Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dołączam do wizytujących dzisiaj Wy chcecie usłyszeć jak najwuekszą wagę a ja się boje żeby mały nie rósł za szybko. Boje się, że ten synek przebije wagą poprzedniego a tamten miał jyz ponad 4200 🙈
My wczoraj przynieśliśmy z piwnicy komodę i łóżeczko dla maluszka ❤️ najstarszy złożył wiekszosc komody sam, był tym taki zafascynowany i taki skupiony oraz dumny z siebie. Ahh a pomyśleć, że ma dopiero 5,5 roku.
Za to młodszy kłóci się z nami, że łóżeczko jest dla niego wchodzi do niego, kładzie i udaje, że śpi
Ja za to mogłam wreszcie wszystko poukładać na swoje miejsce. Tym razem dzieki suszarce szybko poszło, bo prasowałam tylko pieluszki a ciuszki po suszarce wyglądały na tyle dobrze, że odpuściłam o tylko poskładałam.
-
Melduje się po wizycie.
Wszystko wyglada OK.
Lekarz mówi, że nie widzi powodów do niepokoju😊
Młody ładnie przybrał 2130g, dzisiaj 33+5.
Nie należy do największych, ale to ładna waga na ten tydzień.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie ( w Walentynki ♥️), to będzie 36+6.
Wtedy ma mi robić posiew GBS i będę mieć pierwsze KTG.
Badania krwi potrzebne do porodu HIV, HB, WR i co tam jeszcze jest mam już zrobione.
Także z każdym dniem bliżej spotkania z synkiem 💙🥰
Jakoś tak dobrze zabrzmiało jak lekarz powiedział „już blisko końca, widzimy się pewnie jeszcze raz lub dwa”Mikaaa92, Hope28, Hermiona5, Tyśka , Zniechecona, Twilight, Kaczka, Madzixon, Roksi, Jusia 82 lubią tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
BoboBolek no i super!
Ja tez już po wizycie Ale nie pytajcie o wagę, nie zapamiętałam dokładnie, a w ciążowym nieogarnięciu nie wzięłam wydruku, zorientowałam się w domu. Tak czy siak wszystko Ok, szyjka się skróciła do 2,5, ale lekarz powiedział, ze na tym etapie już może. Grunt, ze rozwarcie się nie powiększyło Tylko ciśnienie mi wyszło 140/90 u lekarza. Wiec polecił mi przez dwa tygodnie zapisywać teraz wyniki w domu. Ale w domu mam duuuzo niższe, po prostu się stresowałam dziś, było 1,5 godziny opóźnienia a mój mąż na mieście z dzieckiem. Próbował młoda wziąć do teściów, ale plakala tak, ze wyszli po 5 minutach. No i bałam sie co z tą szyjka, wiec to nie był mój dzień. W domu oczywiście ciśnienie 110/76 🤯
No i lekarz powiedział właśnie, żebym 2 tygodnie zapisywała te wyniki. Jak będą niższe niż 135/90 to żebym przyszła za 3-4 tygodnie, a jak przekraczające, to za 2. I powiedział właśnie tez, ze na następnej wizycie zrobimy GBS i powtórkę tych wszystkich przeciwciał z krwii juz dla szpitalaMikaaa92, Roksi lubią tę wiadomość
-
U mnie niezbyt dobre wieści. Ogólnie to przepływy są ok, ta lewa tętnica maciczna w sumie w też w miarę ok, mogłoby być lepiej, ale nie ma tragedii, lekarz powiedział, że dobrze, że mój lekarz prowadzący przepisał mi clexane.
Z
auważył też, że prawa komora serca jest mniejsza trochę od lewej, ale dodał, że już szukał na siłę żeby się do czegoś przyczepić. Waga taka sama jak tydzień temu, nie przytyła ani grama, wiadomo, inny lekarz, inny sprzęt, sam to powiedział, ale mimo wszystko wysłałby mnie do szpitala gdybym była jego pacjentką.. 😔
Łożysko nisko, nie zalecał porodu SN, jakieś 1,7-1,8 cm nad ujściem szyjki. Powiedział żeby jeszcze lekarz prowadzący zdecydował w 35tc (dzisiaj 32tc).
