MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak czyścicie nosek Waszych Szkrabów? wiadomo że jak jest babolek na wierzchu to zabieram patyczek higieniczny i po sprawie ale chciałam wyciągnąć wydzielinę fridą i niestety albo nie potrafię albo w czymś innym tkwi problem. Słyszę że mały ma coś w nosku ,pewnie mu się odbiło i zostało - co radzicie zrobić? może gruszkę kupić?
A po drugie mały mi się dziś opił wody z wanienki kurcze zawału dostanę. -
Marysiu mi zrobili USG bioderek w szpitalu i dzisiaj w 5 tygodniu drugi raz, wszystko ok, ale ze wzgledu na ulozenie posladkowe w ciazy za 3 tygodnie mamy jeszcze jedna kontrole.
Dzisiaj bylismy u lekarza na rutynowej kontroli tzn. U3, ktore jest w DE miedzy 4 a 5 tygodniem zycia dziecka.
Moj Maluch cala ciaze byl nieruchmy i dlatego ma problemy z lezeniem na pleckach, jest mu w tej pozycji niewygodnie i nie umie sie w niej odnalezc, dlatego tez musze go caly czas nosic, to jego marudzenie to nie kolki tylko to ze nie umie sie rozluznic i nie umie uzywac wszystkich swoich miesni, lekarz ogladal go godzine, wszystko jest ok ale trzeba go "odblokowac". Dostalismy skierowanie na masaze i gimnastyke korekcyjna, narazie na 10 wizyt. Jutro bede dzwonic i umawiac terminy, mam nadzieje, ze mi sie to uda. Jeszcze nie bylam sama z Malym poza domem dluzej niz 30 minut, z mezem udalo nam sie wyjsc 2 razy na 2 godziny. Przy karmieniu z butelki co 3 godziny i odciaganiu pokarmu wcale to nie jest takie proste.
Narazie nie chodzimy w gosci a ni nie przyjmujemy zadnych gosci.
Czy Wasze Maluchy tez ulewaja po jedzeniu? Moj czasem 3-4 razy w czasie jednego posilku, czasem wogole, nie ma to zwiazku z odbijaniem sie, naprawde nie wiem jak sobie z tym poradzic, wiem ze to normalne ale strasznie mnie wkurza i czuje sie jakbym oniosla wtedy porazke jak mu sie ulewa, ze cos zle zrobilam.
Chyba wogole mam objawy depresji poporodowej, ciagle chodze i placze i wmawiam sobie ze nie jestem dobra mama
Maly urosl 2 cm i wazyl dzis 3770 (przy wypisie 2470, 49 cm, teraz ma 5+3), wiec chyba jest ok. -
nick nieaktualnyEndokobietko jestes dobra mama:) inaczej mały by tak ładnie nie przybrał na wadze:) ale rozumiem Cie doskonale...ja dzis sobie wkrecałam ze nie dobra jestem dla mojego szkraba bo nie potrafie z jego noskiem sobie poradzic i przez przypadek mały podczas kąpieli opił sie woda.
Moze warto porozmawiac z kims zaufanym, koleżanka (troszke tobie ulży jak sie wygadasz) - mi to pomaga:)Endokobietka, Kocur lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My byliśmy już z wizytą u rodziców,babci i siory męża. Wszystko było ok tylko maly boi się hałasu jeszcze-był tam 6 miesięczny chłopiec i bal się jego piskow a tak to na spacery jeździmy jak ładna pogoda. Mój Alex tez ulewa jak mu się nie odbije a do tego jest tak łakomy ze zwraca jak za dużo zje:-D mnie zaczynają irytować już uwagi niektórych co robić itp do tego wszyscy mi noszą małego jak przychodzą strasznie mnie to denerwuje :@
Kocur, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość
-
Endokobietko- Rysiu też sporo ulewa. Prawdę mówiąc oboje z mężem codziennie chodzimy z plamami po mleku na ubraniach. Czasem wrecz wymiotuje jak je zbyt łapczywie. To prawda bywa to wkurzające zwłaszcza jak uleje tuż przed wyjściem i wybrudzi siebie , mnie i musimy się na prędce przebierać żeby zdąrzyć.
Co do wyjść- chodzę z Rysiem wszędzie i na długo. Im dłużej jesteśmy poza domem tym mały jest spokojniejszy i jeszcze lepiej śpi Chodze z nim na zakupy od samego początku, spotykam się z ludźmi i ubieram go również dość 'lekko' od samego początku sie sprawdza. Chcę żeby miał kontakt z bakteriami, bo dzięki temu będzie bardziej odporny oczywiście bez przesady, ale nie trzymam go pod kloszem skoro widzę, ze świetnie sobie radzi. Mamy już za sobą podróż autem do moich rodziców , także mały spal poza domem i też bez żadnych problemów.
