Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
To może zależeć w którym dniu po zapłodnieniu robisz betę. Poprzednio mogłaś zbadać np kilka dni później. Mi mama właśnie dzisiaj powiedziała ze mamy w końcu ta wymarZona księżniczkę. Pierwsza dziewczynkę w rodzinie od 26 lat ( serio) a ja tak narzekam. I naprawdę mam mega wyrzuty sumienia ze na nią narzekam a ludzie maja takie problemy z dziećmi i musza dawać radę. Kurde zła jestem na siebie ze nie daje rady. Ale u nas to dwa dni spokoju i znowu jazda. Moje plecy wołają o pomstę do nieba. Nie mam żadnych rozrywek w życiu. Żadnego oderwania i relaksu. Nie mam jak odreagować.Swatka wrote:Przy synku miałam przyrosty po 170%, może to na dziewczynkę 😄. To by było spełnienie marzeń
-
U nas to samo,jazdy od 2 tyg,tylko ręce,i ręce...po płacze,i mi też już kręgosłup siada,jak się czasami schyle to nie mogę się podnieść ☹️Dreamer wrote:To może zależeć w którym dniu po zapłodnieniu robisz betę. Poprzednio mogłaś zbadać np kilka dni później. Mi mama właśnie dzisiaj powiedziała ze mamy w końcu ta wymarZona księżniczkę. Pierwsza dziewczynkę w rodzinie od 26 lat ( serio) a ja tak narzekam. I naprawdę mam mega wyrzuty sumienia ze na nią narzekam a ludzie maja takie problemy z dziećmi i musza dawać radę. Kurde zła jestem na siebie ze nie daje rady. Ale u nas to dwa dni spokoju i znowu jazda. Moje plecy wołają o pomstę do nieba. Nie mam żadnych rozrywek w życiu. Żadnego oderwania i relaksu. Nie mam jak odreagować.
-
Poprzednio zaczęłam badać bete od wartości 2.3 i więcej razy badałam niż teraz. Tym razem zbadałam tylko 2 razy zeby sie nie stresować aż tak bardzo przyrostami bo i tak i tak muszę czekać na wizytę...jeszcze tydzieńDreamer wrote:To może zależeć w którym dniu po zapłodnieniu robisz betę. Poprzednio mogłaś zbadać np kilka dni później. Mi mama właśnie dzisiaj powiedziała ze mamy w końcu ta wymarZona księżniczkę. Pierwsza dziewczynkę w rodzinie od 26 lat ( serio) a ja tak narzekam. I naprawdę mam mega wyrzuty sumienia ze na nią narzekam a ludzie maja takie problemy z dziećmi i musza dawać radę. Kurde zła jestem na siebie ze nie daje rady. Ale u nas to dwa dni spokoju i znowu jazda. Moje plecy wołają o pomstę do nieba. Nie mam żadnych rozrywek w życiu. Żadnego oderwania i relaksu. Nie mam jak odreagować.
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Swatka wrote:Poprzednio zaczęłam badać bete od wartości 2.3 i więcej razy badałam niż teraz. Tym razem zbadałam tylko 2 razy zeby sie nie stresować aż tak bardzo przyrostami bo i tak i tak muszę czekać na wizytę...jeszcze tydzień
No to ostatnio szybko wyczailas sprawę. Ja w sumie czułam się inaczej niż z synem i u mnie smaki i zachcianki się sprawdziły przy obu ciążach. Z perspektywy czasu to się inaczej patrzy na to badanie bety. Teraz mi się wydaje ze już bym nie robiła ale pewnie i tak bym nie wytrzymała. -
Cola87 wrote:Menina mi właśnie dziś pani dr powiedziala żebyśmy powoli przechodzili z mleka 1 na 2, a miesiąc nam do pół roku brakuje więc myślę że u Was tym bardziej nic się nie stanie
Dzięki
Tak myślałam, że pewnie to żadna różnica te dwa tygodnie, ale zawsze wolę zapytać bardziej doświadczonych mam
Cola87 lubi tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Dreamer wrote:No to ostatnio szybko wyczailas sprawę. Ja w sumie czułam się inaczej niż z synem i u mnie smaki i zachcianki się sprawdziły przy obu ciążach. Z perspektywy czasu to się inaczej patrzy na to badanie bety. Teraz mi się wydaje ze już bym nie robiła ale pewnie i tak bym nie wytrzymała.
Dreamer, tylko Swatka miała IVF, to tam od samego początku bada się betę czy IVF jest udane.
Swatka, myślę, że u Ciebie to też ciężko powiedzieć, który tydzień ciąży, bo jak nie wiemy kiedy owulacja była (nie ma okresu), to też różnie może być.
Ja w ciąży dosyć późno zaczęłam robić betę, bo byłam totalnie zaskoczona. Dopiero chyba tydzień po terminie okresu zrobiłam pierwszą, ponieważ myślałam, że okres mi się spóźnia (nie sądziłam, że mogę być w ciąży - prawie do IVF byliśmy zakwalifikowani po nieudanych inseminacjach)
Ulaa, Swatka lubią tę wiadomość
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Ja robiłam sobie test ostatnio dla sportu, ale w ciąży nie jestem 😃
Zresztą wczoraj miałam plamienie, myślałam, że już się okres rozkręci, a dzisiaj czysto, ale brzuch boli więc pewnie to kwestia chwili i pojawi się okres
Dzisiaj mieliśmy całkiem spoko nockę, po 19 Julian zasnął na noc i w sumie ja miałam jedną pobudkę, bo drugą ogarnął mąż15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Dokładnie, nie mam pojęcia który to może być tydzień. Dowiem się za tydzień na usg czy wszystko ok. Jakieś tam obawy mam po in vitro czy tym razem naturalna ciąża przebiegnie dobrze. Nie mam żadnych objawów, czasem coś mnie zaboli w podbrzuszu ale sporadycznie i ta blizna boli, może ze 4 razy mialam chwile mdlosci. Tak to ani piersi ani nic innego nie wskazuje na ciążę. Przy synu to od początku bóle brzucha, plamienia, ciężkie piersi, żyły widoczne na piersiach...ale wtedy też był cykl sztuczny więc nie wiem czy można porównywać, ale się zaczynam martwić. Myślę że u mnie to może być początek 5 tygodnia ale czy na pewno to nie wiemlestaa wrote:Dreamer, tylko Swatka miała IVF, to tam od samego początku bada się betę czy IVF jest udane.
Swatka, myślę, że u Ciebie to też ciężko powiedzieć, który tydzień ciąży, bo jak nie wiemy kiedy owulacja była (nie ma okresu), to też różnie może być.
Ja w ciąży dosyć późno zaczęłam robić betę, bo byłam totalnie zaskoczona. Dopiero chyba tydzień po terminie okresu zrobiłam pierwszą, ponieważ myślałam, że okres mi się spóźnia (nie sądziłam, że mogę być w ciąży - prawie do IVF byliśmy zakwalifikowani po nieudanych inseminacjach)
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
nick nieaktualnyJezu, u mnie od 4 trwa bal i jeszcze drzemki nie było, zaraz chyba padnę. Od kiedy się nauczyła na bok to jak się przebudzi i obróci to się budzi i marudzi żeby ją przekręcić na plecy. Oszaleje zaraz 🥴
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2022, 10:22
-
Mój tfu tfu na razie w łóżeczku nie wymyśla z obracaniem się, ale na macie co chwile sam na brzuch a że nie umie znowu na plecy się obrócić to marudzi. Myślałam że u nas że spaniem się już poprawiło bo od 20 spal do 4-5 rano i potem do 7-8 a od ponad tygodnia od 22 pobudki co godzinę po smoczka I karmienie już nawet o 2...więc chodzę jak zoombie. I nie wiem czy to zeby czy tak po prostu mu się zmieniłoMimi__ wrote:Jezu, u mnie od 4 trwa bal i jeszcze drzemki nie było, zaraz chyba padnę. Od kiedy się rozerwać na bok to jak się przebudzi i obróci to się budzi i marudzi żeby ją przekręcić na plecy. Oszaleje zaraz 🥴
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
O to u nas tak samo to przewracanie. Mimo że dwie pobudki na mleko to ja nom stop mam wrażenie wstawałam, sprawdzałam, podawałam smoczka , bo cały czas przewraca się na boczek i próbuje na plecy.. też czekam na drzemkęMimi__ wrote:Jezu, u mnie od 4 trwa bal i jeszcze drzemki nie było, zaraz chyba padnę. Od kiedy się rozerwać na bok to jak się przebudzi i obróci to się budzi i marudzi żeby ją przekręcić na plecy. Oszaleje zaraz 🥴
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualnyU nas w końcu noc spokojna, poprzednie 3 podawałam smoczek po 10 razy. Nie wiem czy ten ząb przebity pomógł, czy pełnia się skończyła.
Byłam u gina, w środku po cięciu wszystko okej, dolegliwości bardziej związane z pcos są niż z samym cięciem. Dostałam tabletki anty, mają pomóc wyregulowacć to wszystko, proponował mi wkładkę ale muszę to przemyslec.
Dreamer szkoda mi Cię dziewczyno jest, widzę w Twoich postach wykończona siebie z czasów niemowlęctwa córki. Jakbyś chciała kiedyś się spotkać to chyba nie mieszkasz daleko ode mnie,kawe Ci zrobię i mogę zabawiac dzidziusie pare godzin:) -
U nas Młody jakieś 3 tygodnie temu zaczął korzystać ze smoczka, bo do tej pory to może przez pierwsze 5 tygodni czasem... Obecnie to jak spróbowałam, to od razu zadziałało. Nie dajemy mu jednak smoczka na noc, bo właśnie bałabym się, że budziłby się jak tylko by mu wypadł.
A ja mam inne pytanie, czy Wasze dzieciaczki zaczęły budzić się wcześniej przez to że obecnie jest już szaro po 6? Jeszcze do niedawna spał Mały do 8:30, później do 7:30, a obecnie budziłby się 6:30 gdybym nie dobujała go kołyską do tej 7. Mam wrażenie, że to reakcja na światło mimo rolet zaciemniających.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2022, 10:15
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Mój dzisiaj wstał po 6. Ale tak zazwyczaj mamy pobudkę koło 7.
Ula współczuję alergii.
A myślicie że jakbym chciała sprawdzić czy mleko mm pasuje mojemu ksieciowi to mam kupić 1 czy 2? Rozszerzamy dietę za 3 tygodnie dopiero.31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Pewnie mądrze z tym smoczkiem. Ale smoczek nam przedłuża sen. Jak wypadnie i mała mocno śpi to tak dalej śpi. A jak się wierci , do jak sam smoka a jeszcze nie jest głodna to śpi dalej.lestaa wrote:U nas Młody jakieś 3 tygodnie temu zaczął korzystać ze smoczka, bo do tej pory to może przez pierwsze 5 tygodni czasem... Obecnie to jak spróbowałam, to od razu zadziałało. Nie dajemy mu jednak smoczka na noc, bo właśnie bałabym się, że budziłby się jak tylko by mu wypadł.
A ja mam inne pytanie, czy Wasze dzieciaczki zaczęły budzić się wcześniej przez to że obecnie jest już szaro po 6? Jeszcze do niedawna spał Mały do 8:30, później do 7:30, a obecnie budziłby się 6:30 gdybym nie dobujała go kołyską do tej 7. Mam wrażenie, że to reakcja na światło mimo rolet zaciemniających.
Inna kwestią że często trze buzie przez sen i wtedy smoczek wypada, czasem się rozbudza.
I też mam wrażenie że się budzi wcześniej . Ale nie wiem czy to wynika że światła czy z tego że już tak długo nie śpi w nocy bo śpi od 19 zawsze.Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualnyJasio się nie budzi jak mu wypadnie smoczek, po prostu jak ma kiepską noc to jak mu podam to się uspokaja i zasypia.
Tak, zdecydowanie wcześniej teraz jasio wstaje. Spał nam jak dotąd do 9-9.30, teraz już przed 8.00 sie przebudza\.
Mąż mnie prosił, żebym jakoś go przestawiła na wcześniejsze wstawanie, bo jak taki sobie leżał do 10 to cały dzień rozwalony ale mówie mu, czekaj czekaj przyjdzie wiosna i lato to sobie przypomnisz jak się fajnie biega za dzieckiem od 5 rano. No i zaczyna się sprawdzać
Marcia86 lubi tę wiadomość
-
Swatka, gratuluję ❤
Co do dźwigania po cesarce, to ja szybko zaczęłam regularnie podnosić starszą córkę. Jakieś dwa tygodnie po cc, kiedy mąż wrócił do pracy. Nie było to noszenie, ale podsadzanie do umywalki, na przewijak, wkładanie do wanny. Stopniowo przeszłam do noszenia na spacerach i nie czuję bólu. Pamiętam, że jak tuż po wyjściu ze szpitala podniosłam starszą, to tak bolało, że się wystraszyłam.
Swatka lubi tę wiadomość
