Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak wizyta?Mama Trójki wrote:Hej dziewczyny,
Marghe cudny maluszek!
Jak miło przeczytać, że wszystkie wczorajsze wizyty były udane.
Oby i dzisiejsze takie były! Trzymam kciuki. ✊✊☺
Ja też dzisiaj wizytuje. Wizyta śniła mi sie całą noc, ale w śnie wszystko bylo w porządku i nawet serducho biło ☺☺☺ to mam nadzieję, że tak będzie. ☺☺☺🥰1-sza ciąża ♥️ Hashimoto

-
Mysle ze to jednak nie wiek, ja doszłam już do 11 tyg i nic energia jakbym była na redbullu, zero wymiotów. Lekarz pod wrażeniem wyników jak mówi taka ciąża to nie ciąża 🤣a swoje latka mam♥️. Mysle ze to zależy tylko i wyłącznie od ciąży a nie od wieku.PozdrawiamMagu wrote:Ja też mam takie wrażenie, że gorzej przechodzę ze względu na wiek. Niby nie uważam się za starą
i od poprzedniej ciąży minęło raptem 6 lat, ale takie mam wrażenie, że to właśnie wiek robi swoje. 
Miracle lubi tę wiadomość
1-sza ciąża ♥️ Hashimoto

-
Mnie maja robić wszystko w ten sam dzien w tej samej placówce, nic nie mam przygotowywać wcześniej.Dreamer wrote:Dziewczyny co mówią Wasi lekarze na temat pobrania krwi do testu pappa ? Pobieracie wcześniej żeby mieć wynik na usg czy robicie badanie krwi w dniu usg ? Bo wyczytałam ze wynik jest dokładniejszy jak krew jest zbadana w tym samym dniu co usg.1-sza ciąża ♥️ Hashimoto

-
nick nieaktualny
-
Moj mąż jest wlochem i kocha ogórki kiszone jak je spróbował tak przepadł 🤣🤣🤣Miracle wrote:Mieszkam w Madrycie, tutaj mamy ogromna Polska hurtownie i jakies tam male sklepiki tez sa, i w sumie wszystko mozna tam dostac. Jezeli chodzi o kiszonki to fakt 🤣 byl moment ze teraz na poczatku ciazy jadlam sloik ogorkow dziennie, i moj maz do tej pory nie moze tego zrozumiec, ale dzielnie jezdzil ze mna i kupowal te sloje 🤣 🤣 🤣 🤣 Ser do nalesnikow, twarog itp mozna wlasnie w tej PL hurtownii, sa tez oczywiscie hiszpanskie odpowiedniki, ale to jednak nie to samo. Co do plackow robilam juz kilka razy i wychodzily pyszka, zalezy od odmiany ziemnakow,ale da rade zrobic smaczne

Kania85, Miracle lubią tę wiadomość
1-sza ciąża ♥️ Hashimoto

-
Hej, dziewczyny. Ja też już po wizycie. Maluch ma już 2 cm, serduszko pięknie bije. 😍 Jestem bardzo szczęśliwa.
Kania85, Magu, Marghe, Wombat, Nalia, Etoilka, Norka01, nat87, Miracle, Beza87, Aska88, Marianka@87, Mama Trójki, Cola87, Marcelina85, opóźniona lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
No ewidentnie popełniłam błąd z ustaleniem tej pierwszej wizyty. Ale chciałam wiedzieć jak najprędzej, czy jest jedno (w rodzinie zdarzyły się bliźniaki, a dodatkowo kiedyś zupełnie przy okazji na wizycie u innego gina, że szykuje mi się owulacja z dwóch jajników- czyli jakaś tendecja może u mnie występować genetycznie) i czy na pewno w macicy. Ale nie spodziewałam się, że na tym etapie lekarka nie zobaczy nic więcej poza pęcherzykiem.Aska88 wrote:Bebetka93 dokładnie, przy pierwszej ciąży ustaliłam pierwszy termin usg na 8 tydzień w tej ciąży zrobiłam tak samo, jestem panikarą i wolałam zaoszczędzić sobie stresu, odliczam dni do 16 lutego i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
Na szczęście już się uspokoiłam i nie będę szalała.
Beza87 lubi tę wiadomość
-
aktywność, bieganie, pływanie, spacery no i u mnie praca pomagała;) cały dzień jak siedziałam w pracy to wracając do domu nie miałam już siły na stres 🤣 A i starałam się nie czytać o problemach w Internecie. Ale chyba nie ma złotego środka na stres:)nat87 wrote:
Macie Dziewczyny jakiś sposób na odgonienie złych myśli/stresu?
nat87 lubi tę wiadomość

Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Piękne wieści Dziewczyny:) udało mi się nadrobić i nawet trochę zrelaksować czytając o Hiszpanii i Włoszech i jedzonku😊.. ja niestety nie mam smaka na pomidory, bo pomidory w Skandynawii to takie ziemniaki, twarde i bez smaku. Ale ogórkami kiszonymi nie pogardze:D
Zaczynam odliczanie bo i moje pierwsze usg "juz" za 2 tygodnie! Oby tam ktoś mieszkał 😚
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 12:41
Kania85 lubi tę wiadomość

Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualny
-
Bebetka93 wrote:Przepraszam, że w tym wątku ale jest tu Wa sporo, może któraś z Was mi odpowie.
Dziś zaczął mi się 7tc wg. OM a wiek płodu wg owulacji to 4 tygodnie. Wczoraj miałam pierwsze USG, natomiast gim stwierdziła, że na ten moment jest tylko pęcherzyk ciążowy, nie ma jeszcze zarodka i ciałka żółtkowego. Mam przyjść za 2 tygodnie, bo może coś się przesunęło.. Ale ja mam krótkie cykle, 25-27dni, aplikacja ovufriend wyliczyła mi owulacje i moim zdaniem prawidłowo.. Dziś pobiegłam na bete. Wiem, że teoretycznie nie powinno się w takiej odległości czasowej tego porównywać, ale w kalkulatorze sprawdziłam, że przyrost od ostatniego badania mieści się w normie.
Pierwsza beta 20.01.2021 240
Druga beta 22.01.2021 757
Trzecia beta 05.02.2021 30132
Czy to jest możliwe, że przy takiej becie nie ma ciałka żółtkowego i zarodka?
Czy jest możliwe, że sprzęt u gina jest kiepski i nie było tego widać czy mam zacząć się martwić?
Dziś cały dzień miałam z głowy, myśli w głowie szaleją ☹️☹️
Też poszłam bardzo wcześnie do lekarza to był 33 dzień cyklu. Badałam duphaston bo miałam niski progesteron. Przy okazji badania bety zrobiłam też właśnie progesron i był w dolnej granicy więc pobiegłam do gina. Okazała się że nic nie widać na USG. Powiedział wtedy że na 90% ciąża ale bardzo wczesna. Kazał brać kwas foliowy i duphaston i kazał przyjść za dwa tygodnie. Cały wieczór przeplakalam. Na kolejnej wizycie byłam 28 stycznia i było widać pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy okazała się że jest ponad tydzień różnicy między USG a terminem miesiączki.199607 -
nick nieaktualny
-
Tak daje się alkohol ale z tego co wiem to w niewielkiej ilości. Ja ostatnio jadłam pączki. 🙂🙂Mama Trójki wrote:Nadchodzi tlusty czwartek. Można w ciąży jeść pączki? Czytałam, że ciasto nasącza się alkoholem, aby tłuszczu nie chłonął podczas smażenia. Nie wiem czy to prawda.
Pytam, bo mam traumę po zjedzeniu tortu z alkoholem.199607 -
Ja już jadłam pączki w ciąży nawet nie wiedząc, że mają Alko.Mama Trójki wrote:Nadchodzi tlusty czwartek. Można w ciąży jeść pączki? Czytałam, że ciasto nasącza się alkoholem, aby tłuszczu nie chłonął podczas smażenia. Nie wiem czy to prawda.
Pytam, bo mam traumę po zjedzeniu tortu z alkoholem.
❤Ada&Pola❤










