Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, nie wiem, czy mamy jakiś skok czy do się dzieje. Od 2 dni Pola jakaś niespokojna, krótko śpi w dzień, dużo wisi na cycku, pręży się, stęka, nie wiem czy coś się jej cofa do gardła, bo robi krzywe miny i wtedy tak jęczy. No dzisiaj jestem zmęczona . Chwilę polezy w łóżeczku albo na brzuchu i już stek i krzyk, że chce na ręce. Najlepiej, żeby ją nosić.❤Ada&Pola❤
-
Może problemy brzuszkowe ? Niekoniecznie kołki. U nas położna mowi ze bardziej wzdęcia. Ale potrafi mocno płakać. I podobno teraz zaraz po sab simpleks najlepszy jest bobotik. I podaje się tylko 3 kropelki.
A czy któryś bobas ma duży rozlany na boku brzuszek ? Położna mi na to zwróciła uwagę i faktycznie sama to widzę ze jest rozlany na boki. Tylko nie zapytałam co to może oznaczać -
Dreamer wrote:Może problemy brzuszkowe ? Niekoniecznie kołki. U nas położna mowi ze bardziej wzdęcia. Ale potrafi mocno płakać. I podobno teraz zaraz po sab simpleks najlepszy jest bobotik. I podaje się tylko 3 kropelki.
A czy któryś bobas ma duży rozlany na boku brzuszek ? Położna mi na to zwróciła uwagę i faktycznie sama to widzę ze jest rozlany na boki. Tylko nie zapytałam co to może oznaczać❤Ada&Pola❤
-
Hej, w końcu i ja urodziłam 🙈 dzisiaj o 16:37 ☺️ Milan, 3550 g, 54 cm 🥰 poród miałam wywoływany, bo wczoraj trafiłam na patologię ciąży ze względu na małą ilość wód płodowych. Poród szybki, nie wiem dokładnie, ale chyba max 1,5 godziny rodziłam 🙂 niestety małego ode mnie wzięli na obserwację ze względu na to niemiarowe bicie serca co było podczas ktg ☹️ odciągam dla niego mleczko ❤️
Mama Trójki, Nalia, Tusianka, Mimi__, majóweczka83, Menina, Etoilka, lestaa, nat87, Kania85, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia95 wrote:Hej, w końcu i ja urodziłam 🙈 dzisiaj o 16:37 ☺️ Milan, 3550 g, 54 cm 🥰 poród miałam wywoływany, bo wczoraj trafiłam na patologię ciąży ze względu na małą ilość wód płodowych. Poród szybki, nie wiem dokładnie, ale chyba max 1,5 godziny rodziłam 🙂 niestety małego ode mnie wzięli na obserwację ze względu na to niemiarowe bicie serca co było podczas ktg ☹️ odciągam dla niego mleczko ❤️
Gratuluję Aniu!!! Poobserwują maluszka i znowu będzie z Tobą. Odpoczywajcie i oby wodospad mleka płynąłAnia95 lubi tę wiadomość
-
Hej, u nas noc taka sobie, niby karmienie co 3h, ale się prezyla i stękała przez sen. Rano za to zrobiła kupę gigant - wyjechało jej na plecy. :p
Dziewczyny które mają kolejnego bobasa. Czy Wy też macie czasem przemyślenia typu "w co ja się wpakowalam"? Że z 1 dzieckiem już byłam taka zorganizowana i ogarnięta, A teraz jest masakra. Pola nie lubi leżeć sama w łóżeczku, najlepiej ją nosić. W środę mam mieć chustę. Mam wrażenie, że z Adą było jakoś łatwiej... albo ja tego ciezkiego okresu juz nie pamiętam po prostu. Dodatkowo mam myśli, że zrobiłam Adzie krzywdę, bo teraz mam dla niej mało czasu. Nie wiem, czy mi nie wchodzi jakaś depresja poporodowa.
Jutro idziemy na wizytę patronazową do pediatry.❤Ada&Pola❤
-
Ania gratulacje
Ania95 lubi tę wiadomość
INVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
PCO
NK-12%
Nasienie-Fragmentacja 30%
MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
16.01.2021 - test II kreski naturals???
04.02.2021- jest serduszko7tc 1 d
2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać)
* 6 dpt - 40,7
*10 dpt- 121,6
* wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk
* 05.11.2019 - jest serduszko
* 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc
-
Nalia wrote:Hej, u nas noc taka sobie, niby karmienie co 3h, ale się prezyla i stękała przez sen. Rano za to zrobiła kupę gigant - wyjechało jej na plecy. :p
Dziewczyny które mają kolejnego bobasa. Czy Wy też macie czasem przemyślenia typu "w co ja się wpakowalam"? Że z 1 dzieckiem już byłam taka zorganizowana i ogarnięta, A teraz jest masakra. Pola nie lubi leżeć sama w łóżeczku, najlepiej ją nosić. W środę mam mieć chustę. Mam wrażenie, że z Adą było jakoś łatwiej... albo ja tego ciezkiego okresu juz nie pamiętam po prostu. Dodatkowo mam myśli, że zrobiłam Adzie krzywdę, bo teraz mam dla niej mało czasu. Nie wiem, czy mi nie wchodzi jakaś depresja poporodowa.
Jutro idziemy na wizytę patronazową do pediatry.
Też mam ostatnio takie przemyślenia, że zaniedbuję chłopców, staram się jak mogę, ale siłą rzeczy mam mniej czasu, często też oni muszą poczekać jak o coś mnie proszą, bo akurat mały płacze albo go karmię.. Dużo rozmawiam z chłopcami, ale nadal mam w głowie, że oni też potrzebują mamy 😔 -
Mi też bywa przykro, zwłaszcza, że starsza córka mnie odrzuciła, nie chce ze mną spędzać czasu, mówi, że mama nie, woli wszystko robić z tatą. Staram się mimo wszystko chociaż wykąpać ją wieczorem i położyć spać. Nadal dostaje ode mnie tę samą miłość, tylko ma po prostu mniej uwagi, do czego nie jest przyzwyczajona. To minie, a za to zostanie jej przyjaciel na całe życie - siostra. 🙂
Kania85 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualnyA ja myślę, że to naturalna kolej rzeczy i my tłumaczymy dzieciom, że co prawda, nie otrzymują już tak dużo uwagi jak wcześniej, ale za to są starszą siostrą i mogą o wiele więcej niż ten maluszek i że są super, ich pomoc jest potrzebna itd. Oczywiście zazdrość też się czasem pojawia, ale jest to naturalne zjawisko. Wiadomo, że w miarę możliwości trzeba też poświęcić czas tym starszym dzieciom, ale ja bym sobie wyrzutów z tego powodu nie robiła
-
U nas starsza za to wszystko najlepiej z mamą. Jak w zeszłym tygodniu się gorzej czułam i mąż poszedł ją odebrać z przedszkola, to od wyjścia z sali do samego domu była afera i histeria.
Uwagi dostaje ode mnie dużo, mimo to i tak co chwila przychodzi się tulić i pyta czy ją kocham. Zwłaszcza jak się jej zwróci uwagę. Co do podejścia do siostry, to jest super. Chce ją trzymać, głaszcze i całuje.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualny
-
Tak dokładnie takie daty. U mnie w pracy chcieli dokładnie kiedy macierzyński a kiedy rodzicielski i dostałam link do kalendarza
https://kalkulatory.gofin.pl/Kalkulator-urlopu-macierzynskiego-i-rodzicielskiego,12.html
Mama Trójki lubi tę wiadomość
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa z moją córką na wojnie jestem odkad wróciłam ze szpitala. Tata ja tylko ogarnia.
Wróciłam w stanie okropnym, z zapaleniem pecherza, piersi, pocieta i jeszcze Janek zostal na intensywnej,wiec fizyczny i psychiczny wrak. Mloda zrobila histerie, bo chciala sie bawic ze mna jak dawniej.
A potem skakala przez kolejne dni z radości, ze brat w szpitalu i super bo ona ma mame dla siebie. Ja tego znieść nie mogłam, nakrzyczalam na nia i od tej pory z tatą tylko żyje w zgodzie.
Na ten moment mi to pasuje, bo i tsk całe popołudnia spedzam w szpitalu u Malego.
Jutro jak wszystko będzie dobrze na porannych badaniach to zabierzemy go do domu i będziemy budowac nowa rzeczywistosc -
nick nieaktualny
-
U nas ciężki dzień. Mała ryczy od kilku godzin. I to się zanosi. Już nie wiem co mam robić. Mega dołujące to jest.
Ja wiem ze drugie dziecko to dobra decyzja. I nie dopuszczam innej myśli. A ze będzie trudno to wiedziałam od początku. Głównie dla syna to zrobiłam bo ja jako matka byłam spełniona przy jednym dziecku. -
nick nieaktualnyDreamer wrote:U nas ciężki dzień. Mała ryczy od kilku godzin. I to się zanosi. Już nie wiem co mam robić. Mega dołujące to jest.
Ja wiem ze drugie dziecko to dobra decyzja. I nie dopuszczam innej myśli. A ze będzie trudno to wiedziałam od początku. Głównie dla syna to zrobiłam bo ja jako matka byłam spełniona przy jednym dziecku.
Trzymaj się Dreamer!To prawda, łatwo nie jest, ale potem będzie łatwiej.
Ja też uważam, że dzieci powinny mieć rodzeństwo. My niestety zbyt późno zdecydowaliśmy się na drugie dziecko i nasza najstarsza córka to trochę taka jedynaczka. No i różnica wieku też robi swoje.