Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nadal czekam. Niby cos tam mi smyra, ale to chyba jelita😝. Jutro mam wizytę w szpitalu Bródnowskim by dostac sie na usg połówkowe. (W mojej przychodni nie robią usg). W sumie sie ciesze bo chce w tym szpitalu rodzić to od razu będę w ich systemie. Ciekawe czy na tej wizycie uda sie podejrzeć dzidzię. Juz tyle się nie widzieliśmy. Bo jak sie nie uda to dopiero na połówkowych w maju jakoś. Ah, ah jakoś pozytywnie mnie to nastraja. Oglądam różne śliczne ubranka, kocyki, pieluszki itd na stronkach. Fajnie jakby otworzyli sklepy bo chciałabym to zobaczyć na żywo.
A jak Wam mijają święta? U mnie spokojnie i miło. Troszkę jedzonka i dużo spacerów. -
Ja dziś byłam na usg jamy brzusznej, nie mam kamieni w pęcherzyku 😁 i ogólnie wszystko bwyglada dobrze, dzidzia też prawdopodobnie nerwoból albo błąd żywieniowy, ale ja się wtedy przeżarłam więc raczej to drugie 🤭 mam pić rumianek i jeść częściej a mniej i powinno być ok
-
Ja tez sobie za bardzo pozwalam z jedzeniem w te swieta. I zle się chyba przez to czuje. Czuje jakby mdłości powróciły.
U nas spokojnie. Rodzinnie. Chętnie bym się ze znajomymi spotkała bo mi się tęskni ale jak już wszyscy maja
Dzieci w koło to jakoś trudno się spotkać. Moj np już o 18 jest nieznośny bo chce mu się spać. I jak tu gdzieś wyjść z takim dzieckiem.
Apple Lady ale jesteś długo bez usg:( ja bym chyba zwariowała. Nie chodzisz gdzieś prywatnie żeby dzidziusia podglądnac ? -
Hej.
Mam nadzieję, że święta mijają Wam spokojnie 🥰
Ja wczoraj pół dnia z mega bólem głowy, od 16 leżałam w łóżku, ale i nic kiepska, bo paracetamol kiepsko pomaga. Dziś trochę lepiej, ale nie do końca. Poza tym spływa mi teraz z zatok i to też męczy. 🙄
Dzidzi za to jedzonko pasuje, bo daje o sobie znać 😁 🥰
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
nick nieaktualnyJa ruchy czuję, zdecydowanie wyraźniej od 15 tygodnia. Oczywiście nie wszystkie. Jak słucham detektorem, to słyszę jak maluszek kopie i nie wszystkie kopniaki czuję. Najbardziej odczuwam jak się cały przekręca. W ogóle jest bardzo ruchliwy, bo za każdym razem tętno słyszę gdzie indziej.
W ogóle to w święta byłam na IP. Z bólami podbrzusza i nadal ciągnącą się infekcją intymną. Pojechałam bo się martwiłam, czy infekcja nie przeniosła się do macicy, ale u maluszka wszystko ok. Lekarz mówił, że infekcja jest lokalna i wypisał mi Nystatynę, a poprzedni lek mam odstawić. Któraś z Was miała Nystatynę? Na razie nie czuję poprawy, nadal bardzo piecze. W ogóle to bałam się brać tą Nystatynę, bo w ulotce w ciąży jest niewskazana, ale lekarze na pewno wiedzą co wypisują. No i się tym leczę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2021, 14:56
-
Dreamer wrote:Ja tez sobie za bardzo pozwalam z jedzeniem w te swieta. I zle się chyba przez to czuje. Czuje jakby mdłości powróciły.
U nas spokojnie. Rodzinnie. Chętnie bym się ze znajomymi spotkała bo mi się tęskni ale jak już wszyscy maja
Dzieci w koło to jakoś trudno się spotkać. Moj np już o 18 jest nieznośny bo chce mu się spać. I jak tu gdzieś wyjść z takim dzieckiem.
Apple Lady ale jesteś długo bez usg:( ja bym chyba zwariowała. Nie chodzisz gdzieś prywatnie żeby dzidziusia podglądnac ?
