Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dreamer wrote:Nie ma przecież żadnej burzy w tym temacie. Ja osobiście widzę potrzebę zdrowego żywienia w ciąży. Uważam się za świadoma osobę. Ale w praktyce idzie kiepsko. Żywię się gorzej niż normalnie bo wybrane rzeczy tylko akceptuje. Tez myślałam ze w ciąży będę jeść sałatki, ciemne pieczywo, owoce, ryby i chude mięso. Jem niestety to co jestem w stanie przełknąć. I tez co do tych zachcianek to nie wierze ze organizm się domaga czego mu brakuje. Bo u mnie się domaga właśnie jakiegoś tortu z masa którego normalnie nawet nie lubię. Ja się stram myśleć ze skoro wiele kobiet tak wyemituje w pierwszym trymestrze, tracą na wadze wiadomo są niedożywione a rodzą zdrowe dzieci to jakoś natura musiała to zorganizować tak żeby było dobrze. W drugim trymestrze się bierzemy za siebie. A wiecie to już tuż tuż
-
Ulaa wrote:3
Jestem po wizycie ☺️
To serio się dzieje naprawdę 😯😅
Mimo ustania mdłości, dużo lepszego samopoczucia mały człowiek ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo jest większy o 4 dni od daty transferu.
Ma dokładnie 4,72 cm. Serduszko bije 172 ud/min ❤️
Poza tym szyjka piękna 3,5 cm długa więc super, ja zawsze miałam problemy z szyjką, za szybko się skracała i rozwierała. Dużo przed terminem porodów..
Z Pani doktor jestem mega zadowolona! Cieszę się, że poszłam dzisiaj na to usg, dokładnie mnie zbadała, wypytała o wszystko 😍 zakochałam się w jej podejściu ☺️
Takze teraz oby do prenatalnych wytrzymać i będzie z górki - przynajmniej dla mnie ten czas do pierwszego usg prenatalnego jest okropnie stresujący. W każdej ciąży tak miałam. A potem już luzik, bo zaraz ruchy czuć 😅
Ja jutro prenatalne, niech ten dzis mija szybko. 😊
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ulaa wrote:3
Jestem po wizycie ☺️
To serio się dzieje naprawdę 😯😅
Mimo ustania mdłości, dużo lepszego samopoczucia mały człowiek ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo jest większy o 4 dni od daty transferu.
Ma dokładnie 4,72 cm. Serduszko bije 172 ud/min ❤️
Poza tym szyjka piękna 3,5 cm długa więc super, ja zawsze miałam problemy z szyjką, za szybko się skracała i rozwierała. Dużo przed terminem porodów..
Z Pani doktor jestem mega zadowolona! Cieszę się, że poszłam dzisiaj na to usg, dokładnie mnie zbadała, wypytała o wszystko 😍 zakochałam się w jej podejściu ☺️
Takze teraz oby do prenatalnych wytrzymać i będzie z górki - przynajmniej dla mnie ten czas do pierwszego usg prenatalnego jest okropnie stresujący. W każdej ciąży tak miałam. A potem już luzik, bo zaraz ruchy czuć 😅 -
Mamma90 wrote:Dziewczyny co sądzicie o niani elektrycznej sprawdziła się u was?W jakich sytuacjach jej używałyście .Zastanawiam się czy nie kupić przy maluszku ?
-
ami_ami wrote:A ja Wam powiem, że mam taką ochotę na zozole i je jem, pół drożdżówki też wleci. Cukier sobie co któryś dzień mierzę i jest ok 86, z krwi też taki miałam. Biorę sobie tą metforminę i czuję się ok.
Za to jem zawsze warzywa do każdego posiłku i sądzę, że odżywiam się całkiem ok.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Dzien dobry dziewczyny! Troche mnie nie bylo, nadrobilam Wasze dyskusje i widze ze niezla wymiana zdan byla
Ulaa, maluszek rosnie jak na drozdzach😻
My bylismy rano oddac krew na badania genetyczne,jak wszystko bedzie dobrze maja wyslac wyniki w przyszly poniedzialek, jak bedzie wysokie ryzyko to wysylaja tylko do lekarza... takze teraz kilka dni czekania i stresu🙏🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 10:59
Ulaa lubi tę wiadomość
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Szkoda, ze Carka89 jeszcze nie miala czasu tej pierwszej strony poprawic. A moze jakby ktoras z nas ta pierwsza strone przejela? Mozna tak? Bo chyba Carka89 sie nie bedzie udzielac codziennie i ciezko jej bedzie nadrobic ze zmianami czy cos?
Kania85 lubi tę wiadomość
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Ulaa jaki piękny człowiek ! Prawie 5 cm robi wrażenie gratulacje i oby mdłości już odpuściły do końca
Dziewczyny czy któraś z Was ma szyjkę po zabiegu konizacji ?
-
Włosy po ciąży wypadają z powodu zmian hormonalnych, a nie z powodu diety. Ja straciłam chyba połowę. Obcięłam je na krótko, bo wyglądały fatalnie.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Miracle wrote:Szkoda, ze Carka89 jeszcze nie miala czasu tej pierwszej strony poprawic. A moze jakby ktoras z nas ta pierwsza strone przejela? Mozna tak? Bo chyba Carka89 sie nie bedzie udzielac codziennie i ciezko jej bedzie nadrobic ze zmianami czy cos?
Miracle lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ulaa wrote:Miałam ostatnio środa /czwartek /piątek migrenę z powodu zmieniającej się pogody i ciśnienia. Łącznie przez te dni zjadłam 5 tabletek apapu, ale ostatecznie pomógł mi amol i plaster chłodzący.
Niestety migreny to moja zmora.. A teraz gdy nie mogę brać leków to czuję się jeszcze gorzej, bo zupełnie bezsilna
Gratulacje, cieszę się, że wszystko dobrze z Fasoliną😊❤️😘Ulaa lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
Turkusowa90 wrote:Ula, ja też w środę, czwartek i piątek miałam ból głowy. Dawno mnie tak nie bolała, ale ja od 30.12.postanowilam nie brać tabletek, bo kiedyś brałam ich dużo. Ja sobie ściskam głowę chusta i idę spać. Rano przechodziło, wieczorem wracało, ale ostatecznie wygrałam 3:0 z bólem. 💪Kiedyś by to nie przeszło.
Gratulacje, cieszę się, że wszystko dobrze z Fasoliną😊❤️😘
Powiem Ci, że pierwszy atak migrenowy miałam w styczniu, czyli samiutki początek ciąży i 5 dni mnie trzymało, ale też brałam apap, tylko, że na noc i jedną tabletkę.
A teraz nie dało się funkcjonować, jeszcze miałam zajęcia na uczelni i cały czas przed komputerem siedziałam to nie pomagalo 😔
Ale na szczęście już jest ok. I niech tak zostanie, bo oszaleć można z tym bólem 😓
Dziękuję dziewczyny!
Jestem już dużo spokojniejsza, mogę w końcu cieszyć się tą ciążą, bo mdłości odpuściły, radość z życia wraca, senność popołudniowa powoli też odchodzi, wiosna idzie! Jest cieplutko 🌺💐🌸 -
Martuśka82 wrote:Ja nie miłam niani i teraz też nie będę kupować, bo mam małe mieszkanie. Jak dziecko się obudzi będę od razu wiedziałam i widziała, maluszek będzie z nami w pokoju spał. Dopiero w nowym domu będzie miał swój pokój, ale wtedy będzie miał pewnie koło 1.5-2 lata.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Dzień dobry dziewczyny.
Weekend masakryczny, migrena straszna, czułam się beznadziejnie.
Dziś z rana wymioty - pierwsze
Byłam na badaniu dodatkowym bo bardzo się denerwowałam i
dzieć 37mm serduszko 167
I raczej wstępnie dziewczynka
Jestem spokojniejsza.
Dobrych wiadomości też Wam życzęKania85, Kama91, Beza87, Tusianka, Norka01, Marianka@87 lubią tę wiadomość
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Dzień dobry. Trochę mnie nie było i chyba was nie nadrobię. Ja przy synie używałam rozka, a potem po miesiącu śpiworka i spał bez poduszki. Teraz śpi z poduszka i kołdra jak duży chłopak. Długo spał ze mną w łóżku. Do półtora roku spał sam, potem że mną do 3roku życia, znowu rok sam i rok ze mną. Teraz nocą przychodzi do mnie. Jak ma potrzebę niech przychodzi, wyrośnie z tego.
-
Miałam rożek przy każdym dziecku, poza tym u nas sprawdziła się kołyska teraz chce kupić chico jest to me.
W nocy spali w Polsce do 3 miesiąca A w dzień i po 3 miesiącu w łóżeczku.
Podgrzewacz nam się przydał szczególnie w nocy
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
anulka20 wrote:Dzień dobry. Trochę mnie nie było i chyba was nie nadrobię. Ja przy synie używałam rozka, a potem po miesiącu śpiworka i spał bez poduszki. Teraz śpi z poduszka i kołdra jak duży chłopak. Długo spał ze mną w łóżku. Do półtora roku spał sam, potem że mną do 3roku życia, znowu rok sam i rok ze mną. Teraz nocą przychodzi do mnie. Jak ma potrzebę niech przychodzi, wyrośnie z tego.
Mój jak tylko ogarnął wychodzenie z łóżeczka czyli koło roku to w nocy przychodził do mnie... Pamiętam raz potworna awanturę prawie na śpiocha... Zawsze jak szedł to że swoją kołderką podusia wszystkimi misiami i chodził tak aż wszystko zniósł do mnie a raz siedział na tyłku ciągnął i płakał... Próbował ściągnąć przescieradlo🤦♀️😂
Teraz 6,5roku i prawie codziennie przychodzi w nocy... Na szczęście bez tych wszystkich szmat -
nick nieaktualny