WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam się i ja z anemią. Hemoglobina odrobinę powyżej 11, jeszcze w normie ale spadła ostatnio z ponad 13 więc lekarz przepisał mi żelazo, bo powiedział, że fizjologiczny spadek żelaza, co występuje w ciąży dopiero przede mną. Więc łykam żelazo 2 razy dziennie.
U nas jak i u Was pogoda kiepska. Pada. Wyskoczyłam tylko z córcią na zakupy.
Jaką kupujecie szczotkę dla maluszka? Ja myślałam o Lullalove. -
nick nieaktualnyMagda - mbc wrote:z pierwszym dzieckiem w ciąży zawsze miałam przy sobie kartę ciąży. Teraz nie noszę nic, ale to nie jest godne pochwały. No powinno się nosić kartę ciąży.
Kartę ciąży ze sobą zabieram zawsze, w środku mam włożony wynik grupy krwi i książeczkę z ciśnieniami krwi, które mierzę codziennie. Większość wyników badań jest wpisana w kartę ciąży, jak morfologia itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 17:55
Magu, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
Taka sobie zażyczyłam na babyshower:Mama Trójki wrote:Witam się i ja z anemią. Hemoglobina odrobinę powyżej 11, jeszcze w normie ale spadła ostatnio z ponad 13 więc lekarz przepisał mi żelazo, bo powiedział, że fizjologiczny spadek żelaza, co występuje w ciąży dopiero przede mną. Więc łykam żelazo 2 razy dziennie.
U nas jak i u Was pogoda kiepska. Pada. Wyskoczyłam tylko z córcią na zakupy.
Jaką kupujecie szczotkę dla maluszka? Ja myślałam o Lullalove.
https://allegro.pl/oferta/nuk-szczotka-do-wlosow-naturalnego-koziego-wlosia-7379376692?fromVariant=6663383161
Nie wiem czy będzie dobra.
Mama Trójki lubi tę wiadomość
-
Hej!
Orientuję się ktoś, czy te wyniki biocenozy i posiewow są prawidłowe?
1. Stopień czystości pochwy
Wynik : Ujemny
Pałeczki kwasu mlekowego: liczne
Leukocyty: dość liczne
Kom. nabłonka: liczne
Pałeczki Gram-ujemne: (-)
Ziarenkowce Gram-dodatnie: (-)
Drożdże: (-)
GC: ujemny
Stopień czystości: II
2. Posiew w pochwy
Wynik : Ujemny
Z badanego materiału wyhodowano mikroflorę kolonizującą błonę śluzową pochwy.
Grzybów drożdżopodobnych nie wyhodowano.
3. Posiew z szyjki macicy
Ujemny
Z badanego materiału wyhodowano Lactobacillus spp - mikroflorę kolonizującą błonę śluzową
pochwy.
Grzybów drożdżopodobnych nie wyhodowano.❤Ada&Pola❤
-
Wygląda na prawidłowy wg mnie. Masz leukocyty więc może niewielki stan zapalny jest ale myślę że to nic złego. Bierzesz jakieś leki dopochwowo ?Nalia wrote:Hej!
Orientuję się ktoś, czy te wyniki biocenozy i posiewow są prawidłowe?
1. Stopień czystości pochwy
Wynik : Ujemny
Pałeczki kwasu mlekowego: liczne
Leukocyty: dość liczne
Kom. nabłonka: liczne
Pałeczki Gram-ujemne: (-)
Ziarenkowce Gram-dodatnie: (-)
Drożdże: (-)
GC: ujemny
Stopień czystości: II
2. Posiew w pochwy
Wynik : Ujemny
Z badanego materiału wyhodowano mikroflorę kolonizującą błonę śluzową pochwy.
Grzybów drożdżopodobnych nie wyhodowano.
3. Posiew z szyjki macicy
Ujemny
Z badanego materiału wyhodowano Lactobacillus spp - mikroflorę kolonizującą błonę śluzową
pochwy.
Grzybów drożdżopodobnych nie wyhodowano.
Ja dziś po kolejnej kontroli szyjki, póki co ma 3,85 cm więc póki co nadal dobrze ale się cieszę .
