MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Od mojej mamy sąsiadka też urodziła w domu. Jak zaczęły się skurcze pojechali do szpitala, a tam ich odesłali z powrotem, że jeszcze za wcześnie. No i nie zdążyli drugi raz zajechać. Mąż odbierał poród, a 15 letni syn siedział na telefonie i przyjmował instrukcje.
Co do woreczków. Ja do ikea mam daleko (60km), więc kupiłam zwykłe strunówki w miejscowej hurtowni papierniczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 11:05
india lubi tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Ja wbtej chwili do IKEA mam najbliżej do Blue City w Warszawie, nie muszę nawet jeździć do tych wielkich sklepów. A i tak się tam wybieram w tygodniu, córce muszę kupić śniegowce, jest tam też salon esotiq
Jak mi się nie chce jechaćNaprawdę, naprawdę... Ale najbliższe wolne terminy do tego kardiologia to dopiero 1.02. Wolę mieć to z głowy, może przy okazji powiem mu, że przy skurczach serce zaczyna mi walić i robi mi się słabo...
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
I ja wzięłam woreczki 30 na 40. Uznałam że lepiej trochę większe niż za małe
Ja druga cc też dobrze wspominam. Małego mi przytulili i zabrali do ważenia a w tym czasie mnie zszywali. Potem 2 godz trzeba leżeć bez ruchu to mąż go kangurowal i wtedy mi go przyniósł. Potem po pionizacji dostałam go i już miałam do końcaAnet85 lubi tę wiadomość
-
Łóżeczko dotarło 3 minuty przed moim wyjściem z domu
Zadzwoniłam do kuriera rano i spytałam, czy przełożyć na jutro odbiór. Nie, on przyjedzie-i przyjechał
Hurrraaaa!
Reniferra, Izziee, iNso87, lkc, Malutka_27, enka90, kehlana_miyu, india lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
mayka, no to dobrze że wszystko ok. Przemyślcie z mężem czy nie chcecie dodatkowej kasy z ubezpieczenia z powodu tej stłuczki?
Patuniek, no to ekstra, jest radość z łóżeczka
Ja posegregowałam ubranka, które kupiłam i zdecydowanie muszę dokupić na 56, bo mam tylko 3xbody, jedne spodenki i jedne półśppiochy.patuniek86 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Cześć dziewczyny ❤️
To jednak rezydnuje z walizkikupię tą torbę z Lidla haha
Ciuszki popakuje w komplety i do woreczkow z Ikea wsadze, tak jak mówicie
Mąż Właśnie odbiera z paczkomatu szlafrok cienki i 3 koszule do porodu z dolce sonno, zobaczymy jakie będą bo wzięłam rozmiar M, teraz się zastanawiam czy koszuli nie powinnam wziąć S, bo normalnie noszę S, ale może lepiej jak będzie tyle luzu, lepsze wietrzenie będzie hahaha
Mój od 10 marca wziął urlop, bo na 13 mam termin więc mam nadzieję, że Laura urodzi się w punkt żeby mógł mi we wszystkim pomóc hahapatuniek86, Butterfly 83, india lubią tę wiadomość
-
Kurde u nas dzis zawieja ostra
pada, pada i pada.... masakra. Malz za godzine po Laure. Potem mamy to kino..juz nie wiem czy wogole jechac slisko jest i sniegu po pachy
kurde. Jeszcze szumisia od laski dzis odkupuje. Nie uzywala i za pol ceny z crysensorem sprzedaje. No fuck z ta pogoda..!
-
Inso, u nas wczoraj taka pogoda. Do południa około 2 stopni, potem grad nagle zaczął sypać, potem zamieć. A na ulicy totalna szklanka. Szło się zabić...
Najgorsze są te wyjścia, które są obiecane dzieciomW końcu Ty wiesz, że pójdziesz innym razem, a dziecko ma obiecane i czeka, jak na gwiazdkę
A ja już po wizycie, 3 minutyPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dzień dobry dziewczyny
nareszcie mi się udało Was nadrobić
Wczoraj nie miałam czasu na forum. Przygotowywałam 3 fotoksiążki na Dzień Babci i Dziadka i sporo mi się przy tym zeszło. Poza tym po tych wczorajszych wiadomościach jakaś taka bez ochoty na wszystko byłam...
Dziś dotarł fotokubek na Dzień Babci, jeszcze dla dziadków przyjdą zawieszki do auta - dziś lub jutro
A ja znowu popołudniu wezmę się za fotoksiążki - tym razem dla nas, ze zdjęciami naszymi i Julci.
W przyszłym tygodniu jedziemy do Ikei, kupię sobie też te woreczki - na jakim dziale ich szukać?kupimy komodę dla małej i będziemy działać z kącikiem dla niej - także od przyszłego tygodnia nuda mi nie grozi
zakupy online, segregowanie ubranek, pranie, prasowanie, układanie wszystkiego
nie mogę się doczekać
india lubi tę wiadomość
Julia07.2015
-
Witajcie. Ja dzisiaj też zasnać nie mogłam. Do północy czekałam aż podam synkowi antybiotyk, a jak się położyłam, to spać mi się odechciało, a jak mi się zachciało, to Młoda zaczęła mnie kopać i ostatecznie po 2 zasnęłam.
Ja podkłady zamawiałam na gemini.
U mnie nie chlustało, ale jedna z dziewczyn obok przyjechała ledwo żywa po porodzie naturalnym (Miała 150cm i ważyła normalnie poniżej 50kg, a dziecko miało 4kg)
i jak ją dosłownie przerzucili na łóżko, tak do rana się nie ruszała, bo jej nawet zabronili, a jak rano przyszła jej babka pomóc i usiadła, to rzeczywiscie aż słyszałam jak chlusnęło i podłoga i pościel we krwi. Na pocieszenie powiem, że koło 17 już się zajmowała Małą i nie było widać, że było z nią tak kiepsko.
Ja miałam do pierwszego porodu 3 zestawy ciuszków i zużyłam pierwszego dnia,a te co mi mążdowoził, to takie średnie były, więc lepiej mieć w domu gotowe w razie potrzeby. U nas w szpitalu niby dają, ale podobno jeden na dzień i jak dziecko osika albo coś to wielkie fochy, więc i tak wezmę swoje na wszelki wypadek.india lubi tę wiadomość
-
U mnie dzisiaj na wariackich papierach..
rano wizyta. U Małej wszystko ok. Jest ułożona główkowo. Na dzień dzisiejszy nie ma przeciwskazań do porodu siłami natury.
Do gabinetu weszłam z mężem - chyba niepotrzebnieBo obaj wdali się gadkę
Musiałam lekarza ciągnąć za język
W czwartek USG III trym to dowiem się więcej
Teraz biorę się za obiad. Później przychodzi ksiądz... i na 18 do szkoły rodzenia.
A jutro na warsztatyPatuniek może się skusisz
W szpitalu na Madalińskiego
Ksiazka1, patuniek86, Kleopatra, Reniferra, Makowe Szczęście, Butterfly 83, kehlana_miyu, Marza89, india lubią tę wiadomość
-
U mnie dopiero pierwsza paczka przyszla
klin z poszewka do wozka, mata/ceratka do przewijania i gabka/wkladka do kapieli do wanny.
A pogoda dalej masakraMalz poszedl wczesniej odsniezac wjazd do garazu. Mamy taki stromy wyjazd. Dzis ledwo wyjechalismy rano. Musial cofnac pomalu z powrotem,odsniezyc szybko i dopiero jakos poszlo..
-
LwieSerce wrote:mayka, no to dobrze że wszystko ok. Przemyślcie z mężem czy nie chcecie dodatkowej kasy z ubezpieczenia z powodu tej stłuczki?
Patuniek, no to ekstra, jest radość z łóżeczka
Ja posegregowałam ubranka, które kupiłam i zdecydowanie muszę dokupić na 56, bo mam tylko 3xbody, jedne spodenki i jedne półśppiochy.
Co to oznacza dodatkowej kasy ze stłuczki? -
Z tą pogodą to masakra. Ja wczoraj byłam na szkole rodzenia. Jak jechałam tam to było w miarę ok, a jak miałam wracać to myślałam że w przychodni zostanę. Drzwi nawet ciężko było otworzyć żeby wyjść bo tak wiało. W końcu stwierdziłam, że nie ma na co czekać, bo może być gorzej. Ledwo ruszyłam to awaria prądu i na ulicach nie było światła. Dawno nie jeździłam w takich warunkach jako kierowca (ostatnio mało w ogóle jeżdżę, a jak jedziemy z mężem razem to zwykle on prowadzi), więc się trochę strachałam, ale to tylko 7 km więc jakoś dałam radę.
A dzisiaj o 15 jedziemy razem do Andrychowa (prawie 100 km w jedną stronę), a nawet drogi wojewódzkie są całe białe.Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
patuniek86 wrote:83xx, a jaki temat warsztatów?
Ogólnie nie chodzę na takie spotkaniaJakoś mnie nie kręcą
Tak myślałam
http://swiadomamama.pl/warsztat/warszawa-16-01-2019-w-godzinach-1300-1600-warsztaty-dla-kobiet-w-ciazy-grupa-1/
Druga grupa od 17-20 -
83xxx wrote:Tak myślałam
http://swiadomamama.pl/warsztat/warszawa-16-01-2019-w-godzinach-1300-1600-warsztaty-dla-kobiet-w-ciazy-grupa-1/
Druga grupa od 17-20
Przeczytałam program wcześniej i po prostu niepotrzebna mi ta wiedzaWiększość już wiem, albo mnie nie dotyczy (seks w ciąży-już zapomniałam, co to jest
)
Ale dziękuję za pamięćButterfly 83 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Przeczytałam program wcześniej i po prostu niepotrzebna mi ta wiedza
Większość już wiem, albo mnie nie dotyczy (seks w ciąży-już zapomniałam, co to jest
)
Ale dziękuję za pamięć
Ja też powoli zapominam co to seks heheZa to mąż ciągle mi przypomina, że coś takiego istnieje i może by....
Ale ja obawiam się tych wszystkich infekcji, grzybków
Zapamiętałam, że Ty jesteś z WarszawyChyba jeszcze Anet jest ze stolicy
-
A widzisz, ja się do męża mogę dobierać, bo chociaż szyjka i infekcje wykluczają oddolne działania, to jednak dentysta mi niczego nie zabronił
Ale nie, on woli poczekać83xxx, Reniferra, lkc, india lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm