Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja właśnie raczej stabilnie z energią, ale śpię w dzień, bo muszę noce odespać, bo się często budzę. Dzisiaj od 5 rano nie śpię. Jest 9, a ja mam wrażenie jakby była 11.
Dzisiaj w nocy chyba poczułam Młodego, ale nie jestem pewna. Sytuacja dość śmieszna, bo kichnęłam (ach te alergie na kurz i roztocza), a wtedy często dość mocno spinają mi się mięśnie. Po 3 sekundach czuję, jak mnie coś od środka uderzyło lekko. Czy to może być wkurzony Młody na zasadzie - "Matka co mnie w nocy budzisz!"?09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Nalia wrote:Dzień dobry, od kilku dni nie mam energii. Jak się ruszam to ok. A jak usiądę, to zasypiam na siedząco.
Ciśnienie 108/59, a w łóżku miałam nawet 98/52.
Od kilku dni mam zwiększoną dawkę Eutyroxu.
Nalia a jakie Ci wyszło TSH?
Ja biorę Euthyrox 25 i wczoraj odebrałam wynik,TSH z trochę ponad jeden urosło do trochę ponad 2.
Gosiaaak ja też dzisiaj wizytuję, ale Ty będziesz pewnie pierwsza na fotelu, mam termin dopiero na godzinę 20.40. Kciuki za Nas
Od kilku dni mam dziwne wibracje w okolicy jajników,macicy, zastanawiam się czy to nie czkawka malutkiej.
-
nick nieaktualnycześć ! jestem tu nowa i trochę starałam się poczytać waszych historii ale jest tego sporo
postanowiłam się zapisać na jakieś forum żeby trochę sobie pomóc i wybrałam właśnie to. Tak ogólnie o mnie to starania o dziecko zaczęlismy w 2017, w 2018 poroniłam i od tamtej pory były już tylko gorzej. Masa badań, masa stresu i zawodów. W 2020 postanowiłam poddać się operacji endometriozy, którą lekarze zaczęli podejrzewać od pewnego momentu i okazało się to trafioną decyzją, bo wyszła endometrioza IV stopnia. Usunięto torbiele z jajników, ogniska z otrzewnej i zajęty wyrostek robaczkowy. W końcu udało się zajść w ciąże i własnie zaczynam 19 tydzień. Ale pomimo takiego sukcesu po latach starań więcej jest we mnie obaw i strachu niż radości. Mam nadzieję, że jak trochę trochę zaczerpnę z Waszej radości to może w końcu się odblokuję
Marianka@87, majóweczka83, Menina, Mum2b, nat87, Kama91, Beza87, Mama Trójki, Mimi__, Emma_, Magda - mbc, opóźniona, Kania85, Etoilka lubią tę wiadomość
-
Jagoda1234 wrote:cześć ! jestem tu nowa i trochę starałam się poczytać waszych historii ale jest tego sporo
postanowiłam się zapisać na jakieś forum żeby trochę sobie pomóc i wybrałam właśnie to. Tak ogólnie o mnie to starania o dziecko zaczęlismy w 2017, w 2018 poroniłam i od tamtej pory były już tylko gorzej. Masa badań, masa stresu i zawodów. W 2020 postanowiłam poddać się operacji endometriozy, którą lekarze zaczęli podejrzewać od pewnego momentu i okazało się to trafioną decyzją, bo wyszła endometrioza IV stopnia. Usunięto torbiele z jajników, ogniska z otrzewnej i zajęty wyrostek robaczkowy. W końcu udało się zajść w ciąże i własnie zaczynam 19 tydzień. Ale pomimo takiego sukcesu po latach starań więcej jest we mnie obaw i strachu niż radości. Mam nadzieję, że jak trochę trochę zaczerpnę z Waszej radości to może w końcu się odblokuję
Wooooooo to pięknie że pierwszy post i 19 tydzień. To znaczy że jesteś już na półmetku osiągnięcia swojego szczęścia. Brawo!!!
jeżeli chodzi o eutyrox , ja mam tsh 0.8 dawka 100. Zaczynałam od 50tki i TSH też w granicach 1 przed staraniem.31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Jagoda1234 wrote:cześć ! jestem tu nowa i trochę starałam się poczytać waszych historii ale jest tego sporo
postanowiłam się zapisać na jakieś forum żeby trochę sobie pomóc i wybrałam właśnie to. Tak ogólnie o mnie to starania o dziecko zaczęlismy w 2017, w 2018 poroniłam i od tamtej pory były już tylko gorzej. Masa badań, masa stresu i zawodów. W 2020 postanowiłam poddać się operacji endometriozy, którą lekarze zaczęli podejrzewać od pewnego momentu i okazało się to trafioną decyzją, bo wyszła endometrioza IV stopnia. Usunięto torbiele z jajników, ogniska z otrzewnej i zajęty wyrostek robaczkowy. W końcu udało się zajść w ciąże i własnie zaczynam 19 tydzień. Ale pomimo takiego sukcesu po latach starań więcej jest we mnie obaw i strachu niż radości. Mam nadzieję, że jak trochę trochę zaczerpnę z Waszej radości to może w końcu się odblokuję
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Kania85 wrote:Nalia a jakie Ci wyszło TSH?
Ja biorę Euthyrox 25 i wczoraj odebrałam wynik,TSH z trochę ponad jeden urosło do trochę ponad 2.
Gosiaaak ja też dzisiaj wizytuję, ale Ty będziesz pewnie pierwsza na fotelu, mam termin dopiero na godzinę 20.40. Kciuki za Nas
Od kilku dni mam dziwne wibracje w okolicy jajników,macicy, zastanawiam się czy to nie czkawka malutkiej.❤Ada&Pola❤
-
Witaj Jagoda, rozgość się
też walczę z endometrioza, pod koniec października zabieg i się udało ☺️ ja dziś mam pierwsza wizytę u diabetologa, od dwóch tyg trzymam dietę a cukier na glukometrze cały czas na czczo ok 92. Po posiłkach mam ok. Wczoraj zrobiłam w lab i prawie 100, podlamałam się tym
-
Cola87 wrote:Witaj Jagoda, rozgość się
też walczę z endometrioza, pod koniec października zabieg i się udało ☺️ ja dziś mam pierwsza wizytę u diabetologa, od dwóch tyg trzymam dietę a cukier na glukometrze cały czas na czczo ok 92. Po posiłkach mam ok. Wczoraj zrobiłam w lab i prawie 100, podlamałam się tym
Diabetolog na pewno Cię dobrze poprowadzi.
Cola87 lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCola87 wrote:Witaj Jagoda, rozgość się
też walczę z endometrioza, pod koniec października zabieg i się udało ☺️ ja dziś mam pierwsza wizytę u diabetologa, od dwóch tyg trzymam dietę a cukier na glukometrze cały czas na czczo ok 92. Po posiłkach mam ok. Wczoraj zrobiłam w lab i prawie 100, podlamałam się tym
Ja też mimo diety nie mogłam zejść poniżej 94 rano. Teraz insulina na noc 6j i nie przekracza 80 🥰 śpię dużo spokojniej, że nie ma skokówCola87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKama91 wrote:Hej
ja też dziś mam wizytę za 30 minut:) i pierwszy raz z większym spokojem do niej podchodzę
Kciuki!!!
Ja wizytuję jutro, kontrola po przeleczeniu gynazolem. Wiecie chyba mi trochę pomogło. Nie jest idealnie, ale objawy już tak nie dokuczają, tzn świąd znikł, a pieczenie jest od czasu do czasu.Kama91 lubi tę wiadomość
-
Jagoda, cześć 🙂
Cola, ja też trzymałam dietę i niestety cukry na czczo szybowały. Skończyłam na insulinie, ale nie bój się jej - to nic strasznego, czasem nie da się inaczej. 🤷🏻♀️ Wiem, że ciężarne na insulinie muszą rodzic w szpitalu o trzecim stopniu referencyjności.Cola87 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Położna mi właśnie napisała, żebym częściej jadła bo mam za niski cukier, nie wiem ile to jest za nisko bo nie dostałam badan do ręki. Wszystko inne dobrze, chociaż żelazo mogłoby być większe (I tak już suplementuje na receptę, ale rewelacji nie ma). Nie wiem co robić w sumie bo chciałam wrócić do biegania a wieksza aktywność mi na cukier nie pomoże... Położna mówi, że wystarczy na razie częściej jeść ale mnie wciąż mdli i jem bo muszę
Ja jak zwykle na opak...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 12:32
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Może nie będę odnosić się do Wszystkich wiadomości oddzielnie, bo dużo ich-dziękuję za serdeczność z Waszej strony 💓💓💓
Zrobiłam podatkowe badania z krwi zleconych przez ginke, dodatkowo przez endokrynologa i sama dla siebie dorzuciłam homocysteine. Generalnie brałam PrenatalUno i mam nadmiar kwasu foliowego, ale witamina B12 i homocystwina w normie, więc podobno to jest ok. Teraz biorę metylowany kwas foliowy w dawce 400mg.
Dziś wchodzę w 5tc, pierwszą wizytę u gin mam 11 maja.
Generalnie zaszłam w trzecim cyklu po zabiegu. Czyli o jeden cykl szybciej niż rekomendowała moja lekarka.
Pewnie mi się oberwie, ale powiem, że to nie było planowane, bo co mam jej powiedzieć 🙈
Generalnie na kontroli po zabiegu endometrium już bardzo ładnie wyglądało. Dodatkowo kolejny okres byl tak obfity jak chyba jeszcze nigdy, Kropek miał warunki do zagnieżdżania 🙂
Bety nie robię. Ostatnio na początku była książkowa a i tak okazało się, że ciąża obumarła. Wszystko okaże się na wizycie.
Testy ładnie ciemnieją. Dziś mam 14dpo a krecha mega ciemna 🙈
Trzymajcie kciuki ✊Marianka@87, Menina, Emma_, nat87, opóźniona, Kania85, majóweczka83, Beza87, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmma_ wrote:Jagoda, cześć 🙂
Cola, ja też trzymałam dietę i niestety cukry na czczo szybowały. Skończyłam na insulinie, ale nie bój się jej - to nic strasznego, czasem nie da się inaczej. 🤷🏻♀️ Wiem, że ciężarne na insulinie muszą rodzic w szpitalu o trzecim stopniu referencyjności.
A nie tylko przy wysokich dawkach insuliny trzeba iść do specjalistycznego? Pytałam o to diabetolog to mówiła, że mam się nie martwić wyborem szpitala. Dopytam jeszcze prowadzącego, ale jak zawsze każdy ma inną opinie