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Nie biorę nic dopochwowo;) nie mam też bakterii, więc nie wiem skąd stan zapalny 🤔 ciekawe co gin powie na te wyniki w poniedziałekMarcia86 wrote:Wygląda na prawidłowy wg mnie. Masz leukocyty więc może niewielki stan zapalny jest ale myślę że to nic złego. Bierzesz jakieś leki dopochwowo ?
Ja dziś po kolejnej kontroli szyjki, póki co ma 3,85 cm więc póki co nadal dobrze ale się cieszę .
❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualny
-
My ją mamy i jest ok - miękka i delikatna. Jak to te pierwsze szczotki - bardziej do głaskania niż czesania.Magu wrote:Taka sobie zażyczyłam na babyshower:
https://allegro.pl/oferta/nuk-szczotka-do-wlosow-naturalnego-koziego-wlosia-7379376692?fromVariant=6663383161
Nie wiem czy będzie dobra.
Magu lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualnyNalia wrote:Dziewczyny mam jakaś lekka wysypke na plecach, trochę ktostek w okolicy krzyżowej i piersiowej, lekko swedza.
Spotkała się któraś z Was z tym? Coś można stosować? Wizytę mam w poniedziałek, przez weekend i tak nic nie załatwię.
Ja na krostki wszelkie stosuję maść na odparzenia do pupy, one mają tlenek cynku w składzie, to trochę łagodzi swędzenie i wysypkę.
Nalia lubi tę wiadomość
-
Naturalny olejek z drzewa herbacianego.Nalia wrote:Dziewczyny mam jakaś lekka wysypke na plecach, trochę ktostek w okolicy krzyżowej i piersiowej, lekko swedza. Spotkała się któraś z Was z tym? Coś można stosować? Wizytę mam w poniedziałek, przez weekend i tak nic nie załatwię.
-
nick nieaktualny
-
Kania85 wrote:To Cię zadziwię ale twój organizm produkuje z pokarmem taką ogromną ilość przeciwciał, że nie ma szans zarazić dziecko(pod warunkiem, że je aktywnie karmisz swoim mlekiem).Przerabiałam to przy grypie która dopadła mnie 1,5 tygodnia po porodzie, karmiłam małego moim mlekiem i jako jedyny z całej naszej 4ki nie zachorował. Zresztą byłam pod nadzorem dwóch pediatrów i obydwoje mnie uspakajali, że dziecko jest chronione w sposób podobny do szczepionki.
Aktualnie trwają badania nad wpływem odseparowania matki od dziecka po porodzie(oparte m.in. na danych ostatnich czasów kiedy dochodziło do długoterminowej separacji)i wykazują bardzo duże zmiany neurologiczne w obrębie obydwu półkul mózgowych dziecka na skutek działania noradrenaliny i kortyzolu.Podobne dane uzyskuje się u dzieci porzuconych, gdy matka pozostawia dziecko w szpitalu i zrzeka się opieki.
Moge sie zgodzic co przeciwciał ale już odzielenia dziecka ze zmienia to jego psychikę jest śmieszne. Jestem urodzona w 34 tyg i musiałam być w inkubatorze jak wiele wcześniaków i nie mam żadnych leków i nigdy ich nie miałam. Wręcz można powiedzieć o mnie ze jestem mega pozytywna osoba, nigdy nie miałam depresji i jaj same widzicie od początku ciąży jestem jedna z tych co podchodzi do wszystkiego ze spokojem.
Jeśli miałam bym zabrać dziecko na odział covidowy to moj mąż chyba by ze mną rozwód wziol. Bo przecież maleństwo różności jednak może złapać a może być ze ja będę miała msle objawy ale już osoba obok może być ciężko chora. Nie zaryzykowałbym nigdy.1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
Benus191 wrote:A jednak nie dopadło mnie przeziebienie tylko alergia wrr. mam najwiekszy katar jaki mialam w zyciu, 2 noce juz nieprzespane. Myslalam, ze corka mnie zarazila ale jej przeszlo po 2 dnia po podaniu sterydow na alergie a mnie meczy.
Jak nie bedzie nic lepiej do soboty to ide do alergologa, cos na pewno mozna brac, pewnie jakis prehistoryczny zyrtec ale dobre i to.
Ja biorę Nasometin do nosa i jak jest bardzo źle tabletki jovesto. Moja alergolog powiedziała że to leki nowej generacji i są bezpieczne w ciąży. Alergie mam okropna, bez tego nie dałabym rady nic zrobic13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek
