Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
My już po szczepieniu, młody waży 6,8 kg i ma 72 cm 🤭
Dostaliśmy skierowanie do chirurga dzieciecego w Gdyni (Marcia86 dużo osób go poleca i mamy też polecenie od naszej neurologopedki, a czeka się do niego na wizytę tydzień).
Do tego mamy skierowanie na morfologię i hormony tarczycy i na usg jamy brzusznej, bo Pani doktor ma wrażenie, że Julek ma powiększoną wątrobę 😐 mam nadzieję, że jednak się myli 🙏
Jane796 używamy devikap na receptę ☺️Marcia86 lubi tę wiadomość
-
Ula to koniecznie zrób badania.
U nas jest -18 w zamrażarce więc teoretycznie powinno być ok. A czy może być tak że siara ma inny skład i dla mojego małego jest to za ciężkie do strawienia? Chociaż ja tu bardziej stawialabym na koszmary bo przecież o siarze mówi się że to najlepsze mleczko.31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
U nas drzemki w ciągu dnia tez inne. Nawet 2-godzinne (wcześniej po 30 minutach było wake up). I mały je od dwóch dni co 4 godziny. Fajnie jakby tak zostało ale nie napalam się tylko cieszę chwilą😅
Ulaa, my tez mamy devikap ale kupuję w aptece bez recepty🤔 w sumie mama mi zawsze kupuje, pewnie ma tam jakieś „chody” 😂Ulaa lubi tę wiadomość
-
Jane a tak w ogóle to miło Cię tu widzieć, fajnie że i Tobie udało się donosić do bezpiecznego momentu.
-
jane789 wrote:Dziękuję🙂 tak, udało się💪 choć od 30tc szpital i hamowanie przedwczesnego porodu, ale staram się zapomnieć
-
Kania85 wrote:Rozumiem Cię doskonale, u mnie PROM wystąpił już 2gi raz, tym razem dwa tygodnie później niż poprzednio.Liwia urodziła się 35+0, w drugiej dobie po pęknięciu pęcherza. Najprawdopodobniej przyczyną jest szyjka po konizacji.
Ja też z tą szyjką po konizacjach... trafiłam z tego powodu do szpitala (miala wtedy 16mm), ale do tego doszły silne skurcze i dostałam pompę na 3 dni z lekiem hamującym. Niestety później dopiero zaczął się mój dramat w tym szpitalu, bo łapałam takie dziwne choroby, że w sumie na tamten moment modliłam się żeby już urodzić, bo bałam się o małego.
Finalnie urodziłam w 36tc przez cc. Co najlepsze szyjka nadal trzymała, a powód cięcia był inny🙄 -
Wczoraj po szczepieniu Julek zagorączkował popołudniu i wieczorem, podałam najpierw paracetamol, a na noc ibuprofen. Nocka spokojna więc może to jednorazowa akcja 🙏
Dzisiaj wydaje się, że młody dobrze się czuje ☺️Marcia86 lubi tę wiadomość
-
A u nas chyba nastąpiło samoodstawienie otulacza Aniela wygrzebywala z niego rączki przez sen. Stwierdziłam że nie będę jej ruszała i spała ładnie od 20 do 3.00, potem 5.00 i do 8.00. rączkami wywijała tylko przed tymi pobudkami na mleczko.Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
My po wizycie u pediatry,tak jak myślałam,bzdury na wypisie ze szpitala.Mała w miesiąc przybrała 650g.To dobry wynik.
Marcia86, Madzia 89, jane789, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczyny. U nas tez wczoraj powiało mocno ale spacer musiał być. Jak nie ma spaceru to jest dramat.
Kochane nie złoście się na starsze pokolenie ze ma nieaktualna wiedzę na temat karmienia dzieci i wychowywania ich obecnie. My przecież tez nie dokształcam się z rzeczy które nas w danym momencie nie dotyczą. Sama bym nie czytała o żywieniu noworodka mając dorosłe dzieci. A to ze wytyczne się zmieniają to żadna nowość. Widza to bardzo osoby które maja np trójkę dzieci w większych odstępach czasu. Specjaliści zmieniają zdanie z kwestii żywienia. Podobnie jest z kapaniem. Kilka lat temu były emilienty potem olej kokosowy. Teraz sama woda albo olejek migdałowy. Za kilka lat to my będziemy wyśmiewane za to jak dbaliśmy o swoje dzieci. Dlatego mnie już to nie złości jak słyszę ze mam słabe mleko :p
Co do składu mleka to mnie zastanawia ze skoro ten skład się zmienia to jak się to ma do karmienia wcześniaków mlekiem z banku mleka. Sama rozważałam oddawanie mleka bo miałam mega nadwyżki ale musiałabym sama zawozić. No i obawiałam się tez tego ze nie będę umiała go odpowiednio przechować w zamrażarce. Ale zmierzam do tego ze noworodek dostaje mleko od kobiety która jest kilka miesięcy po porodzie. I ma ono zupełnie inny skład niż siara. Sama widziałam po moich ze to pierwsze mleko po porodzie było żółte i gęste. A potem taka wodzianka.