Powiem Ci tak, no pewnie, że chcialabym podglądać maleństwo nawet codziennie, ale z drugiej strony na spokojnie. Wiem, ze wszystko jest dobrze 🙂 -
Mama Trójki wrote:Ja ruchy czuję, zdecydowanie wyraźniej od 15 tygodnia. Oczywiście nie wszystkie. Jak słucham detektorem, to słyszę jak maluszek kopie i nie wszystkie kopniaki czuję. Najbardziej odczuwam jak się cały przekręca. W ogóle jest bardzo ruchliwy, bo za każdym razem tętno słyszę gdzie indziej.
W ogóle to w święta byłam na IP. Z bólami podbrzusza i nadal ciągnącą się infekcją intymną. Pojechałam bo się martwiłam, czy infekcja nie przeniosła się do macicy, ale u maluszka wszystko ok. Lekarz mówił, że infekcja jest lokalna i wypisał mi Nystatynę, a poprzedni lek mam odstawić. Któraś z Was miała Nystatynę? Na razie nie czuję poprawy, nadal bardzo piecze. W ogóle to bałam się brać tą Nystatynę, bo w ulotce w ciąży jest niewskazana, ale lekarze na pewno wiedzą co wypisują. No i się tym leczę.
w jakim szpitalu byłaś? na pewno lepiej jest wziąć Nystatynę niż pozwolić aby infekcja się pogłębiła.Jeżeli to zwykłe drożdżaki to nie powinno się nic dziać, ale ze względu na swój komfort lepiej to zaleczyć, najgorsze że przy słabej odporności infekcje mogą powracać po zaleczeniu. -
nick nieaktualnyKania85 wrote:w jakim szpitalu byłaś? na pewno lepiej jest wziąć Nystatynę niż pozwolić aby infekcja się pogłębiła.Jeżeli to zwykłe drożdżaki to nie powinno się nic dziać, ale ze względu na swój komfort lepiej to zaleczyć, najgorsze że przy słabej odporności infekcje mogą powracać po zaleczeniu.
Kania na Pomorzanach. Też tak pomyślałam, że lepiej wziąć i wyleczyć. Mam nadzieję, że pomoże. Czekam też na wynik posiewu pobranego w zeszłym tygodniu. -
Mama Trójki wrote:Ja ruchy czuję, zdecydowanie wyraźniej od 15 tygodnia. Oczywiście nie wszystkie. Jak słucham detektorem, to słyszę jak maluszek kopie i nie wszystkie kopniaki czuję. Najbardziej odczuwam jak się cały przekręca. W ogóle jest bardzo ruchliwy, bo za każdym razem tętno słyszę gdzie indziej.
W ogóle to w święta byłam na IP. Z bólami podbrzusza i nadal ciągnącą się infekcją intymną. Pojechałam bo się martwiłam, czy infekcja nie przeniosła się do macicy, ale u maluszka wszystko ok. Lekarz mówił, że infekcja jest lokalna i wypisał mi Nystatynę, a poprzedni lek mam odstawić. Któraś z Was miała Nystatynę? Na razie nie czuję poprawy, nadal bardzo piecze. W ogóle to bałam się brać tą Nystatynę, bo w ulotce w ciąży jest niewskazana, ale lekarze na pewno wiedzą co wypisują. No i się tym leczę.
Ja brałam teraz i w poprzedniej ciąży.
U nas święta spokojnie rodzinnie wesoło.. aż szkoda że mąż juz jutro do pracy.
-
nick nieaktualnyCzy to możliwe żeby dzidziutka było tak nagle z dnia na dzień czuć praktycznie cały dzień? To na pewno jakieś nowe dla mnie odczucie i na pewno nie jelita, ale takie bąblowanie 😍 właściwie pół dnia siedzenia, pół leżenia i cały czas takie dziwne jeżdżenie w brzuchu. Aż nieprawdopodobne
-
Apple Lady wrote:Chodze na NFZ i do luxmedu. No ja tez jestem ciekawa co u dzidzi słychać dlatego jestem ciekawa czy zrobią mi jutro usg w szpitalu na zwykłej wizycie.
Powiem Ci tak, no pewnie, że chcialabym podglądać maleństwo nawet codziennie, ale z drugiej strony na spokojnie. Wiem, ze wszystko jest dobrze 🙂
Ja w pierwszej ciąży zaczęłam chodzić do LuxMed na wizyty. Ale u mnie trzeba przyznać ze to nie była prywatna opieka tylko drugi NFZ. Tyle dobrze ze na badania krwi wysyłają bez problemu i robią wszystko a nie jak NFZ twierdzą ze większości nie trzeba.
-
hej
jak po świętach?
