Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Casjopea wrote:Skądś Cię kojarzę.. 😁 Na jak bardzo wczesnym? Tak bardzo jak ja?😅
Udzielam się głównie na ovu, na belly tylko na wątku o beta hcg.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Krwawienie żywa kwia może być jeszcze od krwiaka w macicy. Na poprzednim forum było to częste i dobrze się kończyło. Brzmi kiepsko ale raczej dobrze rokuje. Warto odpoczywać w takiej sytuacji. Także bez paniki. Zanim się zagłębiłam w temat to myślałam ze każde krwawienie to od razu poronienie. Całe szczęście tak nie jest.
Czy lekarz przy pomocy usg zawsze jest w stanie znaleść ciąże pozamaciczna ? I dziewczyny na początki to ważne żeby lekarz miał dobre usg. Bo te na NFZ to jakaś masakra.
-
Ulkuś wrote:Wiem ale jestem juz 2 tyg po pierwszym badaniu
a oznaczała ostatnim razem betę czy rośnie i jak rośnie?bo ostatni pomiar widzę z 29dc,dziś jesteś 2tygodnie po ostatnim oznaczeniu?
Moni nie zamartwiaj się, powodów może być wiele, tak jak już Ci pisałam krwawienia w I trymestrze zdarzają się większości z nas ,jutro wizyta na pewno Cię uspokoiłoby to nie był jednak krwiak okołokosmówkowy, będę trzymać kciuki za Ciebie jutro, daj znać jak poszło
Ulkuś przechodziłam to 3 razy, gdy widzisz że nie wszystko jest książkowe i tracisz wiarę, bo obliczasz wszystko na kalkulatorze i czujesz że jest nie dobrze;-( obecną ciążę także skreśliłam bo pierwszy test z mini pini bladziochem ujrzałam już 10dpo a w dniu @ beta wyszła tylko 18,200.Po wcześniejszym biochemie myślałam że powtórka z rozrywki, ale jestem tu nadali dnia na dzień coraz bardziej wierzę że uda (Nam)się .Nie będę nic Ci radzić bo wiem że tego najmniej Ci teraz trzeba.Pamiętaj tylko że Ciąża to nie matematykaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2021, 22:11
-
Kani85 dziekuje z słowa otuchy. Nie liczę z kalkulatorów, wiem dokładnie kiedy była owu jestem juz bardzo długo pod opieką lekarzy. To była kolejna inseminacja. Ale wierze ze moze to nie wtedy i moze cos poszło nie tak i jednak jest lekkie przesunięcie. I tak jestem 2 tyg po pierwszym badaniu bety. Po 48h byl przyrost 2krotny. Wierze w cud ❤ jutro powtórka bety trzymajcie kciuki
-
Gosiaaak wrote:Dziewczyny odebrałam betę. Tydzień temu w poniedziałek była 417 (przyrost około 180% od ostatniej). Dzisiaj mam 6572 (przeliczyłam, że to jest 119% co dwa dni). Martwię się, że nie jest to dalej na poziomie 180% ale wiem że w normie, bo to dopiero 5t2d i przyrost powyżej 66%.
Jutro lekarz, będzie coś widać? Macie jakieś doświadczenia porównując betę i USG? Dla pewności pewnie jeszcze powtórzę betę w środę 😆Gosiaaak lubi tę wiadomość
1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
nick nieaktualny
-
Mnie jedynie piersi bolą jak ściągam stanik (mam duży biust). Nad ranem jest już spokój. Poza tym czuje się normalnie co mnie jeszcze bardziej stresuje. Dobrze, że o 15:00 mam wizytę. Bo żołądek już mam zaciśnięty z tego stresu... 😔31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaaak wrote:Mnie jedynie piersi bolą jak ściągam stanik (mam duży biust). Nad ranem jest już spokój. Poza tym czuje się normalnie co mnie jeszcze bardziej stresuje. Dobrze, że o 15:00 mam wizytę. Bo żołądek już mam zaciśnięty z tego stresu... 😔
Będziemy trzymać kciuki i czekać na wieści...10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Menina wrote:A ja od wczoraj czuję się mniej ciążowo i bardzo mnie to martwi... Mam lepszy apetyt i ogólnie czuję się tak jakoś normalnie...
Ja też czuję się całkowicie normalnie oraz pełna energii... Na początku jeszcze pobolewało mnie brzuch a teraz nic... Byłam dziś u Diabetologa i mówiłam o tym jednak Pani Doktor mówiła że to nic złego ale człowiek jednak się martwi -
nick nieaktualny
-
Cześć laseczki!
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty od rana.Oby wasze kropki, fasolki,groszki rosły w siłę!
Ja dzisiaj musiałam znowu do laba pojechać i oznaczyć glukozę na czczo.Jutro wizyta u endokrynologa.Jestem niemalże pewna że będzie chciał i odstawić metforminę i dać insulinę ;-( kuźwa aż płakać mi się chce bo już i tak codziennie kłuje się neoparinem a jak dojdzie jeszcze insulina to kaplica, siniak na siniaku;-(
może ta glukoza dzisiejsza będzie lepsza jednak i mnie oszczędzi chociaż do czasu krzywej cukrowej...tak czy siak jestem na diecie, odstawiłam cukier, sporadycznie zjem jakieś pieczywo czy troszkę makaronu, a tak to staram się nie jeść owoców, słodyczy,ziemniaków,ryżu...Ja powoli się godzę z tym, że za kilka lat moja IO może zmienić się w cukrzycę, wszystko na to wskazuje. Nie chcę też dużo przytyć w tej ciąży bo mam już 35lat i coraz trudniej mi zrzucać nadmierne kilogramy, także tym razem będę się pilnować.Na szczęście odrzuca mnie od słodyczy (dziwne dziwne) i bierze mnie na słone(ogórki, pistacje, śledzie)
-
Kania85 wrote:Cześć laseczki!
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty od rana.Oby wasze kropki, fasolki,groszki rosły w siłę!
Ja dzisiaj musiałam znowu do laba pojechać i oznaczyć glukozę na czczo.Jutro wizyta u endokrynologa.Jestem niemalże pewna że będzie chciał i odstawić metforminę i dać insulinę ;-( kuźwa aż płakać mi się chce bo już i tak codziennie kłuje się neoparinem a jak dojdzie jeszcze insulina to kaplica, siniak na siniaku;-(
może ta glukoza dzisiejsza będzie lepsza jednak i mnie oszczędzi chociaż do czasu krzywej cukrowej...tak czy siak jestem na diecie, odstawiłam cukier, sporadycznie zjem jakieś pieczywo czy troszkę makaronu, a tak to staram się nie jeść owoców, słodyczy,ziemniaków,ryżu...Ja powoli się godzę z tym, że za kilka lat moja IO może zmienić się w cukrzycę, wszystko na to wskazuje. Nie chcę też dużo przytyć w tej ciąży bo mam już 35lat i coraz trudniej mi zrzucać nadmierne kilogramy, także tym razem będę się pilnować.Na szczęście odrzuca mnie od słodyczy (dziwne dziwne) i bierze mnie na słone(ogórki, pistacje, śledzie)
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Dziewczyny jestem po wizycie. Widziałam dzidziusia z bijącym sercem. Ale trzęsłam się jak galareta i ciężko było zrobić zdjęcie. Dzidziuś ma 3,5mm. I na razie to tyle nie wiadomo czy zdrowa ciąża wiadomo. Krwiaka nie ma możliwe że krwawienie przez leki bo i zastrzyki i acard. Jestem jeszcze pełna emocji.
lawendowePole, Norka01, Mimi__, ami_ami, Dagmara, Nalia, Casjopea, martuśka737, Menina lubią tę wiadomość
-
Moni** wrote:Dziewczyny jestem po wizycie. Widziałam dzidziusia z bijącym sercem. Ale trzęsłam się jak galareta i ciężko było zrobić zdjęcie. Dzidziuś ma 3,5mm. I na razie to tyle nie wiadomo czy zdrowa ciąża wiadomo. Krwiaka nie ma możliwe że krwawienie przez leki bo i zastrzyki i acard. Jestem jeszcze pełna emocji.
Moni, świetne wieści!!!Moni** lubi tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
nick nieaktualnyZ tego co wiem cukrzyca pojawia się przy nadmiaru tłuszczy w organiźmie. Tłuszcz oblepia żyły, przez co cukry nie mogą swobodnie przeplywac i się zatrzymują. Najlepiej zrezygnować z wieprzowiny, tłustych smażonych potraw, margaryn itp. dwie garstki orzechów wystarcza na dzienne zapotrzebowanie organizmu w tłuszcze.
-
ami ami jeszcze krzywej nie robiłam w ciąży. Natomiast krzywa sprzed ciąży wskazuje na IO połączoną z hipoglikemią reaktywną
norka01 a to ci ciekawe, pierwszy raz słyszę aby cukrzyca wiązała się z wysokimi poziomami tłuszczu.Ja zawsze stosowałam diety oparte na ketozie więc coś w tym może być, może powinnam zbadać cholesterol jeszcze, tak czy siak tłuszcze i tak zamierzam ograniczyć
Moni kochana!tak myślałam że jest wszytko pięknie! oby tak dalej, rzeczywiście acard u niektórych powoduje plamienia, trzymam kciuki aby twoje jak najszybciej ustąpiły.Oznaczyłaś ten progesteron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 13:28
-
Dopiero będę na badaniach to może zrobię to przy okazji ale na razie nie lekarz nie kazał tego robić. Jedynie wlanie zwiększyć duphaston z 2 dziennie na 3. Na razie będę więcej odpoczywać i małego nie podnosić. Oby było wszystko dobrze do następnej wizyty.