MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypatuniek86 wrote:No u dobrze zrobiłam idąc do alergologa.
Badanie zostało zrobione tak, że patrząc na same wyniki, Młoda powinna leżeć w szpitalu z zagrożeniem życia
Więc do powtórzenia, ale to już po jej powrocie z nart.
Zostało zrobione tak? Czyli jak? Źle? Dlaczego do powtórzenia? -
Lwie_Serce na pewno będzie zdrowy! Trzymam za Was kciuki
Mayka04 36 tydzieńcudownie! No i spokojnie, na pewno wszystko przed porodem ogarniesz
zdrówka dla synka.
Ksiazka1 ja szłam do szpitala z planem porodu i było właśnie tak jak piszesz. Dopóki wszystko szło dobrze - robili to o co prosiłam w planie. Ale jak zaczęły się komplikacje, to robili po prostu to, co było trzebaaczkolwiek nawet nie wiem czy położna bardzo patrzyła na ten plan porodu, bo o wszystko mnie pytała - czy chcę znieczulenie, tens, czy chcę prysznic itd itd. Wszystko uzgadniała ze mną na bieżąco.
Julia07.2015
-
nick nieaktualny
-
Ksiazka1 wrote:Zostało zrobione tak? Czyli jak? Źle? Dlaczego do powtórzenia?
Książka, Młoda miała już 2 razy spirometrię, przy czym z próbą rozkurczową w sumie dmuchała 3 razy
Za każdym razem osoba przeprowadzająca badanie kazała je robić do skutku. Bo to nie jest takie proste i naprawdę łatwo o zafałszowane negatywnie wyniki.
Ciężko wyjaśnić tak dokładnie, ale tutaj była tylko jedna próba, gdzie już ja widziałam, że Młoda źle to robi. I mówię, że zawsze jest kilka podejść. A te nie, wszystko ok. Tak na odwal się. Z wyników wychodzi, że Młoda ma 30% normy w ktorychś wynikach, a z nimi leżała by w szpitalu. A takich wyników ona normalnie nie ma, ma tylko łagodną obturację.
Dlatego mamy iść na powtórkę, do Medicover, nie do jakiegokolwiek partneraPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Książka, jeśli chodzi o plan porodu, to tylko jedna rzecz mnie przekonała
W szkole rodzenia położna powiedziała o 1 przypadku:
Kobieta, 4 poród. 3 poprzednie cc, teraz też jest zakładana. I plan porodu to było jedno zdanie. W sumie kobieta zgadzała się na wszystko, mogli z nią robić, co chcieli. Chciałaby tylko coś, co nie było jej dane przy żadnym porodzie-po cc w znieczuleniu zzo, chciała trzymać swoje dziecko. Zawsze jej dzieciaki zabierali. A ona chciała tylko tego-trzymać swoje dziecko. W trakcie szycia itp.
Lekarze bardzo nie chcieli się zgodzić, ale babka była bardzo uparta.
I podobno wywalczyła. Po cc od razu dostała dziecko i leżało jej na piersi przez cały czas. Na wszelki wypadek-wiadomo-ktoś tam asekurował, ale ona miała maleństwo w ramionach.
Taki plan porodu to ja rozumiemKsiazka1, Butterfly 83, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualny
-
Lwie Serce przynajmniej będziesz spokojniejsza w szpitalu, jest ktg i opieka. W sumie za tydzień masz donoszoną ciążę więc możesz otwierać nasz peleton
Tęsknota za maluchem w domu jest okropna, natomiast trzeba to znieść- dla dobra drugiego dzieciątka. Głowa do góry i pisz nam tu wszystko! Zawsze to trochę lżej wyrzucić z siebie złe myśli.
Patuniek dobrze, że szybko się umówiłaś do alergologa! Żenada z tym wynikiem, tylko masz zamieszanie na samej końcówce.
Energię na sanki jeszcze mam tylko książę musi wstać z drzemki. Rzadko w domu śpi w dzień ale dziś miał taki humor, że musiałam go spacyfikować i położyćUgotowałam zupę dyniową i zamiast papryki słodkiej dałam chilli pieprz cayenne. Brawo. Teraz muszę to jakoś uratować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 14:00
-
Oczywiście miało by do Lwie Serce a nia do Sany ehhh pośpiech - trzymam kciuki za maleństwo, na pewno będzie zdrowe, spora dziewczynka, może faktycznie coś jest na rzeczy z tą glukoza. Przebadają, sprawdza i będziesz spokojniejsza.
