Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
My już mieliśmy super nocki z pobudką koło 3-4, ale teraz jak byłam u rodziców to niestety o wiele gorzej, pobudki co 2,5 h, niespanie. Na szczęście po powrocie do domu pierwsza pobudka o 1:30 następna o 4:30, więc co swoje łóżko, to lepiej. W weekend przenosimy się do większego łóżka niż z małej kołyski. Zapewne znów nas czeka chwila zanim się nie przyzwyczai, ale już się w kołysce nie mieści na szerokość.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka
-
U nas pomimo kataru niezła noc. Od 22 do 7 rano wiec sukces. Dwie pobudki. Zatkałam ja cycem i usnęła. Zaczęłam notować godziny jej snu. Muszę policzyć ile ona faktycznie śpi. Ile godzina śpią Wasze maluchy na dobę ? U nas rekord to 7 godzin w ciągu doby :p
Jesteśmy po neurologu w związku takimi dziwnymi atakami szybkich oddechów. Pani oceniła ja bardzo dobrze. Mówi ze rozwija się dużo szybciej niż standard. Bo już ma pozycje do czworakowania i się zaczyna ruszać przód tył. No i ogólnie bardzo silna. Pierwszy raz usłyszałam tyle dobrych słów o moim wymagającym dziecku. Wartalo zapłacić te 200 zł:p no i mówi ze na 99 % to oddychanie to etap rozwojowy i powinno minąć. Gdyby się nasilało to Eeg głowy w kierunku padaczki. Ale to na spokojnie. Ona nie widzi wskazań. A co do spania to pierwszy lekarz który nie skwitował ze wyrośnie i ze dzieci płaczą. Mówi żeby podawać melisę. I policzyć czy śpi 10 godzin na dobę. Unikać przeboccowania bo widać po niej ze jest bardzo bystra i ciekawa świata i może dlatego chłonie zaduzo z otoczenie i nie może się wieczorem wyciszyć. Zobaczymy.
Czy u kogoś rd tez idzie jak po gruzie ? Mała jak widzi łyżeczkę z jedzeniem to na sam widok się krztusi. Nic nie chce połknąć. Jak długo można czekać ? Bo czuje już taka presję jak czytam ze u Was już kilka posiłków dziennie i to z dużym apetytem. -
U nas też kiepsko z rozszerzaniem diety, nie jest zainteresowany ani otwieraniem buzi ani połykaniem, ale waży 7,5 kg i ładnie je mleczko z piersi więc bez presji, najwyraźniej nie jego pora. Starszy w jego wieku wsunął 2 słoiczki brokuła na raz, a on ledwo 2 łyżeczki dyni lub marchewki.
Snu młodszemu nazbiera się z 10-12 godzin na dobę, teraz mamy regres może przez zęby i budzi się się co 1,5 godz w nocy. Wstaje o 6 jak starszego szykuję do żłobka albo tak jak dzisiaj śpiewał cały ranek dadada i w dzień słabo spał. Starszy spał ok 7 h/dobę i tylko spacery nam trochę te drzemki wydłużyły.
Fizycznie młody jest słaby, podpór kiepski, na plecach lepiej bo łapie stopy i trochę obraca się na boki.
-
Hmmm no u nas z tym rozszerzaniem różnie. Generalnie jak młody odmawia to mam dosyć i wolę karmić piersią do 18 Nastki 😂 wkurza mnie to że coś przygotuje a później te papy muszę zjadać żeby nie wywalać😅 także Dreamer luzzzz
U nas śpi od 20 do 7 i w ciągu dnia co 2 godziny drzemki. Te w domu zazwyczaj krótkie 40 minut, czasami 1.5 godziny. Na dworze tyle co chodzę. Chyba że coś wybudzi no to wtedy przerwa w spanku...
Bonus-sformatuj sobie telefon bo może faktycznie masz wirusa albo coś gorszego 🥴
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaak powodzenia z tym karmieniem 😂😂 Mój trzylatek w każdej chwili jest gotowy na powrót do piersi, nawet zamiast czekolady.
Za to z innymi posiłkami słabo proponuje po 3 różne i czasami nie spróbuje żadnego i nawet jeśli wymyśli sobie koktail z owoców i razem zrobimy, to nie wypije. -
majóweczka83 wrote:Gosiaak powodzenia z tym karmieniem 😂😂 Mój trzylatek w każdej chwili jest gotowy na powrót do piersi, nawet zamiast czekolady.
Za to z innymi posiłkami słabo proponuje po 3 różne i czasami nie spróbuje żadnego i nawet jeśli wymyśli sobie koktail z owoców i razem zrobimy, to nie wypije.
Takiego z domu bym wywaliła 😅31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Czy dzidziusie mogą mieć koszmary? Jasio mi się budzi z takim "niedobrym" wrzaskiem już 3cia noc. Nie boli go nic, bo pogłaszcze i zasypia.
Mi on bardzo dużo zjadła, dziś zjadł 200 ml barszczyku z królikiem i kaszka manna i za pół godziny cały słoiczek 125g deserku.
Chciałam zabrać mu zupę ale płakał jak poszłam z miseczka, jak się skończyła też płakał.
Na podwieczorek kaszę wciągnął i tylko mruczał.
Popatrzyłam na rozpiskę mm i po 6mcu jest już 210 ml mleka na porcje, więc jak chce zupkę zamiast mleka to widocznie może zjeść te 200 ml.