Moje dziecko znowu ma straszne noce. BudZi się co chwile. Nie chce jeść. Zasypia mi koło 23. Mam dość. I jeszcze dzisiaj się katar przyplątał. -
Dreamer wrote:Witajcie Dziewczyny. U nas tez wczoraj powiało mocno ale spacer musiał być. Jak nie ma spaceru to jest dramat.
Kochane nie złoście się na starsze pokolenie ze ma nieaktualna wiedzę na temat karmienia dzieci i wychowywania ich obecnie. My przecież tez nie dokształcam się z rzeczy które nas w danym momencie nie dotyczą. Sama bym nie czytała o żywieniu noworodka mając dorosłe dzieci. A to ze wytyczne się zmieniają to żadna nowość. Widza to bardzo osoby które maja np trójkę dzieci w większych odstępach czasu. Specjaliści zmieniają zdanie z kwestii żywienia. Podobnie jest z kapaniem. Kilka lat temu były emilienty potem olej kokosowy. Teraz sama woda albo olejek migdałowy. Za kilka lat to my będziemy wyśmiewane za to jak dbaliśmy o swoje dzieci. Dlatego mnie już to nie złości jak słyszę ze mam słabe mleko :p
Co do składu mleka to mnie zastanawia ze skoro ten skład się zmienia to jak się to ma do karmienia wcześniaków mlekiem z banku mleka. Sama rozważałam oddawanie mleka bo miałam mega nadwyżki ale musiałabym sama zawozić. No i obawiałam się tez tego ze nie będę umiała go odpowiednio przechować w zamrażarce. Ale zmierzam do tego ze noworodek dostaje mleko od kobiety która jest kilka miesięcy po porodzie. I ma ono zupełnie inny skład niż siara. Sama widziałam po moich ze to pierwsze mleko po porodzie było żółte i gęste. A potem taka wodzianka.
Moje dziecko znowu ma straszne noce. BudZi się co chwile. Nie chce jeść. Zasypia mi koło 23. Mam dość. I jeszcze dzisiaj się katar przyplątał.
Dreamer wcześniaki na oddziałach mają dobierany pokarm, te najbardziej skrajne dostają pokarm najwcześniejszy.Szymek otrzymywał takie mleczko do momentu aż nie rozkrecilam laktacji, i pamietam że to mleczko było bardzo tluste,posiadało wiec kilka frakcji.Kpi to tez podawanie zmieszanych kilku frakcji i dieta kpi nie wymaga dopajania.Także nawet prZy zmieszaniu frakcji takie mleko zaspokaja i głód i pragnienie.
Co do starszych pokoleń to masz trochę racji,wytyczne się zmieniają, ale nie należy komuś wkładać do gardła swoich racji,bo kiedyś tam urodziłaś i wychowalas swoje dzieci wiec Ty wiesz najlepiej.Myślę,że to o to chodzi aby zaufać swoim dzieciom i pozwolić im być rodzicami.Mam ogromną nadzieję,że nie zdziczeje na starość i będę wyrozumiałą matką i teściową😇😂
jane789 lubi tę wiadomość
-
Ulaa wrote:
O jaaaacie,Julian wyrósł na niezłego pulchniaczka,a taka była pchełka mała😚😚😚
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Kania85 wrote:O jaaaacie,Julian wyrósł na niezłego pulchniaczka,a taka była pchełka mała😚😚😚
To prawda, nadziwić się nie mogę jaki Bubuś (bo tak go nazywamy 🤭) się z niego zrobił 🥰
Poliki jak u chomiczka, udka grubiutkie, jest już co całować ❤️😍 -
Moje dziecko dzisiaj mega grzeczne tfu tfu! Pierwsza drzemka 9-11, druga 14-15.30, później o 16.30 poszliśmy odbierać najstarszego synka ze szkoły więc zasnął w wózku i spał do 18 🤭
I na noc zasnął o 20.30, nakarmiłam go i odłożyłam do dostawki, leżał, kręcił się trochę i zasnął 😍
W dodatku ugotowałam dwudaniowy obiad bez jego stękania, posprzątałam w chacie, nawet podłogi wymopowałam, dwa prania, dwa suszenia i składanie ubrań 😃
Mogłoby już tak zostać 🙏 -
Ja właśnie wstałam żeby szykować najstarszego syna do szkoły, a Julian zjadł przed chwilą cyca i zasnął jeszcze 🤭 nocka też fajna, jeszcze chwila i pomyślę, że nastąpiła jakaś aktualizacja mojego syna i zacznę się cieszyć 😂
Madzia 89 lubi tę wiadomość