsik, usypianie szkoda mówić. Po którejś nieudanej próbie złożenia na drzemkę sama się rozryczałam z bezsilności.
    Od rana do wieczora jojczył, cały dzień prawie bez przerwy "memme memme memme".
    W dzień skorzystałam z rady aga90 🌷 co do smoczka i przynajmniej całą butlę wypił.

    Mnie trochę pociesza, że też macie takie same problemy. To znaczy, że nie jestem aż tak ###ową matką, i że z moim dzieckiem jest jednak wszystko ok.

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
‹‹ 1587 1588 1589 1590 1591 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