Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope to są te tabletki, co maja skrócić i zmiękczyć szyjke może? Słyszałam o takich w szpitalu, ale nie miałam podanych. Niemniej jedna dziewczyna z mojej sali z patologii po tych tabletkach miała właśnie już szyjke gotowa do porodu i na drugi dzień po oxy urodziła. Wiec może jest szansa? U mnie indukowali zawsze kroplówka jak szyjka była już zgładzona i rozwarta…
Mikaa a mówią coś, ile mała jeszcze będzie w szpitalu potrzebowała czasu?Mvada lubi tę wiadomość
-
Jusia i Aniamania gratuluję ❤️❤️
U mnie po CC tez jest taki obrzęk nad blizną - z lewej strony większy, z prawej mniejszy - przez to ten brzuch nie wyglada za fajnie.Jusia 82, Aniamania lubią tę wiadomość
44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm -
nick nieaktualny
-
Mikaa, ciężka sytuacja 😞 nie wyobrażam sobie co przeżywasz 😞 Iga na pewno będzie świetnie zaopiekowana przez położne! Daleko masz do szpitala?
Hope kciuki ciągle zaciśnięte 🍀
Co do obrzęku nad i pod blizną po CC to u mnie faktycznie utrzymywał się przez 8-9dni jakoś. Teraz już mam całkowicie brzuszek zgładzony (ale ja miałam naprawdę mały brzuch) i jedyne co odczuwam po cięciu to ból flaków przy korzystaniu z toalety 😵 nie za każdym razem, ale zdarza się i przy "jedynce" i "dwójce", że aż mnie skręca z bólu. Na następnej wizycie zapytam położnej ile to jeszcze potrwa 🙄 -
Ojej Mikaaa, przykro mi 😞 dacie radę jestem pewna 💚
Gabrysia waży 3670g, 58 cm 😊
Mnie po 1 w nocy obudziły skurcze, w sumie miałam 3 takie mocniejsze juz przed spaniem. Dodatkowo odeszło mi dużo śluzu z krwią, to chyba był juz ten czop prawdziwy ale trochę się zaniepokoiłam. Przed 2 byliśmy w szpitalu z rozwarciem 6 cm!.
Byłoby pięknie w tym tempie ale pozostałe 4 wymęczone do 5.40..z przebiciem pęcherza płodowego.
Parte 40 min, lekarz zdecydował o oksytocynie bo skurcze słabły, ledwo zdążyli mi podać a juz ją wypchnęłam 😅
Nie nacięli mnie, mam pęknięcie 1 stopnia w dwóch miejscach (chyba).
Czuję się względnie, wiadomo boli ale chodzę, wzięłam prysznic itp.
Mirka póki co jestem bardzo zadowolona, położna anioł mi się trafiła młoda, do wszystkiego z planu porodu starała się zastosować.
Na położnictwie też póki co wszyscy mili, a i dostałam salę pojedynczą więc mąż ze mną siedzi cały czas😉
Szył mnie i był przy porodzie dr Iwaniuk, ale szczerze to nie był zbyt miły. Wymęczył mnie tym szyciem jak nie wiem.
Gabrysia się wyspała a ja nic, nie mogę usnąć 😵💫 a spałam dzisiaj 23-1.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 13:42
Ulaa, Hermiona5, Luusia, Mikaaa92, Pralinka lubią tę wiadomość
-
Aniamania, dobrze, że już jesteś po i wszystko zgrabnie poszło. Cieszę się, że trafiłaś na fajną położną. Co do dr Iwaniuka, to właśnie mój lekarz prowadzący . Jestem w szoku, że on potrafi być niemiły (oczywiście z jakiegoś powodu tak go odebrałaś i tu nie ma co dyskutować)- mam nadzieję, że chociaż porządnie Cię zszył.