Patuniek- to jakaś chora sytuacja. Dobrze, W alergolog potrafiła zinterpretować wynik. W głowie mi się nie mieści , jak można robić tak istotne badanie na odwal, tym bardziej,że mówisz, że zawsze było kilka podejść. Pójdziecie po feriach.
My właśnie przeszła paczka z Gemini idę powkładać brakujące rzeczy do torby...
Ja zamierzam uzupełnić plan porodu, aczkolwiek w praktyce to w trakcie porodu będę rozmawiać z położna która będzie prowadzić poród. Myślę, że plan porodu ma nam poukładać pewne rzeczy w głowie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 15:22
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Dzieki dziewczyny.jest opcja że cc bedzie w 38 tygodniu. Czyli równo za 2 tygodnie. Chcialabym choc na tydzień do domu wrócić.
Moja pani doktor mi obiecała ze wyjde jeszcze do domu, ale zobaczyny. Nie chciałabym tylko zeby mnie tu trzymali bez powodu . Problem mamy trochę w domu bo mąż musi pracować A Nela nie moze isc do przedszkola. Przyjedzie tesciowa do nas i zajmie się mala. A mi wstyd trocje ze taki syf w domu przy remoncie mamy. No ale nic. Muszą sobie poradzić. Leżę na sali 5 osobowej, jedno łóżko wolne. Aaa mialam Wam pisac, że fiknąl główka w dół. Chyba przedwczoraj bo tak szalał i dlatego wczoraj juz inaczej go czułam.patuniek86, Butterfly 83, enka90, Reniferra, Marza89 lubią tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Ja w planie mam np. zzo. Tylko nie chciałabym dostać tego z marszu. Ale dzięki temu od razu pobiorą krew na badania (krzepliwość), bo bez aktualnych wyników anestezjolog nie zrobi znieczulenia.
A ja w trakcie będę mogła ostatecznie zdecydować, czy chcę zzo, czy jednak nie.Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dla mnie taki plan porodu też bez sensu ponieważ ja sama nie wiem co i jak to moja 1sza ciąża. A lekarka to ode mnie wymaga...
Sama nie wiem co dla mnie bedzie najlepsze na co sie godzić na co nie godzić jak czytałam na necia o nacięciu krocza to az mam ciarki ehhh
Chyba mi się włączyła panika przedporodowa... -
LwieSerce wrote:Dzieki dziewczyny.jest opcja że cc bedzie w 38 tygodniu. Czyli równo za 2 tygodnie. Chcialabym choc na tydzień do domu wrócić.
Moja pani doktor mi obiecała ze wyjde jeszcze do domu, ale zobaczyny. Nie chciałabym tylko zeby mnie tu trzymali bez powodu . Problem mamy trochę w domu bo mąż musi pracować A Nela nie moze isc do przedszkola. Przyjedzie tesciowa do nas i zajmie się mala. A mi wstyd trocje ze taki syf w domu przy remoncie mamy. No ale nic. Muszą sobie poradzić. Leżę na sali 5 osobowej, jedno łóżko wolne. Aaa mialam Wam pisac, że fiknąl główka w dół. Chyba przedwczoraj bo tak szalał i dlatego wczoraj juz inaczej go czułam.
Lwie, lubię zdecydowanie za obrót główką w dół
I trzymam kciuki za dotrwanie do 38 tc-przecież marcówka nie będzie rodzić w styczniuPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
My już po wizycie
Cornelka waży już 2459!
jesteśmy w 38 centylu
Boże jak ja się cieszę
Moja waga od 2,5 tygodnia stoi w miejscu
Stan wód ok, szyjka z 4,8 skróciła się do 3,2 (1,6) wszystko w jak najlepszym porządku.
Lekarz powiedział, że już jutro 35+0 czyli poród może zacząć się w każdej chwili
Lekarz mówił mi, że można ustalić datę porodu naturalnego od 39 tygodnia. Podają wtedy tabletki dopochwowe. Słyszałyście o czymś takim?patuniek86, Butterfly 83, enka90, Izziee, Ksiazka1, 83xxx, Salsefia, Anet85, Reniferra, bbeczka91, kehlana_miyu, Macy, iNso87, Sana, Kleopatra, Marza89, Pikcia, india lubią tę wiadomość
. -
Chasia wrote:Dla mnie taki plan porodu też bez sensu ponieważ ja sama nie wiem co i jak to moja 1sza ciąża. A lekarka to ode mnie wymaga...
Sama nie wiem co dla mnie bedzie najlepsze na co sie godzić na co nie godzić jak czytałam na necia o nacięciu krocza to az mam ciarki ehhh
Chyba mi się włączyła panika przedporodowa...
