Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Bebetka93 wrote:Przepraszam, że w tym wątku ale jest tu Wa sporo, może któraś z Was mi odpowie.
Dziś zaczął mi się 7tc wg. OM a wiek płodu wg owulacji to 4 tygodnie. Wczoraj miałam pierwsze USG, natomiast gim stwierdziła, że na ten moment jest tylko pęcherzyk ciążowy, nie ma jeszcze zarodka i ciałka żółtkowego. Mam przyjść za 2 tygodnie, bo może coś się przesunęło.. Ale ja mam krótkie cykle, 25-27dni, aplikacja ovufriend wyliczyła mi owulacje i moim zdaniem prawidłowo.. Dziś pobiegłam na bete. Wiem, że teoretycznie nie powinno się w takiej odległości czasowej tego porównywać, ale w kalkulatorze sprawdziłam, że przyrost od ostatniego badania mieści się w normie.
Pierwsza beta 20.01.2021 240
Druga beta 22.01.2021 757
Trzecia beta 05.02.2021 30132
Czy to jest możliwe, że przy takiej becie nie ma ciałka żółtkowego i zarodka?
Czy jest możliwe, że sprzęt u gina jest kiepski i nie było tego widać czy mam zacząć się martwić?
Dziś cały dzień miałam z głowy, myśli w głowie szaleją ☹️☹️
Tez mi się wydaje, ze na spokojnie maleństwo ma jeszcze czas i sprzęt tez sprzętowi nie równy. Za dwa tygodnie myśle ze może być już serduszko 😍
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Kania85 wrote:Tak to możliwe.Na razie nie martwiłabym się tym, pomimo krótkich cykli owulka zawsze może się przesunąć.Wg OM to jest 6+0? czyli początek 7 tyg? jeżeli tak to zarodek ma jeszcze czas.Może twoja dr podała Ci wielkość pęcherzyka? mówi się że zarodek powinien się pojawić do wielkości pęcherzyka max 26 mm
Niestety lekarka nie podała mi wielkości pęcherzyka. Kazała przyjść za 2 tygodnie, ale ja zaczęłam drążyć i tylko się zestresowalam. -
Miracle wrote:Najwazniejsze żeby zdrowe było 🥰😍i pewnie będzie miało ciemne włoski 😅
Oj tak Włochy cudne, bardzo bym chciała tam wrócić chociaż na kilka dni 😍. Piekny kraj!
Szczerze to nie mam pojęcia jak z lotami, chyba działają okej,
ale trzeba mieć PCR przed przylotem. Chociaż ręki sobie nie dam uciąć. Odkąd jestem w ciąży to jakoś mój mózg jest „zawieszony” 😅
Długo Twoja siostra mieszka na Majorce? Zazdro, tam to musi być relaksacyjny klimat 😍
heheh na pewno będzie czarnulek/czarnulka , te południowe geny są dość silne
Siostra mieszka tam od 12lat,razem z mężem polakiem. Wiesz,dla mnie Majorka to jak wiocha, śmieję się bo jest trochę traktowana po macoszemu przez resztę kraju.Wyobraź sobie że chwili obecnej nie ma tam żadnego polskiego konsula więc nie mogą się wydostać z wyspy na ląd aby dziecku wyrobić paszport.I generalnie handel jest utrudniony bo wszystko tylko drogą morską.
A klimat myślę bardzo podobny do lądu, tylko bardziej oblegany przez turystów, głównie niemców.Ale co mi tam, kocham Majorkę bo tam zawsze uciekaliśmy odpocząć. -
Miracle wrote:Tez mi się wydaje, ze na spokojnie maleństwo ma jeszcze czas i sprzęt tez sprzętowi nie równy. Za dwa tygodnie myśle ze może być już serduszko 😍
-
nat87 wrote:Mam podobnie i też prenatalne za 2 tygodnie. Dziś wg usg i transferu 11 tc + 0. Teraz tylko w zasadzie z objawów odczuwam ból piersi, ale głównie z rana, jak wstaję po przespanej nocy i trochę wieczorem, w ciągu dnia jakby słabiej lub wcale. I jeszcze utrzymuje mi się senność w ciągu dnia 🤔
Macie Dziewczyny jakiś sposób na odgonienie złych myśli/stresu?
U mnie prenatalne za 3 tygodnie. Martwiły mnie słabe objawy przez ostatnie dni, ale skoro wszystko ok, to chyba zacznę się już cieszyć tym lepszym samopoczuciem Mi dopiero wizyta odgoniła stres. Wcześniej mało co działało...Miracle lubi tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Bebetka93 wrote:Tak, dziś mam 7tc+0.
Niestety lekarka nie podała mi wielkości pęcherzyka. Kazała przyjść za 2 tygodnie, ale ja zaczęłam drążyć i tylko się zestresowalam.
-
Bebetka93 wrote:Dziękuję za dobre słowo. Ja mam tendencję do czarnowidztwa, mimo iż na prawdę staram się odganiać zle myśli... Ale dzisiaj to już mam schizę.
Wyobrażam sobie ten stres, chyba każda z nas go doświadcza z wizyty na wizytę. Betke masz ładna, wiec myśle ze naprawdę ciąża może być młodsza. A może gdzieś za tydzień uda Ci się zdobyć wizytę? Wiem ze dziewczyny wola czasem czekać dłużej, ja Np jestem z tych wariatek co lata co tydzień 😂😅
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Kania85 wrote:heheh na pewno będzie czarnulek/czarnulka , te południowe geny są dość silne
Siostra mieszka tam od 12lat,razem z mężem polakiem. Wiesz,dla mnie Majorka to jak wiocha, śmieję się bo jest trochę traktowana po macoszemu przez resztę kraju.Wyobraź sobie że chwili obecnej nie ma tam żadnego polskiego konsula więc nie mogą się wydostać z wyspy na ląd aby dziecku wyrobić paszport.I generalnie handel jest utrudniony bo wszystko tylko drogą morską.
A klimat myślę bardzo podobny do lądu, tylko bardziej oblegany przez turystów, głównie niemców.Ale co mi tam, kocham Majorkę bo tam zawsze uciekaliśmy odpocząć.
Niestety mieszkanie na wyspie może być męczące 😅 a tym bardziej załatwianie papierkowych spraw, chociaż powiem Ci ze przez pandemie to co się dzieje w konsulacie w Madrycie to tez nie kolorowa bajka. Trzeba się naczekac na wizytę, albo żeby ktoś telefon odebrał, ale fakt zawsze jest na miejscu i o wiele łatwiej jest sobie ważne sprawy zorganizować.
Mieszkałam kiedyś 10 lat na Cyprze, wiec takie wyspiarskie życie znam od tamtej strony, i faktycznie tak jak piszesz jest to takie wiejskie życie, każdy się z każdym znał, wszystko mega drogie dlatego ze transport Morski albo lotniczy. No i sielanka mega 😅 przy czym tez i nuda. Czasem mi się nawet za tym tęskni, tak bardzo jak mi to przeszkadzało tak teraz w dobie zarazy z chęcią bym sobie pomieszkała w „naturze”Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 17:29
Kania85 lubi tę wiadomość
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Kania85 wrote:czyli to początek 8 tygodnia(skończony 7 tydz).No nic niestety zostaje Ci innego jak poczekać. Skoro lekarka nic nie mówiła to znaczy że nie ma powodu do zmartwień.Beta ładnie przyrasta więc to dobrze świadczy, tak jak dziewczyny piszą wszystko zależy od jakości sprzętu.Betę sprawdza się w zakresie max do 72h,jeżeli podwoi się w tym czasie to najprawdopodobniej wszystko jest dobrze.
Wcześniej zrobiłam 2 badania po 48h. Chciałam jakkolwiek odnieść się do wczesniejszych wyników, żeby choć trochę oczyścić głowę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 17:52
-
Miracle wrote:Wyobrażam sobie ten stres, chyba każda z nas go doświadcza z wizyty na wizytę. Betke masz ładna, wiec myśle ze naprawdę ciąża może być młodsza. A może gdzieś za tydzień uda Ci się zdobyć wizytę? Wiem ze dziewczyny wola czasem czekać dłużej, ja Np jestem z tych wariatek co lata co tydzień 😂😅
-
Bebetka93 wrote:Dziękuję za dobre słowo. Ja mam tendencję do czarnowidztwa, mimo iż na prawdę staram się odganiać zle myśli... Ale dzisiaj to już mam schizę.
Wydaje mi się, ze jakby coś było nie tak beta by tak nie rosła. Ja miałam bardzo niski przyrost gdy tydzien wg OM nie pokrywał się z Usg. 600, a po dwóch dniach 700. -
Bebetka93 wrote:Lekarka kazała mi przyjść za 2 tygodnie.. Mnie tylko martwi to, że test ciążowy wg. Owulacji z aplikacji dał wynik pozytywny w 11dpo, tak więc ciąża nie może być dużo młodsza..
W 7 tyg ciąży pojechałam do szpitala bo wg.mnie ustąpiły mi objawy ciąży, sprzet super bo zarodek był doskonale widoczny wyraźny, a oni do mnie ze serce nie bije. Trzy dni później poszłam do mojego doktora, który ma gorszy sprzęt bo jakość obrazu była horsza niz szpitalna, a on do mnie, że tętno jest, ciąża żywa. Ja szłam tam po skierowanie do szpitala.... Więc nie denerwuj się na zapas tylko poczekaj, daj fasolce dojrzeć. Tydzień robi naprawdę dużo i nie myśl o tym za wiele. Trzymam kciuki za Ciebie 😘😘🍀💕🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 18:33
Miracle lubi tę wiadomość
-
Beza87 wrote:Słońce nie denerwuj sie, ja miałam miesiączkę 4.12, owulacje powinnam miec 18.12,byłam na usg a okazało się że owulacja bedzie 24.12 wiec moja ciąża jest tydzień młodsza niż wg miesiączki.
W 7 tyg ciąży pojechałam do szpitala bo wg.mnie ustąpiły mi objawy ciąży, sprzet super bo zarodek był doskonale widoczny wyraźny, a oni do mnie ze serce nie bije. Trzy dni później poszłam do mojego doktora, który ma gorszy sprzęt bo jakość obrazu była horsza niz szpitalna, a on do mnie, że tętno jest, ciąża żywa. Ja szłam tam po skierowanie do szpitala.... Więc nie denerwuj się na zapas tylko poczekaj, daj fasolce dojrzeć. Tydzień robi naprawdę dużo i nie myśl o tym za wiele. Trzymam kciuki za Ciebie 😘😘🍀💕🍀Beza87 lubi tę wiadomość
-
Mój przykład podobny. W 5t5d był pęcherzyk soltkowy, bez zarodka a beta 26 tys. Dwa tyg później już wszystko hulalo jak trzeba 😊 także daj czasu jeszcze trochę i będzie dobrze ♥️ poszłam kolejny raz w 7t2d
Beza87, Miracle lubią tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaaak wrote:Mój przykład podobny. W 5t5d był pęcherzyk soltkowy, bez zarodka a beta 26 tys. Dwa tyg później już wszystko hulalo jak trzeba 😊 także daj czasu jeszcze trochę i będzie dobrze ♥️ poszłam kolejny raz w 7t2d
-
Bebetka93 wrote:Dziękuję za dobre słowo 😘 postaram się o tym nie myśleć. Mam nadzieję, że te nerwy, które sobie w zasadzie sama zafundowałam, nie spowodują niczego złego.. Bo na prawdę do momentu sprawdzenia wyniku byłam tak mega zdołowana i placzliwa, że nie mogłam się opanować. A teraz pozostał mi po tym ból głowy.
Więc skoro to dopiero 6+0 to wszystko jasne, zarodek ma jeszcze czas;-) twoje zdenerwowanie jest typowe i normalne, my tu wszystkie to przechodzimy. Stres owszem nie sprzyja ale też bez przesady-nie jest w stanie zabić zdrowej ciąży, jedynie zaszkodzisz sobie i dorobisz się bóli głowy.Myśl pozytywnie.
Beza87, Miracle lubią tę wiadomość
-
Bebetka zrób sobie coś ciepłego do picia, rozmasuj kark i połż się. Daj czas...
jak mnie badał pierwszy raz to też się przyglądał i wachał się czy to 5 czy 6 tydzień bo ledwo było cos widać. Poczekaj te 2 tyg tak jak doktor mowiła i nie panikuj na zapas ❤️ płaczliwość jest normalna więc jak musisz to popłacz sobie 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 19:20
-
Kania 85 i Beza87 jeszcze raz dziękuję za dobre słowo 😘
Trochę się uspokoiłam 💓Kania85, Mama Trójki, Beza87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMenina gratuluję i Tobie udanej wizyty. 😊 Uff mi też spadł kamień z serca. 😊
Bebetka tak jak dziewczyny piszą, ciąża jeszcze jest wczesna, więc dzidziuś ma jeszcze czas, żeby się pokazać 😊
Niektórzy ginekolodzy nawet nie chcą, aby przychodzić za wcześnie na USG bo mało co widać i potem się kobiety denerwują. Bardzo trudne jest oczekiwanie, wiem to sama po sobie, ale ma to sens.
Trzymaj się. Odciągnięcie uwagi dobrze robi. Zawsze możesz tu z nami być i pisać. 😊 Termin też chyba wypadnie Ci na wrzesień?Menina lubi tę wiadomość
-
Mama Trójki wrote:Menina gratuluję i Tobie udanej wizyty. 😊 Uff mi też spadł kamień z serca. 😊
Bebetka tak jak dziewczyny piszą, ciąża jeszcze jest wczesna, więc dzidziuś ma jeszcze czas, żeby się pokazać 😊
Niektórzy ginekolodzy nawet nie chcą, aby przychodzić za wcześnie na USG bo mało co widać i potem się kobiety denerwują. Bardzo trudne jest oczekiwanie, wiem to sama po sobie, ale ma to sens.
Trzymaj się. Odciągnięcie uwagi dobrze robi. Zawsze możesz tu z nami być i pisać. 😊 Termin też chyba wypadnie Ci na wrzesień?
Mama Trójki lubi tę wiadomość