ami_ami wrote:
Hmm dziewczyny. Ja może mam 29 lat i jestem bez dziecka, ale mam 4 siostrzeńców, których dużo pilnowałam i pomagałam w wychowywaniu,, na dalej pomagam bo mieszkamy obok siebie. Wg mnie, z tego co widzę to dużo matek teraz zwyczajnie przesadza. Pomyślcie czy nasze matki tak aż się wszystkim przejmowały? Teraz wiele rzeczy pokazywanych jest na wyrost, dlatego ja np nie lubię udzielać się na tych wszystkich forach i grupach FB.
W modzie są kokony np, a ochraniacze do łóżeczka już są ble, a czemu? Dziecko w kokonie też może buzia przytulić się jak do tego ochraniacza. Dodatkowo z tego kokona zaraz to dziecko wyrośnie... Aby napędzanie kasy do wydania.
Co do poduszek to może być tak, że dzidzia po prostu będzie potrzebować czegoś milusiego do przytulenia, a nie twardego materaca. Te pierwsze podusie są przecies płaskie. 🧐
Wiem, powiecie że jestem niedoświadczona itp, ale takie jest moje zdanie, że to dziecko i życie zweryfikuje nasze plany.
Masz rację, jest duża presja która mamy wywierają na mamach A jest to niepotrzebne. Dodatkowo nie zawsze jest tak jak sobie zaplanujemy. Dziecko może po prostu nie lubić pewnych rozwiązań. Mój syn mimo wielu prób, nie znosil otulaczy, śpiworkow i rozkow, mimo, że ja miałam inna wizję

A co do podusi to zawsze decyzja mamy. Ja tylko zaznaczę, że tu w Szwecji wręcz zabrania się poduszki. Jak wysłałam męża po taka płaska do Ikei i zapytam pracownika o poszewki to dopytali go czy aby na pewno jest świadomy tego że dzieciom poniżej roku nie wolno na podusi spać. (Btw. Poduszkę używa jako Przytulanki, nie śpi na niej A usypia przytulajac lub "miziajac" rożek, później ja wyciagam- kolejną rzecz która nie poszła wg planu bo takie ładne przytulanki miałam dla niego
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!!