Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć! Czy mogę do Was dołączyć i czasem się udzielać?
Jestem z grupy październikowej, ale podczytuję Was czasem, bo urodziłam synka w połowie września (Krzyś, 36tc CC) i przyznam, że aktualnie bliżej mi z tematami do „wrześniówek”🙂
W tym tygodniu mamy szczepienie i chciałabym odłożyć Rota na później. Robiła tak któraś z Was? Synek ma duże problemy z brzuszkiem.. miewa kolki, silne spinania brzuszka, płacz i niestety doszedł refluks, który objawia się krztuszeniem przez sen, kaszlem itp. Nie mamy spokojnego snu jak mały śpi w łóżeczku lub obok nas w łóżku. O dziwo nie ma tych problemów podczas snu na naszych rękach, ale ileż można..
Czytam o objawach poszczepiennych Waszych dzieci i boję się, że ta szczepionka pogorszy stan Krzysia.
Jeśli chodzi o wydzielinę z dróg rodnych to również taką mam (obecnie 7 tydz po porodzie). Czasem nie ma nic, a czasami pojawiają się upławy żółto-brązowe. Mój lekarz był pewien, że to zły znak i pobrał wymaz tydzien temu, ale okazało się, że jest całkiem czysto. Lekarz chciał jednak powtórzyć wymaz i kazał mi zjawić się ponownie na wizytę. Podczas usg okazało się, że pojawił się duży krwiak w macicy (w ciągu tygodnia🤨) i muszę go usunąć. Najpierw próbujemy farmakologicznie. Dostałam leki na obkurczenie macicy takie jak dostają kobiety w celu poronienia.. od jutra zaczynam brać i bardzo się boję..
Z góry dziękuję za przyjęcie do Waszej grupy👍🏻 -
nick nieaktualnyHej, witaj
mnie został krwiak po cc, ma 5x5cm ale nic mi lekarz o usuwaniu nie mowil. Ma się wchonac sam i na to liczę.
Mamy dziś o 9 szczepienia, będę chciała odłożyć rota na później albo całkiem zrezygnować. Wreszcie mamy względny spokój z brzuchem to akurat to szczepienie wypada. Zobaczymy co powie lekarka, no ale na siłę mi go nie zaszczepi przecież.jane789 lubi tę wiadomość
-
Witaj w grupie!
My mieliśmy ogromne problemy brzuszkowe, kolki na całego ale zaszczepiliśmy syna tak jak trzeba wg kalendarza i zaleceń pediatry. Nam to akurat nie zaszkodziło, wręcz młody dwa dni był spokojniejszy. Od tego czasu też nie mamy terroru związanego z kolkami. Pojawiły się epizody ale nie były kilkugodzinne. Także zobaczymy jak będzie dalej. Szczepienie było w piątek.31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Dziewczyny jak wyglądają u was rytuały wieczorne? Młody nam nie śpi od północy (jest już po 6..). Trochę dramat. Czuje się wypompowana. Niestety do tej pory walczyliśmy z kolkami to nie było rytuału bo walczyliśmy k przetrwanie. Czyli chodzenie późne na spacery, kąpiel dziecka o 3 w nocy itd... Trochę się uspokoiło, mały jest już większym chłopcem i zastanawiam się jak ustalić sobie wieczór żeby ładnie też spal (mam nadzieję że dzisiejsza sytuacja to przypadek...).31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
nick nieaktualnyU nas jak jest dzień kąpania, kąpiemy co 2-3 dni, to ok 19 kąpiemy, później przy zgaszonych światłach ja karmię i mąż później lula aż do odcięcia. Ale czasami naprawdę zajmuje to nawet i ponad godzinę na rękach. Jak jest dzień bez kąpieli to po prostu wieczorem trzymamy ją już przy przygaszony światłach, ostatnie karmienie jest po ciemku w sypialni i zazwyczaj zasypia przy piersi. Ale czasami jest to też kilkugodzinna walka o zaśnięcie. Najczęściej zasypia koło 23... 🥴
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 06:30
-
U nas wygląda to mniej więcej tak: dzień rozpoczynamy o 6-6:30, karmię małego i potem ma czas aktywności do około 9. Następnie ma drzemkę do 11-11:30, karmienie, pampers i idziemy na spacer, na spacerze śpi cały czas, wracamy około 14,karmienie, pampers i wtedy bobas jest aktywny do około 16-16:30, karmienie, pampers i drzemka do około 18. I wtedy zaczynamy nasz wieczór i rytuały z nim związane : po drzemce o 18 karmienie i pampers, zabawa na macie, ćwiczenia na brzuszku, potem znów wchodzi cycuś i tak jeszcze na pół godzinki Julek przysypia.budzi się i daję mu podjeść trochę, oczekujemy z 30 min i około 20:30 szykujemy kąpiel, zasypia około 21-21:30 po nakarmieniu w swoim łóżeczku. Pierwszą pobudkę ma zwykle około 1 wtedy ja karmię a mąż przebiera pampersa, następna pobudka koło 4 i też karmienie i pampers no i już na dobre wstajemy 6-6:30
-
Madzia 89 wrote:Dzień dobry wszystkim,zadko się udzielam ale cały czas was czytam 🙂mam do was pytanie czy jak bobasek puszcza luźne bąki,robi kupkę normalna to może mieć wzdęcia,karmi malutka sztucznym mlekiem bo brak pokarmu ma 6 tyg,i od tygodnia o tej samej porze zaczyna się płacz malutkiej od 17 do 19🙄,i już zgłupiałam czy to może kółka,czy poprostu tak odreagowuje cały dzień,brzuszek ma miękki...mam sabsimplex bo mieszkam w Niemczech i nie wiem czy go podać czy nie,jak by któraś miała ochotę mi doradzić,dziękuję i pozdrawiam
Ja nie stosowałam Sabsimplex, ale tu na wątku niektóre dziewczyny chwaliły, więc chyba warto spróbować.
Jeśli chodzi o te bóle, to mogą być kolki, bo one są właśnie o stałych porach.
Ale może bardziej doświadczone mamy coś więcej ci podpowiedzą...10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
U nas rytuałów brak, też walczymy o przetrwanie. Właściwie cały dzień to jedno wielkie karmienie albo trzymanie przy piersi. Może z 5 godzin na dobę spędza w odłączeniu ode mnie, pewnie nawet nie. Z karmieniem też mamy problemy, odrywa się od piersi, płacze, pije bardzo krótko. Czekamy na wizytę u neurologopedy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 08:21
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
My koło 19 robimy masaż Shantala, potem pielęgnację lub kąpiel, przebieranie i albo karmienie, albo (jeśli jadł niedawno) samo lulanie. Jeśli jest karmienie, to ja usypiam, jeśli nie ma, to mąż. Całość trwa około pół godziny. Kiedyś wybudzał się parę razy przez godzinę czy dwie po zaśnięciu, teraz śpi ładnie do czasu karmienia (koło 23.00). Potem budzi się jeszcze raz w nocy, około 3.00 i wtedy czasem jest problem z zaśnięciem, bo kręci się i stęka. Czasem zostawiam go wtedy w naszym łóżku. Rano budzi się między 7 a 8. Teraz po zmianie czasu wszystko przesunęło się mniej więcej o godzinę wcześniej.
Wieczorem od momentu masażu w pokoju jest ciemno, mamy włączone tylko czerwone światełko (a do kąpieli/pielęgnacji jeszcze normalną lampkę) i muzykę (kołysanki prenatalne lub klasyczną).10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Emma_ wrote:U nas rytuałów brak, też walczymy o przetrwanie. Właściwie cały dzień to jedno wielkie karmienie albo trzymanie przy piersi. Może z 5 godzin na dobę spędza w odłączeniu ode mnie, pewnie nawet nie. Z karmieniem też mamy problemy, odrywa się od piersi, płacze, pije bardzo krótko. Czekamy na wizytę u neurologopedy...
U nas trochę tak wygląda w dzień, że jest marudny i chce spać tylko na rękach. Na szczęście rano, gdy ma czas czuwania, przez godzinę sam się sobą zajmuje - cześć czasu w łóżeczku, a część na macie. Mogę wtedy umyć się, ubrać i zjeść. Potem do 14/15 śpi na mnie (zasypia przy jedzeniu i jeśli chcę, żeby pospal, to muszę tak z nim siedzieć. Odłożony budzi się z płaczem po paru minutach). Potem idziemy na spacer , na którym kilka razy budzi się z płaczem i ponownie zasypia, co jest dość stresujące, bo nigdy nie wiadomo, ile ten płacz będzie trwał i co go może uspokoić. Potem znów ładnie czuwa w domu, je, przyspia, znów czuwa od 18 i przychodzi czas masażu.10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
jane789 wrote:Cześć! Czy mogę do Was dołączyć i czasem się udzielać?
Jestem z grupy październikowej, ale podczytuję Was czasem, bo urodziłam synka w połowie września (Krzyś, 36tc CC) i przyznam, że aktualnie bliżej mi z tematami do „wrześniówek”🙂
W tym tygodniu mamy szczepienie i chciałabym odłożyć Rota na później. Robiła tak któraś z Was? Synek ma duże problemy z brzuszkiem.. miewa kolki, silne spinania brzuszka, płacz i niestety doszedł refluks, który objawia się krztuszeniem przez sen, kaszlem itp. Nie mamy spokojnego snu jak mały śpi w łóżeczku lub obok nas w łóżku. O dziwo nie ma tych problemów podczas snu na naszych rękach, ale ileż można..
Czytam o objawach poszczepiennych Waszych dzieci i boję się, że ta szczepionka pogorszy stan Krzysia.
Jeśli chodzi o wydzielinę z dróg rodnych to również taką mam (obecnie 7 tydz po porodzie). Czasem nie ma nic, a czasami pojawiają się upławy żółto-brązowe. Mój lekarz był pewien, że to zły znak i pobrał wymaz tydzien temu, ale okazało się, że jest całkiem czysto. Lekarz chciał jednak powtórzyć wymaz i kazał mi zjawić się ponownie na wizytę. Podczas usg okazało się, że pojawił się duży krwiak w macicy (w ciągu tygodnia🤨) i muszę go usunąć. Najpierw próbujemy farmakologicznie. Dostałam leki na obkurczenie macicy takie jak dostają kobiety w celu poronienia.. od jutra zaczynam brać i bardzo się boję..
Z góry dziękuję za przyjęcie do Waszej grupy👍🏻jane789 lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Menina wrote:My koło 19 robimy masaż Shantala, potem pielęgnację lub kąpiel, przebieranie i albo karmienie, albo (jeśli jadł niedawno) samo lulanie. Jeśli jest karmienie, to ja usypiam, jeśli nie ma, to mąż. Całość trwa około pół godziny. Kiedyś wybudzał się parę razy przez godzinę czy dwie po zaśnięciu, teraz śpi ładnie do czasu karmienia (koło 23.00). Potem budzi się jeszcze raz w nocy, około 3.00 i wtedy czasem jest problem z zaśnięciem, bo kręci się i stęka. Czasem zostawiam go wtedy w naszym łóżku. Rano budzi się między 7 a 8. Teraz po zmianie czasu wszystko przesunęło się mniej więcej o godzinę wcześniej.
Wieczorem od momentu masażu w pokoju jest ciemno, mamy włączone tylko czerwone światełko (a do kąpieli/pielęgnacji jeszcze normalną lampkę) i muzykę (kołysanki prenatalne lub klasyczną).jane789 lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
nick nieaktualnyMum2b wrote:Co to czerwone światełko? Wlasnie mam pytanie w tym kontekście, czy spicie przy totalnie wyłączonym swietle? Co jak w nocy wstajecke nakarmic?
My śpimy przy zgaszonym chyba że zaśniemy w trakcie jedzenia. Polecam też taka lampkę: https://allegro.pl/oferta/baseus-magnetyczna-bezprzewodowa-lampka-nocna-led-11151390858
Ma delikatne ciepłe światło. Jest też opcja włączenia na czujkę ruchu więc jak tylko machnę ręką to się włącza. To się super właśnie sprawdza przy karmieniu, drugą mamy przy przewijaku więc jak idę z młodą to lampka automatycznie się zapala i mam wolne ręce. Lampka jest mocowana na magnes więc można ją przenosić albo sobie doświetlić czy na pewno pampers jest mokry 🙈To jeden z moich lepszych zakupów ever 😃Mum2b lubi tę wiadomość
-
My zazwyczaj tak po 19 zaczynamy rytuał. Ewentualna kąpiel, jedzenie i zasypianie. Czasem Mały zaśnie około 20:30-21, a czasem i o 22, więc w sumie wychodzą dwa karmienia. Gasimy światło i ogólnie wprowadzamy spokój.
Co prawda wczoraj to już o 19 spał, ale jeszcze się nie przestawił czasowo i rzeczywiście był wykończony
Dzisiaj rano byliśmy na kontroli wędzidełka. Wszystko OK, ruchomość języka bardzo się poprawiła, co widać po przybieraniu na wadze. Od piątku w sumie przybrał tylko 40g, ale to też OK szczególnie, że był po szczepieniu w piątek, miał stan podgorączkowy i oczywiście dużo więcej kup po rotawirusie przez pierwsze 24h.
Pani doktor Pediatra i Międzynarodowa Doradczyni Laktacyjna powiedziała, abym nie przejmowała się tym co mówiła pediatra (wydłużenie karmień do co 3 h) tylko dalej karmiła jak Mały jest głodny.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Mum2b wrote:Co to czerwone światełko? Wlasnie mam pytanie w tym kontekście, czy spicie przy totalnie wyłączonym swietle? Co jak w nocy wstajecke nakarmic?
Miałam na myśli czerwone światło z tej lampki:
https://allegro.pl/oferta/lampka-nocna-dla-dzieci-led-mis-silikon-pilot-xxl-10154707549
Jest też mniejszy rozmiar.
Tam są różne kolory, a ten czerwony jest taki najbardziej usypiający. Dodatkowo można te kolory przyciemniać lub rozjaśniać.
Lampka ma pilota, ale minus jest taki, że po tym jak jest dłużej wyłączona to trzeba ją na nowo włączyć przyciskiem, a nie pilotem (tryb czuwania jest aktywny tylko jakiś czas po wyłączeniu).
Kiedy Franio miał gorsze noce to spaliśmy przy maksymalnie sciemnionym czerwonym - praktycznie nie przeszkadza w spaniu. Teraz już wyłączamy całkiem. Włączam ją tylko na karmienie i przewijanie.
Lampka polecana przez Mimi też wygląda super.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 10:45
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
My śpimy przy lampce nocnej, która ma najsłabszą na rynku żarówkę i daje taki półmrok. Julek boi się ciemności, jak jadę z nim samochodem i na zewnątrz jest ciemno to płaczę, muszę zapalić z tyłu lampkę na podsufitce i wtedy się uspokaja 😊
Ale ja to zwalam na to, że w szpitalu było cały czas jasno i on się tak przyzwyczaił, tak samo jak do hałasu.
W ciągu dnia Julek nie będzie spał długo jak jest cisza w domu, za to jak jest rumor i wszyscy chodzą, gadają, to on wtedy i 3 godziny ciągiem pośpi -
nick nieaktualnyUlaa to tak jak Janek, im głośniej tym lepiej sie spi. Ale śpimy w ciemności, długo leczylam sie u endokrynologa i zwrócił mi uwage, że przysadka mózgowa potrzebuje w nocy ciemności.
Tak zaczęłam robić i tak tez moje dzieci śpią.
Jesteśmy po szczepieniach, zaszczepiłam tez na te rota nieszczesne, okropnie wrzeszczal, az sie zaniosl, teraz spi.
Bylam jeszcze ze starsza corka, bo ona dzis p/grypie szczepiona i juz nie wiem czy bardziej plakal janek czy ona z żalu za brata. -
Dzięki za odp.
A jaką dokładnie szczepionką szczepicie swoje dzieci? 5w1/6w1? Według mnie najlepsza składem jest Infrarix hexa 6w1, ale ma niepotrzebne dawki wzwB i nie wiem teraz co wybrać. Nie znam się za bardzo, a zależy mi na podaniu dobrego preparatu🤷♀️