Jejku, powiem Wam że byłoby u mnie spoko, ale ten katar przeszedł mi na zatoki. Mam taką gęstą żołto-zieloną wydzielinę. Za nic nie mogę odetkać nosa.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Dreamer wrote:Ja w pierwszej ciąży zaczęłam chodzić do LuxMed na wizyty. Ale u mnie trzeba przyznać ze to nie była prywatna opieka tylko drugi NFZ. Tyle dobrze ze na badania krwi wysyłają bez problemu i robią wszystko a nie jak NFZ twierdzą ze większości nie trzeba.
Ja mam jako dodatek z pracy. Korzystam bo endokrynologa mam tutaj.
Siedzę w poczekalni w szpitalu i czekam na wizytę. Wokół mnie sporo kobitek w ciąży czekają na przyjecie (chyba na rozwiązanie juz). Ja sie usmiecham pod maseczka bo we wrześniu to my będziemy takimi babeczkami z bagażami ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 09:25
-
Cześć po świętach 😄
Ja z dziećmi jeszcze jestem u mamy, mój D musiał wracać, bo wczoraj był w pracy..
A ja właśnie wróciłam z laboratorium, bo jutro mam wizytę więc musiałam dzisiaj wykonać zlecone badania 😊
Jestem zaskoczona z takiego super laboratorium jakie tutaj mają (jest to mała miejscowość), wszystkie praktycznie badania można zrobić, ceny 2 razy niższe niż u mnie w Sopocie, chyba będę tutaj przyjeżdżała się badać haha 🤣
Dzisiaj popołudniu już będą dostępne online 💪 mam nadzieję, że nie wyjdzie mi jakaś anemia 🤔
Ja jeszcze nie czuję ruchów małego 🤔 wiem, że wszystko jest w porządku więc się nie stresuję i czekam aż zechce matkę skopać 😄
-
Jakoś dziwnie te święta nam minęły, chyba aura niesprzyjająca, mimo że w niedzielę piękne słoneczko było. Mąż się dorobił zimnym mlekiem, które po wyjęciu z lodówki postanowił wypić i całe zatoki ma zawalone🙈🙈🙈 dziś po 5 tygodniach przerwy podglądnę naszego malucha, ale kupiłam jednak ten detektor tętna i udało mi się usłyszeć serduszko, więc jestem spokojniejsza ☺ pisałyście o ruchach, to ja w ostatnim czasie poczułam takie łaskotanie/motylki/mrowienie w podbrzuszu/nad spojeniem łonowym i od paru dni mam tam takie odczucie jakby pękających bąbelków co jakiś czas - myślę, że to ruchy 😉Starania od 10.2017
Ja:
Hashimoto
Łagodna postać objawu Raynauda
Insulinooporność
ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
AMH 2,29 ng/ml 08.2020
Mutacja PAI-1 4G heterozygota
KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
Homocysteina - 7,0 umol/l
Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
Test CBA - złe wyniki
Kariotyp - 👍
On:
HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
Fragmentacja DNA - 15%
HLA-C C2C2
Kariotyp - 👍
3 IUI nieudane
Immunosupresja + intralipid
09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏
26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka
-
Witajcie, ja też dziś po badaniach. Miałam nie badać glukozy po świętach, ale z ciekawości jednak zbadałam Chcę zobaczyć jak radzę sobie z takim obciążeniem (czuję w kościach cukrzycę ciążową). Badania zalecone skromne, bo tylko morfologia i mocz. Sama od siebie dorzuciłam crp, tsh i glukozę. I ciekawe jak moja anemia, bo od miesiąca łykam żelazo. Wizytę mam w czwartek.
Miłego dniaNalia lubi tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
hej dziewczyny ja trochę musiałam odetchnąć od forum chyba od wszystkiego już jest lepiej ..po 2 tygodniach niepewności i strachu... sanco wyszło dobrze będzie drugi chłopiec możecie mnie wpisać na pierwszej stronie termin porodu 19.07
nat87, Nalia, Tusianka, Kania85, majóweczka83, opóźniona lubią tę wiadomość
INVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
PCO
NK-12%
Nasienie-Fragmentacja 30%
MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
16.01.2021 - test II kreski naturals???
04.02.2021- jest serduszko 7tc 1 d
2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać )
* 6 dpt - 40,7
*10 dpt- 121,6
* wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk
* 05.11.2019 - jest serduszko
* 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc