MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jem orzechy włoskie- bo, o dziwo, pomagają mi na mdłości Poza tym oczywiście je lubię ;p jem 1-2 razy w tygodniu.
-
Oleńka wrote:http://proimage.net.pl/web/kunert/kolorystyka/big/czarny_czarna_kropka1.jpg
To mój typ
A to również mój typ:) z resztą wklejałam go jak wcześniej przewijał się temat wózków. Jest nietuzinkowy i uroczy, ale podoba mi się jeszcze taki tylko, ze w panterkę. Z resztą będę decydowała na przełomie stycznia i lutego pewnieOleńka lubi tę wiadomość
-
pillow wrote:Dziewczyny, jak tam glukoza? Czy któraś z Was jest już po badaniu? Ciekawa jestem Waszych opinii Sama jestem jeszcze przed
kochana, ja właśnie dzisiaj byłam na badaniu glukozy i powiem szczerze wypicie nie jest takie złe, ale natomiast pierwsza godzina jest taka średnia, bo trochę mnie muliło. a krew miałam pobieraną 3 razy, na czczo i po 1 h i po 2. ale przeżyłam. warto zabrać cytrynę ze sobą i łyżeczkę, żeby to później zamieszać, ja nie wzięłam dlatego cały sok z cytryny miałam na górze, a reszta była słodka. i trochę w gardle drapie po wypiciu, ale wzięłam kilka łyków wody i było ok. miałam to szczęście, że po wypiciu pojechałam do domu i potem co godzinę i co dwie przyjechałam tylko na pobranie krwi. bo nie wiem czy bym dała radę tam usiedzieć. a w domu chociaż się położyłam jak mnie zaczęło brać na wymioty.
a co do wózka, nasz typ to Bebetto Luca, na czarnym lub białym stelażu, kolor ciemny szary
pillow lubi tę wiadomość
-
Viril wrote:
Ja już pokazywałam jaki my kupiliśmy, zdjecie tylko takie małe, bo narazie schowany w piwnicy a to jest z neta, oczywiscie glęboki , sparerówka, i ma do tego takie nosidełko wyciągane,lekki i super sie prowadzi
Glukoze z tego co wiem do 28 tyg, tak mi lekarz mówił,ja ide na nią w 23 tyg.
faajny a ile daliście za ten wózek ?
-
ania_mr wrote:a do dziewczyn które miały glukozę jaką dawkę mieliście 50g czy 75g?
ja też miałam 75 g. pytałam lekarza czemu nie tą mniejszą, to powiedział, że teraz stosuje się tylko tą wyższą. ale nie wiem czy tylko u mnie w przychodni czy wszędzie.
-
ania_mr wrote:mnie też przerażają kłucia
a co do kłucia, to owszem nie jest to przyjemne, jeszcze dostałam 3 razy w jedną rękę, bo w drugiej ciężko było znaleźć żyły, i w dodatku trafiłam na panią, która się uczyła, myślałam, że padnę jak to usłyszałam, ale nic mnie nie bolało, normalnie nie czułam nawet wbijania igły. a też trochę spanikowałam