Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kania, tak się uśmiechnęłam jak napisałaś ze patrzysz na swoje dziecko i podziwiasz jakie jest piękne. Tak się zastanawiam czy matki patrzą na swoje dziecko takimi oczyma ? Bo ja na swojego tez się nie mogę napatrzeć i sama nie wiem czy on taki śliczny czy to tylko w mojej głowie ?
Dziewczyny, wy tez macie najpiękniejsze dzieci na świecie ?majóweczka83 lubi tę wiadomość
-
Dreamer wrote:Kania, tak się uśmiechnęłam jak napisałaś ze patrzysz na swoje dziecko i podziwiasz jakie jest piękne. Tak się zastanawiam czy matki patrzą na swoje dziecko takimi oczyma ? Bo ja na swojego tez się nie mogę napatrzeć i sama nie wiem czy on taki śliczny czy to tylko w mojej głowie ?
Dziewczyny, wy tez macie najpiękniejsze dzieci na świecie ?
Chociaż powiem Wam, że jak urodziłam to jakoś od razu mnie miłość nie zalała. Byłam tak przejęta swoją nowa rolą, że nie umiałam się cieszyć i wyluzowac😅majóweczka83 lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Temat aborcji jest czesto poruszany aby przepchnąć inne ustawy odwracając naszą uwagę. Ja jestem za tym aby pozostawić bez zmian, tak jak było dotychczas. Tymczasem kościół jest notorycznie mieszany do polityki i narzuca nam swoje poglądy. Osobiście nie chciałabym urodzić ciężko chorego dziecka, mam w domu dwójkę której nie moge porzucić. Państwo mi nie pomoże w wychowaniu i rehabilitacji takiego dziecka.
Pytałyście o wiek. Ja w czerwcu skończę 34lata.Marghe lubi tę wiadomość
-
Dreamer wrote:Kania, tak się uśmiechnęłam jak napisałaś ze patrzysz na swoje dziecko i podziwiasz jakie jest piękne. Tak się zastanawiam czy matki patrzą na swoje dziecko takimi oczyma ? Bo ja na swojego tez się nie mogę napatrzeć i sama nie wiem czy on taki śliczny czy to tylko w mojej głowie ?
Dziewczyny, wy tez macie najpiękniejsze dzieci na świecie ?
Tak, ja też tak uważam, choć czasem jego zachowanie studzi mój zachwyt. I podobnie do Marianki także potrzebowałam czasu, by ten zachwyt odkryć, przerosło mnie wszystko. -
majóweczka83 wrote:Tak, ja też tak uważam, choć czasem jego zachowanie studzi mój zachwyt. I podobnie do Marianki także potrzebowałam czasu, by ten zachwyt odkryć, przerosło mnie wszystko.
Mnie tez miłość nie zalała. Ale to był trudny dla mnie czas pod względem psychicznym. Nic mnie wtedy nie cieszyło. Podeszłam zadaniowo. Trzeba zabrać do domu i jakoś ogarnąć.
Zachowanie mojego dziecka tez studzi moj zachwyt ale jak już zaśnie i wyglada jak anioł to się znowu rozpływam nad nim.majóweczka83 lubi tę wiadomość
-
Ja już dobrze nie pamiętam, co czułam. Na pewno bardzo się bałam takiego małego człowieczka. Przy codziennych czynnościach bardziej myślałam o tym, żeby nie zrobić mu krzywdy niż o tym, co czuję. Pamiętam tyle, że strasznie się bałam, że coś jej się stanie i miałam też silny instynkt obronny. Miałam ochotę wymordować wszystkich wokół. 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 19:13
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Marghe wrote:Mysle ze najgorsze jest ze tak mało kobiet w ogóle wie o czym jest temat. Aborcja nawet z rozmyślenia jest tylko i wyłącznie do 10 tyg. I najczęściej jest robiona około 8 tyg max. Często nie rozumiem ludzi którzy wypowiadają się na temat nie czytając nic a nic o tym( nie mówię tutaj o tobie oczywiście) co do polski to noe była nigdy możliwa nawet bo się rozmyśliła tylko z ważnych powodów zdrowotnych. Zreszta aborcja czasem nawet zdrowej ciąży ratuje życie ludzi którzy w nią zaszli ( smutne ale nie zawsze dziecko jest planowane) czasem są to młode kobiety czasem mamy z 3 , 4 które zaszły przez przypadek nie chcąc już mieć brzdąca. Uważam ze każdej to jest wybór bo to nie my będziemy go utrzymywać i tak jak pow. Jest to bardzo wczesna ciąża.
Marghe nie zrozumiałaś mnie, ja jestem za wyborem, rozumiem wszystkie kwestie które poruszyłaś, jestem zorientowana co się dzieje w Polsce vv kraje zachodnie. W stanach są kliniki aborcyjne w których usuwają płody nawet i z 8 miesiąca ciąży(zdrowe) jest na ten temat setki reportaży na których lekarze proponują takie zabiegi.Uważam że tam poszło do przesady w złą stronę.Ja nigdy bym nie usunęła zdrowej ciąży, czy byłaby chciana czy nie, ale nie będę i nie chcę decydować za inne kobiety.Masz rację, że w PL nigdy nie było takiego prawa. Mi jedynie chodzi o to że obu stronom sporu delikatnie mówiąc "odjebało" bo raz że ta grafika jest kradziona i publikowana w kontekście który nie ma nic wspólnego z postulatami prolife oraz kobiet świadomych.Dwa z drugiej strony malowanie czarnym sprayem symbole śmierci na grafice przedstawiającej zdrowy niemalże donoszony płód to po prostu chore i nieetyczne.Propagowanie uśmiercania dojrzałych płodów jest nie na miejscu i uważam że nikt normalny nie zgodziłby się na to będąc w II czy III trymestrze.Marghe lubi tę wiadomość
-
Martuśka82 wrote:Ale ja przecież o tym napisałam. Też jestem za utrzymaniem obecnego stanu prawnego, natomiast protestujące panie żądają aborcji na żądanie bo tak, bo nie chce dziecka, a wpadłam. Jestem absolutnie przeciw. Co do bycia w danej sytuacji, jestem przed badaniami prenatalnym, mam 38 lat i spore ryzyko. I wiem, że jeśli dziecko okaże się chore to i tak ciąży nie usune. Po prostu to wiem. Zdam się na los.
Jestem przeciwna aborcji na życzenie, jestem za aborcją ciąży, z której ma się urodzić bardzo chore dziecko, która pochodzi z gwałtu lub która zagraża życiu ciężarnej, czyli jestem za utrzymaniem obecnego stanu prawnego w Polsce w tej kwestii. Jeśli zrozumiałas inaczej, to po prostu nie zrozumiałaś albo ja napisalam niejasno.
A ja bez wahania usunęłabym ciążę obarczoną wadami letalnymi i uważam, że dla dziecka byłoby to najlepszym. Natura sama tak to skonstruowała, dzisiaj podtrzymuje się na siłę takie ciąże co wcale nie jest aktem heroizmu. Ja nie chciałabym urodzić się w bólu bez mózgu i pęcherza po czym zostać podłączona do aparatury i konać w milczeniu, dla mojego dziecka też bym tego nie chciała.Mówię o tym otwarcie. Ale to jest moje zdanie i szanuję zdanie innych-nie krytykuje, każda powinna mieć wybór.
-
Wombat wrote:Nie stresuj sie. Ja nie krytykuje serniczka i coli, a przynajmniej nie o to mi chodziło Odniosłam sie tylko do tego, że kobieta bez cukrzycy ciążowej też dba o swoją dietę żeby była zbilansowana i nie opycha się tym serniczkiem od śniadania a tak, to też sobie pozwalam na słodkie, na colę może nie, bo nie pijam kolorowych napoi w ogóle, bo się w tym nie kocham, ale ogólnie i ciastko i pizza wpadnie i nie mam żadnych wyrzutów.
te uwagi dotyczą mojego posta także tego....
No trafiłam jak kula w płot z tą colą i sernikiem. Powinnam napisać fanta i chipsy ....choć i tego pewnie znalazły by się zwolenniczki. Wiem wiem że cola pomaga na dolegliwości gastryczne, i jak napijecie się od czasu do czasu to nic się nie stanie ale...z umiarem. Miałam na myśli bardziej to, żeby nie jeść cukru i nabiału na śniadanie i nie zapijać tą colą na dodatek.Wiem, że wy w większości walczycie z mdłościami i to wam pomaga. Mi chodzi jedynie o umiar, bo niektóre przypadki cukrzycy ciążowej wykrytej po 20tc jest nierzadko na życzenie.
Nikomu nie zarzucam obżarstwa,ale jak czytam że ktoś codziennie albo kilka razy dziennie pije colę, bo tak mu się chce to słabo mi się robi. Wygląda na to, że temat coli jest niemalże tak samo kontrowersyjny jak temat aborcji
Trochę się dziwie bo piszecie że sushi to przestępstwo, gdzie w Europie jest zakaz serwowanie totalnie surowych ryb, sushi jest zazwyczaj z wędzonymi lub marynowanymi rybami.Polędwica, tort ze śladową ilością alko też ble, ale cola jest super?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 20:51
-
Może niech każdy decyduje o swojej diecie 😊 każda z nas wie, że cola nie jest zdrowa ale czasami można.
To może napiszcie kiedy macie prenatalne-zmienmy temat 😝
Ja mam 4 marca - 12t5d.31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Dreamer wrote:Kania, tak się uśmiechnęłam jak napisałaś ze patrzysz na swoje dziecko i podziwiasz jakie jest piękne. Tak się zastanawiam czy matki patrzą na swoje dziecko takimi oczyma ? Bo ja na swojego tez się nie mogę napatrzeć i sama nie wiem czy on taki śliczny czy to tylko w mojej głowie ?
Dziewczyny, wy tez macie najpiękniejsze dzieci na świecie ?
Hehe No jasne że jest najpiękniejszy,nawet jak się urodził w 33 tyg i jego piękno było mocno wątpliwe (chuda dupa że strach było go przewijać) to dla mnie i tak był najcudowniejszy i najpiękniejszy.Nie wiem hak to działa,instynkt czy hormony ale działa i to fakt,gloryfikujemy te nasze dzieci.Choć jestem raczej stanowczym rodzicem to i tak potrzebuje wąchać jego włosy gdy go usypiam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kania85 wrote:te uwagi dotyczą mojego posta także tego....
No trafiłam jak kula w płot z tą colą i sernikiem. Powinnam napisać fanta i chipsy ....choć i tego pewnie znalazły by się zwolenniczki. Wiem wiem że cola pomaga na dolegliwości gastryczne, i jak napijecie się od czasu do czasu to nic się nie stanie ale...z umiarem. Miałam na myśli bardziej to, żeby nie jeść cukru i nabiału na śniadanie i nie zapijać tą colą na dodatek.Wiem, że wy w większości walczycie z mdłościami i to wam pomaga. Mi chodzi jedynie o umiar, bo niektóre przypadki cukrzycy ciążowej wykrytej po 20tc jest nierzadko na życzenie.
Nikomu nie zarzucam obżarstwa,ale jak czytam że ktoś codziennie albo kilka razy dziennie pije colę, bo tak mu się chce to słabo mi się robi. Wygląda na to, że temat coli jest niemalże tak samo kontrowersyjny jak temat aborcji
Trochę się dziwie bo piszecie że sushi to przestępstwo, gdzie w Europie jest zakaz serwowanie totalnie surowych ryb, sushi jest zazwyczaj z wędzonymi lub marynowanymi rybami.Polędwica, tort ze śladową ilością alko też ble, ale cola jest super?
Tak, tak pisałam do Twojego posta. Chodziło mi o to, że kobiety w ciąży, myślę, że znaczna większość, nie zaczynają dnia od ciastek, batonów i innych coli, fant itp. i wszystkie zdają sobie sprawę, że to nie byłoby zdrowe i bez ciąży. A cola widocznie pomaga, nie wiem, nie pije, ale jakby mnie mdłości wykańczały, a byłaby pomocna, pewnie też bym się napiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 21:46
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Prenatalne mam dopiero 11 marca w 13+1, ale w ten czwartek mam wizytę.
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Wombat wrote:Tak, tak pisałam do Twojego posta. Chodziło mi o to, że kobiety w ciąży, myślę, że znaczna większość, nie zaczynają dnia od ciastek, batonów i innych coli, fant itp. i wszystkie zdają sobie sprawę, że to nie byłoby zdrowe i bez ciąży. A cola widocznie pomaga, nie wiem, nie pije, ale jakby mnie mdłości wykańczały, a byłaby pomocna, pewnie też bym się napiła
Wombat, Etoilka lubią tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualny
-
Kania85 wrote:Marghe nie zrozumiałaś mnie, ja jestem za wyborem, rozumiem wszystkie kwestie które poruszyłaś, jestem zorientowana co się dzieje w Polsce vv kraje zachodnie. W stanach są kliniki aborcyjne w których usuwają płody nawet i z 8 miesiąca ciąży(zdrowe) jest na ten temat setki reportaży na których lekarze proponują takie zabiegi.Uważam że tam poszło do przesady w złą stronę.Ja nigdy bym nie usunęła zdrowej ciąży, czy byłaby chciana czy nie, ale nie będę i nie chcę decydować za inne kobiety.Masz rację, że w PL nigdy nie było takiego prawa. Mi jedynie chodzi o to że obu stronom sporu delikatnie mówiąc "odjebało" bo raz że ta grafika jest kradziona i publikowana w kontekście który nie ma nic wspólnego z postulatami prolife oraz kobiet świadomych.Dwa z drugiej strony malowanie czarnym sprayem symbole śmierci na grafice przedstawiającej zdrowy niemalże donoszony płód to po prostu chore i nieetyczne.Propagowanie uśmiercania dojrzałych płodów jest nie na miejscu i uważam że nikt normalny nie zgodziłby się na to będąc w II czy III trymestrze.
Zgadzam się z toba co do słowa, i jak pisałam nie mówiłam o tobie lecz o większości właśnie tych ludzi krzyczących na ulicy a nie wiedzących nawet o co się rozchodzi. Może zle to napisałam i wyszło ze pisałam do ciebie🥺wręcz przeciwnie. Tego ze w usa robi się do 8 miesiąca tez nie wiedziałam. O ile pamietam to w Europie zabiegi są do max10 tyg właśnie ze względu ze są jeszcze zarodkiem.1-sza ciąża ♥️ Hashimoto