Chasia, 13 lat temu nie było planówA mimo to położna stosowała u mnie ochronę krocza, bo była taka możliwość. Gdyby widziała, że Młoda nie przejdzie, że istniałoby ryzyko popękania, to by mnie nacięła. Jest to bezpieczniejsze, niż pęknięcie i powstanie np. przetoki do odbytu. Dlatego ja proszę o ochronę krocza o ile będzie to możliwe. A w przypadku braku takiej możliwości zgadzam się na nacięcie
Czyli w planie piszę to, co i tak będzie stosowanePola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
LwieSerce wrote:Dzieki dziewczyny.jest opcja że cc bedzie w 38 tygodniu. Czyli równo za 2 tygodnie. Chcialabym choc na tydzień do domu wrócić.
Moja pani doktor mi obiecała ze wyjde jeszcze do domu, ale zobaczyny. Nie chciałabym tylko zeby mnie tu trzymali bez powodu . Problem mamy trochę w domu bo mąż musi pracować A Nela nie moze isc do przedszkola. Przyjedzie tesciowa do nas i zajmie się mala. A mi wstyd trocje ze taki syf w domu przy remoncie mamy. No ale nic. Muszą sobie poradzić. Leżę na sali 5 osobowej, jedno łóżko wolne. Aaa mialam Wam pisac, że fiknąl główka w dół. Chyba przedwczoraj bo tak szalał i dlatego wczoraj juz inaczej go czułam.
Widzisz LWIE ,synek wie co robi, a robi wszystko żeby mama się nie martwiła
Więc głowa do góry, ja jestem pewna,że jest zdrowiutki jak nic!!!
MAKOWE, ale super wieści! Cornelka to już kawał babki!
PATUNIEK86 no to zrobili Młodej badanie, nie ma co!!! I weź większości tych "specjalistów " nie nazywaj konowałami. No masakra. Zycz córci udanego wyjazdu:-)Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Ja tak jak LwieSerce biorę jedynie linomag, chusteczki i pampersy. Myślę, że jeszcze dorzucę do kosmetyczki octanisept i jakieś próbki kosmetyków do kąpieli, tak na wszelki wypadek.
Butterfly Twój syn ma już 16 lat? Byłam przekonana, że to kilkulatek!
Reniferra wyrazy współczucia. W październiku sama przeżywałam stratę swojego dziadka. Strasznie to zniosłam. Rodzina na pewno zrozumie Twoją nieobecność, tak będzie najlepiej dla Was obu.
Ayleen super wieści
LwieSerce, trzymam kciuki. Na pewno będziesz spokojniejsza pod opieką lekarzy. I widzisz? Mały Cię zaskoczył i się przekręcił
Ja chyba nie będę pisała planu porodu. Położna na szkole rodzenia dała nam mocno do zrozumienia, że nie warto. Powiedziała, że nie ma sensu drukować gotowca, który zawiera oczywistości (np. ochronę krocza). I tak w trakcie porodu wszystko wychodzi i ten plan możemy sobie wsadzić. Muszę pamiętać żeby jutro w szkole rodzenia zapytać się czy w takim razie można go w ogóle nie pisać.
Patuniek, o matko. Nic tylko napisać na takich skargę ;/Reniferra lubi tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
nick nieaktualnyCzyli wychodzi na to że plan można pisac a w razie co niech robią co należy
Chasia jak to moja położna powiedziała nacięcie krocza jest kontrolowane a popekac możesz byle jak, byle gdzie i ciężko to 'naprawic'. Ja miałam na żywca bez znieczulenia i da się przeżyć, przy bólach porodowych powiedziałabym że to tylko nieprzyjemne -
Dziewczyny, czy na te kompleciki ubrań do szpitala, dla dziewczynek, to bierzecie też jakaś sukienkę np? I czy np będziecie zakładać coś pod spodenki czy tylko skarpetki? I jak wtedy z górą? Co do body z długim rękawem?
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly myśle, że sukieneczka będzie mniej praktyczna w szpitalu - w domu będziesz stroić córcie w takie cudne rzeczy .
Ja biorę zestaw: bodziaki na dł. rękaw plus śpioch do tego skarpetki i czapeczka, albo koszulka - kaftanik i do tego pajacyk skarpetki i czapeczka. Ten drugi zestaw wydaje mi się cieplejszy dlatego będzie jako pierwszy, a później zobaczę.
LwieSerce- bałaganem remontowym się nie przejmuj, jak teściowa jest normalna babeczka to jeszcze z mężem ogarną mieszkanie - teraz to Ty i dzieciątko jesteście najważniejszeCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny