Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
eska29044 wrote:My w końcu w domu, po 10 dniach w szpitalu mam poprostu dosyć. Zero odwiedzin, wiecznie stres... Mały miał żółtaczkę i musiał być naświetlany ale mnie też cofnęli gdy mieliśmy iść do domu przez olbrzymie skrzepy, które ze mnie wypadały. Grubość gdzieś śliwki węgierki. Dostałam oxytocynę zastrzyki. I tak się zastanawiam jak u was jest w połogu po porodzie naturalnym?
Bo ja dziś 7 dzień i leci ciągle mocno krew. Dzisiaj też widziałam większego skrzepa. Zaczynam się martwić.
Eska, ja jestem 12 dni po porodzie i jakoś przedwczoraj jeszcze miałam niewielkie skrzepy. Pamiętam, że po pierwszym porodzie też tak miałam.
Ale tak jak Mama Trójki napisała, skonsultuj najlepiej z lekarzem lub położną. Ja mam wizytę poporodową w ten czwartek.
-
Marcelina85 wrote:Ja tak miałam poprzednio i okazało się że robi się bliznowiec. Teraz też jestem 3 tygodnie po cc, blizna to zagojona czerwonawa kreska tym razem równej grubości, tylko z jednej strony skóra nad cięciem grubsza i robi się taka jakby fałdka/daszek.
Marcelina85, Mimi__ lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
U nas z brzuchem dramaty, strasznie krzyczy w dzień i w nocy, pręży się, odpycha od piersi... 😥 Bardzo trudne te pierwsze chwile.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualnyMarcelina85 wrote:Ja tak miałam poprzednio i okazało się że robi się bliznowiec. Teraz też jestem 3 tygodnie po cc, blizna to zagojona czerwonawa kreska tym razem równej grubości, tylko z jednej strony skóra nad cięciem grubsza i robi się taka jakby fałdka/daszek.
Ja też mam taką fałdkę nad blizną i mam nadzieję, że to zniknie bo wygląda głupio 😅 sama blizna ociera o ubranie i mnie już trochę drażni. Najlepiej mi bez dolnej części ubrania, ale jeszcze lekkie plamienie jest czasami i bez wkładki jeszcze nie da rady -
nick nieaktualnyU nas ulewanie jest tylko po piersi nie wiem czemu, po butelce nawet jak je dużo to się jej nie cofa tylko ładnie odbija i spokojnie zasypia. Z piersi Mała je aż jej nie pójdzie bokiem i później trochę ulewa i jest marudna, jakby nienajedzona do końca. Nie wiem czy mój pokarm nie jest z mało kaloryczny i mimo że dużo je to jest dalej głodna. Dzisiaj ciężki dzień i dużo marudzenie
-
Mimi__ wrote:U nas ulewanie jest tylko po piersi nie wiem czemu, po butelce nawet jak je dużo to się jej nie cofa tylko ładnie odbija i spokojnie zasypia. Z piersi Mała je aż jej nie pójdzie bokiem i później trochę ulewa i jest marudna, jakby nienajedzona do końca. Nie wiem czy mój pokarm nie jest z mało kaloryczny i mimo że dużo je to jest dalej głodna. Dzisiaj ciężki dzień i dużo marudzenie
Pokarm mamy jest dokładnie taki jakiego potrzebuje noworodek ❤️
Karmienie piersią to nie tylko jedzenie, to zapach mamy, ciepło, przytulenie, poczucie bezpieczeństwa 😊Marianka@87, Mama Trójki, Mimi__, Marcelina85, Mum2b, majóweczka83 lubią tę wiadomość
-
Ja miałam kilka skrzepów po cc ale jesZcze w szpitalu. Wyglądało jak kawałki wątróbki. Przerabiałam to po poronieniu. Ale wtedy to były ogromne ilości. Takie ze się prawie wykrwawilam. Dojechałam na izbę przyjęć i zemdlałam bo miałam taki ubytek krwi. Ale to były takie ilości krwi ze żadna podpaska nie dawała rady. Eh stare smutne czasy…
My problemów brzuszkowych ciąg dalszy. Simetikon nie daje rady. Rano jest ok. Około 14 zaczyna się Meksyk. I trwa długo. Jutro pediatra ale i tak wiem ze nam nie pomoże. Podobno odpowiednikiem Sab simpleks jest bobotik. Ale u nas żaden nie działa.