Endokobietko jesteś wspaniałą mamą!!! Jak my wszystkie. Dla Jasia nie ma ważniejszej osoby od Ciebie, musisz o tym pamiętać !!! Wkrótce zacznie to okazywać z pewnością Rysiu do tej pory tulił się do każdego i uśmiechał bezwiednie a od jakiegoś tygodnia najspokojniejszy jest w moich ramionach i widać, że już nas rozróżnia... dzis po raz pierwszy podszas przytulasków świadomie się uśmiechał do mamy- czułam się jak milion dolarów !!!pillow, kaaasiaczek_, paula22, Effcia28, Endokobietka lubią tę wiadomość
-
paula22 wrote:pytam bo chciała bym nawet niedługo zabrac małą do rodziców czy gdzieś ale połozna mówiła zebym jej jeszcze nie narażała tak na kontakt z ludzmi i ja już nie wiem...
Co położna to co innego widzę ... u mnie właśnie położna kiedy Rysiek miał 5 dni kazała isć nam na pierwszy spacer ! Zabroniła chuchać i dmuchać , kazała nie przegrzewać i chodzić na dłuugie spacery. DO wszystkiego się stosuję i mały jest w znakomitej formie . -
paula22 wrote:Zabierasz małego ze sobą w krąg ludzi już?
kaaasiaczek_, paula22 lubią tę wiadomość
-
sylvia wrote:My byliśmy już z wizytą u rodziców,babci i siory męża. Wszystko było ok tylko maly boi się hałasu jeszcze-był tam 6 miesięczny chłopiec i bal się jego piskow a tak to na spacery jeździmy jak ładna pogoda. Mój Alex tez ulewa jak mu się nie odbije a do tego jest tak łakomy ze zwraca jak za dużo zje:-D mnie zaczynają irytować już uwagi niektórych co robić itp do tego wszyscy mi noszą małego jak przychodzą strasznie mnie to denerwuje :@
hehe mnie nieziemsko irytują uwagi mojej teściowej oczywiście i jak go nosi albo o boże kładzie go sobie tak na brzuchu/piersiach mam ochotę ją rozstrzelać ... i się cieszy ze mały cycka szuka... mega zabawne... mam wrażenie że jej się coś pomyliło ;] eh na szczęście nie odbieram telefonów, odmawiam spacerów i spotykamy się tylko na niedzielnym obiedzie ;psylvia, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość
-
A i jeszcze 2 rewelacje ;p
5 tyg. po porodzie byłam na wizycie kontrolnej u gina. Powiedział, że skoro karmię piersią prawdopodobnie mogę nie dostać miesiączki przez cały okres karmienia za sprawą prolaktyny oczywiście i ze jeśli nawet dostanę to w tym czasie cykle będą bardzo nieregularne. Mówił, ze tu dużą rolę pełni regularność karmień, czyli min co 3 godziny. Jak chodzę do szkoły co te 2 tyg. to nie karmię cały dzień, no i na spacerach czy wyjściach jakoś mniej krępująco też jest dla mnie dać małemu butlę, w nocy też daję mm... więc pewnie dlatego już równe 6 tyg. po porodzie dostałam okres bardzo skąpy ale jednak. Eh a tek już było pięknie cała ciaża bez tego cholerstwa Połóg też łagodnie przeszłam, ale cóz
No i oczywiście calutką ciążę chwaliłam się wam na forum, że nie mam rozstępów;p i co? 3 tyg po porodzie 2 sine na biodrze ;/ 5 tyg. po 1 na brzuchu a wczoraj kolejny- masakra -_- smaruję ciało ale chyba skóra nie radzi sobie z obkurczaniem, co zrobić -
Dziewczyny dziękuje za wszystkie wypowiedzi;)
mi z małą pediatra i położna po tyg kazali wychodzić na spacery już więc wychodzimy jak jest ciepło zawsze.
Ale oprócz domowników i mojej mamy jak była to nie miała styczności z ludźmi oprócz takich co zaglądali do wózka na spacerze ze znajomych na chwilke. -
My dziś po pierwszej wizycie mała waży 3775g pani doktor powiedziała że jest mały żarłoczkiem i że jest bardzo silna już zaczyna podnosić główkę i sama ją obraca.
Sądziłam że mała będzie mniej ważyć bo często jej się ulewało a jednak waży sporo
i pytanie mam jakimi szczepionkami będziecie szczepić skojarzeniowe czy te zwykłe??Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 11:09
pillow, kaaasiaczek_, Kocur lubią tę wiadomość
-
tak jak pisałam wcześniej skojarzona 5w1 ( jest u mnie darmowa w przychodni ) plus pneumokoki- szczepimy się już jutro
-
Endokobietka wrote:Mi lekarz kazal przemywac nosek i wszelki ranki i wypryski na buzi moim mlekiem i wiecie super pomaga, nawet te krostki mu zniknely po 1 dniu.
choć położna mówiła ze to od hormonów więc sama nie wiem czy pomoże, no cóż nie zaszkodzi spróbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 11:48