Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o filtr, to dla małej mam iwostin solecrin 50. Trochę się maże przy aplikacji, ale szybko się wchłania i nie ma po nim śladu. Słyszałam, że dermedic ma fajny krem z filtrem.
majóweczka83 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Swatka wrote:U mnie synek lubi się nóżkami zakrywać więc znam ten ból 😅
Julian na połówkowych pokazał buźkę, za to na innych badaniach lubi zakrywać się rączkami 🤷♀️
U nas już od dłuższego czasu położenie główkowe i jego nogi mam pod żebrami 😄 -
Emma_ wrote:Jeśli chodzi o filtr, to dla małej mam iwostin solecrin 50. Trochę się maże przy aplikacji, ale szybko się wchłania i nie ma po nim śladu. Słyszałam, że dermedic ma fajny krem z filtrem.
Też używamy iwostin solecrin a drugi który mamy to pharmaceris dermopediatric. -
Benus191 wrote:Nalia a nie przegrzała się przez dzień? Gorączka i ból brzuszka to może być od słońca właśnie.
Edit: znów wzrosła. ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2021, 11:52
❤Ada&Pola❤
-
Coś jest w powietrzu.
Siostrzenica lat 11 rano wymiotowała, jest gorąc a ona siedzi pod kocem. Wczoraj była na wycieczce, może coś zjadła albo się przegrzała...
Siostrzeniec lat 1.5 też coś choruje. Pokasłuje, rozpalony był rano. Chyba gardło go bóli. Szwagier ma z nim do pediatry iść.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Coś może być w powietrzu. U nas gorączka była w sobotę i wzrastała niemal błyskawicznie po ok. 4h. W pół godziny z 37 do 39. 🥴<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Coś jest na rzeczy z tym opóźnionym chorowaniem.
U nas właśnie na Pomorzu leje, grzmi i jest parówka. Ale temperatura ładnie opadnie 😍 Ula szykuj parasol 😁Ulaa lubi tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Cześć dziewczyny!
Wczoraj wróciliśmy z krótkiego wypadu nad morze. Pogoda nam dopisała, ale jak dla mnie było za gorąco i szczerze, teraz jest idealnie, chmurki deszczyk,nie sądziłam, że kiedyś to powiem.Ciężko mi wytrzymać w aucie, ciężko wysiedzieć, dobrze czuję się gdy jestem w ruchu. Przed wyjazdem, w czwartek, mieliśmy wizytę i krótkie USG. Malutka nadgoniła wagowo, wskoczyła więc na 50 centyl z pięknym wynikiem 1100g. Siłaczka mała nadal bardzo aktywnie kopie i wciąż brzuch lata na wszystkie strony. Od tej wizyty lekarz chce mnie widzieć co 2 tygodnie, uzasadnia to koniecznością wykonywania pomiarów ph(poprzednia ciąża-PROM) oraz badaniem szyjki(po konizacji szyjka 22mm,nie skraca się).
Ciekawi mnie więc jak jest u Was?macie teraz wizyty co miesiąc czy co 2 tygodnie?
Metforminę musiałam odstawić, docent zrobił wywiad w środowisku diabetologów i wszyscy zalecają odstawić w 3 trymestrze ze względu na obciążenie nerek dziecka. Teraz mierzę cukry intensywniej i trzymam dietę (z małymi grzeszkami), niestety od odstawienia cukry poranne wzrosły znacznie z 76-86 do 90-95 ;-( powoli przyzwyczajam się do myśli o insulinie. -
Mam wizyty co 4 tygodnie, dopiero pod koniec ciąży będą podobno co dwa. Wszystko zależy od sytuacji, więc może i dobrze że masz co dwa tygodnie Kania. Nie martw się 😊
Kania85, Ulaa lubią tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
nick nieaktualny
-
Kurcze faktycznie,u Was jakies cholerstwo w powietru ze tak dzieciaki zle sie czuja.
Ja tez mam wizyty co 4 tygodnie, w czwartek idziemy kolejny raz na usg 5d i mamy nadzieje, ze i tym razem Liam pokaze buzke, ciekawa jestem jak bardzo sie zmienil od ostatniego razu 😻
U nas w Madrycie ostatnie dni ¨chlodnawe¨, wiec sie ciesze bardzo ale nie za dlugo bo od piatku temperatura ma rosnac i znowu bedzie 30 pare stopni. Najgorszy bedzie lipiec i sierpien, bo tu temparatury czesto sa po 40 stopni. Ale jakos trzeba dac rade, od soboty w koncu bedzie mozna zdjac maseczki na dworzu wiec bedzie o wiele latwiej.
