Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie miałam pytać jak Echo serca. To superNalia wrote:Już po, wszystko ok, mega dokładna badanie serca. Przy okazji zrobiła pomiary i córka waży 400g, dziś 20+2, A głowa jej wychodzi na 22+0 🙈
My co do imienia już mamy wybrane, ale utrzymujemy je w tajemnicy przed wszystkimi - nawet najbliższą rodziną i znajomymi.
Nie wiem czy to bo nie chcemy zapeszyć, czy żeby nie słyszeć, że komuś imię się podoba, a komuś nie, bo miał wujka/kuzyna czy kogoś tam gdzieś i to nie był dobry człowiek. Stąd na razie nie mówię na forum, ale już gdzieś się pojawiło tutaj w wątku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 18:45
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Ok, skonsultowalam sie z ginekologiem. Powiedział, ze tskie bóle i oslabienie moglo byc bo: cos przedzwigalam lub sje przepracowalam. Wszystko ogolnie jest ok. Mam troche ograniczyc sól i cukier i w sumie tyle.
Ogólnie to dobrze.🙂
Magda-mbc wow szczepionka w ciąży? I jak sie czujesz? Wszystko ok? -
Dziewczyny, nie wiem czy dobrze rozumiem Wasze pytanie. Napisze ogolnie, ale jak cos, to skonkretyzujcie wtedy i ja postaram sie odpisac konkretniej ewentualnie.
Ja nie chorowalam na covid wiec szczepienie bylo dla mnie wazne, bo nie chce byc chora.
Mam trombofilie wrodzona i jestem w ciazy i wszyscy lekarze (hematolog, ginekolog, lekarz rodzinny) popierali te decyzje.
Plus jesli moge dac maluchowi p/ciala przez lozysko i dzieki temu bedzie odporny na ciezkie zachorowanie, to tym bardziej ciesze sie, ze sie zaszczepilam.
Na krztusiec tez sie bede szczepic (tak jak w 1 ciazy) z tym, ze ciut pozniej, bo dwa tyg. po 2 dawce Pfizera.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 19:09
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Apple Lady wrote:Ok, skonsultowalam sie z ginekologiem. Powiedział, ze tskie bóle i oslabienie moglo byc bo: cos przedzwigalam lub sje przepracowalam. Wszystko ogolnie jest ok. Mam troche ograniczyc sól i cukier i w sumie tyle.
Ogólnie to dobrze.🙂
Magda-mbc wow szczepionka w ciąży? I jak sie czujesz? Wszystko ok?
Nie pierwsza (bo pierwsza byla w pierwszej ciazy) i nie ostatnia
Czuje sie normalnie, wszystko ok
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Chodzi o to, że nikt nie wie jak ta szczepionka wpływa na dziecko. Może teraz nic się nie dziać a po urodzeniu, czy później wystąpią jakieś skutki uboczne. Nie bez powodu wiele krajów odmawia szczepienia ciężarnych( w Polsce także nie jest zalecana) i ze względów bezpieczeństwa nie szczepi się dzieci. Ja się panicznie boje, że moje dziecko może ucierpieć, nabawić się jakiejś choroby ito właśnie przez szczepienie. Oczywiście zaszczepię zaszczepię się jak najszybciej się będzie dało po porodzie. Czytałam ostatnio hiszpańskie wyniki badań, gdzie dowiedli, że przeciwciała bardzo dobrze przekazywane są z mlekiem mamy. Co do krztusca to szczepionka znana od dawna, testowana na "spokojnie" od jakichś 3-4 lat widnieje na liście zalecanych dla ciężarnych. Co do covida to ja się po prostu boję, ale każdy decyduje o swoim zdrowi, życiu oraz swojego dziecka.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marianka, szczepionka Pfizera utrzymuje sie w organizmie 3 doby, potem znika.
To jest szczepionka mRNA, ona wymusza na organizmie tworzenie przeciwciał, to nie jest żywa szczepionka jak AstraZeneca.
To tak, jakbyś nie szczepiła dziecka na meningokoki, bo bałabyś się autyzmu.
Za granicą opieka nas kobietami w ciąży jest różna.
Przykład, GB - gdzie zalozona zostala fundacja FMF, ciezarne szczepia, kazda szczepionka.
Ten post nie ma za zadanie kogos namawiac, tylko pokazuje, ze trzeba znac konkrety. Trzba miec wiedze, a nie powtarzac cos, co nie ma medycznego uzasadnienia.
Moje dziecko ma niecale 2 lata i przyjelo juz wszystkie mozliwe szczepienia podstawowe i zalecane.
Ja jestem bardzo pro szczepionkowa. Dla Covidu nie robie wyjatku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 19:36
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Marianka@87 wrote:Chodzi o to, że nikt nie wie jak ta szczepionka wpływa na dziecko. Może teraz nic się nie dziać a po urodzeniu, czy później wystąpią jakieś skutki uboczne. Nie bez powodu wiele krajów odmawia szczepienia ciężarnych( w Polsce także nie jest zalecana) i ze względów bezpieczeństwa nie szczepi się dzieci. Ja się panicznie boje, że moje dziecko może ucierpieć, nabawić się jakiejś choroby ito właśnie przez szczepienie. Oczywiście zaszczepię zaszczepię się jak najszybciej się będzie dało po porodzie. Czytałam ostatnio hiszpańskie wyniki badań, gdzie dowiedli, że przeciwciała bardzo dobrze przekazywane są z mlekiem mamy. Co do krztusca to szczepionka znana od dawna, testowana na "spokojnie" od jakichś 3-4 lat widnieje na liście zalecanych dla ciężarnych. Co do covida to ja się po prostu boję, ale każdy decyduje o swoim zdrowi, życiu oraz swojego dziecka.
Twoja informacja jest już nieaktualna, bo dziś Polskie Towarzystwo ginekologów i położników wydało oficjalne oświadczenie i zaleca szczepić ciężarne. I nie ma co gadać bzdur, ze dziecko ucierpi, bo nie ma żadnych dowodów ze jakiekolwiek szczepienia sa szkodliwe. Każdy ma wybór. Nie szczepiąc się tak samo ryzykujesz zdrowiem i życiem swoim i dziecka- niestety w 3 trym tworzą się zakrzepy na łożysku i nierzadko dochodzi do wewnatrzmacicznego obumarcia płodu. Dodatkowo, mniejsza pojemność oddechowa płuc ogromnie podnosi ryzyko ze ciężarna trafi pod respirator.
Nie ma tu dobrej decyzji, ale dotychczasowe badania- nie pseudoteorie ze strony antyszczepionkowek- wskazują ze szczepionki mRNA nie maja szkodliwego wpływu na płód.
Poniżej link do stanowiska:
http://www.ptgin.pl/stanowisko-ptgip-dotyczace-szczepien-kobiet-ciezarnych-przeciwko-covid19?fbclid=IwAR2af_WaLsj_FPOwoMliAJfo-tN1XFn0wv1k5Drj3FBVODIx84I3eAvG2h8
Magda - mbc lubi tę wiadomość
-
Witajcie, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale pod koniec lutego potwierdzono obumarcie mojej ciąży i na początku marca miałam zabieg.
Teoretycznie powinniśmy zacząć starania w maju, ale zaryzykowaliśmy i odbyliśmy jeden stosunek, który okazał się Złotym Strzałem!
Znowu jestem w ciąży! Oby wszystko tym razem było dobrze, trzymajcie kciuki!
Menina, Marianka@87, nat87, Tusianka, Nalia, Kama91, Marghe, Etoilka, Mimi__, Elena26, Apple Lady, Magu, Marcia86, Marcelina85, Beza87, majóweczka83, martuśka737, Cola87, opóźniona, Martka89 lubią tę wiadomość
* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Ja rozumiem wszystko i nie jestem absolutnie antyszczepionkowcem. Rozmawiałam i z lekarzami w Polsce (rozważałam możliwość zaszczepię się w Polsce podczas dłuższego urlopu) u siebie w Szwecji, i że znajomymi z Hiszpanii i Austrii ( nie tylko lekarzami ale i biotechnologami) wszyscy niezależnie od siebie odradzili mi szczepienia. Ja nie jestem z branży medycznej, wiec ufam specjalistom i w tej sytuacji taka podjęłam decyzję by nie ryzykować.Magda - mbc wrote:Marianka, szczepionka Pfizera utrzymuje sie w organizmie 3 doby, potem znika.
To jest szczepionka mRNA, ona wymusza na organizmie tworzenie przeciwciał, to nie jest żywa szczepionka jak AstraZeneca.
To tak, jakbyś nie szczepiła dziecka na meningokoki, bo bałabyś się autyzmu.
Za granicą opieka nas kobietami w ciąży jest różna.
Przykład, GB - gdzie zalozona zostala fundacja FMF, ciezarne szczepia, kazda szczepionka.
Ten post nie ma za zadanie kogos namawiac, tylko pokazuje, ze trzeba znac konkrety. Trzba miec wiedze, a nie powtarzac cos, co nie ma medycznego uzasadnienia.
Moje dziecko ma niecale 2 lata i przyjelo juz wszystkie mozliwe szczepienia podstawowe i zalecane.
Ja jestem bardzo pro szczepionkowa. Dla Covidu nie robie wyjatku.
Tak jak piszecie, nie ma najpewniej jednej słusznej decyzji w obecnej sytuacji, ale pytałaś o co chodzi z pytaniami o szczepienie na covid w ciąży, więc przedstawiłam swoje stanowisko. Absolutnie nikogo nie krytykuje bo to jest indywidualna sprawa. Najpewniej nic się nie stanie, ale na moje dzieci czekałam tak długo, więc uznałam, że taka decyzja będzie dla nas wszystkich najlepsza.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Bebetka93 wrote:Witajcie, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale pod koniec lutego potwierdzono obumarcie mojej ciąży i na początku marca miałam zabieg.
Teoretycznie powinniśmy zacząć starania w maju, ale zaryzykowaliśmy i odbyliśmy jeden stosunek, który okazał się Złotym Strzałem!
Znowu jestem w ciąży! Oby wszystko tym razem było dobrze, trzymajcie kciuki!
Bebetka, cudowna wiadomość! Rośnijcie zdrowo
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Ja mimo, że mój lekarz powiedział, że nie jest za tym żeby szczepić kobiety w ciąży, to nadal boję się z myślami co do zrobienia tego się w ciąży 😔
Najgorzej, że nie mam poparcia ze strony męża, bo on jest raczej przeciwnikiem szczepienia na covid15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