Wypytał o wszystko, próbował znaleźć przyczynę hipotrofii (tak, już wszyscy mówią na głos, że to hipotrofia 🥺), ale wszystko w jak najlepszym porządku. Początkowo mówił, że może to nie hipotrofia tylko SGA, czyli takie zaprogramowane małe dziecko, ale jednak po usg zmienił zdanie.
Ze względu na niską masę dziecka i łożysko na 90% będę miała cc. Nikt raczej nie podejmie się prowadzenia porodu naturalnego z takimi obciążeniami i nie będą chcieli ryzykować życia dziecka.
Raczej do terminu porodu nie będą mnie trzymać i pewnie rozwiązanie ciąży nastąpi szybciej - pod koniec lutego, niż pod koniec ciszy. Ale modlę się żeby chociaż udało się do 36tc potrzymać młodą w brzuchu bezpiecznie 🙏 -
BoboBolek bardzo dobre wieści!
Gusia masz tak jak ja z tym ciśnieniem 🙈 w karcie ciąży mam chyba tylko jeden wpis z normalnym pomiarem, reszta to 140/.. mierzę w domu już od dawna i wszystko zapisuję i zazwyczaj wychodzi mi 118/67.
Ulaa trzymamy kciuki, żeby udało się donosić do tego 36 tygodnia. Wizja szpitala przy trójce dzieci trochę słaba ale może faktycznie jakas obserwacja przez kilka dni dodała by Ci otuchy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2023, 16:07
Gusia_ lubi tę wiadomość
-
BoboBolek, Gusia super wiadomości ❤
Ulaa no faktycznie nie za dobre te wieści... ale dobrze że jesteś pod stałą kontrolą, lekarze nie pozwolą żeby Gabrysi stało się coś złego więc dla jej dobra niech będzie CC i na pewno historia skończy się dobrze 🤞🍀💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Tyśka póki nikt mi nie wciska niepotrzebnie leków ani nie straszy szpitalem to jest Ok 😅 ale dziś jak zobaczyłam ten wynik i widziałam minę lekarza, to od razu czarna wizja. Ale na szczęście mi uwierzył 👌
Ulaa wiem, ze nie tak sobie to wszystko wyobrazalas, ale czasami życie ma inne plany… Grunt, ze masz dobrą opiekę i żeby Gabrysię bezpiecznie sprowadzić na świat. To teraz jest najważniejsze 🍀🍀🍀Tyśka lubi tę wiadomość
-
Tez właśnie mysle, ze w domu będę miała Ok. Nie mierze codzień, ale co drugi dzień na pewno i zawsze mam te ciśnienie niskie, wiec na spokojnie standardowo lekarz tez pytał dziś o mój kolorów włosów 😂 zawsze w szpitalu albo blisko porodu się z tym spotykam, bo farbuje loki na rudo i każdy lekarz przed jakimkolwiek zabiegiem pyta, czy naturalne czy farba, bo jak naturalne, to sprawdzają zapasy krwi albo zamawiają jak maja mało, bo rzekomo rude osoby maja skłonności do krwotoków
-
Tak jak piszesz Gusia, nie tak to sobie wyobrażałam, mam wrażenie, że życie toczy się od wizyty do wizyty, wyczekuję kolejnych pomiarów, w ogóle przestałam się cieszyć tą ciążą, oczekiwaniem na moją wymarzoną córeczkę 😔
Chciałabym się dowiedzieć kiedyś co było przyczyną takiej sytuacji, w żadnej ciąży nie miałam takiego problemu 😔
Cieszę się, że Wasze wizyty udane i z dobrymi informacjami 🙏 -
Dziewczyny ciesze sie razem z Wami ze wszystkich dobrych wieści.