Ja tez mam ta fałdkę nad blizna. Blizna tym razem ładna. Poprzednio był bliznowiec. Teraz go chyba wycięli bo nie ma. Ale ta fałdką dalej pobolewa. Blizna już nie.
Byłam dzisiaj kupić suknie na wesele. To jest masakra z tymi mlecznymi cyckami. Tylko rozmiar 42 mnie puszcza w biuście. Ale wtedy reszta zaduza. Już nikomu nie pozazdroszcze dużego biustu. No i robiłam zakupy z dwójka dzieci. Brawo ja.
-
Też mi wycięli bliznowca, więc dobrze wyszło, że trafiłam na innego doktora, bo moja ginka na pytanie czy mogłaby go usunąć przy okazji cc stwierdziła, że to nie ma sensu skoro mam skłonności, bo pojawi się nowy. A w końcu nawet nie musiałam o to prosić. Na szczęście wygląda na to, że tym razem będzie ładna blizna 🙂
Pamiętacie po jakim czasie można smarować kremem typu NoScar lub naklejać plastry silikonowe?Renia lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina, mi poprzednio gin mówił na wizycie popołogowej, że już można stosować takie rzeczy.
Marcelina85 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny 🙂 22.09 przyszła na świat moja córeczka Alicja ❤️👶 4060 g i 57 cm. Karmie piersią używając nakładek bo brodawki trudne do uchwycenia. Mam pytanie Was też bolą piersi aż tak pod pachami? Nie wiem czy to od siły ssania małej czy coś innego .
Tusianka, Swatka, Marcelina85, majóweczka83, Etoilka lubią tę wiadomość
Czekamy na trzeciego bobasa 🍼❤️ -
Palosia33 wrote:Cześć dziewczyny 🙂 22.09 przyszła na świat moja córeczka Alicja ❤️👶 4060 g i 57 cm. Karmie piersią używając nakładek bo brodawki trudne do uchwycenia. Mam pytanie Was też bolą piersi aż tak pod pachami? Nie wiem czy to od siły ssania małej czy coś innego .Corka - 2018
Syn - 2021 -
Mam pytanie: w co obecnie ubieracie Wasze noworodki w domu? Bo nie jestem pewna.
Obecnie są naprawdę słoneczne dni - czy ubieracie w dwie warstwy typu bodziak i coś z długim rękawem czy tylko śpioszki np? U mnie jak świeci słońce to naprawdę ciepło się robi.
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
lestaa wrote:Mam pytanie: w co obecnie ubieracie Wasze noworodki w domu? Bo nie jestem pewna.
Obecnie są naprawdę słoneczne dni - czy ubieracie w dwie warstwy typu bodziak i coś z długim rękawem czy tylko śpioszki np? U mnie jak świeci słońce to naprawdę ciepło się robi.
Ja ubieram body na długi rękaw, spodenki, skarpetki i taki kombinezon dresowy, do tego czapeczka cienka i okrywam małego ażurowym kocykiem bambusowo-wełnianym. Mam ze sobą jeszcze w razie czego jeden cieplejszy kocyk, ale nie przydał się jeszcze. W Sopocie jest około 20 st i tak ubrany wydaje mi się, że jest ok. Bo śpi ładnie (Julek jak jest mu za zimno lub za gorąco to kręci się i stęka).
U nas nocki są już super, nie chcę zapeszać, ale mały zasypia o 21 i śpi do 1,potem budzi się na karmienie i zmianę pieluszki i śpi do 4, karmienie i pampers i potem śpi do 6.30 😊 tak to ja mogę funkcjonować, szczególnie, że na zmianę pieluszki wstaje mąż i mi dostawia małego do piersi i pilnuje nas, jak młody skończy jeść to go odbija i kładzie do dostawki więc ja się prawie nie rozbudzam 😄lestaa, Swatka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas w domu bodziak z długim rękawem, spodenki i skarpetki.
Większość ubranek mamy z wełny merino, więc grzeją kiedy zimno i chłodzą, gdy za gorąco.
Gdzie kupowałyście kolektor mleka? Muszę zamówić, bo zalewamy się mlekiem i trochę szkoda, bo wszystko idzie w pieluchy tetrowe i wkładki laktacyjne.lestaa lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny! To ja podobnie. Tylko nie zakładam raczej skarpetek, bo mamy spodenki ze stópkami głównie, chyba że spodnie nie mają stópek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2021, 10:14
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
nick nieaktualny