MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Macie dziewczyny przepisy na jakąś szybką zapiekankę? Makaron lub ziemniaki + mięso? Coś sprawdzonego i szybkiego:)Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Ja byłam 1,5 tygodnia temu na wizycie i już zaczynam świrować. Od kilku dni mam dziwne obawy, ciągle wracam wspomnieniami do poronienia, gdy pojawiają się jakieś większe mdłości (ciągle bez wymiotów) to od razu przed oczami staje mi obraz jak wymiotowałam w szpitalu z bólu. Mam wrażenie, że brzuch opadł.
Niech ktoś mi palnie w łeb i doprowadzi do porządku...
Wizyta - prenatalne - 5 września na NFZ, bo serduszko za szybko bije. A ja już się naczytałam...Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Camilla1983 wrote:Dziewczyny ja nie za często tu zaglądam, bo całymi dniami pracuję.Bardzo mi przykro z powodu strat dziewczyn.Boli mnie to tym bardziej,że znam to uczucie po stracie.Mam nadzieję,że już wszystkie dotrwamy do terminów.Cieszę się razem z tymi, u których kolejne badania wychodzą dobrze. Dzisiaj weszłam na wątek staraniowy i zobaczyłam,że Rub45 zakończyła wykres,z komentarzy doczytałam, że też straciła dzieciątko i nie mogę jakoś dojść do siebie. Tyle tragedii w jednym tygodniu.
Bardzo mi przykro z powodu strat wszystkich dziewczyn.
LwieSerce - to dość podobne wyniki, jak moje. Miałaś już USG, czy tylko krew póki co?
Reniferra - prawdą jest to, co się mówi o drugiej ciąży - brzuszek szybciej jest widoczny. U mnie rośnie szczególnie "od góry" - tzn. wyrasta spod cycków
Wichura - gratuluję zdrowego synunia!
InSo - czekam na Twoje USG Też mam problem z zakupami ciuchowymi, a w ubrania które mam powoli przestaję "wchodzić". Przydałyby mi się już ciążowe z pasem, bo nawet zwykłe spodnie dresowe po domu drażnią mnie na brzuchu.
Powoli u nas czuć już zbliżającą się jesień. I może to dobrze, przez te upały kompletnie NIC mi się nie chciało. Dziś trochę werwy po paru dniach nicnierobienia - zamierzam wysprzątać chałupę.
-
Bonda, mam tak samo. Niby siedzę na wakacjach, niby relaks, ale jak czytam o stratach, które nie dawały żadnych wcześniejszych objawów to ogarnia mnie przerażenie. Sama się łapię na tym, że przygotowuję się niejako na to, że na wizycie też mogę nie zobaczyć serduszka. Wiem, że JA najbardziej muszę wierzyć ale chyba asekuracyjnie umysł próbuje się chronić. To moja pierwsza ciąża, AMH mam marne a zajście zajęło mi 17 cykli. Na prawdę się boję. Staram się myśleć pozytywnie i przez większość czasu udaje mi się to, ale nie jest to łatwe. Proszę, już żadnych więcej strat!
-
Hej mamusie,
Straszne to jest, jak się czyta o tych wszystkich stratach,problemach i stresach. Jak tu się cieszyć z ciąży jak na każdym etapie "trzeba zdać z czegoś egzamin".
Życzę wszystkim Wam, które się borykają z jakimiś problemami, żeby rozwiązały się jak najszybciej i tylko pozytywnie.
Gratuluję wszystkim, które mają prenatalne za sobą i jest wszystko ok.
Ja dziś miałam sny takie, że się obudziłam mokra i wystraszona. Najpierw obudziłam się po 3 rano, bo śniło mi się, że mój syn wplątał się w jakąś aferę z zabójstwem. Jak już po tym udało mi się zasnąć to śniły mi się badania usg. Że wszystko niby ok, bo ale NT między 2-3. I że szukałam innych lekarzy i tylko to potwierdzali. Trochę taka jakby powtórka z rozrywki po przedniej ciąży.
I już się martwię teraz, że może tabletki na nadczynność tarczycy jakoś źle wpływają na maleństwo. Mam dziś stresa przez to, ooo; tyle Wam powiem
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
teverde wrote:Bonda, mam tak samo. Niby siedzę na wakacjach, niby relaks, ale jak czytam o stratach, które nie dawały żadnych wcześniejszych objawów to ogarnia mnie przerażenie. Sama się łapię na tym, że przygotowuję się niejako na to, że na wizycie też mogę nie zobaczyć serduszka. Wiem, że JA najbardziej muszę wierzyć ale chyba asekuracyjnie umysł próbuje się chronić. To moja pierwsza ciąża, AMH mam marne a zajście zajęło mi 17 cykli. Na prawdę się boję. Staram się myśleć pozytywnie i przez większość czasu udaje mi się to, ale nie jest to łatwe. Proszę, już żadnych więcej strat!
