MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kupiliśmy z mężem piłkę dla mojej macicy . Teraz padam po zakupach, ale później poskaczę, najpierw na nim a potem na niej huehue...
lkc, patuniek86, Beatrix_, Katia89, Butterfly 83, Izziee, teverde, Sana, iNso87, Parsleyek, Madziakk, Kleopatra, kehlana_miyu, Bluberry, Pikcia lubią tę wiadomość
-
Mayka gratulacje:)
Ja jestem w szpitalu, od 2 mialam skurcze co 10 minut, pozniej co 5, po 9 pojechaliśmy do szpitala a tu dupa - 2 cm i skurcze prawie przeszły. Noo bosko po prostu
Teraz moze jakies sa, tzn sa co jakis czas, następne badanie rano. Jak nic sie nie powiekszy to wypisza mnie do domu. Zla jestem ze dalam dupy i ze przyjechałam i nic się nie dzieje porazka. Wrrrrrrrrrr
Aa Noo i te dziady szpitalne uznają moj termin porodu wg om czyli na 7.03 mala wazy 3800.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 19:04
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Ikc, współczuję z ogromnym zrozumieniem.
Śluz z krwią to raczej wynik badania szyjki.
I nie dałaś dupy-nosz przecież skurcze były regularne! To nie oglądana dzisiaj przez Reniferrę Ukryta Prawda 🤣Reniferra lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Ikc, współczuję z ogromnym zrozumieniem.
Śluz z krwią to raczej wynik badania szyjki.
I nie dałaś dupy-nosz przecież skurcze były regularne! To nie oglądana dzisiaj przez Reniferrę Ukryta Prawda 🤣
Niby wiem ze nie dałam, ale i tak jestem zla ze tu siedzę. Odeslalam meza do mojej mamy, bo Ola jest u niej, najwyzej jutro mnie zgarną z tego szpitala.. ale po tej akcji to serio na własnych nogach tu nie przyjdę, albo urodze w domuAleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
lkc wrote:Niby wiem ze nie dałam, ale i tak jestem zla ze tu siedzę. Odeslalam meza do mojej mamy, bo Ola jest u niej, najwyzej jutro mnie zgarną z tego szpitala.. ale po tej akcji to serio na własnych nogach tu nie przyjdę, albo urodze w domu
Byłam dokładnie w tej samej sytuacji-teraz już wiesz, dlaczego mając regularne skurcze co kilka minut nawet nie myślę o wizycie na ip Bo i tak się z czasem wyciszają
Więc teraz jesteśmy już 2 mocno doświadczone, chociaż to nie jest powód.do radości...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Zaczelam nadrabiac
Mayka gratuluje Lidki!
Ikc 3800g to duzy Maluch tez sie szykuje )
Ja chyba pomalu zaczynam miec nawal pokarmu. Pelne cycki. Dusia narazie spi w kolysce. Mialam Ja dzis juz wykapac ale Malz dopiero wraca bo musial na 2h do pracy podjechac...dziewczyny jeszcze u mojej Mamy. Jutro popoludniu wroca:)
I Lena i Laura byly u mnie w szpitalu. Narazie sie ciesza nie to,ze wielki zachwyt ale sie ciesza hehe
Mnie boli jeszcze wszystko. Najgorzej chyba brzuch ogolnie,jestem strasznie zagagzowana..chyba powietrza moj brzuch duzo sie nalykal przy cc 🤪 No i czeka mnie 2...Ah i kurdedede czaicie nie mialam hemoroidow..17:05 ciecie, a w nocy krece sie i czuje,ze cos mnie boli? Rano 5:30 pionizacja..a tu hemoroidy no kur..
Aha i puchnac zaczynam..po ciazy tez niezle..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 20:05
-
Noo serio chyba trzeba patrzeć na to czy sa regularne i co ile plus to ze musza bolec w chuj ze tak brzydko sie wyrażę. Jak masz za dobry humor przy skurczach to nie jest to
Ale znam tyle historii porodow szybkich, najczęściej tych kolejnych, ze serio bałam się czekać w domu. Jak wyjdę to bede czekac az do momentu ze stać na nogach nie mogę, trudno najwyzej urodze w domu.patuniek86, Reniferra, teverde, Butterfly 83, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Hejka moge coś nieco opisać bo Lidzia śpi.
A Ja nie zasnę teraz.
O 11 przyjechaliśmy do szpitala, lekarz zbadał mówi 4 palce, na pewno już nie wyjdę i ze rodzimy. Skurczy brak tylko twardnienia brzucha byly...
Szyjka jeszcze trzyma, nie byla centralnie tylko w tyłozgięciu. Wiwc lewatywa, cos niby lepiej te skurcze na ktg po samej lewatywie. Potem o 13 podłączenie oxy i tak o 15 bad ze średni e te skurcze i szyjka ciut lepiej ale to nie to.
Więc dostalam zastrzyk rozluzniajacy busco... coś tam i w godzinie było po sprawie. Szyjke w mgnieniu oka została zgładzona i o 16.17 Lidia przywitała świat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 20:08
Madziakk, Ankakaranka87, patuniek86, lkc, Reniferra, kehlana_miyu, Bluberry, iNso87, teverde, Kleopatra, Sana, Butterfly 83, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
lkc wrote:Noo serio chyba trzeba patrzeć na to czy sa regularne i co ile plus to ze musza bolec w chuj ze tak brzydko sie wyrażę. Jak masz za dobry humor przy skurczach to nie jest to
Ale znam tyle historii porodow szybkich, najczęściej tych kolejnych, ze serio bałam się czekać w domu. Jak wyjdę to bede czekac az do momentu ze stać na nogach nie mogę, trudno najwyzej urodze w domu.
Ikc, gorzejz jeśli boli w ch... Ale natura nie pozwala się nie uśmiechać... Rany, ja dzwoniłam do mojego, żeby pamiętał o wzięciu leków! 🤣
Położne mi mówiły, że nie wyglądam na rodzącą, a ja się cieszyłam, jak głupia 😂
Bolało w ch., a ja z mamą dowcipy sobie opowiadałam 😂
Przy partych już nie bardzo dawałam rady, ale zaczęłam się śmiać, jak zaklęłam z bólu 🤣 Tylko trzymałam mamę za ręce i nagle wymskło mi się "k..wa mać" Przy własnej matce No jak tu się nie śmiać 🤣
Więc najwyżej i ja urodzę w domu 🤣
Ikc, wrzucić Ci zdjęcie z książki opisującej, jak samej sobie przyjąć poród? 😉😉😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 20:31
Reniferra lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm