Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Zniechecona, mi ostatnio w szpitalu tez pojawil sie problem z badaniem moczu. Tylko mi w sumie wlasnie nie kazali pobierac rannego tylko tego samego dnia co mnie przyjeto, a ze ja czesto robie siku, to nie moglam zlapac srodkowego strumienia bo ciagle robilam po trochu. W koncu sie opilam i jakos sie udalo… ale stresowalo mnie to badanie w domu mam latwiej bo wstaje na siku ok 2-3 i potem kolo 7 pobieram wiec zdazy sie nazbiersc.
Ula, Gosia - kciuki za wizyty.
Ja jestem pograzona we wlasnej irytacji, w domu sajgon, nic nie mozna znalezc. Moj maz sfrustrowany bo nie wie co gdzie jest a niestety to efekt tego ze nic nie dollars na miejsce. Wiem ze to blahy problem ale wkurza po 23.02 doprowadze dom do ladu i skladu:P
-
Dzień Dobry!
Ulaa, Gusia dołączam do was! Ja mam wizytę 12.30
Mam nadzieje, że maluch ma już 2kg. W głębi czuję, że ta magiczna granica nie będzie przekroczona…
Bardzo bym chciała urodzić w tym 38 tygodniu… ale wydaje mi się, że wtedy dziecko będzie naprawdę malutkieeee… i te choroby… pewnie im później tym mniej ich będzie.⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Aasha po części Cię rozumiem 😁 mąż się naprawdę stara, ale jak widzę jakieś paprochy albo ze coś leży nie tam gdzie zawsze to aż korci żeby złapać za odkurzacz, ale pocieszę Cię - jeszcze się nasprzątamy 😆
Powodzenia na wizytach Dziewczyny 🍀
Ja powtórzyłam ten posiew i niestety wyszły te same bakterie co w szpitalu, z czego jedną ewidentnie zarazili mnie na oddziale 😑 ale podobno ilości 10^2 się nie leczy... prędzej czy później będę musiała się za to zabrać. Ale chociaż GBS wyszedł ujemny! 👍
Ulaa a Ty korzystaj z zimy, daaawno nie byłam w górach zimą a kocham te widoki ❤💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Ja powiem Wam, ze naprawde mam w planie stawic sie do szpitala w okolicy skoncoznego 38tc (o ile donosze), zeby sie nie stresowac tym za szybkim porodem. Wole juz byc na miejscu, wole wywolanie niz urodzic w aucie albo w domu Takze naprawde naprawde ludze sie ze mlody do 37-38 tc posiedzi w brzuchu a potem w zaleznosci od tego jak sie bede czula po prostu pojade do szpitala i zglosze sie na obserwacje. Powiem, ze cos juz zaczyna sie dzis i beda Musieli mnie zostawic… serio po tym ostatnim ekspresowym porodzie jest to moja glowna obawa (poza porodem przedsczesnym), tym bardziej ze mam GBS+ i Musze przyjac antybiotyk.
-
BoboBolek to trzymam kciuki, żeby te Twoje przeczucie jednak się myliło i żeby 2 kg było przekroczone!
A co do bałaganu w domu, nie mówcie nic, u nas podobnie. Człowiek w odruchu ma ochotę czasami sprzątnąć, ale jak odpoczywać, to odpoczywać i ograniczam się ostatnio naprawdę. Mąż sprząta raz w tygodniu, ale wiecie jakie jest męskie sprzątanie - dla mnie bardzo powierzchowne 😅 tak jak jednak Mikaa piszesz, jeszcze się nasprzatamy 😅 -
Dzięki dziewczyny i za Was też trzymam kciuki 🙏❤️
Zobaczymy co ten lekarz powie, ale najbardziej mnie interesuje waga Gabrysi, czy i ile przytyła. Tak bym chciała żeby szybciej zbliżała się do tych 2 kg, ale opornie nam to idzie -
Mój mąż też nie spełnia moich standardów sprzątania 😅 a już o jakimś porządkowaniu w szafach itp to nie ma pojęcia.
Mikka ale się męczysz z tymi bakteriami 😞 Mój lekarz tłumaczył mi zasady poprawnego pobierania moczu- podmyć się, ze środkowego strumienia rozchylając wargi sromowe i najlepiej nie na toalecie tylko w kucki pod prysznicem np - ale to pewnie wiesz.
Dopiero wstawiałam tu zdjęcie mojej psiny a teraz się coś pochorowała. Mam podejrzenie ale jedziemy po południu do mojej koleżanki zbadać ją, mam nadzieję że to nic poważnego.
Dzisiaj w nocy nie dość że najadłam się domowej pizzy u teściów i mnie bolał żołądek, to standardowo mnie bolało podbrzusze, 'weszło' mi coś pod lewą łopatkę, i obudził mnie kilka razy okropny ból i łzawienie oka, w którym kiedyś miałam dosyć mocno uszkodzoną rogówkę palcem mojego dziecka🫣. No masakra.
I jeszcze od dwóch dni mam czasem takie bóle, jakby prądy, kłucie w szyjce i pochwie. Nie jest to jakieś uporczywe a w środę mam wizytę więc nie panikuję. Kojarzycie takie uczucie?
No i oczywiście kciuki za wizyty 🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2023, 10:03
-
Hej dziewczyny, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Oby rosły te dzieciaki i siedziały jak najdłużej ❤️ ja mam plan urodzić chwilę przed terminem - 23.03.2023 - taka ładna data 🤭 do tego czasu ma.sie nie ruszać.
Hope, sprawdzałam sobie wagę dziecka u siebie i mam bardzo podobnie - 20+6 było 370g a 25+0 było 710g. Następne USG mam jutro i zaczęłam się stresować jego wagą teraz.
Co do sprzątania to u nas odwrotnie, jak już się mąż weźmie za sprzątanie to jest błysk i wory śmieci.. on ma manię wyrzucania a ja chomikowania, wczoraj sprzątaliśmy na błysk bo mieliśmy sesję brzuszkowa u nas.
Zapisałam się dziś do szkoły rodzenia, zaczynam za tydzień, a w tym tygodniu widzę się z położną pierwszy raz. Fajnie, bo już mi się nudzi samej w domu 🙈👧+🧑+👶+🐻❄️
2023 - synek ❤️
31.12.2024 ⏸️ beta 33
2.01.2025 beta 123
23.01 - wizyta -
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty 🤞🤞 i czekamy na same pozytywne wieści.
Mnie wczoraj coś wlazło w kręgosłup na odcinku piersiowym 🙈 chciałam przestawic suszarkę, gdzieś się źle ułożyłam i poczułam nagle ból, dzisiaj jest już lepiej ale muszę się pilnować przy skręcie i pochylaniu. Całe szczęście że to nie lędźwiowy bo pewnie bym się już nie ruszyła. -
Dziewczyny kciuki za wizyty, dajcie znac! ✊🏻
Ja jutro wizyta u urofizjo, mam nadzieje ze oklei mi pośladek i brzuch bo coś mnie czasami ciągnie do pięty jak wstaje 🫣
Poza tym po zakupie suszarki włączył mi sie syndrom wicia gniazda 😝 przez weekend popralam wszystkie ubranka i podkladalam, zostały mi jeszcze jakieś kocyki itp plus spakowanie walizki
Twilight tez sie czaje na ten termin 😂 ale lekarka mówiła ze przy cukrzycy do szpitala jeśli sie nic nie zacznie to „kilka dni przed” wiec mogę sie nie załapać 😂
Chociaż polozna była u mnie w piątek rozmawiałyśmy trochę o porodzie i innych i mówiła ze od 38+0 możemy zacząć wprowadzać wszystkie metody naturalnego przyspieszenia porodu, ale ja po tym krwawieniu mam mega stracha 🫣 zobaczymy… -
Hej 🙂
Mocne kciuki za wizytujace.
Aniamania mnie tak kluje coś. Czy chodzę, czy leżę. Czasem nie mogę nawet iść, jakby gwóźdź ktoś tam wbijał.
Z 💩 w obcym miejscu to faktycznie, że tak powiem, przesrane 🙈 jak wyjadę na tydzień to nie pojde, bo nie chce się i już. Przed porodem i po porodzie też był klopot. Czopka bałam się jak ognia, ale mus był.
Dziewczyny bardzo mocno trzymam za nas wszystkie kciuki i za nasze dzieciaczki. Żeby się urodzily zdrowe.
A co do pakowania torby. Póki co mam torbę 😳 na prawdę czuje już presję żeby zamówić rzeczy, ale jakoś mi nie idzie ... -
nick nieaktualny
-
Powodzenia na wizytach, samych pozytywnych wieści ♥️
Ja w sumie niedawno wstałam z łóżka, ledwo poszłam na spacer z psem 😔
Co do sprzątania to mój mąż robi to dokładniej 😁 bo ja codziennie coś ścieram, odkurzam, ogarniam a co dwa tygodnie on sprząta na błysk -
Dziewczyny, w ktorych brzuszkach rosna malutkie dzieci. Bedac w szpitalu lezala ze mna dziewczyna w 37tc wlasnie w ciazy hipotroficznej, to byl jej 3 pobyt w szpitalu. Przed 37tc miala monitorowane przeplywy, w skonczonym 37 wywolali po zaczely sie pogarszac. Urodzila zdrowa coreczke, 2400, 48cm. Mala radzi sobie swietnie, dzis wychodza do domu (rodzila w piatek). Takze mysle ze i u Was wszystko bedzie dobrze, wazne to sluchac lekarza prowadzacego I minitorowac przeplywy.
Mikaa, a te bakterie u Ciebie to w moczu czy w pochwie? Jak Ty sie w ogole czujesz?
Co do balaganu, Boze nasza pralnia to jest Dramat. Moj maz uznaje tylko wycisganie rzeczy z suszarki I odkladajie ich na suszarke. W ogole nie wynosi tego do garderoby. Ubranka dla malego tez leza wynietolone w wanience, czkeaja az je wyprasuje, ale nie wiem kiedy to nastapi. Czekam naprawde na ten 37tc az bede to mogla sama porobic bo poki co to slabo to wygladaHope28, Ulaa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, kciuki zaciśnięte za wszystkie wizyty ☺
Ja dzisiaj byłam rano w laboratorium, a wizytę mam w środę i też bym chciała usłyszeć, że mała waży 2kg 😊
Dzisiaj na obiad robię kotlety ruskie, jadłyście kiedyś? To jest farsz z pierogów, ale usmażony na patelni w formie kotleta, przepychota 😋 -
Aasha dzięki że pytasz, leżę i skreślam każdy kolejny dzień, chodzę tyle ile muszę i rozmawiam z Małą żeby minimum do 35tyg.wytrzymała w brzuszku 🤞😉 brzuch się czasami napina, ale biorę leki, w tym tygodniu muszę jechać na kontrolne KTG.
Bakterie wyszły w moczu.💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Hermiona pierwsze słysze, ale ruskie kocham, wiec to brzmi dobrze a jest jakaś panierka do tego czy coś?
Ja już w poczekalni dziewczyny, ale dziś ogroooomne opóźnienie, wiec mysle, ze z godzina siedzenia przede mną -
Dziewczyny ja wam bym chętnie oddała po parę gram. Tydzień temu już USG wyliczyło 3100. Choć ogólnie to wyparłam to z głowy i nie wierzę w te wagę 🤣
Polećcie proszę jakieś biustonosze do karmienia, najlepiej z linkiem na Allegro 😆
Na start potrzebuje jakieś bezszwowe, bawełniane.
I wczoraj dzieci pojechały na 2 dni do dziadków na ferie. To tylko 10km, ale w domu cisza. Aż dziwnie. Wieczorem nie trzeba nikogo kąpać i kłaść spać. Rano nikt nie krzyczy że chce bajkę/siku/cukierka.
I nadal torba do szpitala nie spakowana.
Witam się już w 9 miesięcu.
U mnie 35+3 według terminu lutowego. -
Gusia_ wrote:Hermiona pierwsze słysze, ale ruskie kocham, wiec to brzmi dobrze a jest jakaś panierka do tego czy coś?
Tak, obtacza się je w bułce tartej i jajku najlepsze i nie-rozwalające-się wychodzą z przepisu od Kwestii smaku ☺
Wow Konieczynka otwierasz u nas 9 miesiącGusia_ lubi tę wiadomość