U mnie niestety niedobrze robią długie okresy czasu pomiędzy wizytami (4 tygodnie). Wtedy umysł wariuje. Ale już. Ćśśś. Nie nakręcamy się. Będzie dobrze!teverde lubi tę wiadomość
-
Bonda, miałam wczoraj USG. Te wyniki z krwi są chyba jak najbardziej okej, przy prawidłowym USG ryzyko trisomi 21 z podstawowego 1:570 spadło do 1:11401, pozostałe do 1:20000. Z córka miałam trisomia 21 1:17718, ale byłam 4 lata młodsza i stąd pewnie wzrost teraz.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Hej
Spodnie też mnie już piją na brzuchu-szybko dość
A jak tu nie dopuszczać złych myśli, kiedy się nie da. Dzisiaj mam wizytę o 14.15. I też jestem bardzo sceptycznie nastawiona. Po prostu mam wrażenie, że serce nie bije. Mam do tego podstawy? Nie. Mdli mnie nieco mniej, ale bez przerwy mi się odbija. Piersi same w sobie już tak nie bolą, poza może sutkami. TSH mocno skoczyło, a takie skoki ma przy ciąży. W brzuch wszystko uwiera.
Ale jeśli pójdę dzisiaj na wizytę z nadzieją i nic nie zobaczę- to nie wiem, czy dam radę wstać z fotelaPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dziewczyny, zerknijcie, może na coś się skusicie. Ja zamówiłam cygaretki za 22 złote.http://www2.hm.com/pl_pl/wyprzedaz/ona/maternitywear.htmlListopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Dziewczyny, może to okrutne co napisze, ale prawda jest taka, że każde kolejne poronienie innej dziewczyny, zwiększa WASZĄ szanse na szczęśliwe donoszenie ciąży. Statystyka jest nieubłagana. Z każdego wątku odpada ok 15% dziewczyn, wystarczy przejrzeć listy na pierwszych stronach wątków.
Powodzenia na dzisiejszych wizytach, trzymam kciuki! -
Moim zdaniem nie da się nie denerwować kompletnie, zwłaszcza jeżeli przeżyło się już stratę. Ja staram się być dobrej myśli, ale mam lepsze i gorsze dni. Dzisiaj mam wizytę i w nocy nie mogłam spać I nie mogę tego stresu magicznie wyłączyć bo powiem sobie, że trzeba myśleć pozytywnie, a nakręcanie się w niczym nie pomaga. No nie pomaga, ale jak kontrolować własne myśli?
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Cześć dziewczyny ❤️
Nie było mnie kilka dni bo u znajomych na wsi jesteśmy, odpoczywamy sobie
Gratuluję udanych wizyty ❤️
LwieSerce ja mam wizytę u Teler teraz we wtorek na 15 -
LwieSerce wrote:Dziewczyny, zerknijcie, może na coś się skusicie. Ja zamówiłam cygaretki za 22 złote.http://www2.hm.com/pl_pl/wyprzedaz/ona/maternitywear.html
-
Bonda, dopiero dziś zamówiłam, ale przecienione na 22 złote, jak będą niefajne, to po domu będę elgenancka Nie bardzo wiem, jaki rozmiar brać. Muszę jeszcze chociaż jedne dżinsy wygodne z pasem kupić.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
LwieSerce wrote:Bonda, dopiero dziś zamówiłam, ale przecienione na 22 złote, jak będą niefajne, to po domu będę elgenancka Nie bardzo wiem, jaki rozmiar brać. Muszę jeszcze chociaż jedne dżinsy wygodne z pasem kupić.
Edit: Cholera, wszystko co mi się podoba w H&M Mama - nie ma rozmiarów już
Smile - a wiadomo kiedy będą w Lidlu? -
Smile wrote:Bonda, śledzę gazetki ale póki co nic ciążowego nie ma i nie będzie w przyszłym tygodniu. Na pewno na jesieni coś będzie:)
A jeśli chodzi o H&M - to czy każdy stacjonarny sklep ma taką sekcję? Bo ostatnio u mnie szukałam i nie znalazłam.