MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mimoza wrote:Dzień dobry.
Współczuję LwieSerce rozłąki z córką. Ja się tego najbardziej boję. Z Antosiem byłąm 10 dób w szpitalu. Jakbym teraz na tyle się miała rozstać...
Ja też gorzej znoszę tą drugą ciążę. Nie wiem, czy to kwestia ciąży, czy tego, że w poprzedniej mogłam sobie faktycznie odpocząć, a teraz jednak nie ma na to szans przy małym dziecku w domu.
http://przepisnikkuchenny.blogspot.com/2014/02/paczki-angielskie-byskawiczne_6.html
Ja z tego przepisu robiłam ostatnio. Tylko posypywałam cukrem pudrem.
Ile kuleczek wyjdzie mi z tego przepisu? Będzie chociaż na dwa dni?
-
Ja tez dzisiaj w labolatorium a jestem na krzywej cukrowej brrr:/. Marudzilam troche lekarzowi na wizycie ze pewnie znowu dziecko bedzie za duze, ze moze jakos wczesniej sie uda urodzic(wczesniej ale po 36 tyg) to zadzwonil do mnie jeszcze o 21 zebym powtorzyla krzywa cukrowa. Niby wychodzi 2200 gram i narazie wyprzedza tylko o 3 dni ale widzialam jak glowe mierzyl mu to pierwszy pomiar wskazywal 34i4 a drugi 34i1
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 11:25
-
Ja robiłam z tego przepisu - wyszyły superKatia89 wrote:Tak a propo tych pączków, czy ktoś mógłby jeszcze raz przepis wstawić?
https://www.mojewypieki.com/post/paczki-na-serku-homogenizowanym
Katia89 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
iNso wytrwałości Ci życze - jak choruje dziecko to choruje też i mama - ciągle dogląda opiekuje się - cudnie , że zrobiłaś jej rozołek może troche postawi ją na nogi. Może uśnie w ciągu dnia to połóż się razem z nia i odpocznij...
iNso87 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualnyOj Elcia współczuję powtórki z krzywa
daj znać jak wyniki.
Inso spodobała mi się Twoją torba i się mocno zastanawiam, już obczajalam
ogólnie przy drugim dziecku mam mniej zakupów, bo większość została po synku, ale za to chce mi się gadżetów albo zmiany starych rzeczy... Kuszą teraz te nowe materiały i wzory 
iNso87, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Dzieki Dziewczyny za mile slowa ;*
Ksiazka fajna sprawa. U mnie to must have,bo przy tym wozku nic nie mam. A tak zawsze wrzucam klucze,telefon,portfel do organizerka. Na duza torbe pod wozek jeszcze czekam Bo niestety ale greentomie tez ten koszyczek pod spodem to na butelke chyba tylko;p a nie na zakupy.
Dzwonilam do rodzicow:/ jeszcze nie weszli...kolejka masakryczna. Lena biedna spi na kolanach. Pewnie od niewyspania taka nie mrawa
-
Butterfly piękna zawieszka! Ja na swoją czekam
iNso oby szybko puściło! Zdrówka!
Spróbuję te paczki na pewno! Ale właśnie znalazłam paczki z piekarnika bez droższy! ❤️ Te na pewno też zrobię na dniach bo nie lubię smażyć na oleju a nie mam frytkownicy
https://zabieganamama.com/ala-paczki-w-5-minut-bez-drozdzy/
iNso87, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
-
nick nieaktualny
-
No to mam diagnoze. Zapalenie ucha sie zrobilo,dostala antybiotyk.. pierwszy raz ma zapalenie ucha. Kurde a juz bylo wszystko okej po katarze i musialo sie rzucic na uszko. stad ta goraczka w nocy pewnie,bo wczoraj musialo sie zaczac.. teraz sie zastanawiam czy na spacerze w niedziele nie dorobilam jej choroby;/
Mam wrazenie,ze przed porodem to tak spacjalnie los problemow setki teraz bedzie dawal po zlosci eh -
Katia - ja miałam jakiś zwykły serek z Biedronki waniliowy wyszło cos ok 30 sztuk, ale najsmaczniejsze były wczoraj dzisiaj już tak nie smakują ...
iNso - moja córcia miałą raz zapalenie ucha jak miałą z 5 lat gorączkowała wtedy bardzo i też dostałyśmy antybiotyk, na drugi dzień było juz odrobinkę lepiej.
Katia89 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualny
-
Buuuu mam nadzieje,ze tydzien zly ogolnie nie bedzie Szkoda mi tylko Jej bo pewnie bardzo boli icho no coz. Czekam na swoja Kruszyne i zaraz bedziemy sie leczyc. Pojdzie moze pospi. Nie wiem jak Jej dzis choc troche jedzenia wcisne.
Ja chyba z nerwow zle sie czuje. Nie chce mi sie w dalszym ciagu jesc,wszystko mi samej w brzuchu sie przelewa, wczoraj plecy dziwnie mnie bolaly jakbym zapalenie pluc miala,bo to w sumie jakby pluca? Dziwny bol nie wiem. Dzis juz okej. Ja sama wariuje chyba gdzie ta wiosna....
-
Ksiazka1 wrote:
Inso spodobała mi się Twoją torba i się mocno zastanawiam, już obczajalam ogólnie przy drugim dziecku mam mniej zakupów, bo większość została po synku, ale za to chce mi się gadżetów albo zmiany starych rzeczy... Kuszą teraz te nowe materiały i wzory
Książka, mam dokładnie to samo z gadżetami i nowymi wzorami! Bo w zasadzie też mam po synku wszystko co niezbędne
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Inso, no niestety u dzieci bardzo łatwo przy katarze o zapalenia ucha lub spojówek. Młoda zawsze kończyła z jednym lub drugim. To wszystko jest ze sobą powiązane, dopiero z wiekiem się z tego wychodzi. Na pocieszenie-antybiotyki bardzo szybko działają. 1-2 dawki i zobaczysz powrót normalnego dziecka Nie wiem, jakie masz dawkowanie, ale mi zawsze pediatrzy mówili, że 2 dawkę można dac nieco wcześniej. Jak co 8 godzin, to 2 dawka po 6 godzinach, kolejne co 8. Jak co 12-to za 10 godzin i kolejne co 12. Itp Ale to pewnie i tak już sama wiesz najlepiej
Na wiosnę też czekam, zresztą wczoraj o tym samym pisałam
Pola zaczyna mnie robić w konia. Osiwieję przez nią
Nawet mówiłam, że wolałabym, żeby była spokojniejsza
Od rana cisza. Jakieś tam delikatne smyranie, nic w jej stylu. Zjadłam śniadanie, czekoladę, leżałam na lewym boku-niby jest tych 10 ruchów, ale jak nie ona-tu muśnięcie, tam smyrnięcie.
Już zdecydowałam-jadę na ip, niech sprawdzą, bo do jutra nie wyrobię. Idę pod prysznic, bo i tak trzeba się umyć, ogolić itp. I coś tam zaczyna się dziać.
Wracam na kanapę i najpierw-czkawka. No ok, ale czkawka to nie ruchy. Ale tu czknięcie, tam kopniak w wątrobę Tak się rozhulała, że znowu ledwo wytrzymałam
Dzieci-jeszcze nie przyszła na świat, a już mam ochotę ją zadusić za te nerwy
iNso87 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
To trafiła Ci się prawdziwa łobuziara , ale jak masz być spokojniejsza to jedz na IP tym bardziej, że jak kiedyś pisałaś masz dośc blisko. Lepiej sprawdzić niż siedzieć i się denerwować.
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Anet85 wrote:To trafiła Ci się prawdziwa łobuziara , ale jak masz być spokojniejsza to jedz na IP tym bardziej, że jak kiedyś pisałaś masz dośc blisko. Lepiej sprawdzić niż siedzieć i się denerwować.
Anet, u mnie już spokój Rozrabia na maksa Tzn aktualnie śpi Ale czuję ją pod ręką, jak kręci dupcią Nawet przez sen nie przestaje się ruszać
Ciekawe, czy będzie też gadać bez przerwy Młoda nawijała non stop Kiedy spała też
Anet85 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
