Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMyślę, że nie powinnyśmy tu poruszać tematów politycznych. Każdy ma swoje zdanie na dany temat i nie warto się kłócić, a to forum chyba nie jest po to, żeby się denerwować dodatkowo.
Ja zawsze jadłam zdrowo, dużo warzyw,zero nabiału, chude mięso. Teraz nie jestem zadowolona z diety, przez mdłości nie mam apetytu. Od warzyw mnie cofa, kaszy, ziemniaków też nie mogę, nawet ciemne pieczywo mi nie smakuje. Słucham organizmu i jem to na co mam ochotę, byle coś jeść. Pamiętam jak przed ciążą planowalam swoją diete - zero gotowców, domowe obiadki, miałam zamiar nawet piec własny chleb 😂. Wyszło że cały styczeń i pół lutego przeleżałam, z mdłości nie mialam nawet siły mowic a co dopiero stać przy garach..😁Etoilka lubi tę wiadomość
-
Temat mniej konwersyjny co używaliście do podgrzewania microfala czy podgrzewacz. Dzisiaj byłam w rodzinnym gronie i taki padł temat i każdy u nas odmienne zdanie🤣co do rożków i otulaczy to już w ogóle co mama to inna opinia🙌🏻A u was jak to było?1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
Nie mam doświadczenia, nie wypowiem się. Ale wczoraj moja psiapsi wysłała mi zdjęcie syna 3miesiecznego który śpi na małej poduszce. Napisałam, że chyba nie jest to wskazane tym bardziej że młody ma problemy z napięciem mięśniowym i wychodzi do fizjo. Na co ona, że bez niej będzie w łóżku jakoś smutno 🤦 naczytałam się artykułów, podeslalam jej jeden tak aby może z niewiedzy nie krzywdzila dziecka. Na co ona, że i tak będzie spał na poduszce 🙈
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Nalia wrote:Wydaje Mi się, że każda rozsądna kobieta w ciąży prowadzi zdrowa dietę. To, że CZASEM zje coś słodkiego, nie znaczy, że rujnuje sobie zdrowie i zaraz przytyje w ciąży 30kg czy nabawił się cukrzycy ciążowej. Bądźmy rozsądni, a nie popadajmy w skrajności. Nikt o zdwoych zmysłach nie odpycha się od rana do wieczora słodkim / chipsami / colą / fantą itp.
Dokładnie o to mi chodzi
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Marghe wrote:Temat mniej konwersyjny co używaliście do podgrzewania microfala czy podgrzewacz. Dzisiaj byłam w rodzinnym gronie i taki padł temat i każdy u nas odmienne zdanie🤣co do rożków i otulaczy to już w ogóle co mama to inna opinia🙌🏻A u was jak to było?
Ale do podgrzewania czego? Mleka i jedzenia dla dziecka? :p to mikrofalówki nie używam. W rożku spała przez pierwszy miesiąc
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Hmm dziewczyny. Ja może mam 29 lat i jestem bez dziecka, ale mam 4 siostrzeńców, których dużo pilnowałam i pomagałam w wychowywaniu,, na dalej pomagam bo mieszkamy obok siebie. Wg mnie, z tego co widzę to dużo matek teraz zwyczajnie przesadza. Pomyślcie czy nasze matki tak aż się wszystkim przejmowały? Teraz wiele rzeczy pokazywanych jest na wyrost, dlatego ja np nie lubię udzielać się na tych wszystkich forach i grupach FB.
W modzie są kokony np, a ochraniacze do łóżeczka już są ble, a czemu? Dziecko w kokonie też może buzia przytulić się jak do tego ochraniacza. Dodatkowo z tego kokona zaraz to dziecko wyrośnie... Aby napędzanie kasy do wydania.
Co do poduszek to może być tak, że dzidzia po prostu będzie potrzebować czegoś milusiego do przytulenia, a nie twardego materaca. Te pierwsze podusie są przecies płaskie. 🧐
Wiem, powiecie że jestem niedoświadczona itp, ale takie jest moje zdanie, że to dziecko i życie zweryfikuje nasze plany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 06:22
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ja prenatalne mam jutro, chciałabym być już po i usłyszeć, że wszystko z dzidzia oki ❤️
Ja jestem po okropnej niedzieli i nocy. Mam jakiś ciśnieniowy ból głowy czy też to migrena? Boli mnie i pulsuje mi w skroniach. Paracetamol kiepsko pomaga, w dzień i w nocy to na wymioty mnie brało. 😔 Dziś trochę lepiej, ale dalej czuje lekkie pulsowanie w głowie 😕Miracle lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ja nie będę udzielała się tutaj jeśli będą poruszane tematy polityczno - religijne. Mam swoje poglądy na te tematy i wiem, że większość kobiet powiedziałaby, że co ze mnie za kobieta/matka..
Poczytałam co tutaj napisałyście i uważam, że jeśli miałyście potrzebę uzewnętrznienia się to ok, ale po co się denerwować, szczególnie teraz i tutaj 🤷♀️
Sensu nie widzę 🤣
A coli piłam sporo, szklankę dziennie to na pewno, ale wtedy jakoś funkcjonowałam 😀
Serniczek też bym zjadła w sumie 🤣Magda - mbc, Wombat, Etoilka, Norka01, Miracle lubią tę wiadomość
-
ami_ami wrote:Ja prenatalne mam jutro, chciałabym być już po i usłyszeć, że wszystko z dzidzia oki ❤️
Ja jestem po okropnej niedzieli i nocy. Mam jakiś ciśnieniowy ból głowy czy też to migrena? Boli mnie i pulsuje mi w skroniach. Paracetamol kiepsko pomaga, w dzień i w nocy to na wymioty mnie brało. 😔 Dziś trochę lepiej, ale dalej czuje lekkie pulsowanie w głowie 😕
Miałam ostatnio środa /czwartek /piątek migrenę z powodu zmieniającej się pogody i ciśnienia. Łącznie przez te dni zjadłam 5 tabletek apapu, ale ostatecznie pomógł mi amol i plaster chłodzący.
Niestety migreny to moja zmora.. A teraz gdy nie mogę brać leków to czuję się jeszcze gorzej, bo zupełnie bezsilna -
Dzisiaj jadę na wizytę dodatkową, bo za długo mi czekać prawie miesiąc 😀
Będzie usg więc zobaczę się z moją Fasoliną 😍🥰
Zaraz wstaję z łóżka, dzieci wyprawię do przedszkola i szkoły, śniadanko i jadę do lekarza ☺️
Trzymajcie kciuki ✊
A prenatalne mam 4 marca - 12t4dMenina lubi tę wiadomość
-
Marghe wrote:Temat mniej konwersyjny co używaliście do podgrzewania microfala czy podgrzewacz. Dzisiaj byłam w rodzinnym gronie i taki padł temat i każdy u nas odmienne zdanie🤣co do rożków i otulaczy to już w ogóle co mama to inna opinia🙌🏻A u was jak to było?
Spała na początku w różku, chyba ok. 3 miesiące, później pod kocykiem, w śpiworku, różnie. -
Ulaa wrote:Miałam ostatnio środa /czwartek /piątek migrenę z powodu zmieniającej się pogody i ciśnienia. Łącznie przez te dni zjadłam 5 tabletek apapu, ale ostatecznie pomógł mi amol i plaster chłodzący.
Niestety migreny to moja zmora.. A teraz gdy nie mogę brać leków to czuję się jeszcze gorzej, bo zupełnie bezsilna -
Witam wszystkie koleżanki z rana .Hyba znowu post mi skasowało😲
Co do poduszki to moje dzieci na początku spały na płaskiej poduszce a około roku już na normalnej poduszce .Ochraniaczy do łóżeczka używałam jak dla mnie to super sprawa .
Co do przykrycia to najpierw moje dzieci spały w rożku a jak już się w niego nie mieściły to poprostu przykrywałam je rożkiem i służył za kołderkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 07:32
-
Ulaa wrote:Dzisiaj jadę na wizytę dodatkową, bo za długo mi czekać prawie miesiąc 😀
Będzie usg więc zobaczę się z moją Fasoliną 😍🥰
Zaraz wstaję z łóżka, dzieci wyprawię do przedszkola i szkoły, śniadanko i jadę do lekarza ☺️
Trzymajcie kciuki ✊
A prenatalne mam 4 marca - 12t4d -
Marghe wrote:Temat mniej konwersyjny co używaliście do podgrzewania microfala czy podgrzewacz. Dzisiaj byłam w rodzinnym gronie i taki padł temat i każdy u nas odmienne zdanie🤣co do rożków i otulaczy to już w ogóle co mama to inna opinia🙌🏻A u was jak to było?
ale podgrzewania czego?
P.S. nie mam w domu mikrofali
jesli chodzi o mm, to moje dziecko pilo w temp. pokojowej, tzw. zimneWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 07:46
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Gosiaaak wrote:Nie mam doświadczenia, nie wypowiem się. Ale wczoraj moja psiapsi wysłała mi zdjęcie syna 3miesiecznego który śpi na małej poduszce. Napisałam, że chyba nie jest to wskazane tym bardziej że młody ma problemy z napięciem mięśniowym i wychodzi do fizjo. Na co ona, że bez niej będzie w łóżku jakoś smutno 🤦 naczytałam się artykułów, podeslalam jej jeden tak aby może z niewiedzy nie krzywdzila dziecka. Na co ona, że i tak będzie spał na poduszce 🙈
ja mysle, ze nie ma co uszczesliwiac ludzi na sile💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
ami_ami wrote:Hmm dziewczyny. Ja może mam 29 lat i jestem bez dziecka, ale mam 4 siostrzeńców, których dużo pilnowałam i pomagałam w wychowywaniu,, na dalej pomagam bo mieszkamy obok siebie. Wg mnie, z tego co widzę to dużo matek teraz zwyczajnie przesadza. Pomyślcie czy nasze matki tak aż się wszystkim przejmowały? Teraz wiele rzeczy pokazywanych jest na wyrost, dlatego ja np nie lubię udzielać się na tych wszystkich forach i grupach FB.
W modzie są kokony np, a ochraniacze do łóżeczka już są ble, a czemu? Dziecko w kokonie też może buzia przytulić się jak do tego ochraniacza. Dodatkowo z tego kokona zaraz to dziecko wyrośnie... Aby napędzanie kasy do wydania.
Co do poduszek to może być tak, że dzidzia po prostu będzie potrzebować czegoś milusiego do przytulenia, a nie twardego materaca. Te pierwsze podusie są przecies płaskie. 🧐
Wiem, powiecie że jestem niedoświadczona itp, ale takie jest moje zdanie, że to dziecko i życie zweryfikuje nasze plany.
Moje dziecko spalo samo w pustym lozeczku do 1 rż i do tej pory jezdzi w foteliku RWF.
Nie jest do konca prawda, ze dziecko zweryfikuje. Na duzo rzeczy mamy wplyw - np. na lozeczko (jak bedzie wygladalomi czy bedzie sie chcialo matce za kazdym razem odkladac tam dziecko, ja marudzilam i klelam pod nosem ale za kazdym razem odkladalam. W przypadku kolejnego fotelika jest tak, ze jak dziecko Ci rzyga dalej niz widzi, to faktycznie RWF moze sie nie sprawdzic.
Natomiast, kazda ma swoj rozum.
Ja nie uwazam, ze ludzie teraz przesadzaja, ja wybieram korzystanie z dobrodziejstw i chodze sobie z synem na rozne konsultacje jesli mam taka potrzebe.
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
ami_ami wrote:Hmm dziewczyny. Ja może mam 29 lat i jestem bez dziecka, ale mam 4 siostrzeńców, których dużo pilnowałam i pomagałam w wychowywaniu,, na dalej pomagam bo mieszkamy obok siebie. Wg mnie, z tego co widzę to dużo matek teraz zwyczajnie przesadza. Pomyślcie czy nasze matki tak aż się wszystkim przejmowały? Teraz wiele rzeczy pokazywanych jest na wyrost, dlatego ja np nie lubię udzielać się na tych wszystkich forach i grupach FB.
W modzie są kokony np, a ochraniacze do łóżeczka już są ble, a czemu? Dziecko w kokonie też może buzia przytulić się jak do tego ochraniacza. Dodatkowo z tego kokona zaraz to dziecko wyrośnie... Aby napędzanie kasy do wydania.
Co do poduszek to może być tak, że dzidzia po prostu będzie potrzebować czegoś milusiego do przytulenia, a nie twardego materaca. Te pierwsze podusie są przecies płaskie. 🧐
Wiem, powiecie że jestem niedoświadczona itp, ale takie jest moje zdanie, że to dziecko i życie zweryfikuje nasze plany.
Dokładnie się z Tobą zgadzam i podpisuje pod każdym zdaniem. Wszyscy teraz dużo czytają jak idealnie zajmować się dzieckiem i traktują to jako wyrocznie. Skoro tak twierdzi fizjoterapeuta to z moim dzieckiem będzie coś nie tak jak się nie dostosuje. Te ochraniacze to tez temat rzeka. Są zagrożeniem dla niemowlaczka ale jak widzę jak kobiety plują jadem na matkę rocznego dziecka ze założyła mu ochraniacz i się udusi. Ludzie, roczne dziecko się tak wierci ze się obroni ja tez mam luz to robienia wszystkiego idealnie. Owszem dużo czytam chyba jak każda mama teraz ale to jest życie. Nie da się być idealnym rodzicem, lekarzem, dietetykiem i fizjoterapeuta w jednym. Wszystko z głowa. Mi się to kojarzy z wysyłaniem dzieci na wszystkie możliwe prywatne zajęcia. Często się zbiera dzieciom dużo dzieciństwa. Ale widzicie ja się nie nadaje na grupy fb. Bo by mnie zjedli. Już się dowiedziałam ze jak odstawiłam dziecko od piersi w wieku 14 mscy to nie uszanowaliśmy jego uczuć. Także tak.
Mi nie przeszkadza poruszanie różnych nawet ciężkich tematów. Ale ja się tym nie stresuje. Lubię czytać rożne opinie kobiet. I faktycznie jesteśmy bardzo rożne. Ja to szanuje. Jak mi temat nie leży to się nie udzielam i tyle w temacie. O czymś musimy tu dyskutować przez te kilka miesięcy.
Ja czuje się ewidentnie lepiej. Ale wczoraj wymioty zaliczone. Także jeszcze luzu nie ma.