Córka tez mi tak dużo jadła, aż się wszyscy dziwili. -
nick nieaktualny
-
Gosiaaak wrote:Takiego z domu bym wywaliła 😅
Taki tester wytrzymałości fizycznej i psychicznej, buntowniczy charakterek, ale u Was to chyba też rodzinne 😂.
Wychodziłam z domu na trochę i zostawiłam odciągnięte mleczko (schowałam w misce i nie było widać) młody zgłodniał i mąż chciał podać. Starszy zobaczył że jest mleczko to darł się że to jego i nie pozwolił mężowi nakarmić.
Mamy codziennie cyrk, rano przy ubieraniu do żłobka, drze się i rozbiera i tylko mama może go ubrać, wytrzeć tyłek, nakarmić itp. i będzie wymyślał co zje a i tak ledwo liźnie. Kawy nie trzeba by się obudzić. Wieczorem wojna by poszedł spać i krzyki, bieganie, przewrotki, skakanie po łóżku.
-
majóweczka83 wrote:Taki tester wytrzymałości fizycznej i psychicznej, buntowniczy charakterek, ale u Was to chyba też rodzinne 😂.
Wychodziłam z domu na trochę i zostawiłam odciągnięte mleczko (schowałam w misce i nie było widać) młody zgłodniał i mąż chciał podać. Starszy zobaczył że jest mleczko to darł się że to jego i nie pozwolił mężowi nakarmić.
Mamy codziennie cyrk, rano przy ubieraniu do żłobka, drze się i rozbiera i tylko mama może go ubrać, wytrzeć tyłek, nakarmić itp. i będzie wymyślał co zje a i tak ledwo liźnie. Kawy nie trzeba by się obudzić. Wieczorem wojna by poszedł spać i krzyki, bieganie, przewrotki, skakanie po łóżku.
A ile ma Twój starszy ? Bo u nas to samo. Nie chce się przebrać już nawet wymyśliłam ze go kładę spać w tym ubraniu co pójdzie do żłobka bo były sceny dantejskie. W ogóle nie chce wychodzić z domu. Nie chce ubrać kurtki. Wieczorem spazmy bo nie wejdzie do łóżka. Wszystko wtedy chce byle nie isc spać. Taki etap chyba -
Dreamer wrote:A ile ma Twój starszy ? Bo u nas to samo. Nie chce się przebrać już nawet wymyśliłam ze go kładę spać w tym ubraniu co pójdzie do żłobka bo były sceny dantejskie. W ogóle nie chce wychodzić z domu. Nie chce ubrać kurtki. Wieczorem spazmy bo nie wejdzie do łóżka. Wszystko wtedy chce byle nie isc spać. Taki etap chyba
Ma 3 lata i ponad rok z większym lub mniejszym nasileniem mamy bunt, jest w tym jakiś regres na kilka dni czy tygodni i bunt wraca. Może jest minimalnie lepiej niż rok temu.
-
majóweczka83 wrote:Ma 3 lata i ponad rok z większym lub mniejszym nasileniem mamy bunt, jest w tym jakiś regres na kilka dni czy tygodni i bunt wraca. Może jest minimalnie lepiej niż rok temu.
Nie strasz mnie :p Moj ma 2,5 roku. jak było kilka dni lepszych to już myślałam ze idzie w dobrym kierunku.majóweczka83 lubi tę wiadomość
-
Ja bym już nie kupowała takiej typowej maty edukacyjnej z pałąkiem. My już nie używamy bo mała i tak na brzuch się wiecznie przewraca. Są takie duże maty edukacyjne rozkładane albo piankowe. My mamy piankowa i nawet w góry wieźliśmy , się przydała.Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Jej, nie straszcie że takie akcje z dwu i trzylatkami. U nas tego nie było. Dla mnie trzylatka już była bardzo ogarnięta mam nadzieję że i teraz tak będzie jak będzie patrzyła na starszą siostrę 😅
Co do jedzenia to my też trochę w polu. Przez wyjazd prawie nie rozszerzalismy diety .. tak jak poszło super na początku to po paru dniach był kryzys jedzenia z łyżeczki chociaż do jedzenia się garnie codziennie. Ale to raczej próbowanie i tak wiem że tak może być . Ale faktycznie można się podłamać jak Was tu czytam ile maluchy jedzą.
Na pocieszenie powiem że moja Maja do roku nie chciała jeść z łyżeczki, co ja się na dwoiłam i troilam, nadenerwowalam.. a potem pięknie sama jadła co jej dałam, kaszki , zupki, warzywa , po prostu chciała sama. Do dzisiaj pięknie je prawie wszystko i wszyscy pod wrażeniem jak to zrobiliśmy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 19:42
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Marcia ja mam podobnie jak Ty, taka magiczna granica 2.5 roku u nas była i dziecko stało się samodzielne, nauczyło się zajmować samo sobą, ogólnie samoogarnianie.
Teraz tak pewnie nie będzie, bo Jasio jest takim zajebistym niemowlakiem - smianie, spanie i jedzenie, wszystko mu pasuje w 9/10 przypadków.
Z córką w okresie niemowlęcym to był dramat, że ja w ścianę nie wbiegłam z rozpaczy to cud a teraz jest super grzecznym, z wyjątkami, prawie 6 latkiem więc wszystko może byc odwrotnieMarcia86 lubi tę wiadomość