X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 19 lutego 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, bardzo współczuję :-(
    Jak rozumiem, jutro nie musisz czekać w kolejce i lekarz przyjmuje Cię natychmiast?

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 19 lutego 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, nie dziwię się, że masz już dość :(. Mam nadzieję, że od jutra będzie już tylko lepiej.

    Dziękuję dziewczyny też za życzenia zdrówka dla nas :*. Chyba natura trochę wie co robi, bo dziś miałam może z 3 twardnienia brzucha tylko. Organizm chyba czai, że to nie najlepszy moment na jakiekolwiek akcje porodowe

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 19 lutego 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek86 Makowe Reniferra :-***

    Jutro mam iść do przychodni do niego, ma mi pobrać wymaz i mam zanieść do lab.

    Zrobiłam sobie w kubku termicznym herbaty, a właściwie rumianek z trawą cytrynową, do tego wdusilam sporo cytryny i miód. Tak żeby w nocy popijać ciepłe,zobaczymy jak to się sprawdzi na noc, żeby nie przesuszać tego gardła.

    Dziewczyny a wiecie może czy w ciąży można stosować sok z czarnego bzu?

    Mam nadzieję,że wszystkie z Was ominął wszelkie bakterie i wirusy. Życzę Wam dużo zdrówka.

    Czuje się dziś jak słonica! Jestem cała opuchnięta, obolała i wszystko dziś jest na nie...
    Życzę Wam dobrej i spokojnej nocy. Ja pewnie jeszcze trochę się pomecze nim zasnę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 23:18

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 19 lutego 2019, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly ja piłam sok z czarnego bzy jak byłam przeziębiona. Nawet nie pomyślałam e nie można. I mleko z masłem u miodem pomagało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 23:42

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 19 lutego 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    Butterfly ja piłam sok z czarnego bzy jak byłam przeziębiona. Nawet nie pomyślałam e nie można. I mleko z masłem u miodem pomagało :)

    No to też dodam do herbaty. Dzięki za info :-*


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 19 lutego 2019, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, współczuję :( Ból gardła to okropna sprawa, a Ty się już tyle z tym meczysz :( Mi też pomagało ciepłe mleko z miodem, łagodziło trochę ból. Nie jakoś super, ale przynajmniej byłam w stanie je przełknąć.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 20 lutego 2019, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Książka - lepiej w takich sytuacjach być w szpitalu pod kontrolą - musi być wszystko dobrze.

    Ayleen- super, że już jesteście w domu, teraz rodzinka w komplecie :-)

    Butterfly , Renifera- zdrowiejcie szybko bo faktycznie do porodu potrzeba dużo siły.
    Smail - widzisz tak wyszło, jestem na 5 miejscu:-) ,a porody moga się tu przeciągnąć nawet do kwietnia :-)
    Patuniek- ale Twój maz miał pomysł, na godzinę przed północna...bo Wodnik. Ja mam córcie wodnika, synka i teścia. Nie wiem czy to dobry znak, nie ma to dla nas znaczenia...
    Iziee - super, że udało się rozkręcić laktację, najważniejsze, że jesteście już w domu.
    Katia , Makowe nie stresujcue sie tymi pomiarami. Nie ma sensu ...ja też miałam takie marzenie aby poród zaczął się w domu..wyszło inaczej...
    Tak jak pisałam w piątek zostałam przyjęta na patologie ciąży, zaczelo mi skakać RR na 150/90 włączyli mi doppegyt. W niedzielę "cewnikowy " doktor zdecydował że robimy preindukcje porodu. W poniedziałek decyzja że rodzę, a ja zdziwiona, że już dzisiaj :-)) generalnie na KTG wychodziły różne zapisy, raz był za szybki, raz wolny. Bardzo mi się podobało, że już po jednorazowym spadku tt. U dziecka, przyleciał do mnie lekarz. Polozne na patologii super, kontrolowały uspokajały... Bardzo dużo informacji uzyskałam od Pani ordynator Z patologii - wszystko mi wyjaśniła - powiedziala,, że gdyby tylko moje wyniki badań się pogorszyły to od razu będzie decyzja o cc. Po 11 poszłam na salę porodowa, podłączyli mi oksytocyne najpierw z mniejszy przepływem, później stopniowo zwiększali, zaczęły się skurcze , później miałam amniotonie i wtedy się nasiliły, poszłam na 40 min pod prysznic i mogłabym tam już być... Pojawiło się rozwarcie i miałam możliwość znieczulenia, tyle że to tylko w teorii, bo okazało się że mam słabe wyniki badań i znieczulenie może zrobić więcej szkody niż pożytku. Mogłam dostać tylko krótkie jednorazowe znieczulenie cieniutka igła i na to się zgodziłam..,ale nie doszło to do skutku. Dostalam zastrzyk rozkurczowy. Jak było rozwarcie ok 7-8 dostalam gaz rozweselający, dlatego mam takie mgliste wspomnienia z porodu... Na skurczach dziecku zaczelo spadać tt. Przylecieli 2 lekarze i zespół neonatologów... Zaczęłam mieć mocne skurcz parte. Miedzy skurczami lekarz wyjaśnił mi konieczność zastosowania vacum, w przerwie między skurczami zalozyl vacum i to było najbardziej bolesne.....w czasie skurczu położna mnie instruowala jak to robić dawała motywację miałam 3 parcia plus vacum i urodziła się główka, synek był owinięty pępowina...stąd te spadki ty. Drugie skurcze parte i urodziłam synka.Dali mi go na chwilę na piersi i stymulowali zaczal płakać,a jak przenieśli go do badania to już wrzeszczal.:-)odetchnęłam. Mąż nie odciął pępowiny, bo pewnie bali sie o synka -był jednak przy badaniu. O 18.02 18.02.2019 roku powitaliśmy nasz cud. W trakcie skurczu z vacum zostałam nacięta na 2 szwy, ale dość głęboko. Najgorszej wspominam zakładanie vacum - gorsze niż skurcze. Gdy usłyszałam wagę synka to się zdziwiłam ma jednak lekko zdeformowana główke bo mial malo miejsca w macicy- więc pewnie stąd te różnice w pomiarach, od vacum ma lekkiego krwiaka. Byliśmy na USG wszystko jest dobrze, krwiak ma się wchłonąć. Jak dla mnie to same decyzję podejmowane przez lekarzy na 5 , nie czekali tylko działali
    Kangurowalam synka prawie 4 godz. W trakcie szycia tez go miałam. Czułam się dobrze, wzięłam prysznic umyłam włosy, przenieśli mnie na inną salę. I to straciłam przytomność , pewnie opadły emocje, może to skutek działania gazu, ale koleżanka wezwała polozne - kroplówka kontrolą RR. W nocy też słabo się czułam nad ranem jak szłam do toalety to 2 razy zasłabłam, mam od tego siniak na policzku i nad łukiem brwiowym:-) tak się urządziłam. Ok 9 porządnie zjadłam i popilam wody zaczęłam odzyskiwać siły.
    Synek ma się dobrze, laktacja troszkę się rozkręca. W nocy mi płakał, a że ja byłam taka słaba to położna dała mu mm.
    Generalnie mam dobre zdanie o tym szpitalu, zobaczę jak będzie do końca. Ogólnie to mimo vacum wolę poród sn. Trochę boli mnie krocze, ale to jeszcze świeża sprawa więc daje sobie czas po CC blizna długo mnie ciągnęła bolała.
    Najważniejsze, że Janek jest zdrowy, chyba USG w późniejszych TC. Nie ma sensu to można przez to wypłakać może łez..
    Smile trzymam kciuki za jutrzejsze CC:-)
    Mój najdłuższy post, starałam się Was nadrobić


    Reniferra, lkc, Ankakaranka87, iNso87, Alisssa, bbeczka91, klamka, Butterfly 83, patuniek86, Parsleyek, kehlana_miyu, Kleopatra, Makowe Szczęście, Katia89, Ksiazka1, mamakropka., 83xxx, Pikcia lubią tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 20 lutego 2019, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet, miałaś trudne przeżycia podczas porodu i jeszcze te omdlenia po. Dobrze, że już dochodzisz do siebie. Dużo siły dla Was i szybkiego powrotu do domku!

    Anet85 lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 20 lutego 2019, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się meldujemy z nocnego maratonu karmienia ;)

    Katia i Makowe- jako mama kurczaczka z wagą 2520 g uspokajam Was- ci mali bohaterowie są bardzo silni i mają czasem więcej woli życia, niż 4 kg bobasy. Najważniejsze, żeby byli zdrowi, a wagę nadrobią. Mój kurczaczek na sali pooperacyjnej miał saturacje 97%, podczas gdy dziewczynka 3800 g z 39 tc pojechała na odddział noworodkowy na wspomaganie oddechu, saturacje miała ok 80% chyba. Także naprawdę mniejsza waga nie musi wiązać się z czymś złym. No jedynie topi się we wszystkich ciuszkach ;) w szpitalu jedynie trzeba uważać na fizjologiczny spadek wagi, bo niestety łatwo się zbliżyć do tych 10%.

    Butterfly tak bardzo mi Ciebie szkoda, że musisz tak się nachoroewć na sam koniec. Oby w końcu trafiło z lekami i zaczęło odpuszczać. Dużo siły :*

    Anet fajnie, że się odezwałaś. Jeszcze raz gratuluje Jasia. O rany, te omdlenia brzmią przerażająco. Zbieraj siły i dochodź do siebie :*

    Butterfly 83, Makowe Szczęście, Anet85 lubią tę wiadomość

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Madziakk Ekspertka
    Postów: 182 477

    Wysłany: 20 lutego 2019, 05:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś o 2:48 przyszedł na świat przez cc Filipek. 4080 g i 55 cm.

    Odezwę się jak dojdę do siebie pozdrawiam was wszystkie gorąco!

    patkaaxx90, Butterfly 83, iNso87, Reniferra, patuniek86, Parsleyek, kehlana_miyu, Kleopatra, Pikcia, Katia89, Makowe Szczęście, lkc, bbeczka91, teverde, Ksiazka1, mamakropka., 83xxx, Ulv15, Alisssa, Sana, Ankakaranka87, mimoza, enka90, Anet85, Bluberry, Salsefia, Kasialudek lubią tę wiadomość

    zem3i09kgh136z79.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 20 lutego 2019, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziakk gratulacje!!! Zdrówka dla Was kochana i buziole od forumowych cioteczek :-***


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 20 lutego 2019, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziakk A to niespodzianka z rana... gratulacje ☺ ładna waga.. odpoczywajcie i cieszcie się sobą

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 20 lutego 2019, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smile się zdziwi bo znowu spadła na liście hehe :-D

    iNso87, patuniek86, Makowe Szczęście, lkc, Anet85, Bluberry lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 20 lutego 2019, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly to samo pomyślałam hehe ☺

    Butterfly 83, patuniek86, Makowe Szczęście, lkc lubią tę wiadomość

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 20 lutego 2019, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziakk gratuluje! :D

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 20 lutego 2019, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam przyjemnosc wpisywania nas na liste rozpakowanych ;D nawet nie wiecie ;)))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 06:33

    Butterfly 83, patuniek86, Katia89, Makowe Szczęście, Ksiazka1, Ulv15, Anet85, Bluberry lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 20 lutego 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziakk! Gratulacje :)

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 20 lutego 2019, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Ktos jeszcze rano nam niespodzianke zrobi?;) Na kogos jeszcze pelnia zadzialala?;d

    Ja juz wymiekam jak noc przychodzi z tym spojeniem? Biodrami? No masakra.. dzis myslalam,ze sie poplacze przy "przerzucie" na drugi bok ;/

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 20 lutego 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziakk, gratulacje <3
    Nie dasz sobie w kaszę dmuchać i zrzucić się na dalsze miejsce ;-)

    Anet-niby opowieść grozy, te spadki tętna i omdlenia-ale jakoś tak pozytywnie :-)
    Uspokoiłaś mnie też mocno w kwestii wyboru szpitala :-D Który-nota bene- dzisiaj mi się śnił ;-) Znowu leżałam na patologii i wybierałam się do Ciebie w odwiedziny ;-)

    Anet85 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 20 lutego 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Czy Ktos jeszcze rano nam niespodzianke zrobi?;) Na kogos jeszcze pelnia zadzialala?;d

    Ja juz wymiekam jak noc przychodzi z tym spojeniem? Biodrami? No masakra.. dzis myslalam,ze sie poplacze przy "przerzucie" na drugi bok ;/


    Współczuję INSO, już niedużo Ci kochana zostało. Niecałe 2 tyg i jak mała Ci pozwoli to będziesz spała jak młody Bóg :-D

    Ja mam wrażenie, że niedługo i ja pojadę, bo niespokojnie śpię w nocy, czuje brzuch jak mnie pobolewa. Z synem tak miałam bynajmniej.
    Się zdziwię jak będę się turlać do końca :-P

    iNso87 lubi tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
‹‹ 810 811 812 813 814 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