MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulv, ja bylam na tym sprawdzeniu u GP w zeszlym tygodniu, polegalo to na tym ze spytala czy wszystko ok I wyklad o antykoncepcji. A sama miala katar i kaszel I nas przyjela, mala zbadala wszystko ok. Moze faktycznie lepiej zebys zrobila te szczepienia w Polsce zeby nie mieszac.
Ksiazka, nasze karmienie sie troche unormowalo pod wzgledem odstepow czasowych ale jak ja dostawiam to jest placz i widze po ostatnich wpisach ze nie tylko u mnie tak jest. Podobnie jak u was slini sie I wklada piastki do buzi.
W zeszlym tyg byla u mnie pielegniarka i pytala czy Laura tak robi i zwrocila uwage ze to powoli zabki sie szykuja do wyjscia. Polecila mi nawet zel na dziasla ale w aptece mi powiedzieli ze te zele to od 3 mies, po czym wczoraj znalazlam zel ktory mozna stosowac od urodzenia ale jeszcze nie stosowlam.
Marza, ja na ciemieniuche stosowalam bepanthen (ten do pupy) na czolo i brwi, jeszcze na brwi jednej troche zostalo, troche sie to trzyma. A na glowie taki lekki lupiez jest jakby na razie, to kupilam krem z Musteli na ciemieniuche i potem to trzeba splukac i umyc szamponem.
Co do chusty to ja sie ucze, ciezko mi to idzie, prbowalam 2 razy z Laura ale wyrywala sie i nie dokonczylam. Mam nadzieje ze w koncu mi sie uda, ale trudne to dla mnie. Zwlaszcza nie wiem jak mam operowac chusta gdy musze jednoczesnie podtrzymywac pupe i glowe. pewnie kwestia wprawy.
Makowe, ja zawsze w staniku, mam taki miekki i wygodnie mi. Tak to by mi cieklo pewnie no i jak karmie to musze miec wkladke przy drugiej piersi.
A mnie jeszcze niepokoi ze Laura preferuje trzymac glowke w jedna strone w lewa, jak spi czy lezy i to nie jest ta strona od ktorej podchodzimy do lozeczka. A jak ja przewracam na bok na prawo to ona glowe w lewo. Jak jej poazuje zabawke czy ja sie nad nia nachylam to rusza swobodnie ale jakos tak dziwne mi sie troche to wydaje.
Ulv15, Marza89 lubią tę wiadomość
-
Makowe, ja śpię w staniku, bo nadal mam obolałe sutki od karmienia, wiec luźny materiał by mnie drażnił.
Odnośnie preferowania jednej strony przez dziecko, to nam fizjoterapeuta powiedział, że lekko jest dozwolone, ale jeśli bardziej, to trzeba motywować dziecko, żeby ta druga stronę zaktywizować. Trzeba uważać, żeby główka z jednej strony sie nie spłaszczyla.Macy lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Macy do 3 m-ca nie powinnas sie martwic preferowana jedna strona. Malutka pewnie byla tak ulozona w brzuszku. Po prostu panietajcie aby aktuwizowac ja na dwie strony. Wyrowna sie. U Polci tez tak było. Lubiła bardziej prawa strone, ale teraz jest ok
Ja tez spoe w staniku, bo mi nadal mleko wycieka
Zainteresowałas mnie tymi ząbkami? To naprawdę juz ten czas?
Pola tez wklada raczki, z sliny robi nawet babelki i czasem "wariuje " przy piersi.
Macy lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny Pola w ostatnich dniach uwielbia byc noszona pionowo. Wiem, ze to nie jest dla niej zdrowe ale jak kek zminiam pozycje to wrzeszczy, a pionowo od razu zadowolona sie rozglada. Macie ten problem?
Nadal się nie zdwcydowalam czy w ogole kupowac lezaczek. Chcialam babybjorn ale mam watpliwosci czy malej przypadnie dp gustu, bo ona najlepiej na raczkach -
Inso super, że Lidzia była taka grzeczna. Mam nadzieję, że i moja Laura da radę 😃 ale nas to czeka dopiero za miesiąc...
Beatrix to jak teraz odbijasz malutką? Laura niestety też często ulewa... Raczej nie jakoś bardzo, no ale jednak.
Makowe ja śpię bez stanika. Nigdy nie umiałam spać w nim. Czuję się cudownie jak go ściągam po całym dniu 🤣🤣
My wczoraj mieliśmy szczepienie. Laura waży 4350g 🙂 płakała przy wkłuwaniu, ale potem totalnie cały dzień spała, wstawała tylko na karmienie i dalej w kimę. Nie wiem czy to efekt szczepienia, czy chciała mi taki prezent urodzinowy zrobić 🤣😂😉 Dzisiaj dla odmiany śpi mało i krótko. Też by najchętniej cały czas była na rękach. Eh...iNso87 lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
india wrote:Dziewczyny Pola w ostatnich dniach uwielbia byc noszona pionowo. Wiem, ze to nie jest dla niej zdrowe ale jak kek zminiam pozycje to wrzeszczy, a pionowo od razu zadowolona sie rozglada. Macie ten problem?
Ojjj ja od samego poczatku nosze pionowo na ramieniu nikt mi nie powiedzial ze to nie jest zdrowe Czemu nie jest zdrowe?
Moj nie toleruje zadnej innej pozycji bo momentalnie jest wrzask i placz. To jest jedyna w ktorej umiem go uspokoic. Nie wyobrazam sobie go teraz nagle przestac go tak nosic bo to normalnie bedzie jeden wielki placz od rana do nocy ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 20:18
-
Wszystkiego najlepszego Sana! 🥂
My też po szczepieniu, moje biedactwo dopiero teraz zasnęło. Bardzo marudny był. Ciekawe jak nocka..
Do tego lekarz tak mocno ściągnął mu napletka, że aż mnie boli jak o tym myślę 😖 Położna kazała leciutko, a on do końca ściągnął! Faktycznie było tam dość dużo wydzielinki. Do tego wciąż mu pępowina nie odpadła! Mam robić fioletem, ale już sama nie wiem czy na wodzie czy spirytusie..
Jutro mam ginekologa. Po raz pierwszy się sobie przyjrzałam i wydaje mi się, że nie tak powinnam TAM wyglądać. Wydaje mi się, że wszystko się obniżyło. Masakra.
Ja śpię w staniku. Wkurza mnie ale luźny materiał drażni.Sana lubi tę wiadomość
-
Makowe ja w staniku spie,bo wkladam na noc wkladki. Rano wstaje to mam mokre jeszcze takze nie mam wyjscia.
Ja tez trzymam Dusie w pionie. Do odbicia na ramie zawsze,musi odbeknac w dzien jak i w nocy. Na szzescie nie mamy problemu z ulewaniem od poczatku. Co najwyzej po odbiciu ma czkawke albo troche mleka w kaciku. Jak za bardzo cos Jej tam brzuszek scisnie to bardziej zwymiotuje niz uleje troche,bo juz takim mlekiem "przerobionym" tj. Takim serkiem.
Mala u nas tez lubi byc w pionie przodem. Jest bardzo komunikatywna i duzo guga
Jutro u nas tez wazenie i jak 6kg bedzie miala to przybiera jak ekspres,ponad norme. A musze powiedziec,ze mam co nosic.. -
Sana wrote:Inso super, że Lidzia była taka grzeczna. Mam nadzieję, że i moja Laura da radę 😃 ale nas to czeka dopiero za miesiąc...
Beatrix to jak teraz odbijasz malutką? Laura niestety też często ulewa... Raczej nie jakoś bardzo, no ale jednak.
Makowe ja śpię bez stanika. Nigdy nie umiałam spać w nim. Czuję się cudownie jak go ściągam po całym dniu 🤣🤣
My wczoraj mieliśmy szczepienie. Laura waży 4350g 🙂 płakała przy wkłuwaniu, ale potem totalnie cały dzień spała, wstawała tylko na karmienie i dalej w kimę. Nie wiem czy to efekt szczepienia, czy chciała mi taki prezent urodzinowy zrobić 🤣😂😉 Dzisiaj dla odmiany śpi mało i krótko. Też by najchętniej cały czas była na rękach. Eh...
Co do noszenia w pionie to pytalam neurolog i mowila ze nie wolno a jesli juz to na chwile.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 21:20
Sana, Sana lubią tę wiadomość
-
Hej
Byłam dzisiaj z małą na szczepieniu, na szczęście szybko poszło bo z pielęgniarka umówiła się z nami na 9 więc od nas zaczynała:) za tydzień mamy jeszcze pneumokoki, Mloda waży 5800, nie wiem jak jest długa ( ale jest dluga), może położna jutro ja zmierzy bo przychodzi na ostatnią wizytę. Jutro wraca z pracy mój mąż.. co za szczęście... Bo 2.5 tygodnia z moimi pannami dało mi w kość. Chociaż sytuacja zaczyna się powoli normować. Od dwóch dni obie śpią już o 19.45 , mała jak się nie zsika budzi się na jedzenie dopiero o 1.30 - 2.30 później to już po 5, 6 jest gotowa do życia.. ja trochę mniej ale powoli się przyzwyczajam.
Sana spóźnione sto lat!iNso87, Sana lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
I odnośnie noszenia mogę napisać co powiedział nam fizjoterapeuta. Akurat wczoraj mieliśmy konsultacje wiec dlatego tak sie madruje 😉 Podobno nie powinno sie nosić w pozycji siedzącej/stojącej przodem, ani w pionie tyłem wzdłuż swojego ciała, bo dziecko napina sie i odgina do tylu. Do odbicia idealnie by bylo położyć je brzuchem na piłce (aha juz to widze) albo przerzucić dziecko przez ramie, tak żeby rączki i głowa zwisały (pozycja odzwierciedla ta z piłka). Poza tym dobra jest pozycja przez kolano. Natomiast jeśli chodzi o zwykle noszenie, to "na gałązkę".
Sana, podobno po szczepieniu skojarzonym dziecko często jest ospale. Moj z kolei wlasnie mało wtedy spał, choc ogólnie super zniósł szczepienie.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dzień dobry Paniom, tym dużym i tym małym i małym dżentelmenom również, rzecz jasna.
My dziś podejście do szczepienia. 🙈
Jak to wygląda dziewczyny, bo mamy chyba tę szczepionke 6w1 i od rota. To jak to dziś się odbędzie? 2 wklucia i do wypicia? Czy jak? Mąż przyleciał wczoraj, ale nawet nie zamierza iść z nami bo nie będzie mógł znieść jak Zosia płacze. On mało nie płacze jak Zosia ma czkawke bo się męczy pewnie 😂
No Ale ja muszę znieść widok jej bólu i płacz! ehh Ci faceci...🙄
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
teverde wrote:1 wklucie i 1 do wypicia. My wczoraj to przezywalismy 😭
Powodzenia Butterfly! Malutki oprócz niefajnego popołudnia noc przespał bardzo ładnie.
A to nie będzie 2 wkłuć? Bo gdzies czytałam ze ba NFZ sa 4 wklucia a 6w1 2. Hmmm 🤔
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly 83 wrote:A to nie będzie 2 wkłuć? Bo gdzies czytałam ze ba NFZ sa 4 wklucia a 6w1 2. Hmmm 🤔
Ja tez juz w stresie siedze w zwiazku z dzisiejszym wkluciem a aktualnie Malz wraca z Lena od pediatry. Od tygodnia sam suchy kaszel miala,niby dzis malo go bo raz na jakis czas ale osluchala i wydaje Jej sie,ze cos tam swiszczy. Wypisala dalej nebbud (mialam w domu to od tygodnia podawalam na wlasna reke) i berodual. Ja inhaluje swoja krtan narazie zwyklym nebu dose. Mamy maj! Kurde a tu choroby w domu szok! Ciekawe czy nie odesla nas z kwitkiem na szczepieniu,bo ja chora jakby nie bylo..