Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Konieczynka współczuję bo moja z piersiami robi dokładnie to samo. Bolą mnie jak na początku, szczypie, drapie, gryzie, naciąga i ma przy tym niezły ubaw, A jak zabiore to ryk. W nocy budzi mi się dwa razy przeważnie, a czasem i co godzinę.
Dziś pierwsza dynia także trzymajcie kciuki 😁kasia1518, Karooo93, sandrina22 lubią tę wiadomość
-
Ja z piątku na sobotę miałam masakryczną noc, wcale nie mogłam odłożyć, nawet spanie na siedząco z nią na rękach nie przeszło- trzeba było ciągle bujać- aż mąż mi powiedział że mi współczuję 🤦♀️ no a dziś wkłada stopy do buzi więc chyba to był skoku ciąg dalszy.
Ja podałam już królika do warzyw... Ale chyba układ pokarmowy średnio na to gotowy, bo kupy zielone... je z apetytem, brzuszek nie boli , tylko te kupy... poczekam kilka dni i spróbuje indyka dodać.kasia1518
-
Ja mam trochę problem z rozszerzeniem. Jak tylko próbuje dać jakaś większą ilość jedzenia to zaraz młody kupy nie może zrobić. Rozszerzamy już od 1,5 miesiąca, więc chciałabym dać już troszkę więcej, zwłaszcza że mały się domaga więcej. Wodę zaczął pić ładnie, więc to też nie brak wody. Sama już nie wiem 😐
-
Cześć Wam 🙂
Dreamer pewnie, że Cię pamiętamy. Fajnie, że się odezwałaś 😉
U nas jest tak, że mały sam jeszcze nie usiadł, ale są sytuacje że wyje jak się go nie posadzi. Czasem jest tak na spacerach i wtedy muszę w gondoli dać mu podparcie na siedząco. W spacerówce wożę go w domu i też często musi być na siedząco. Ja spacerówkę biorę na pole dopiero jak już na stałe się ociepli bo mimo tego że w gondoli prawie się nie mieści to jednak jest dobrze osłonięty od wiatru. W ogóle od kilku dni kąpię małego też na siedząco, bo już nie chce leżeć 😮
Powiem Wam, że boję się podać małemu grudek a kawałka to już w ogóle. Chyba przez to, że obejrzałam filmik jak policjanci reanimowali chłopca który zadławił się krakersem i ciągle mam to przed oczami 😥 boję się zadławienia... Jak Wy uważacie, od kiedy dziecko powinno dostać inną konsystencję niż papkę? -
nick nieaktualny
-
Karooo93 wrote:Wiktoria jak skóra Mai ?
U nas się zrobiła fatalna, wszędzie czerwone plamy i już nie wiem co to.
Wygląda jak u Jasia łojotok ...
Eh 😔
-
Zimri wrote:U nas była skóra naprawdę fajna już tylko na buzi czerwone plamy. Od jakiegoś tygodnia zrobiła się tragedia nogi, ręce. Na buzię fajnie działa nam przepisany przez dermatolog z czd puder wysuszający firmy hasco. Na początku się zdziwilam, że na suche plamy jeszcze wysuszający puder. Co prawda nigdy do zera plamy nie zeszły, ale nie drapie się tak mocno.
My też używamy płynnego pudru hasco. Jasio miało łojotowe zapalenie skóry i tylko to dało radę. Teraz też Julke tym smaruję. Kapie ja w krochmalu albo mydelku bambino. Zobaczymy czy będzie poprawa. Niestety wiem z doświadczenia,że powraca to cały czas. Jasio jeszcze czasami się coś pojawi na rękach albo nogach 🤦 -
Dzień dobry.
Moje dziecko ma skoku ciąg dalszy. W dzień usypia jedynie wożone w wózku ( po przedpokoju 🤦). W nocy ciągle się budzi. Dziś miałam pobudkę o 3,4,5 i o 6 ostateczną. Cały czas marudzi a ja nie wiem o co mu chodzi. Mam dość.
Jeszcze stary pracuje teraz tylko w domu, więc mam dość podwójnie.
Z plusów - rozszerzanie idzie nam całkiem dobrze. Zjada i słoiczki, i to co ja ugotuję. Nauczył się pić z bboxa, ale tylko 2-3 łyki. I czasem mi tą wodę wyrzyga🤷
Nuśka ja kawałki dam jak tylko zacznie stabilnie siedzieć. Mój się własną śliną potrafi zakrztusić, więc pierwszą pomoc mam niestety opanowaną.
