X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 5 lutego 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso twoja torba jest piękna, z wózkiem wygląda bajecznie :)

    Butterfly 83 jeju ale się umęczysz z tą zgagą już miałam nadzieję, że poszła w siną dal :/ My jemy obiad około 19.30 i później już nic tylko woda. Wiadomo kiedy przylatuje Twój Mąż?

    Kleopatra powiem Ci szczerze, że nie chciałabym chodzić do dwóch Lekarzy. Jakby wychodziły mi non stop różnice to bym się mega stresowała. Moim zdaniem jeśli nie ufasz swojemu Lekarzowi należy go zmienić. Chociaż rozumiem, że inaczej jest w PL i mnóstwo kobiet chodzi i prywatnie i na NFZ.

    Lwie niepokoimy się :/ daj znać proszę co u Ciebie

    Butterfly 83, iNso87 lubią tę wiadomość

    .
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 5 lutego 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Wam zazdroszczę jednej pobudki w nocy na wizytę w łazience. U mnie to 3-4 a chodzimy spać po 24.
    Kleopatra u mnie różnice w pomiarach tez sa duże, nawet na tym samym sprzęcie ale wykonywane przez innych lekarzy. Dlatego też chodzę prywatnie. Prywatnie mam jednego lekarza, który zna nasz przypadek od podstaw i ma inne podejście. A opieka w szpitalu cóż...każda wizyta to inny lekarz, jeden powie wszystko i zbada dokładnie i inny nie powie nic. Szyjki na przykład nie miałam badanej nigdy. Brak możliwości wyboru lekarza prowadzącego to duży minus opieki medycznej w Hiszpanii.
    Butterfly a próbowałaś pic siemię lniane? Ja pije z samego rana przed śniadaniem i jest lepiej, jak tylko zrobię przerwę wszystko wraca. Po mleku jeszcze gorzej

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 5 lutego 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje, nie martwcie sie, dam znać jak się zacznie :) u mnie w sumie bez zmian, ale niestety raczej do domu nie wyjdę. W moczu bakterie wyhodowali i dostaje teraz dozylnie Antybiotyk, zdaje się że 10 dni, więc do wtorku następnego. Jeśli dobrze ich tu zrozumialam, sto ia wtedy usg i jeśli afi wzrośnie to za tydzień będzie cc. Jeśli będzie okej usg i całą reszta wyników to może wyjdę na tydzień do domu, ale mam sie nie nastawiać. Dzis pobrali krew i mocz, jakies dokładniejsze badania, oby było.ok. ogolnie zle mi tu nie jest, szału nie ma, ale zaciskam zęby dla dziecka. Tęsknię bardzo za corka, a ona za mną. To jest najgorsze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 09:57

    Marza89, patuniek86, Ksiazka1, Katia89, Anet85, Pikcia, Butterfly 83, iNso87, Reniferra, Madziakk, kehlana_miyu, Sana lubią tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie dzielna jesteś! Tak jak mówisz, dla synka trzeba zacisnąć zęby ;)
    Trzymam kciuki za wyjście do domu, niech Ci tam szybko czas zleci! :*

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe Szczęście wrote:
    iNso twoja torba jest piękna, z wózkiem wygląda bajecznie :)

    Butterfly 83 jeju ale się umęczysz z tą zgagą już miałam nadzieję, że poszła w siną dal :/ My jemy obiad około 19.30 i później już nic tylko woda. Wiadomo kiedy przylatuje Twój Mąż?

    Kleopatra powiem Ci szczerze, że nie chciałabym chodzić do dwóch Lekarzy. Jakby wychodziły mi non stop różnice to bym się mega stresowała. Moim zdaniem jeśli nie ufasz swojemu Lekarzowi należy go zmienić. Chociaż rozumiem, że inaczej jest w PL i mnóstwo kobiet chodzi i prywatnie i na NFZ.

    Lwie niepokoimy się :/ daj znać proszę co u Ciebie
    To nie chodzi o zaufanie tylko mój lekarz na NFZ nie ma sprzętu żeby zrobić przepływy a przy cukrzycy są wskazane. W poprzedniej ciąży nie było takiej konieczności :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie dobrze ze się odezwałaś :) mam nadzieję że uda Ci się jeszcze wyjść przed porodem, powodzenia :)

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie, polubiłam, bo jesteś :-) Nie za dalszy pobyt w szpitalu itp ;-)
    Widzisz? Wystarczy 1 dzień nie zaglądać do nas, a tu już panika :-D

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 628 1085

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaliczyłam dzisiaj laboratorium, już przed 7 sterczalam bo babki jeszcze nie było, a zimno jak nie wiem, - 12 brrrr. Miałam zlecone crp bo we krwi mam ciągle podwyższone białko i nie wiadomo czy to nie jakaś infekcja, chociaż drugi lekarz który będzie robił cesarke twierdzi że w ciąży to normalne.
    Ciekawe czy też będę musiała robić wszystkie badania co w I trymestrze, na wizycie dopytam.

    Lwie, super że się odezwałaś. Tu wszystkie już panikowalysmy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 10:10

    age.png
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    INso apropo jeszcze Twojej torby do wózka, czy Ty zamawiałaś ją może z firmy MinkyBaby hand made? Z Babimostu w Lubuskiem? ;)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce dziękuję, że się odezwałaś. Martwiłam się. Rozłąka z Córeczką jest najgorsza :( a może Cię odwiedzać? Już nie długo będziecie wszyscy razem :)

    .
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    To nie chodzi o zaufanie tylko mój lekarz na NFZ nie ma sprzętu żeby zrobić przepływy a przy cukrzycy są wskazane. W poprzedniej ciąży nie było takiej konieczności :)

    Przepraszam, wypowiedziałam się na temat a nie miałam pojęcia, że Lekarz nie ma takiego sprzętu :/
    U mnie na każdej wizycie robi badanie wszystkich przepływów przez to moje łożysko i nie przyszło mi do głowy, że ktoś może tego nie mieć - wybacz.

    .
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe Szczęście wrote:
    Przepraszam, wypowiedziałam się na temat a nie miałam pojęcia, że Lekarz nie ma takiego sprzętu :/
    U mnie na każdej wizycie robi badanie wszystkich przepływów przez to moje łożysko i nie przyszło mi do głowy, że ktoś może tego nie mieć - wybacz.
    Ależ żaden problem :) tylko wyjaśniam skąd dwóch lekarzy :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie dobrze, że się odezwałaś, ja też nie lubię rozłąki z córcią zawsze jakoś tak mi ciężko na sercu, a Twoja jeszcze młodsza jest od mojej więc tym bardziej obie to przeżywacie. Dasz radę trzymam kciuki i odzywaj się czasami do nas, bo my to jednak panikujemy ;-)
    Butterfly - współczuje tych wymiotów, ja wczoraj objadłam sie pączuciami i wieczorem było mi niedobrze. Generalnie to mam delikatny żołądek, a pączki wiadomo smażone ... na szczęście herbata z prawdziwej mięty ( ściętej z ogródka rodziców;-) ) zdziałała cuda i pomogła.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Katia89 Autorytet
    Postów: 628 1085

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak a propo tych pączków, czy ktoś mógłby jeszcze raz przepis wstawić? :D

    Marza89, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    age.png
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Współczuję LwieSerce rozłąki z córką. Ja się tego najbardziej boję. Z Antosiem byłąm 10 dób w szpitalu. Jakbym teraz na tyle się miała rozstać...

    Ja też gorzej znoszę tą drugą ciążę. Nie wiem, czy to kwestia ciąży, czy tego, że w poprzedniej mogłam sobie faktycznie odpocząć, a teraz jednak nie ma na to szans przy małym dziecku w domu.

    http://przepisnikkuchenny.blogspot.com/2014/02/paczki-angielskie-byskawiczne_6.html

    Ja z tego przepisu robiłam ostatnio. Tylko posypywałam cukrem pudrem.

    Ja dzisiaj z 3 razy wstawałam do kibelka, jeszcze synek mnie budził... a zasnęłam o 2... Dobrze, że dzisiaj Młody łaskawie pospał do 9:30.

    Marza89, Katia89 lubią tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe, odwiedzala mnie, tzn na iddzial wejsc nke moze, ale ja do nich wychodzilam z oddzialu. Ale znow jej wrovila infekcja, od 2 dni gorączkowala, więc postanowiliśmy ze już nie będzie przychodzić tu. Moze bakterie szpitalne zle na nią wpłynęły. Teraz już z nią lepiej, dostala antybiotyk niestety. Chyba nie doleczylismy poprzednio:( tylko tym bardziej mi ciężko jak ja slyszalam przez telefon taka oslabioną. A wiadomo że mama najlepiej utuli w gorączce.

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza89 wrote:
    INso apropo jeszcze Twojej torby do wózka, czy Ty zamawiałaś ją może z firmy MinkyBaby hand made? Z Babimostu w Lubuskiem? ;)
    Tak dokladnie, z olxa ;)

    Marza89, patkaaxx90 lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Tak dokladnie, z olxa ;)
    To zaraz koło mnie! Wiedziałam, że gdzieś już widziałam tą Torbę :D

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie, ja podobnie, jak Patuniek86, lubię post za to,że się odezwałaś :-* wierzę, że tęsknisz za córcia,ale teraz to maleństwo pod serduszkiem potrzebuje opieki, dlatego jesteś dzielna i tak duzo znosisz :-*

    MAKOWE,ja teraz to już mam nadzieję, że żaden refluks mi się nie przypałęta już po zakończeniu ciąży, bo wiem,że tak się niektórym zdarza:-/
    Odnośnie ostatnich rozmów co do tego co która pije i ile. Ja i przed ciąża i w trakcie ,uwielbiam niegazowana wodę. Nic innego nie pije. Nawet nie mam ochoty na cokolwiek innego. Gazowane wgl nie wchodzi w grę. Bo po prostu nie smakuje mi jakoś ,gdzie normalnie lubię wypić coca cole np. Soki,absolutnie, wszystko "jedzie" mi chemią. W Eg mamy swoją kawiarnię i często mi proponują soki,oczywiście świeżo robione, to czasami Ale tylko czasami skusiłam się na sok pomarańczowy lub limonkowy,ale bez dodatku cukru. A woda niegazowana? Min butelka dziennie,1.5l i tylko Cisowianka albo Nestle :-P

    MAKOWE,mąż ląduje w czwartek rano w Wawie ,także musimy go odebrać z lotniska.
    Ja właśnie czekam na położna,normalnie jest u mnie w środy, ale jutro ma szkolenie z laktacji ,więc wyjątkowo będzie u mnie dziś.

    A wczoraj dokonałam bardzo poważnego zakupu hehe. Oto on:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/906cc8f4aa39.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 11:06

    iNso87, Katia89, Kleopatra, patuniek86, Izziee, Marza89, Reniferra, kehlana_miyu, Makowe Szczęście, Sana, Sana lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja dzis za to noc zarwana cala. Pospalam moze z 2h w nocy nad ranem? Z Lena dzis bylo zle. Mimo,ze praktycznie wyszla z tego przeziebienia cos Jej poszkodzilo i nie wiem dalej czy ten lek na recepte wykrztusny? Czy flegma ktora zalewala Jej zoladek.. Zasnela wczoraj po 19 a od 21:30 juz musialam isc do Niej do lozka. Laure odeslalam do Malza. Cala noc meczyly Ja gazy, czasem kaszel, cofalo sie wszystko w przelyku i wracalo z powrotem. No i doszla goraczka 38,7. Rano wstala ledwo zywa, zwymiotowala troche tej flegmy. Aktualnie rodzice moi pojechali z Nia do naszej pediatry. Ja ledwo zywa. Ciezko bylo mi sie przemoc i nie pojechac z Nia. Takze wiem co macie na mysli mowiac o rozstaniach z dziecmi na pare dni. Nie wiem czy ciezko bylo by mi sie rozstac jakbym poszla do szpitala rodzic, bo wiedzialabym,ze jest w dobrych rekach ale dzis jak jest chora to samej plakac mi sie chcialo. Jakbym oddawala ja komus normalnie obcemu:| Siedze i wietrze porzadnie mieszaknie w tej chwili. Ugotowalam jej rosolek na brzuszek. Kurde no co za grom,takiego cyrku nie mialam u Niej po przeziebieniu ;/

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
‹‹ 726 727 728 729 730 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