Ulaa a z Toba i Gabrysią jestem wciaz myslami. Niech rosnie u mamusi ile sie da. Szpital nie jest dobrą informacją, ale sama obserwacja pewnie by nie zaszkodzila, moze by cos znalezli i pomogli malej we wzroscie. Odpoczywaj na urlopie ile i jak tylko sie da, bo nie ma co ukrywac, stresow w najblizszym czasie pewnie Ci nadal nie bedzie brakowac ☹️ trzymaj sie!Ulaa lubi tę wiadomość
14.02.2023 - Maja (47cm/2980g) 🥰🥳💝
-
Ja tez już po wizycie, wszystko jest ok. Choć maluch mnie zaskoczył bo jest poniżej średniej z wagą a dwoje poprzednich było zawsze powyżej może tym razem trafi mi się sredniaczek ❤️
Ula ciężko nie myśleć i nie stresować się w takiej sytuacji jednak pamiętaj to inny lekarz, inny sprzęt. Nie ma co porównywać wagi. W tym usg chodziło o sprawdzenie przepływów a one na szczęście się nie pogorszyły i tego się trzymaj ❤️
Gusia przy tylu stresach przed wizytą nic dziwnego, że ciśnienie skoczyło. Dla spokoju ducha mierz, ale myśle, że to jednorazowa akcja
BoboBolek ooo u mnie dziś 33+3 i waga 2080. Także bardzo podobnie jak u Ciebie.to naprawdę dobry wynik
Ulaa, Gusia_, Tyśka , Roksi, Hermiona5, Jusia 82 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny doradźcie, mało przyjemny temat, ale zauważyłam na wkładce bardzo dużą ilość klejącej wydzieliny takiej beżowej 😶 i teraz się zastanawiam... czy to upławy czy to czop? Nie było to zbite ani podbarwione krwią, nie wiem co o tym myśleć 🙄💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Bobobolek, Gusia gratuluje udanych wizyt 😊 Gusia u Ciebie to ewidentnie syndrom białego fartucha tym bardziej ze sama wiesz jaki miałaś dziś stres 😓
Ulaa przykro ze wizyta nie należała do najlepszych, ale wydaje mi się ze trzeba szukac plusow. Dobrze ze przepływy są dobre a Gabrysia się nigdzie jeszcze nie wybiera. Trzymam kciuki żeby dobiła do tych 2.5 kg chociaż i posiedziała jak najdłużej, bo chyba największe znaczenie tez w tym ma to żeby jej organizm mógł poradzic sobie po porodzie, a jestem pewna ze na roczek nie będzie już odbiegała wagą od rówieśników 😊
Mikaaa ja bym obserwowała, jeśli nie ma krwi i nie masz skurczy to nawet jeśli to czop to na tym etapie chyba i tak już nic nie można zrobić? Bez czopa można chodzić nawet i kilka tygodni 😊poza tym nie jestem pewna czy lekarz w ogóle może w badaniu ginekologicznym stwierdzić czy jest czop czy go nie ma? 🤔 aż jestem ciekawa… ale jeśli tylko coś Cię zaniepokoi to jedz, zawsze wychodzę z założenia ze lepiej dwa razy za dużo niż potem czegoś żałowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2023, 20:21
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Mikaa u mnie czop odchodził poprzednim razem w takiej trochę wodnistej, śluzowej bardziej formie. Myślałam wręcz, ze mam infekcje, bo był taki żółtawy i tez sądziłam, ze to upławy, a lekarz kilka dni później powiedział, ze to musiał być czop, bo już odszedł… Wiec na dwoje babka wróżyła, jak to mówią
Roksi tak, tez to powiedziałam lekarzowi. Ale mimo wszystko będę zapisywać te ciśnienie kilka dni, żeby mieć spokój ducha calkowity i żeby mi nic nie zarzuciłWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2023, 20:23
-
U mnie lekarz nie byl w stanie stwierdzic, czy to czop bo mam pessar. Ale wygladalo to bardziej jak taka zoltawa galaretka 2x2cm. Ja osobiscie pewnie bym odwiedzila IP dla wlasnego spokoju (tak tez zrobilam w czwartek), jesli nic sie nie bedzie dzialo to cie poobserwuja 3 doby i wypuszcza, a przynajmniej nie bedziesz sie stresowac i gdybac.