-
Oj a dynia najsmaczniejsza bo słodka , może z każdym dniem będzie lepiej Wiktoria 😊
A ja dziś również straszna noc, nie mam pojęcia co jej jest ... W piątek masakra, w sobotę pięknie spala, wczoraj znowu masakra do 2 nie spalam, później dala mi 2 godziny, o 4 zjadła mleko i znowu godzinę bujana ... A potem o 7 już pobudka... juz nie wiem czy to skok czy zębykasia1518
-
Karooo93 wrote:My też używamy płynnego pudru hasco. Jasio miało łojotowe zapalenie skóry i tylko to dało radę. Teraz też Julke tym smaruję. Kapie ja w krochmalu albo mydelku bambino. Zobaczymy czy będzie poprawa. Niestety wiem z doświadczenia,że powraca to cały czas. Jasio jeszcze czasami się coś pojawi na rękach albo nogach 🤦
-
Kasia u nas tak samo. Kazda noc inna, juz zwalalam na zeby ale po nich ani sladu, skok choc ten to ma chyba caly czas od paru tygodni. No w zasadzie nie ma na moja corke zadnej reguly. Raz jest aniolkiem ktory pieknie nadrabia rozne umiejetnosci a za chwile placze bez powodu, nie spi w nocy, zapomina wszystkiego co do tej pory umiala...
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
U nas tez nagle pojawiło się ulewanie. Nie jakoś bardzo. Mały nigdy nie ulewal jakoś bardzo ale od tygodnia coś bardziej.
Podajecie jakieś chrupki kukurydziane już ? Jakie pomysły na wprowadzenie glutenu ?
A z innej beczki czy któraś nie dostała jeszcze okresu ? -
Cześć dziewczyny, dołączam do grona niewyspanych. Masakra. Jedyny plus taki ze młody nie wyje w głos tylko jęczy, no ale jęczał tak do około 5 rano, nie wiem dlaczego 🤷🏻♀️ I od rana to samo.
Powiedzcie mi, jak wyglądały u was pierwsze dni rozszerzania diety? Sandrina, u was od razu tak dobrze? My zaczęliśmy w sobotę, od marchewki. Ja nie oczekiwałam ze Władek cokolwiek zje. Ale myślałam ze może spróbuje chociaż. Dałam mu łyżeczkę „ubrudzoną” marchewka, wzial ją do ust tak jak wszystkie inne przedmioty, nie spodobało mu się i od tego momentu zamknął buźkę. Jak tylko zbliżyłam łyżeczka odganiał ją rękami. Nie chciałam go zrażać wiec odpuściłam praktycznie od razu. Na drugie dzień znowu marchewka i już pamiętał ze tego noe chce i od razu zacisnął usta jak mu chciałam podać a sam łyżeczki nawet nie chciał wziąć do ręki. Znowu odpuściłam. Dzisiaj trzeci dzien, spróbowałam z zmiemniakiem i to samo. Pomyślałam ze może mu zostawię troszkę papki na tych zaciśniętych usteczkach to się obliże zaraz. Ale on wiedząc ze ma to jedzenie tam nawet nie uchylił ust na milimetr - normalnie zastygł w bezruchu i czekał aż mu tk zdejmę. Czy u was tez to tak wyglądało?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dreamer jak dzieci bardziej aktywne na brzuchu się robią, to ulewanie może się pojawić pod wpływem ucisku. NA szczęście ma to minąć
Aga_ni u nas sprawdziło się jedzenie tego samego co mały. Zakumał w końcu, o co chodzi, bo na początku to się patrzył "czego wy ode mnie chcecie?".Dziś pluł zupą, którą wczoraj zjadał. Łyżeczkę jak mu dam w rączkę, to memła. Do samego jedzenia entuzjazmu brak, ma minę jakbym mu nie wiem jaką krzywdę robiła i wyraz mega obrzydzenia na twarzy
No i ja dosłownie 4-6 niepełnych łyżeczek mu daję, jak będzie entuzjazm dam więcej. Ale i tak się cieszę, bo próbuje
-
Aaga, aga_ni łącze się z Wami w bólu... mąż do mnie dziś z tekstem... dzisiaj jest noc że Gabrysia powinna dac Ci się wyspać ( zakłada że tak mam co druga noc) , to jakby tak było, to jutro rano pomoglabys mi z papierami z firmy ? 😊 A wczoraj mi dobrze radził... kazał mi iść spać razem z nią po g.20, a ja głupia nie posłuchalam i jak mi się zaczęło przed 23 tak do 2 trwałokasia1518
-
Oj u nas tez kazda noc inna.Raz spi pieknie bez zadnej pobudki na mleko od 18stej do 5 rano,a czasami budzi sie doslownie co chwile i tylko na raczki chce. Ale ja akurat zwalam to na zeby, bo ida kolejne dwa. Dwie dolne jedynki juz mamy,teraz powolutku idą górne. Urodzilam mutanta
prawie pół roku i 4 zeby. Tak sobie dzis tłumaczyłam gdy mały wstał mi po 3 wyspany,że jak jak takie maleństwo ma spać spokojnie skoro co chwile coś,a to zęby,a to kolejny skok, a to brzuszek itp.