-
Na świecie:
1. Elza CC 02.02.2023 Aleksander 2270g 48cm, Nikodem 2410g 50cm // PTP 12.03.2023 💙💙
2. Zniechecona CC 14.02.2023 Maja 2980g 47cm // PTP 04.03.2023 💖
3. Luusia CC 15.02.2023 Basia 2320g // PTP 01.03.2023 💖
4. Tyśka CC 20.02.2023 Jagódka 3670g 58cm // PTP 07.03.2023💖
5. Ulaa CC 21.02.2023 Gabrysia 1930g 49cm// PTP 20.03.2023 💖
6. Konieczynka CC 22.02.2023 Kacper 4040g 58cm // PTP 02.03.2023💙
7. Natija CC 20.02.2023 Paula 3570g 52cm // PTP 02.03.2023 💖
8. Patiii22 CC 23.02.2023 Mikołaj 3450g 56cm // PTP 05.03.2023 💙
9. Magdalenka90 CC 23.02.2023 Miłosz 3840g 58cm // PTP 02.03.2023 💙
10. Gusia_ SN 28.02.2023 Zosia 2950g 52cm // PTP 10.03.2023 💖
11. Hermiona5 CC 02.03.2023 Tamarka 2600g 50cm // 08.03.2023 💖
12. Niewidzialnaa CC 02.03.2023 Adaś 3800g // PTP 10.03.2023 💙
13. Dafney CC 03.03.2023 Tymoteusz 3970g 56cm // PTP 01.03.2023💙
14. Kaczka SN 04.03.2023 Gaja 3260g 52cm // PTP 05.03.2023💖
15. Chicaloca CC 07.03.2023 Mikołaj 3050g, Oliwier 2900g // PTP 21.03.2023💙💙
16. Mikaaa92 SN 09.03.2023 Iga 3540g, 54cm // PTP 06.03.2023💖
17. Natt12 CC 10.03.2023 Iga 2300g, 47cm // PTP 29.03.2023 💖
18. Jusia82 CC 13.03.2023 Maciej 2870g, 51cm // PTP 17.03.2023 💙
19. Aniamania SN 14.03.2023 Gabrysia 3670g, 58cm // PTP 10.03.2023 💖Aniamania lubi tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Aniamania,
40+4 znowu?
Dobrze pamiętam, że poprzednio tak samo urodziłaś?
Mikaa,
Bardzo mi przykro!
Niemniej z tego co wcześniej pisałaś to personel w szpitalu jest bardzo uprzejmy. Załatwili Ci nieco dłuższy pobyt? Mała zostanie pod dobrą opieką. Fachową 🙂 Najważniejsze jest jej zdrówko 🧡
Hope,
Kciuki 🤞🏼
Ja nie dostałam po baloniku żadnych tabletek.
Balonik zrobił 3-4cm rozwarcia. Później przez 12h nic się nie działo… czop tylko wyszedł.
Wieczorem wody same odeszły. Nawet oxy nie była potrzebna.
Tobie też tego życzę!
Jeszcze pytanie czy czytają nas dziewczyny od których nie ma postów na bieżąco.
Gapsy, Madzixon, DIDI - co tam u was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 15:29
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Aniamania - wow sala jednoosobowa! Ale luksus macie 😄 z położną też Ci się super trafiło ☺
My dzisiaj byliśmy na spacerku 40min, dawno tak daleko od domu nie byłam 😅 a jutro jedziemy na sesję noworodkową, podróż samochodem zajmie nam jakoś 30min, bo to drugi koniec miasta i trochę się obawiam jak to będzie 🙈 ze szpitala jak jechaliśmy to Tamara całą drogę spała, ale wtedy jeszcze miała żółtaczkę i odsypiała poród :pAniamania lubi tę wiadomość
-
Tak BoboBolek, tak samo 40+4 urodziłam. Życzę Ci żeby synek nie szedł tym tropem tylko zlitował się wcześniej 🤞
Mirka właśnie pamiętałam że to Twój prowadzący. Może nawet nie to że był niemiły tylko jakaś taka napięta sytuacja. No nieważne w każdym razie, każdy ma humory a na oddziale różne rzeczy się dzieją. Albo ja tak odebrałam bo byłam taka wymęczona a on mnie tam szarpał😅
Ma któraś z Was doświadczenie z pęknięciem? Ciekawa jestem jak się będzie goić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 16:29
-
Do szpitala mamy ok 30-40min drogi zależy czy są godziny szczytu, niby nie jest źle ale biorąc pod uwagę mój ból przy siedzeniu tooo...
O 18 muszę opuścić salę, ale jeszcze przejdziemy do takiego pokoju gdzie odciągnę pokarm żeby mogły jej potem podać mój. Personel jest OK, chociaż te babki na noworodkach są dosyć krótkie w działaniu, nikt jej tam nie ponosi, nie przytuli...
Ciężki dni przede mną 😥 czekamy jeszcze cały czas na wyniki posiewu z soboty który pokaże z jaka dokładnie bakterią walczymy, ale od wczoraj ma już wdrożony antybioyyk który zazwyczaj podają.
Aniamania ja podobno podczas porodu zaczęłam pękać i musiały mnie naciąć bo krwawiłam za mocno...😬 ranę mam sporą, mam nadzieję że w domu się podleczę i doprowadzę to krocze do ładu żeby funkcjonować dla Igusi 🍀🙏 zazdroszczę pęknięcia I stopnia!
Hope oby się to ładnie rozkręciło u Ciebie i żebyś nie musiała się długo męczyć ❤
Bobobolek, Aasha, Gapsy to teraz czas na Was co? 🤞💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mika, a jak wyglądają odwiedziny, jak Cię wypiszą? Możesz przychodzić na ile chcesz, czy jakieś limity czasowe obowiązują?
Aniamania, ja miałam i pęknięcie (gdzieś tam w środku) i nacięcie. Pęknięcie mi delikatnie podkrwawiało przez kilka miesięcy przy stosunku, ale nie było to jakoś bolesne.Aniamania lubi tę wiadomość
-
Ehhh Mikaaa współczuje rozłąki…trzymam kciuki żeby szybko wyleczyli Igusie 😢🤗
Gusia co do chusty to na początku właśnie byłam na 100% nastawiona na te elastyczna, ale im więcej czytałam i pytałam to wszyscy mówili żeby właśnie brać tkaną i już teraz nie wiem..
Hope daj znac jak tam😁
No i mocne kciuki za reszte…domyslam się jaką czujecie frustracje po terminie 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 18:27
-
Aniamania gratulacje 😘🎉
Mika, trudna sytuacja na pewno, ale mam nadzieję, że szybko Wam minie, mała będzie zdrowa i będziecie się tuliły w domu ❤️
Co do tego wywoływania to ja mialam próbę oxy o 21, rano było 2 cm rozwarcia i później wlewali we mnie dalej oxy.
Laski wróciłam od lekarza. Termin na sobotę, oznak porodu brak. Mała wychodzi 3740. Starsza 41+0 wychodziła 3600 a dzień później urodziła się 4100 więc ta też pewnie najmniejsza nie będzie. Jak nic się nie zadzieje mam w sobotę dzwonić to mi wypisze zwolnienie do końca marca. Dalej jak nic się nie zadzieje to we wtorek za tydzień wizyta i mnie skieruje do szpitala. Mówi, że najprawdopodobniej skończy się na CC.Mvada, Aniamania lubią tę wiadomość
-
Aniamania,
Ja mam! Przy pierwszym porodzie miałam pęknięcie pierwszego stopnia.
Zszywanie bolało jak cholera. Darłam się na lekarkę, że boli mnie bardziej niż poród 😂
Później mocny dyskomfort. Po porodzie ani jednego przeciwbólowego nie wzięłam.
Jakoś tydzień czy dwa po porodzie ciągnęło mnie w miejscu szycia. Położna sprawdziła i niby wszystko ogóle się ok.
Jak już wszystko zaczęło wracać do normy to dalej mnie ciągnęło w miejscu szycia, głównie przy dotykaniu.
Poszłam do urofizjo. Kazała mi masować bliznę. Masaże nie były przyjemne aly już po paru dniach było super 😉
Aniamania lubi tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Aniamania gratulacje!
Mika bardzo mi przykro, że nie możesz zostać z malutką. Dużo zdrówka dla Igusi.
Lucy u mnie też termin na sobotę i nic się nie szykuje. Wczoraj na wizycie mała wyszła ponad 3600, więc trochę mniej niż u Ciebie.
Ja mam się zgłosić do szpitala w piątek, jak wszystko będzie ok to wrócę do domu. Ja już robię wszystko żeby coś się zaczęło do piątku. Zaliczyłam dzisiaj dwa wejścia na 10 piętro, dwa spacery, zegarek pokazał mi 10km, przydałoby się jeszcze męża wykorzystać ale nie wiem czy wystarczy sił 😉 niestety chyba im bardziej się chce, tym bardziej nie wychodzi więc już nawet się nie nastawiam.Aniamania lubi tę wiadomość
-
Pralinka ja nie będę cudowalam nawet, bo ledwo nogi stawiam. Dwa, mam w domu dziecko z zapaleniem płuc, trzy jestem po CC i jak lekarz do tej pory mówił tylko o sn tak dziś napomknąl właśnie, że zapewne cięciem się skończy.
Pozarlam kebaba. Pyszny był i kropka hehe
Konsultowałam z chirurgiem onkologiem ,,pieprzyk,, na piersi. Jakiś czas temu. Mówiła, że po ciąży usuniemy, ale ze niegroźne i spoko. Dziś patrzę a to się tak brzydko pozmieniało i urosło .... Mam nadzieję, że hormonalnie i że nie będzie z tym problemów.Hermiona5 lubi tę wiadomość
-
Mika, wszystkie jesteśmy z Tobą. Na pewno trudne dni przed Wami, ale myśląc racjonalnie faktycznie, skoro nie masz i tak wyjścia to postaraj się zregenerować choć trochę zanim malutka wróci do domu. To tylko kilka dni, życzę Ci dużo siły ❤️
My po imprezce 90tce, chata ogarnięta (nie pamietam kiedy ostatnio mieliśmy tak czysto a mamy 2 dzieci i ponad 200 m2). Czekamy. Dam znac jutro po południu, bo o 12 mam ktg i wizytę. Totalnie nie wiem czego się spodziewać, wiec nie nastawiam się na nic.Mikaaa92 lubi tę wiadomość