X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Nie ma przecież żadnej burzy w tym temacie. Ja osobiście widzę potrzebę zdrowego żywienia w ciąży. Uważam się za świadoma osobę. Ale w praktyce idzie kiepsko. Żywię się gorzej niż normalnie bo wybrane rzeczy tylko akceptuje. Tez myślałam ze w ciąży będę jeść sałatki, ciemne pieczywo, owoce, ryby i chude mięso. Jem niestety to co jestem w stanie przełknąć. I tez co do tych zachcianek to nie wierze ze organizm się domaga czego mu brakuje. Bo u mnie się domaga właśnie jakiegoś tortu z masa którego normalnie nawet nie lubię. Ja się stram myśleć ze skoro wiele kobiet tak wyemituje w pierwszym trymestrze, tracą na wadze wiadomo są niedożywione a rodzą zdrowe dzieci to jakoś natura musiała to zorganizować tak żeby było dobrze. W drugim trymestrze się bierzemy za siebie. A wiecie to już tuż tuż :)
    Generalnie jest tak, że organizm odda dziecku to co dziecku jest potrzebne, ale jak czegoś jest za mało to zabraknie dla nas. Dlatego czasami zdarza się, że zęby lecą w ciąży i po ciąży, włosy wypadają itp. itd. Oczywiście to też nie jest tak, że w ciągu kilku miesięcy nabawimy się nagle jakichś strasznych niedoborów jeśli przed ciążą było wszystko ok.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    3d7bfb2a790b3.jpg

    Jestem po wizycie ☺️
    To serio się dzieje naprawdę 😯😅
    Mimo ustania mdłości, dużo lepszego samopoczucia mały człowiek ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo jest większy o 4 dni od daty transferu.
    Ma dokładnie 4,72 cm. Serduszko bije 172 ud/min ❤️

    Poza tym szyjka piękna 3,5 cm długa więc super, ja zawsze miałam problemy z szyjką, za szybko się skracała i rozwierała. Dużo przed terminem porodów..

    Z Pani doktor jestem mega zadowolona! Cieszę się, że poszłam dzisiaj na to usg, dokładnie mnie zbadała, wypytała o wszystko 😍 zakochałam się w jej podejściu ☺️

    Takze teraz oby do prenatalnych wytrzymać i będzie z górki - przynajmniej dla mnie ten czas do pierwszego usg prenatalnego jest okropnie stresujący. W każdej ciąży tak miałam. A potem już luzik, bo zaraz ruchy czuć 😅
    Jaki juz duży 🥰 super, ze poszłaś na wizytę.

    Ja jutro prenatalne, niech ten dzis mija szybko. 😊

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    3d7bfb2a790b3.jpg

    Jestem po wizycie ☺️
    To serio się dzieje naprawdę 😯😅
    Mimo ustania mdłości, dużo lepszego samopoczucia mały człowiek ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo jest większy o 4 dni od daty transferu.
    Ma dokładnie 4,72 cm. Serduszko bije 172 ud/min ❤️

    Poza tym szyjka piękna 3,5 cm długa więc super, ja zawsze miałam problemy z szyjką, za szybko się skracała i rozwierała. Dużo przed terminem porodów..

    Z Pani doktor jestem mega zadowolona! Cieszę się, że poszłam dzisiaj na to usg, dokładnie mnie zbadała, wypytała o wszystko 😍 zakochałam się w jej podejściu ☺️

    Takze teraz oby do prenatalnych wytrzymać i będzie z górki - przynajmniej dla mnie ten czas do pierwszego usg prenatalnego jest okropnie stresujący. W każdej ciąży tak miałam. A potem już luzik, bo zaraz ruchy czuć 😅
    Super! Gratulacje! :)

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma90 wrote:
    Dziewczyny co sądzicie o niani elektrycznej sprawdziła się u was?W jakich sytuacjach jej używałyście .Zastanawiam się czy nie kupić przy maluszku ?
    My kupiliśmy po prostu kamerkę którą zamontowaliśmy nad łóżeczkiem,wyszło nas taniej niż niania a aplikacja o wiele lepsza.Do kamerki jest aplikacja w telefonie na którą przychodzą powiadomienia gdy kamera wyczuje ruch.Dla mnie super sprawa bo łatwiej mi zajrzeć w telefon aby podejrzeć malucha niż nosić ze sobą dodatkowe urządzenie niani

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7437 3564

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    A ja Wam powiem, że mam taką ochotę na zozole i je jem, pół drożdżówki też wleci. Cukier sobie co któryś dzień mierzę i jest ok 86, z krwi też taki miałam. Biorę sobie tą metforminę i czuję się ok.
    Za to jem zawsze warzywa do każdego posiłku i sądzę, że odżywiam się całkiem ok.
    O matkooooo! Zozole to była moja obsesja w poprzedniej ciąży. 😁 I jeszcze takie pakowane maślane bułeczki z Lidla z podłym składem, a do nich serek president rzodkiewkowy 😁

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3404 5303

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry dziewczyny! Troche mnie nie bylo, nadrobilam Wasze dyskusje i widze ze niezla wymiana zdan byla :)

    Ulaa, maluszek rosnie jak na drozdzach😻

    My bylismy rano oddac krew na badania genetyczne,jak wszystko bedzie dobrze maja wyslac wyniki w przyszly poniedzialek, jak bedzie wysokie ryzyko to wysylaja tylko do lekarza... takze teraz kilka dni czekania i stresu🙏🙏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 10:59

    Ulaa lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7437 3564

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula, gratulacje. To wspaniałe wiadomości. Niech rośnie dzidziuś. ❤

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3404 5303

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda, ze Carka89 jeszcze nie miala czasu tej pierwszej strony poprawic. A moze jakby ktoras z nas ta pierwsza strone przejela? Mozna tak? Bo chyba Carka89 sie nie bedzie udzielac codziennie i ciezko jej bedzie nadrobic ze zmianami czy cos?

    Kania85 lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 22 lutego 2021, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa jaki piękny człowiek ! Prawie 5 cm robi wrażenie ;-) gratulacje i oby mdłości już odpuściły do końca

    Dziewczyny czy któraś z Was ma szyjkę po zabiegu konizacji ?


    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7437 3564

    Wysłany: 22 lutego 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Włosy po ciąży wypadają z powodu zmian hormonalnych, a nie z powodu diety. Ja straciłam chyba połowę. Obcięłam je na krótko, bo wyglądały fatalnie.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7437 3564

    Wysłany: 22 lutego 2021, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miracle wrote:
    Szkoda, ze Carka89 jeszcze nie miala czasu tej pierwszej strony poprawic. A moze jakby ktoras z nas ta pierwsza strone przejela? Mozna tak? Bo chyba Carka89 sie nie bedzie udzielac codziennie i ciezko jej bedzie nadrobic ze zmianami czy cos?
    Któraś z dziewczyn chyba zbierała daty, żeby przesłać je Carce? 🤔

    Miracle lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 22 lutego 2021, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Miałam ostatnio środa /czwartek /piątek migrenę z powodu zmieniającej się pogody i ciśnienia. Łącznie przez te dni zjadłam 5 tabletek apapu, ale ostatecznie pomógł mi amol i plaster chłodzący.
    Niestety migreny to moja zmora.. A teraz gdy nie mogę brać leków to czuję się jeszcze gorzej, bo zupełnie bezsilna
    Ula, ja też w środę, czwartek i piątek miałam ból głowy. Dawno mnie tak nie bolała, ale ja od 30.12.postanowilam nie brać tabletek, bo kiedyś brałam ich dużo. Ja sobie ściskam głowę chusta i idę spać. Rano przechodziło, wieczorem wracało, ale ostatecznie wygrałam 3:0 z bólem. 💪Kiedyś by to nie przeszło.

    Gratulacje, cieszę się, że wszystko dobrze z Fasoliną😊❤️😘

    Ulaa lubi tę wiadomość

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9545

    Wysłany: 22 lutego 2021, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa90 wrote:
    Ula, ja też w środę, czwartek i piątek miałam ból głowy. Dawno mnie tak nie bolała, ale ja od 30.12.postanowilam nie brać tabletek, bo kiedyś brałam ich dużo. Ja sobie ściskam głowę chusta i idę spać. Rano przechodziło, wieczorem wracało, ale ostatecznie wygrałam 3:0 z bólem. 💪Kiedyś by to nie przeszło.

    Gratulacje, cieszę się, że wszystko dobrze z Fasoliną😊❤️😘

    Powiem Ci, że pierwszy atak migrenowy miałam w styczniu, czyli samiutki początek ciąży i 5 dni mnie trzymało, ale też brałam apap, tylko, że na noc i jedną tabletkę.
    A teraz nie dało się funkcjonować, jeszcze miałam zajęcia na uczelni i cały czas przed komputerem siedziałam to nie pomagalo 😔
    Ale na szczęście już jest ok. I niech tak zostanie, bo oszaleć można z tym bólem 😓

    Dziękuję dziewczyny!
    Jestem już dużo spokojniejsza, mogę w końcu cieszyć się tą ciążą, bo mdłości odpuściły, radość z życia wraca, senność popołudniowa powoli też odchodzi, wiosna idzie! Jest cieplutko 🌺💐🌸

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pierwszy miesiąc spał w rożku, potem śpiworek, kokonu nie miałam. Nianie elektroniczna mamy i używam codziennie do teraz, dla mnie to duża wygoda. Ula gratuluję udanej wizyty, już fajna taka dzidzia 🥰

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka82 wrote:
    Ja nie miłam niani i teraz też nie będę kupować, bo mam małe mieszkanie. Jak dziecko się obudzi będę od razu wiedziałam i widziała, maluszek będzie z nami w pokoju spał. Dopiero w nowym domu będzie miał swój pokój, ale wtedy będzie miał pewnie koło 1.5-2 lata.
    Martuśka, a czy Ty czasem nie byłaś parę lat temu na forum mamazone ? Bo ja Cię chyba kojarzę :)


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny.

    Weekend masakryczny, migrena straszna, czułam się beznadziejnie.
    Dziś z rana wymioty - pierwsze

    Byłam na badaniu dodatkowym bo bardzo się denerwowałam i

    dzieć 37mm serduszko 167
    I raczej wstępnie dziewczynka

    Jestem spokojniejsza.
    Dobrych wiadomości też Wam życzę

    Kania85, Kama91, Beza87, Tusianka, Norka01, Marianka@87 lubią tę wiadomość

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Trochę mnie nie było i chyba was nie nadrobię. Ja przy synie używałam rozka, a potem po miesiącu śpiworka i spał bez poduszki. Teraz śpi z poduszka i kołdra jak duży chłopak. Długo spał ze mną w łóżku. Do półtora roku spał sam, potem że mną do 3roku życia, znowu rok sam i rok ze mną. Teraz nocą przychodzi do mnie. Jak ma potrzebę niech przychodzi, wyrośnie z tego.

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam rożek przy każdym dziecku, poza tym u nas sprawdziła się kołyska teraz chce kupić chico jest to me.
    W nocy spali w Polsce do 3 miesiąca A w dzień i po 3 miesiącu w łóżeczku.

    Podgrzewacz nam się przydał szczególnie w nocy

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • Migotka29 Ekspertka
    Postów: 137 95

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka20 wrote:
    Dzień dobry. Trochę mnie nie było i chyba was nie nadrobię. Ja przy synie używałam rozka, a potem po miesiącu śpiworka i spał bez poduszki. Teraz śpi z poduszka i kołdra jak duży chłopak. Długo spał ze mną w łóżku. Do półtora roku spał sam, potem że mną do 3roku życia, znowu rok sam i rok ze mną. Teraz nocą przychodzi do mnie. Jak ma potrzebę niech przychodzi, wyrośnie z tego.

    Mój jak tylko ogarnął wychodzenie z łóżeczka czyli koło roku to w nocy przychodził do mnie... Pamiętam raz potworna awanturę prawie na śpiocha... Zawsze jak szedł to że swoją kołderką podusia wszystkimi misiami i chodził tak aż wszystko zniósł do mnie a raz siedział na tyłku ciągnął i płakał... Próbował ściągnąć przescieradlo🤦‍♀️😂

    Teraz 6,5roku i prawie codziennie przychodzi w nocy... Na szczęście bez tych wszystkich szmat

    16udskjox3u389a0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:32

‹‹ 154 155 156 157 158 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