21.08.21 Liam2800g,48cm miłości
23.04.25 Emily3600g, 50cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Ulaa wrote:Julian na połówkowych pokazał buźkę, za to na innych badaniach lubi zakrywać się rączkami 🤷♀️
U nas już od dłuższego czasu położenie główkowe i jego nogi mam pod żebrami 😄
U mnie buźkę pokazał przed połówkowymi, a na połówkowych właśnie nogi zarzucił na twarz i przytrzymał rączką 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2021, 16:08
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Ja tez mam wizyty co 4 tygodnie. zobaczymy co będzie potem. W tamtej ciąży trzeci trym co dwa tygodnie bo mały zwolnił ze wzrostem. Nie chciałam się kłaść do szpitala wiec wolałam chodzić prywatnie co dwa tygodnie.
U nas ukrop totalny. Marze o deszczu. Właśnie wyszłam na zakupy. Wróciłam ledwo żywa po 20 minutach. Nie wiem czy to ciąża czy choroba czy wszystko na kupę ale ledwo żyje. Sapie jak lokomotywa. Matko a ja byłam kiedyś taka energiczna. Opiekę nas synem zrzuciłam na teścia. Nie wiem jak on daje radę w tym wieku na tym upale.
Co do witamin. Nie martwcie ze ze przedawkujecie wit z grupy b. Z tabletek mało co się wchłania dlatego producenci tam dają kilka tysięcy procent dziennego zapotrzebowania. A i tak nie wchłonie się prawie nic. Lepiej walczyć dieta. I podziwiam Was jak jesteście w stanie tak mega zdrowo jeść. W sensie dużo warzyw. Owoce to jeszcze jeszcze. Ja poprostu nie mam już siły o to dbać. I często jem byle co byle nie być głodna.
Swatka lubi tę wiadomość
-
Gosiaaak wrote:Coś jest na rzeczy z tym opóźnionym chorowaniem.
U nas właśnie na Pomorzu leje, grzmi i jest parówka. Ale temperatura ładnie opadnie 😍 Ula szykuj parasol 😁
Deszcz mnie złapał jak wychodziłam o 15 ze szkoły rodzenia, na szczęście samochód miałam blisko 😄 -
Cześć dziewczyny. Podczytuję Was czasami, jestem z październikowego wątku. Termin mam ustalony na początek paź, ale z góry przez lekarza zaplanowane jest CC wiec pewnie poród nastąpi we wrześniu.
Przepraszam, że się wtrącam, ale bardzo zaciekawił mnie wpis Kani85. Ja również jestem po (podwójnej) konizacji szyjki macicy. Jak zaszłam w ciążę moja szyjka miała długość 26mm. Po wizycie u lekarza prowadzącego dostałam zalecenie: leżeć. Cały czas. Żeby szyjka nie skróciła się jeszcze bardziej. No i oczywiście luteina dopochwowo. Szyjka po tych zaleceniach wydłużyła się do ponad 4cm, po czym podczas ataków kolki nerkowej skróciła do około 28mm. I znów zalecone leżenie plackiem najlepiej 24h. Moje ciało i psychika już nie wyrabiają. Wszystko boli. I zastanawiam się teraz czy na pewno mam aż tak się bać tej długości szyjki po konizacji? Ani razu nie zdażyło się, że zeszło poniżej 26mm, szyjka cały czas zwarta i zamknięta.
Kania85, jakie Ty masz zalecenia od swojego lekarza? Możesz się normalnie poruszać?
Z góry dziękuję za odp i wybaczcie, że się wtrąciłam🙏🍀 to jednorazowe -
Ja mam jutro rano wizytę. Moje dziecko w ogóle nie pozuje do zdjęć. Pewnie jutro znowu się nie uda zrobić fotki. A to już ostatni dzwonek. Nie wiem jakie jest ułożenie bo czuje mała wszędzie. Ale nie sadze aby się przekręciła. Coś mam przeczucie ze zostanie pupa w dole jak jej brat.