Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMenina wrote:Dziewczyny, cudne wieści i piękne zdjęcia. Moja wizyta jutro o 13.15. Oby było równie radośnie.
Cudne zdjęcia dziewczyny, gratuluję Wam udanych wizyt 🤗
Menina moja wizyta też jutro, mam taka sama nadzieje jak Ty 😊
Menina lubi tę wiadomość
-
Ale dzidziusie cudne! 😍 to takie piękne i staje się coraz bardziej realne❤ gratulacje dziewczyny, ja się nie mogę doczekać, niestety ja pierwsze usg dopiero 21 luty😥 (8+5). Na szczęście mój Dzieć zajmuje mi cały czas A samopoczucie się pogarsza, więc nie mam czasu myśleć za duzo o tym maluszku w brzuszku ból głowy, mdłości, senność i wymioty... przetrwanie! Szacunek dla wszystkim mamuś, to nie łatwe
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualnyMarianka@87 wrote:Ale dzidziusie cudne! 😍 to takie piękne i staje się coraz bardziej realne❤ gratulacje dziewczyny, ja się nie mogę doczekać, niestety ja pierwsze usg dopiero 21 luty😥 (8+5). Na szczęście mój Dzieć zajmuje mi cały czas A samopoczucie się pogarsza, więc nie mam czasu myśleć za duzo o tym maluszku w brzuszku ból głowy, mdłości, senność i wymioty... przetrwanie! Szacunek dla wszystkim mamuś, to nie łatwe
Marianka rozumiem Ciebie, szybko zleci zobaczysz ☺Marianka@87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper, że wizyty udane, ami piękne foto 😍 od wczoraj mam non stop kwaśny posmak w ustach, myślałam że to od wody z cytryną , ale dzisiaj nic kwaśnego nie wypiłam/zjadłam a ten kwaśny posmak ciągle jest. Ma któraś z was takie coś i jakieś sposoby na to?
-
Norka01 wrote:Super, że wizyty udane, ami piękne foto 😍 od wczoraj mam non stop kwaśny posmak w ustach, myślałam że to od wody z cytryną , ale dzisiaj nic kwaśnego nie wypiłam/zjadłam a ten kwaśny posmak ciągle jest. Ma któraś z was takie coś i jakieś sposoby na to?❤Ada&Pola❤
-
Dziewczyny gratulacje. Piękne Maluszki. Ja ledwo żyję i tu nie zaglądam. Wymioty, kaszel, dreszcze, bóle głowy... byłam u rodzinnego, nie jestem chora. Kaszel od wymiotów, dreszcze od hormonów podobno. Wstaję o 7.00, przytulam się z miską, kawa nie wchodzi. Zaprowadzam młodszą do przedszkola i śpię do 14.00. Odbieram ją o 15.00 i dalej wegetuje. Wizytę mam w poniedziałek, więc postaram się napisać.
Kciuki za wizyty, pozdrawiam.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Ja dzisiaj także po wizycie . Wg om 7+2 wg usg niecały 6 tydzień, ale wiem, ze owulacje miałam później. Na usg mały człowieczek 😍. Przez chwile nawet lekarz zauważył, ze zaczyna chyba nic serduszko, ale jeszcze ostrożnie do tego podchodzi może ze względu na sprzęt. Ale powiedział, ze wszystko prawidłowo i jest na dobrej drodze i wizyta za dwa tygodnie . Przepisał mi duphaston na boleści brzucha i żeby wspomóc trochę maluszka .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2021, 23:16
Mama Trójki, Mum2b, Magu, Nalia, Beza87, Norka01, Kania85, Miracle, opóźniona, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
nat87 wrote:A to zupełnie nie moje strony, ja z okolic Warszawy. Pewnie co lekarz, to inne podejście.
Marcia86, nat87, Mama Trójki, Nalia, Norka01, Miracle, Marcelina85 lubią tę wiadomość
1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
opóźniona wrote:Dziewczyny gratulacje. Piękne Maluszki. Ja ledwo żyję i tu nie zaglądam. Wymioty, kaszel, dreszcze, bóle głowy... byłam u rodzinnego, nie jestem chora. Kaszel od wymiotów, dreszcze od hormonów podobno. Wstaję o 7.00, przytulam się z miską, kawa nie wchodzi. Zaprowadzam młodszą do przedszkola i śpię do 14.00. Odbieram ją o 15.00 i dalej wegetuje. Wizytę mam w poniedziałek, więc postaram się napisać.
Kciuki za wizyty, pozdrawiam.
Takie objawy musza świadczyć ze tam się dużo dzieje i maluch rozwija się super. Ja tez miałam dreszcze. Bardzo długo. Tak to czułam jakby się choroba zbliżała. Ale ja miałam 37,3 kilka tygodni. A swoją droga szacun dla rodzinnego ze Cię przyjął. Teraz to mega odwaga ze strony lekarza :p
Ja tez się pochorowałam. Mały mnie zaraził. Straszny ból gardła i głowy. I katar żółty. Nie wiem co z tym zrobić. Zawsze aspiryna ratowała.
Gratulacje wszystkich udanych wizyt. Teraz już będzie tylko dobrZe.opóźniona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
Marghe cudny maluszek!
Jak miło przeczytać, że wszystkie wczorajsze wizyty były udane.
Oby i dzisiejsze takie były! Trzymam kciuki. ✊✊☺
Ja też dzisiaj wizytuje. Wizyta śniła mi sie całą noc, ale w śnie wszystko bylo w porządku i nawet serducho biło ☺☺☺ to mam nadzieję, że tak będzie. ☺☺☺🥰
Mum2b, Menina, Norka01, Kania85, Miracle, Marghe lubią tę wiadomość
-
Norka01 wrote:Super, że wizyty udane, ami piękne foto 😍 od wczoraj mam non stop kwaśny posmak w ustach, myślałam że to od wody z cytryną , ale dzisiaj nic kwaśnego nie wypiłam/zjadłam a ten kwaśny posmak ciągle jest. Ma któraś z was takie coś i jakieś sposoby na to?Corka - 2018
Syn - 2021 -
Mama Trójki wrote:Hej dziewczyny,
Marghe cudny maluszek!
Jak miło przeczytać, że wszystkie wczorajsze wizyty były udane.
Oby i dzisiejsze takie były! Trzymam kciuki. ✊✊☺
Ja też dzisiaj wizytuje. Wizyta śniła mi sie całą noc, ale w śnie wszystko bylo w porządku i nawet serducho biło ☺☺☺ to mam nadzieję, że tak będzie. ☺☺☺🥰Mama Trójki lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Cześć dziewczyny
Trzymam kciuki za wizyty.
Mąż mnie wkurzył, wczoraj kroił kurczaka sobie na kolację i tak zostawił chyba tą deskę nieumytą na blacie... nie widać, że była brudna a ja pokroiłam na niej dziś pomidora. ;/ wiem, że pewnie przesadzam, ale unikać trzeba kontaktu z surowym mięsem... Myślicie, że mam co schizować, że się zaraziłam czymś? mąż kazał mi wyluzować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 09:48
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Cześć dziewczyny ☺️
Nie odzywałam się, bo po pierwsze mdłości nie dają za wygraną i są dni, że czuję się fatalnie, a po drugie życie mnie pochłania z dwójką dzieciaków jeszcze na pokładzie 🙈
Muszę przyznać, że ta ciąża jest moją "najgorszą" jeśli chodzi o objawy..
Wydaje mi się, że to też przez wiek, poprzednie ciąże znosiłam super, jakbym w ciąży nie była tak naprawdę, ale byłam dużo młodsza 🙈
Ja wiem, że to nie jest zasadą, ale ja po sobie widzę i tylko do tego się odnoszę ☺️
W środę 10.02 mam kolejną wizytę z usg 😍
Bardzo się cieszę na spotkanie z moim maluszkiem ☺️
I tak zdałam sobie sprawę, że właściwie za miesiąc bardzo możliwe, że poznam płeć tego małego Człowieka co daje mi się tak we znaki ❤️ -
Ulaa wrote:Cześć dziewczyny ☺️
Nie odzywałam się, bo po pierwsze mdłości nie dają za wygraną i są dni, że czuję się fatalnie, a po drugie życie mnie pochłania z dwójką dzieciaków jeszcze na pokładzie 🙈
Muszę przyznać, że ta ciąża jest moją "najgorszą" jeśli chodzi o objawy..
Wydaje mi się, że to też przez wiek, poprzednie ciąże znosiłam super, jakbym w ciąży nie była tak naprawdę, ale byłam dużo młodsza 🙈
Ja wiem, że to nie jest zasadą, ale ja po sobie widzę i tylko do tego się odnoszę ☺️
W środę 10.02 mam kolejną wizytę z usg 😍
Bardzo się cieszę na spotkanie z moim maluszkiem ☺️
I tak zdałam sobie sprawę, że właściwie za miesiąc bardzo możliwe, że poznam płeć tego małego Człowieka co daje mi się tak we znaki ❤️