X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 listopada 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teverde wrote:
    Hahaha, Patuniek miażdżysz :D Akurat tu doszłam 3 min po Twoim poście :D

    Po prostu nie lubię, jak mi coś miga w wiadomościach ;-) A przeglądam inne forum i co chwila coś mi tam "migało" :-D Więc przy oznaczeniu jako przeczytane widzę historię Twoich polubień :-D

    teverde lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 30 listopada 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie miałam pisać, że natrzaskałyście pięknie przez te 2 dni! I jeszcze dwie nowe marcóweczki - witamy :)

    Ja byłam odcięta od wszystkiego bo wystąpiły niemałe komplikacje z kredytem i aktem i meldunkiem i wszystkim co mogło pójść nie tak, ale najważniejsze, że JESTEŚMY PO AKCIE NOTARIALNYM!! :) Za jakieś 2 tygodnie będziemy mogli wkroczyć do akcji :)

    Brzuszki macie piękne! Każdy inny :)

    Wszystkiego najlepszego dla solenizantek, solenizantów i młodych kobietek :)

    Co do szyjki - bo dużo się o niej naczytałam - oprócz długości ważne jest jeszcze czy jest twarda i zamknięta. Moja kumpela miała szew już przy 3 cm bo miała ponoć miękką jak masło. Jak moja lekarka mówi "nie każdy ma 175 cm i szyjkę na 4 cm". Mnie przy stresie o nią ciągle bolał brzuch jak na okres. Dowiedziałam się, że jest ok i na drugi dzień mi magicznie przeszło ;) Stres tylko potęguje wszystko co złe a nasze pozytywne myśli mają Niesamowitą moc, nawet uzdrawiania bym powiedziała :) Tak więc po ogromnych stresach o szyjkę i kredyty staram się wrócić do fazy Zen czego nam wszystkim życzę :) Joginka Sylwia :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 09:14

    patuniek86, Sana, Makowe Szczęście, kehlana_miyu, Izziee, Pikcia, iNso87 lubią tę wiadomość

  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 30 listopada 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) piątek, piątek, weekendu początek. Choć u mnie to nic nie zmienia :D

    Pochorowałyśmy się trochę z córką także siedzimy w domu i się kurujemy. Zaraz nam zrobię ciepłej herbatki do śniadania.

    iNso87 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! <3 i na jutro dla Lenki - najlepsze życzenia :) imprezowe weekendy się zapowiadają u Ciebie, super :D

    Mada_85 trzymam kciuki żeby wszystko się szybko wyjaśniło i żebyś mogła wrócić do domu!

    Delvila dla Ciebie i męża również najlepsze życzenia, no i oczywiście dla mamy patuniek86 i dla Ciebie Kleopatra :)

    Katia89 powodzenia na glukozie ;)

    Ankakaranka87 gratulacje, teraz to już z górki :)

    My wczoraj z mężem długo zasnąć nie mogliśmy. W nocy oczywiście mała w brzuchu szalała, więc mąż przyłożył rękę i się rozpływał nad kopniakami, aż tu nam całą pupę chyba wypięła :D :P pierwszy raz poczułam ją tak mocno, mąż tym bardziej. Zachwycony był ale też zdziwiony, skąd u niej tyle siły? Haha :D

    patuniek86, Ankakaranka87, Katia89, kehlana_miyu, iNso87 lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 30 listopada 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, wszystkiego najlepszego dla solenizantek. Mnie ostatnio trochę brzuch pobolewa ale lekko więc tylko magnez mam brać.

    iNso87 lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 30 listopada 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renifera Podziwiam za wytrwałość, jednak są zawody które wymagają więcej wysiłku i samozaparcia. Będzie dobrze.
    Mada Jak prowadziłam córcie do zerówki to myślałam o Tobie, czy już jesteś po wszystkich badaniach. Jakoś mnie tak wzięło, bo szłyśmy prawie w ciszy – wieje mocny wiatr i jest bardzo zimno brrrr
    iNso, Kleopatra Mamy urodziny tego samego dnia ;-)) Ja też jutro ;-) Wszystkiego najlepszego, zdrowia , uśmiechu i szczęśliwego rozwiązania za jakis czas ;-)
    Ja wczoraj byłam już blisko płaczu, synek jakoś słabo się ruszał przez pół dnia, już zaczęłam mieć jakieś dziwne myśli,. Na szczęście późnym wieczorem zaczął trochę bardziej się ruszać. Dzisiaj rano już jest ok. Niech już sobie robi trampolinę z mojego pęcherza , macicy tylko, niech się rusza!!! Może miał gorszy dzień – sama nie wiem… Dzisiaj w planie pierogi ruskie - córcia bardzo je lubi, tylko mama się musi narobić ;-), kupowane jej nie smakuja - niebiańskie podniebienie ma ;-) Ehh dokonczę czytać ksiązkę Mroza - Kontratyp i zabiorę sie do pracy ;-)

    Reniferra, patuniek86, Kleopatra, iNso87 lubią tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 30 listopada 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepszego Dziewczyny dla Was i Waszych bliskich:)Brzuszki macie zgrabniutkie, malutkie, oby tak dalej:)Laski jesteście!

    Jakby nie patrzec to ja też już 3 trymestr zaczęłam. Wczoraj byłam na wizycie, jak doktorka mi powiedziała że jeszcze 3 wizyty i będziemy rodzić to mnie jakiś stres ogarnął w domu...Kolejną wizytę mam mieć za 5 tyg czyli już po Nowym Roku.Wy co ile macie wizyty?

    A z przyjemnych rzeczy to czekam na paczkę z 5-10-15, zamówiłam młodej pajacyki i dresik:)

    teverde chętnie posłucham Twoich rad jak wrócić do fazy zen, myślę, że tez by mi się to przydało bo od jakiegoś czasu nie najlepiej śpię, potem w ciągu dnia mnie często boli głowa i taka jestem wypluta...

    kehlana_miyu, Makowe Szczęście, iNso87 lubią tę wiadomość

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 30 listopada 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Wczoraj sie do Was wprosilam, ale na razie sie nie odzywam, bo jeszcze podczytuje wcześniejsze wpisy, żeby sie trochę wdrożyć :)

    Dziewczyny, czym sie różni nowa wersja łóżeczka chicco magic od poprzedniego dreama i ile kosztuje? Widzę, że ma wiecej siateczki i inaczej sie składa przednia ścianka. Coś jeszcze? W necie nie ma prawie żadnych informacji :I Widziałam, że cześć z Was rozważa inne łóżeczko dostawne. Podobno chicco ma najlepszy materacyk i wentylacje, wiec dwie ważne rzeczy :)

    A co do bujaczka, to baby bjorn jako jedyny jest w miarę akceptowany przez rehabilitantów. Ja zdecydowałam sie na krzesełko stokke i zamiast leżaczka kupiłam taka nakładkę newborn, ale gdyby nie to, to na bank bym brała baby bjorn :)

    Tu znalazłam opis:
    Introducing the latest side sleeping crib in the award-winning range, the Chicco Next2Me Magic Side-Sleeping Crib with its luxury design that offers maximum comfort for both parents and baby throughout the early months and beyond.

    The all new one hand sliding side panel, which is to be used when fixed to the adult’s bed, makes it even easier for you to reach little one during the night, this innovative feature not only adds simplicity but ease of use for the various modes of this Side-Sleeping Crib. The Chicco Next2Me Magic also includes a new rocking mechanism that can be operated in free standing mode by the touch of a button from the top of the crib; which means no bending for Mum or Dad! This crib features 11 height adjustable levels with versatile legs that can simply and quickly adapt to any bed, including Divan’s thanks to the auto retractable feet.

    Comfort and safety are at the heart of the Chicco Next2Me Magic Side-Sleeping Crib and this Crib will tilt to help support your baby with reflux and congestion. Not only this but the 3D mesh mattress cover and two mesh side windows will help to generate extra air ventilation during the night to comfort and soothe your little one.

    The Chicco Next2Me Magic can be easily moved around your home thanks to the integrated swivelling wheels. In addition to this, the Crib has been designed with stylish zipper detailing on the soft outer cover to make removal and cleaning of the cover easier than ever before.

    The Chicco Next2me Magic is completed with a travel/storage bag, safety harness kit for attaching to any bed and a Chicco Next2Me Magic mattress. The weight of the Chicco Next2Me Magic is 13.1kg.

    Features:

    All new Chicco Next2Me design from the award winning range
    New one-hand sliding side panel makes it easier to reach your little one
    Includes a rocking mechanism that can be operated in free standing mode
    11 height adjustable levels and versatile legs to fit against any bed
    3D mesh mattress cover and two mesh side windows give extra ventilation
    Next2Me Magic comes with a travel bag and safety harness kit
    Integrated wheels means this is simple for moving around your home

    Wymienię różnice po swojemu:

    * Bok składa się inaczej, ten od strony łóżka w nowej możesz po go opuścić w dół po prowadnicach a w starej wersji zgina się bok do połowy

    * Kołyska w starej wersji była uruchamiana nogą z podłogi w nowej możesz to zrobić z dowolnej pozycji

    * Więcej siatki wentylującej

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f018382cff5.png

    My nasze kupiliśmy za 239 Euro, czyli za tą samą cenę w jakiej było stara. Chociaż myślę, że cena starej wersji będzie spadać jak będzie większa możliwość jej zakupu.

    Lenonki lubi tę wiadomość

    .
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 30 listopada 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety żadna ze mnie specjalistka ale ponoć pomaga ograniczenie wszystkiego co świeci przed snem - TV i fon nie powinny być ostatnimi nad czym spędzamy czas przed spaniem. Do tego wywietrzony pokój, a jak na prawdę nie potrafię zasnąć to puszczam sobie jakąkolwiek muzykę z fletnią pana. Wpisz w youtuba "panflute", może na Ciebie też podziała. Do tego wieczorem można sobie meliski zaparzyć. Warto też się w ciągu dnia się ponaciągać, tak zwyczajnie jak kiedyś na WF-ie. Podkręcić kostkami, nadgarstkami, niech krew trochę szybciej pokrąży. Co do wyciszenia emocji, dużo mi dała świadomość, że nad pozytywnym podejściem też trzeba pracować. Mało komu przychodzi ono naturalnie. Trzeba mieć świadomość, że podziać w życiu może się bardzo różnie, nie mamy na to wpływu. Nasze myślenie o tym może tylko zaszkodzić, dlatego musimy płynąć z prądem, cieszyć się drobnostkami dnia codziennego i liczyć na najlepsze <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 10:26

    Reniferra, Smile, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 30 listopada 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia89 trzymam kciuki za glukozę! :D

    .
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 30 listopada 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ankakaranka87 Gratulacje!!!!

    Ankakaranka87 lubi tę wiadomość

    .
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 30 listopada 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Ale się złożyło, trzy jubilatki w jeden dzień :D

    Mada, daj znać po echu serduszka, myślę o Tobie.

    Ja wróciłam z małych zakupów, zaraz się biorę za krokiety, bo to z kolei przysmak mojej córki:-)

    Smile ja też mam co 4-5 tygodni wizytę. Z córką u innego ginekologa też tak miałam. Część lekarzy po 30 tygodniu zwiększa częsotliwość i w sumie bym chciała, ale moja chyba jak nic się nie dzieje to praktykuje raz na miesiąc i tyle.

    To już dużo z nas po glukozie, a ja jeszcze przed. Mi kazała zrobić tydzień przed wizytą, więc jeszcze 1,5 tygodnia przede mną. Wysoko już będę w ciąży, ale chyba jeszcze w normie do glukozy?

    Co do spania, to ostatnio staram się w nocy nie brać telefonu w ręcę jak sie przebudzam i jakoś udaje mi się zasnąć. W ogóle czuję się dziś fatalnie ze swoim ciałem, bo przymierzyłam w kiku tunikę - nie mam nic na święta i wyglądam jak wieloryb :( Jeszcze była czarna w czerwone róże więc w ogóle koszmar. Ech...

    Szkoda, że Butterfly się nie odzywa, mama nadzieję, że wróci na forum.

    W grudniu w rosku 2+2 pielęgnacja dzieci, więc warto się zaopatrzyć :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 10:41

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Katia89 Autorytet
    Postów: 626 1082

    Wysłany: 30 listopada 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za wsparcie, jestem już w domu, przezylam :D ale na słodkie patrzyc nie mogę haha. Pierwszy i ostatni raz, nie chxe tego więcej :)

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość

    age.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie. Lekarka ogólnie mało zaangażowana, ale co ona się będzie angażować w nie swoją ciążę ;-)

    Faktycznie, jest infekcja grzybicza. Ale posiewu nie, bo wystarczy wziąć leki.
    Nie jest to też powód do skracania się szyjki, bo to infekcje bakteryjne tak robią. Na inne usg niż "połówkowe" mnie nie skieruje, żeby sprawdzić samą szyjkę ;-)

    No cóż poradzić, mówi się trudno. Leki będę brać, 15 globulek. 7 codziennie, A potem 8 co 2-3 dni.

    Przytyłam też w 16 dni kolejne 1,5 kg. Aktualna waga 63,8, w sumie skoczyła mi i 6,8 kg ;-) Ale i tak sprawdziłam kalkulator wagi-dolna granica normy ;-) Może nie skończę, jako wieloryb :-D

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 626 1082

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wrzucam obiecane zdjęcia. Wczoraj wieczorem odebrałam z mężem wózek i fotelik.

    Wózek prezentuje się tak. Zastanawiamy się jeszcze nad czarna gondola, jest ładna ale trochę smutna więc chyba zostanie ta.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6e038f2f5bcb.jpg

    Tu jest cybex aton 5, do lżejszych nie należy ale jest solidny i jeden z lepszych fotelików, na zdjęciu jest na bazie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/83d169196ee9.jpg

    A tak wygląda fotelik na stelażu
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/04dc54576fc9.jpg

    Jeden z najważniejszych zakupów za mną :D

    Patuniek, dobrze że poszłaś do lekarza mimo wszystko, infekcje trzeba jak najszybciej leczyć, kobieta to jednak ma intuicję że coś jest nie tak :)

    patuniek86, kehlana_miyu, Izziee, Parsleyek, Sana, Makowe Szczęście, bbeczka91, enka90, teverde, iNso87, Marza89 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo ja też ostatnio z grzybicą walczyłam ale ja dostałam pimacufin na 6 dni, zupełnie inne leczenie ale na kontroli było ok. więc podziałało.
    Tyć zaczęłam intensywnie ok. 1.3 kg w tydzień. Jakiego kalkulatora używasz?

    npV2p1.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia, super zakupy :-) Aż zazdroszczę, bo teraz się możesz nacieszyć, a ja to już dadni mam za sobą :-D

    A z tą infekcją to naprawdę zero objawów ;-)

    Katia89 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek, a co mówiła po badaniu palpacyjnym szyjki? Dobrze, że masz leki. Z tymi infekcjami to ja nie wiem. Miałam 2x już w tej ciąży Pimafucin, ale miałam objawy - swędzenie i zmieniona wydzielina. A np lekarka NFZ do której chodziłam, to nigdy nie pamiętała ze biorę luteinę i po każdym badaniu mówiła - o, infekcja. A ja na to czy to nie od luteiny zmieniona wydzielina, to przytakiwała i okazywało się że infekcji nie ma.

    Katia gratuluję zakupów :D Zazdroszczę Wam trochę takich nówek :D

    Katia89 lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Oooo ja też ostatnio z grzybicą walczyłam ale ja dostałam pimacufin na 6 dni, zupełnie inne leczenie ale na kontroli było ok. więc podziałało.
    Tyć zaczęłam intensywnie ok. 1.3 kg w tydzień. Jakiego kalkulatora używasz?

    Każdego w Internecie ;-)

    A z grzybicą to ją się mam od wielu lat ;-) 13 lat temu w pierwszej ciąży też każda infekcja, nawet pęcherza, była bezobjawowa. Bolał mnie tylko brzuch ;-)
    Poprzednia w tej ciąży grzybica poza twardnieniem brzucha też nie dawała objawów. Ta z dzisiaj-totalnie, zupełnie nic. Ale co poradzić...
    A tak pomyślałam o grzybie, bo ostatnio popłakałam się, bo nic słodkiego w domu nie było ;-) A żurawina do picia przestała mi w ogóle smakować ;-)
    Lubię słodycze, ale tylko w czasach infekcji zachowuję się, jak rozpuszczona księżniczka :-D
    Chociaż mój płacz był bardziej reakcja na tekst męża, że przecież słodycze są domu - jest miód i gorzka czekolada...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 11:33

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek, dobrze, że sprawdziłaś! Te infekcje bywają naprawdę podstępne :/ Ja już miałam 2 w tej ciąży, a normalnie nie mam z nimi problemu.

    Katia, piękny wózek i fajny fotelik!

    Lenonki, z różnic pomiędzy nową a starą wersją Chicco dorzucę jeszcze ładniejsze kolory dostępne w nowej wersji. Przynajmniej mi to białe, które zamówiła Makowe Szczęście podoba się znacznie bardziej niż cokolwiek dostępnego wcześniej :)

    Ja początkowo nie planowałam dostawki i chciałam wykorzystać łóżeczko po synku, ale synek bardzo niechętnie sypia jeszcze w swoim pokoju, a ja nie chcę mu fundować dodatkowego stresu w związku z pojawieniem się braciszka, więc kombinuję, jak pomieścić nas w sypialni we czwórkę przez pewien czas. Może nocne płacze niemowlęcia pokażą mu zalety osobnego lokum :D

    Normalnie szkoda by mi było wydać tyle pieniędzy na coś, co będziemy używac około 6 miesięcy, ale teściowie sponsorują jakiś duży prezent dla drugiego wnuka, a ponieważ wózek i fotelik mamy, to kusi mnie, żeby zaszaleć z łóżeczkiem ;)

    Katia89, Lenonki, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 listopada 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce wrote:
    Patuniek, a co mówiła po badaniu palpacyjnym szyjki? Dobrze, że masz leki. Z tymi infekcjami to ja nie wiem. Miałam 2x już w tej ciąży Pimafucin, ale miałam objawy - swędzenie i zmieniona wydzielina. A np lekarka NFZ do której chodziłam, to nigdy nie pamiętała ze biorę luteinę i po każdym badaniu mówiła - o, infekcja. A ja na to czy to nie od luteiny zmieniona wydzielina, to przytakiwała i okazywało się że infekcji nie ma.

    Katia gratuluję zakupów :D Zazdroszczę Wam trochę takich nówek :D

    Ta się do szyjki nawet nie dotknęła. Jak jej zapytałam- mam zalecenia od swojego lekarza, to mam się ich trzymać.

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
‹‹ 491 492 493 494 495 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