Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
BoboBolek miałam covid w 10tc tylko u mnie pierwsze objawy to był koszmarny ból głowy (to był piątek), następnego dnia osłabienie, gorączka i ból kości a następnego wszystko przeszło 😊 pozytywny test w sobotę, negatywny w czwartek czyli tak tydzień po wystąpieniu objawów miałam negatywny.
U mnie dopiero w piątek będzie ciąża donoszona 😱 i mam jakieś głupie przeczucie, że urodzę przed terminem albo mnie wyślę do szpitala 😔 -
Pralinka wrote:Gusia trzymam kciuki za jutro a najlepiej żebyś nie musiała czekać do jutra i jednak samo ruszyło przed oksytocyną.
Zdrówka dla wszystkich choruszków.
Ja młodego ostatnio trzymam w domu jeśli mogę żeby zmniejszyć ryzyko, że coś przyniesie. Dzisiaj poszedł bo miałam kwalifikacje w szpitalu, mam nadzieję, że nic nie zdążył złapać.
Pół dnia spedziłam w tym szpitalu, na szczęście blizna po cc w porządku i mogę próbować rodzić drogami natury. Teraz tylko mam nadzieję, że samo zacznie się chociaż trochę przed terminem i mała nie dobije do 4kg bo dzisiaj już 3300g a termin dopiero na 18.03. -
Mika, my ze tak powiem tez bez penetracji bo przy krążku nie można, ale wiadomo są inne metody na orgazm 🤪
Ja za okna się nie biorę bo chyba bym umarła hahahah (mamy mega oszklony dom, i te okna są ogromne, wiec zostawiam to pani która do nas przychodzi); ale za to cała reszta - wszystkie szafki przejrzane, ciuchy przesprtowane i wywalone/wystawione na sprzedaż, pralnia odgruzowana - No jestem z siebie dumna zostały mi dziecięce zabawki ale już się chyba dziś nie wyrobie padłam właśnie na łóżko bo byłam z dziećmi na spacerze , piękne słońce. Wiem ze się powtarzam ale cieszę się ze rodzę wiosnaMikaaa92, Andzelina, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
-
Gusia daj znac co tam u Ciebie. Szok ze to już 8 dni 🫣 nam szybko minęło ale Tobie pewnie dluzy się niemiłosiernie…
Ja po wizycie, niby wszystko ok ale jakas taka przybita jestem 😒 GBS pobrany wynik pewnie po weekendzie. Rozwarcie „takie pół cm”, ale powiedziała ze to tak jakby go nie było czyli nic się nie dzieje. Dzidziuś około 3100, przepływy itp dobre, ale ze względu na to ze jestem na insulinie to teoretycznie powinnam rodzic w szpitalu 3 referencyjności..a wcale tego nie chce..😩😩😩 wiec jeśli nie urodzie to 20.03 wizyta i bedziemy patrzeć czy z dzieckiem wszystko ok, czy cukry nie są za wysokie itp i jeśli będzie ok to wtedy wywołanie 22-24.03 w tym szpitalu co chce..musze się przypilnować i oby tak było 🫣 bo aż mi się rzygac chciało jak wracałam z tej wizyty przez to😒
Do tego za pozno wyjechałam na wizytę i mnie policja złapała, brzuch ciazowy uchronił mnie przed mandatem 🤪
A No na bakterie w moczu dostałam jakieś saszetki, tardyferon na niska hemoglobine ii po porodzie dostane clexane na te moje żylaki wiec wszystko na raz 🤦🏻♀️
Standardowo buzia zasłonięta 😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 14:05
-
Roksi dobrze myślę, że wtedy w grę wchodzi Polna?
Ale jaka ładna waga! Trzymam kciuki żeby udało się urodzić tam gdzie chcesz 🤞
Ja wynik GBS miałam już po 3dniach więc sprawdzaj, może będzie szybciej 😉 A nasza Mała też wiecznie zasłonięta była, nie mam żadnego zdjęcia 🙈
A i przy Tardyferonie mogą być zaparcia...uważaj na to, ja brałam Laktoferyne do ssania.💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Dziewczyny, daje znać, ze Zosia na świecie. Urodziła się dziś po 12stej. Jest cudna ❤️ 52 cm, 2.950g 🥰 Poród był szybki, koło 3 godzin. Ledwie żyje, ale chciałam Wam dać znać
Roksi, Mikaaa92, Twilight, Konieczynka, Aniamania, Kaczka, Ciążowa_Gapsy, Ulaa, Andzelina, Zniechecona, Hermiona5, Madzixon, Jusia 82 lubią tę wiadomość
-
Wow Gusia gratulacje!!! 🥰🥰 jak się nacieszycie sobą to daj znac jak wszystko wyglądało 🥰
Tak Mikaaa wtedy polna..nie chce tam..nastawiłam się na te Środę wlkp, na mały kameralny szpital..nie no masakra to jest jak się na coś człowiek nastawi a potem wszystko może się posypać 😒😒 postaram się nie myśleć jakos o tym, może do jutra mi przejdzie 😅 a Ty lutycka?
Tardyferon już właśnie brałam w tamtej ciąży..i dramat jakie miałam zaparcia, ale to już o wiele wcześniej brałam..myślałam ze uda się teraz bez, ale chyba mam już koło 10 hemoglobine wiec trochę lipa. A ten gbs to właśnie nie wiem, bo ona zostawiła u siebie i chyba kurier odbiera bo jak czekałam w rejestracji to był..wiec pewnie dopiero jutro odbierze ciekawe, No ale może blizej weekendu będzie. Mam nadzieje ze to chociaż będzie ujemne 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 14:50
-
Roksi nareszcie ten brzuch się do czegoś przydał 😁 nie stresuj się na zaś, a może i ten szpital nie będzie taki zły. Ja tez leżę w szpitalu o 3 stopniu i jest baardzo PRL, ale opieka okej.
BoboBolek najważniejsze, że idzie ku dobremu i czujesz się lepiej. Czytałam, że mój post o rodzącej dziewczynie w covid Cię dobił. Na pocieszenie napisze, że od momentu odejścia wód, przez podanie oxy ( nie miała skurczy) do urodzenia dziecka minęły 2 h. Powiedziała że lepszego porodu nie mogła sobie wyobrazić No i z racji braku obostrzeń normalnie tuliła Leona od razu po porodzie
Przybijam piątkę z Gusią i nadal jestem w trzypaku. Mi wyszła łagodna cholestaza, pobierają mi codziennie krew i sprawdzają, czy nie robi się zakrzepica przez żylaki nóg. Zaczęli mi tez bandażować nogi, żeby żyły nie wybuchły 🙈 całe nogi. Nie pytajcie jak wyglądam i jak się czuje. Niespodziewanie przyszła Pani Doktor która poszła na to długie zwolnienie, a prowadziła moją ciążę i „zdradziła mi jakiś plan działania”. Podobno planują mi cesarkę między środą, a piątkiem…. Przyszłego tygodnia 😭😭😭 według OM u mnie dziś 37 tc, według usg 36+4. Oni najchętniej chcieliby mnie pociąć w 38+0.
Jest mi ciężko. Na płucach, nogach, brzuchu, kręgosłupie. Cierpię na bezsenność i strasznie tęsknie za domem, a zwłaszcza synem. Jutro minie tydzień mojego pobytu tutaj..
Ps liczę po cichu, że poród sam się zacznie- odejdą mi wody czy coś i ta cesarka nastąpi wcześniej 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 14:54
-
Ehh Chica nawet nie chce myśleć jeszcze o tym szpitalu 🫣 nawet nie chodzi mi o warunki, tylko to jest jedyny szpital w Wielkopolsce o 3 st referencyjności wiec mnóstwo ludzi się tam przewija, masówka jednym słowem. No ale zobaczymy, jeszcze jest nadzieja dla mnie, musze przestać negatywnie się nastawiać 😆
A u Ciebie to szok ze jeszcze dajesz rade w trójkę 🫣 z drugiej strony tez dobrze żeby chłopaki jak najdłużej posiedzieli i obyło się bez kompilacji..jednak wizja kolejnego tygodnia, półtorej w szpitalu tez pewnie ciężka..
Byle do kwietnia dziewczyny 😝 -
Gusia,
Gratulacje 🥰
Okruszek z tej twojej Zosi! Zakładałam, że będzie znacznie powyżej 3kg. Ile wychodziła na ostatnim USG?
Chicaloca,
Współczuje tego długiego pobytu w szpitalu 🙁
Ja już się czuje dużo lepiej. Nawet jakbym miała rodzic dzisiaj to bez tragedii.
Tylko chyba musiałabym sama, skoro mąż też pozytywny.
Także lepiej chwilę zaczekać.
Aniamania,
Przypomnisz w którym tygodniu rodziłaś poprzednio? Jakoś po terminie? Nie pamietam.
Gapsy,
Ty teraz rodzisz w trójmieście czy Krakowie?
Zastanawiam się czy mamy szanse na siebie wpaść 😜
U mnie jutro zaczyna się 40 tydzień! Albo pojutrze… zależy od aplikacji…⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Na świecie:
1. Elza CC 02.02.2023 Aleksander 2270g 48cm, Nikodem 2410g 50cm // PTP 12.03.2023 💙💙
2. Zniechecona CC 14.02.2023 Maja 2980g 47cm // PTP 04.03.2023 💖
3. Luusia CC 15.02.2023 Basia 2320g // PTP 01.03.2023 💖
4. Tyśka CC 20.02.2023 Jagódka 3670g 58cm // PTP 07.03.2023💖
5. Ulaa CC 21.02.2023 Gabrysia 1930g 49cm// PTP 20.03.2023 💖
6. Konieczynka CC 22.02.2023 Kacper 4040g 58cm // PTP 02.03.2023💙
7. Patiii22 CC 23.02.2023 Mikołaj 3450g 56cm // PTP 05.03.2023 💙
8. Magdalenka90 CC 23.02.2023 Miłosz 3840g 58cm // PTP 02.03.2023 💙
9. Gusia_ SN 28.02.2023 Zosia 2950g 52cm // PTP 10.03.2023 💖Roksi, Ulaa lubią tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Gusia, ogromne gratulacje!!!! ❤️❤️
U mnie ostatnie popołudnie w domu, trochę wzięłam się za fugi w kuchni i korytarzu (ja takie rzeczy to tylko na końcówce ciąży robię 😂😂), ale już mnie tak pachwiny ciągną ze odpuściłam. Jutro o tej porze będę w szpitalu. Ciekawe czy już jutro się zacznie po ściągnięciu krążka, czy trzeba będzie poczekać. Czuje adrenalinę 🙈
-
Dziekuje dziewczyny! Ona tydzień temu na usg wyszła 2.860 wiec taka tez się nieduża urodziła Poród był… Szybki 😅 około 10.00 podłączyli mi oksytocynę, po pół godziny czułam lekkie skurcze. 10.50 odeszły mi wody, skurcze się nasiliły i były mocniejsze. Zeszłam z łóżka na piłkę. Chwile przed 12.00 przyszedł lekarz, zbadał mnie, 7 cm rozwarcia. Zeszłam na piłkę, 15 minut silnych skurczów i czuje, ze musze przeć. Powiedziałam o tym położnej, nie zdążyłam wstać z piłki już leci ta krew itd, pierwsze parcie. Zrobił się ruch, położne zawołały lekarzy, przyszło 3 i wszystkie położne, bo przecież już zdarzyli mnie poznać 😅 5 skurczów partych, podczas których położna kazała mi chwile się powstrzymać żeby naciąć, po powiedziała, ze idzie tak szybko, ze strasznie popekam. No i zaraz Zosia była na świecie. Ale dobrze, ze poszło tak szybko, bo miała wokół szyje raz owinięta pępowinę. No i tak to u nas wyglądało położne stwierdziły, ze raczej był bie zdążyła do szpitala, bo tak naprawdę to wszystko się zdarzylo w godzinę czterdzieści po odejściu wód
Roksi, Mikaaa92, Madzixon, Zniechecona, Ciążowa_Gapsy, Pralinka, Kaczka lubią tę wiadomość