Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Twilight, Aasha,
Jedziemy na tym samym wózku! Mam rację?
1) Rozwarcie ✅
2) Odejście czopa ✅
3) Jak nic się nie wydarzy do poniedziałku to Twilight dostaje OXY, ja jadę na IP 11dni po terminie. Aasha, a ty? Nie pamietam 🤷🏽♀️🙈
Twilight,
U Ciebie śluz był z krwią?Mvada lubi tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
U mnie sporo czopa wczoraj odeszło, ale bez krwi. Dziś 40+2, byłam na ktg, na początku maluch chyba spał ale potem nadrobil. W pon kolejne ktg, w czw idę na wywołanie. Ale mam nadzieje, ze samo się zacznie wcześniej. Dziś wgl od 9 do 10 takie fajne miałam skurcze co 5 min, i w podbrzuszu i w krzyżu, i kurde przeszło. No nic, czekamy.
Mvada, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny!
Co tam u was? Aktualizujcie sytuację.
Mikaa,
Wiadomo kiedy malutka wyjdzie do domu?
Aniamania,
Dzisiaj wychodzicie?
Mamy maluszków,
Jak noc? Udało się bez Espumisanów i innych kropelek?
Twilight, Aasha, Gapsy,
Coś nowego? Jakieś skurcze, odejście wód?
U mnie po wieczornej kąpieli znowu trochę czopa wyszło, tym razem już tylko łyżeczka, ale ze świeżą krwią.
Trochę mnie to zmartwiło.
Spać nie mogłam. Zamiast tego się zamartwiałam i wyczekiwałam ruchów dziecka.
Międzyczasie szukałam butów wiosennych dla córki na Zalando i eobuwie 😂 Roksi mnie zmotywowała.
W nocy dwa skurcze. Tylko 😭
Mvada lubi tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
O napisałam na fb. BoboBolek, u mnie nic z tych rzeczy, uskutecznilismy tylko seks ale żadnych skurczów ani nic. Ale… słabo czuje ruchy małego, a nie śpię już od 6. Wczoraj tez było bez szału, ale ktg niby ok, a dziś zjadłam śniadanie na słodko i ciasto i może ze 4 ruchy. Także idę pod prysznic, czekam na info od znajomej kto jest na dyżurze i to pomoże mi podjąć decyzje do którego szpitala jechać. Będę dawać znac!
-
Hehe Bobobolek ja nadal nic nie znalazłam, zastanawiam się nad mrugała bo nawet mi się podobają 😅 jutro podjade jeszcze u nas do jednego sklepu z bucikami i wtedy albo musze kupić na miejscu albo zamówić 🫣
Mnie pobolewa tez brzuch, łapie kilka takich mocniejszych skurczy w ciągu dnia, ale po prostu wiem ze to nie to..mam tylko nadzieje ze jutro na wizycie okaże się ze te „bóle” jakos działają na szyjkę i po prostu to wywołanie nie pojdzie tak zle…
Dziś mąż w domu to na spokojnie pójdziemy na długi spacer i cała reszta na S 😆 ale ja uważam ze dziecko i organizm nie są jeszcze po prostu gotowe, jak córkę rodziłam w 42tyg…
Co do ruchów to ja czuje już od jakiegoś tygodnia naprawdę słabo…na tyle ze codziennie wyciągam detektor i sprawdzam bo powiem Wam ze nie wiem czy bym miała 10 ruchów w godzinę 🤔 choć ktg tez wyszło niby całkiem ok w pt to dziecko cały czas spało..
Ale myśle ze po prostu nie ma miejsca, brzuch mam duży dosyć, obstawiam ze urodzi się około tych 4kg🫣
Fotka sprzed weekendu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2023, 08:23
-
Roksi,
Brzuszek zgrabny, mój jest znacznieeeee większy 😳
My z butów przerobiłyśmy Bobux, Froddo, Primigi, Camper, Naturino.
Warto szukać wśród tych marek, aczkolwiek nie wszystkie modele są fajne 😩 Ja zamawiam około 10 par i wybieram w domu takie które najlepiej leżą i są najbardziej elastyczne 😜⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Ja mam wrazenie ze dziecko po prostu wypełnia ten brzuch na maxa dlatego ma już tam tak ciasno i słabo się rusza 🫣
My z butków w zeszłym roku miałyśmy emel i primigi i byłam zadowolona, ale teraz nie wiem..albo u nas mały wybor jest na miejscu, albo burza hormonalna bo nic mi się nie podoba, zadne różne kwiatki itp 😆 na jesień i zime miała czarne, ale teraz idzie wiosna i chyba by wypadało coś „lżejszego” 😆🫣 ehh..No nic coś trzeba i tak wybrac 🙈 -
Ja tez wczoraj starszej zamówiłam lekkie buciki, bo na spacerze mnie samej się noga zgrzała w botkach. Na razie jej wzięłam wyjściowe, jeszcze musze znaleźć jakieś na podwórko i plac zabaw. Oczywiście po zimie problem z rozmiarem, czy już brać większe czy jeszcze takie jak ostatnie kozaki 😅
U nas dziś średnia nocka. Zośka od północy do trzeciej budziła się co godzinę. Gazy. Co prawda nie płakała po kropelkach, ale i tak pielucha i karmienie… Dopiero od 3 do 6 dłużej pospalam. A o 8 wstaliśmy…
Jutro mąż wraca do pracy, zastanawiam się jak ułożyć sobie poranek z tą ekipą 😅Mvada lubi tę wiadomość
-
U nas wszystko dobrze, Gabrysia grzeczna (tfu tfu), zastanawiam się czy powinnam wybudzać małą w nocy co te 3 godziny na karmienie. Ona ma taką melodię do spania w nocy, że aż mi szkoda ją budzić. Jak zaśnie tak około 23 to do 4-4.30 potrafi pospać, ale ja się stresuję, że spanie z wagi i ją budzę około 2.30 na cyca.. Nie zje za dużo, raczej popije z 5 min i idzie dalej w kimę.. Boję się, że cukier będzie jej spadał 🤦♀️
-
Hej dziewczyny. Próbuje nadrobić, ale mi się rozmazują litery i nie mogę przeczytać. Za nami 1 nic w domu. W szpitalu praktycznie nie spała, wszystko mnie boli bo cały czas na siedząco. Nocka w domu w 30% przespans więc luksus. Trochę problem ze złapaniem piersi. Niby potrafi a czasem jakoś nie idzie. Zimno mi od tych cyckow strasznie. Dziś muszę się jakoś przemoc i zaaplikować czopek bo wypadałoby iść do toalety. Cały czas chce mi się spać, straciłam sporo krwi i teraz muszę się odbudować.
Trzymam kciuki za jeszcze brzuszkowe mamy i ich malenstwa🙂 ja się cieszę, że już mam poród za sobą, teraz byle przetrwać połóg i ta pierwsza 💩. Boje się bo mam tą wszędzie szwy.
Nie wiem jak wygląda moja wiqdomosc bo w sumie naciskam litery ale za bardzo nie widzę co napisałam 😳
W domu kaszlą tak, że nie da się tego słuchać. Starszej palma odbija po 3 tygodniach w domu i jest tak wredna, że mnie nerwy rozrywają. Do małej jest kochana na szczęście.
Do domu powrót był z moim palcem w buzi u malej tak ssać chce. W domu dałam smoka po karmieniu i zasnęła. I od tamtej pory po karmieniu potrafi spać 🙂 już bez smoka.
Masło maślane napisałam 😅 jak już odzyskam możliwość widzenia to chętnie poczytam dokładnie co tam u Was 🙂 -
Heja, mały update - póki co jestem po zapisie ktg, jest ok. Młody się zaczął ruszać oczywiście, a od 6 do 9:30 ledwo 3 ruchy naliczyłam, pomimo słodkiego śniadania i ciastka. Ale jestem w tym drugim szpitalu, pani Polozna przemiła, powiedziała, ze często tak jest iblepiej tak niż coś przegapić, i ze jestem w dobrych rękach. I w przeciwieństwie do tamtego szpitala, mąż może przy mnie być na sali (teraz akurat jestem sama); ale go wygonilam bo i tak podejrzewam ze dziś nic się nie rozwiąże. Polozna powiedziała, ze ona nikogo nie będzie wyganiać bo najważniejszy jest komfort psychiczny pacjentek ale słychać mega jak położnice krzyczą, aż mnie ciarki przechodzą jak ja wypchne takiego klocka
Mvada, Roksi lubią tę wiadomość
-
Ja dalej w szpitalu, nic się nie dzieje. Wiadomo weekend więc mało konkretów, rozwarcie prawie zerowe, KTG do połowy zapisu śpiące potem w normie.
Lekarz dyżurujący mówi, że po skończonym 40 tc będą rozwiązywać ciążę o ile wcześniej się nic nie wydarzy.
A dzisiaj taka piękna pogoda a ja nie mogę opuścić szpitala😔 -
BoboBolek wrote:Mikaa,
Wiadomo kiedy malutka wyjdzie do domu?
Międzyczasie szukałam butów wiosennych dla córki na Zalando i eobuwie 😂 Roksi mnie zmotywowała.
Sprawa z wyjściem trochę stoi pod znakiem zapytania... czekamy jeszcze na wyniki, trzymajcie mocno kciuki za nas 🤞🍀
Bobobolek na LetyShops jest teraz fajny cashback na Eobuwie, ja korzystam z tego od kilku miesięcy i faktycznie uzbierałam już kilka razy kasę i sobie wypłaciłam więc mogę polecić 👍 wyślę Ci link polecający:
https://letyshops.com/pl/winwin?ww=29342131💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Asha- grunt, że jesteś zadowolona ze szpitala. Nasza dziś jakaś ruchliwa, i w nocy i w dzień. Rozpycha się strasznie, szyjka kuje i nie wiem, czy się znowu nie obkręciła miednicowo . Jeśli tak to we wtorek wizyta i pewnie CC na dniach. Jeśli nie , to jak mam być szczera, to mnie przerażają te krzyki kobiet. Nie mówię o jęczeniu, stękaniu czy byciu już podczas parcia wiadomo, niektórym krzyk pomaga, ale o tym takim histerycznym, panicznym, dramatycznym krzyku z bólu przy 1 fazie. Do dziś mnie zastanawia, kto ma na to siłę, ale wiadomo, każda inaczej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2023, 17:10
Mvada lubi tę wiadomość
-
Oh Dziewczyny!
Mam totalny spadek nastroju 😩
Moje nadzieje na rozpoczęcie akcji w domu są bliskie zera!
Skrócona szyjka i rozwarcie są, czop wychodzi. I to na tyle… skurcze dwa w nocy i dwa w dzień.
Byliśmy na spacerze ( Elza - pozdrawiam! 😉), przy okazji odebraliśmy ostre jedzenie i na nic więcej nie ma siły.
Jestem już spakowana na patologię ciąży. Jadę jutro rano. Zobaczymy czy mnie wezmą (11 dni po terminie) i czy będzie miejsce w szpitalu w którym chce rodzić.
Mirka,
Mi się wydaje, że większość nie panuje nad krzykiem, niektórym może nawet pomaga. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej fazie.
Mąż mówi, że na nie krzyczałam za pierwszym razem… zobaczymy jak będzie za drugim 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2023, 18:16
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020